fioletowy widelec
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez fioletowy widelec
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 60
-
-
nie chciałam jej nazwać tak dosadnie :D -
bo juz tu siedze 1,5 h, prosta matematyka :D:D:D:D Leniwiec, i ty pracujesz z liczbami ?? :D:D:D:D -
Jak to tylko .... to 19 to mało???? -
Spoko leniuch, wpadaj i Ty, zmieścisz się :) A ja jeszcze 6,5 h w pracy :O:O w peezdu, jak to przeżyć :O -
i jesteś na bezrobociu !! wtydź się !! :D:D:D A tak powaznie, gdyby nie to, że się dowiedziałam, że jutro przyjeżdża do nas na weekend 4 osoby, to bym palcem nie kiwęła, chociaż w kuchni do podłogi można się przykleić :D -
Ja wsałam o 7 (!) i posprzątałam całą chatę, zrobiłam pranie, obiad, i na 11 do arbajta, az do 19 :O:O -
No to witam :D Jak mija dzień ? Ja jak zwykle wzbijam się na wyżyny lenistwa :O -
dzię dobry towarzysze no już, cieszcie się, że mnie widzicie : :D -
pizze jesz kulturalnie, więcej to nie wiem :D -
Oj bo ty wszystko odbierasz tak ... dosłownie... więcej polotu... przecież nie chodzi o to jak wygladasz :D:D:D:D -
ale z ciebie prosiaczek :P:P:P:P -
a nie masz innego sposóbu na zwabienie mnie, a nie mnie tu oczerniasz? -
Ja się przeca nie złoszczę o krawężnik. Nie lubię, jak ktoś podważa moją reputację Czekaj do Leniwiec, niech ja Cię spotkam :P -
ej, i nie gadaj że jestem pazerna, takiego dobrego cżłowieka jak ja to nigdzie nie ma -
ja jestem w pracy, jakbyś nie wiedziała :P -
to gdzie pijasz jak nie na krawezniku? -
Leniwiec, jakbyś mnie wzięła na spotkanie to by to je tylko uatrakcyjniło :D Wiadomo, że ty jesteś jedyna, ale ja jestem tuż za Tobą fakt, że wolę krawężniki od drzewa, ale who cares :D -
Najlepiej powiedzieć, że było minęło i zaszyfrowane, amancie ty :P -
oj tam, menelstwo z krawężnika jest spoko, nie wydziwiaj burżujko pijąca drinki zagraniczne :P:P:P -
wpadaj :D Tylko ja nie umiem robić drinków, więc będziesz musiała się sama obsłużyć i dać znać, co przygotować :D -
tylko, nie jestem zachlajmordą ani menelką :D -
Chyba Ciebie nie muszę zapraszać?? :) Nawet mam jakiś niebieski likier, żeby Ci drina zrobić :D:D:D -
o mój drogi, ja mam takiej zapas całą szafkę, nie zapomnij, że jestem z "dzikiego dzikiego wschodu' i niedawno miałam wesele :D -
mój dziadek sypie kilka łyżeczek na pół litra-- i tak od 40 lat. Podobno da się pić :D
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 60
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
w Dyskusja ogólna
Napisano