Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lalinka_54

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lalinka_54

  1. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    bea42 Tak , tabletkę trzeba wziąc ze sobą i połknąć po pobraniu.
  2. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    koala60 Jeśli chodzi o CO , to sądzę , że trzeba mieć skierowanie i zgłosić się osobiście. Głowy nie dam . W necie znajdziesz namiary , nazywa się to Zakład Medycyny nuklearnej i Endokrynologii Onkologicznej. Rerenia To jest zależne od zawartości wapnia we krwi . Ja wpierwszych dniach to chyba brała 6 x 1000 i obowiązkowo alfadiol bez tego nie działa.
  3. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    haniaa80 Z nadczynnością to jest tak, że chęci rosną tylko możliwości spadają:)
  4. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    iwonagos , bea Rzeczywiście jakiś rekordowy sprint . Mnie po roku udało się dojść do 0,04 przy 150 euthyroksu. Objawów nadczynności nie miałam , może tylko fatalnie wchodzi się po schodach:(
  5. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    Aga Tak brzmi dosłowne tłumaczenie z translatora. Rozproszonych stwardniające odmiana raka brodawkowatego tarczycy -
  6. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    zuzia 1 O kurcze Zuzia chyba w kołysce już się za chłopakami oglądałaś:)
  7. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    lolek605 Ela za pół roku diagnostya z jodem? Napisz jakie to zasady tam królują , bo poprzednio nie odstawiałaś hormonu. Wracasz już do formy ?
  8. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    Ela Nie pamiętam, ale nie można tego nawet porównać bo ja w skutek jakiejs pomyłki TSH miałam 206. Jedno jest pewne że z dnia na dzień samopoczucie się poprawia. Ja tak się fatalnie czułam w głowie mi się mieszało , ale na szczęście z czasem to ustąpiło i jakoś funkcjonuję. Dlatego tak się dziwię osobom , które boją się hormonów . To nam ratuje życie!!!
  9. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    danan122 Jesteś i co tam u Ciebie laleczko.? Lolek , ciesze się razem z Tobą i po co to się było tak denerwować:)
  10. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    Też się tego trzymam , miłe dziewczynki i chłopaki. Znałam osoby , które umarły na różne gatunki raka ale ani jednej , która umarłaby na tarczycę. Co prawda chyba ze strachu nie zadałam takiego pytania endo:)
  11. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    bea42 Dostałaś te zastrzyki do brania po wyjściu ze szpitala? Ja dostawałam je tyle ile leżałam w szpitalu . Jeśli chodzi o hormon to zaczęłam brać już na drugi dzioeń po operacji . Odstawić zawsze można jak lekarz uzna że zbędny. Ela , pozdrawiam , trzymaj się tam i nie umrzyj z nudów.
  12. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    Hoya To ciekawostka dopiero. Napisz pismo , że przed podpisaniem umowy byłaś zdrowa , dołącz kserokopie wyniku biopsji i np. usg (oczywiście jeśli daty są w granicach umowy) i nie sądzę żeby jeszcze się upierali.
  13. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    Hoya Czegoś nie rozumiem , gdyby Twój wniosek dotyczył tylko pobytu w szpitalu to nie potrzeba niczego udowadniać. Masz wypis ile dni byłaś i na co chorowałaś i kwita.
  14. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    Hania W naszym przypadku TG, chyba rdzeniastego na tym forum nikt nie zgłosił. Tyreoglobulina raki tarczycy wartości prawidłowe do 50 ng/ml, Kalcytonina rak rdzeniasty tarczycy
  15. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    Hoya Jeśli Ci udowodnią, że wiedziałaś o chorobie przed podpisaniem polisy to nie dostaniesz odszkodowania. Dowodem i terminem zachorowania jest wynik histopatologiczny wykonany po operacji . I tego się trzymaj. Mnie kazano dostarczyć historię choroby z przed podpisania polisy. Napisałam oświadczenie , że nigdzie się nie leczyłam i żeby prześledzili historię po ubezpieczeniu się i widać było czarno na białym że wcześniej nie chorowałam ( to znaczy nie wiedziałam o tym).
  16. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    dawid83 Ty się lepiej uspokój , bo ja ciągle mam nieodpartą ochotę dać Ci klapsa. Nic Ci nie będzie, już miałeś farta żadnych skutków ubocznych po operacji. Cyryla Dzięki że dałaś głos:)
  17. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    konw@lia Zobaczysz ile przyjemności bedzie w tej kwarantannie.Odpoczniesz od dzieci i usługiwania rodzince. Robic można wszystko , nawet latać po sklepach . Nie można chodzić do kina lub teatru ale chyba nie zamierzałaś:) Zresztą pracy też trochę będziesz miała , bo pod koniec kwarantanny trzeba będzie wszystko wyszorować. Greystonka Ja bym oszalała z radości, cieszę się razem z Tobą. No ja myślę , że nie tylko parapetówkę zrobisz ale imprę jak wesele. Niczym się nie przejmuj rozumiem, że zostajesz pod kontrolą . Wystarczy robić markery nowotworowe, gdybyś się obawiała jakiejś pomyłki. Dawid Przeczytam ten artykuł , chociaż już przestałam szukać i czytać , będzie co ma być , nie bedę się już nakręcać. Cyryla A gdzie Ty przepadłaś, pisałam do Ciebie na maila i też się nie odezwałaś.
  18. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    konw@lia Nie szalej , jod nie wskoczy na łóżko:D Znajduje się tylko w wydzielinach : ślina, pot , mocz itp. Wystarczy zdjąć pościel i oddzielnie uprać. Domowników też nie ma obowiązku wysyłać z domu tylko trudno zachować ostrożność jak są w domu. Wystarczy nie spać razem , nie siedzieć przed telewizorem itp. ale każdy w swoim pokoju może przebywać normalnie . Nawet jedzenie można gotowac innym np. w rękawiczkach. Tylko szorować po sobie trzeba wszystko, wannę, toaletę, sztućców oddzielnych używać. Ela trzymam kciuki , zdaj nam relację jak wyjdziesz albo i w trakcie:) Dawid Wcześnie wykryty to taki, który jeszcze nie zdążył opuścić swojej torebki i nie wybierał się na wycieczkę po całym ciele. Pytałeś dlaczego szuka się przerzutów w tak odległych miejscach. Otóż np.pęcherzykowy przenosi się z krwią i dlatego węzły będą czyste a przerzut może być bardzo odległy, czego sobie i innym nie życzę.
  19. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    lolek605 Ela , jestem . Cieszę się , że w jakimś lepszym humorku jesteś. Ja nie koniecznie , nawalił mi totalnie kręgosłup i właśnie się dowiedziałam że z powodu raka nie mogę korzystać z fizykoterapii:(
  20. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    Większość guzków to oczywiście guzki łagodne (niezłośliwe). Wg podręczników odsetek guzków złośliwych dochodzi do 4%, Podejrzenie choroby nowotworowej można powziąść na podstawie USG - za podejrzane uchodzą guzki hypoechogeniczne. Cechy dodatkowo obciążające to: -nieregularna granica -mikrozwapnienia -wzmożony przepływ
  21. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    koala60 Szczerze wspólczuję , ale oświeć nas jakie są objawy raka tarczycy. Bo my tu w większości nie miałyśmy objawów żadnych , nawet takich które sugerowałyby jakikolwiek problem.
  22. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    dawid83 Dobrze , że się odezwałeś . Co Ty już się martwisz co ędzie później , Ty jeszcze masz szansę dowiedzieć się , że guz był łagodny. Jeśli wszystko Cie tak dołuje to zrób tę kolonoskopię i się uspokoisz. Można zrobić pod narkozą i miec komfort.
  23. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    eskima U mnie rok minął od operacji a prześwietlenia nie kazano mi zrobić ani raz.
  24. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    Cyryla Jestem , czytam , ale ponieważ czuję się podobnie jak Ty to już mi się nie chce wszystkiego od początku wałkować. Jak Twoje wyniki , mam nadzieje że ok. Ciekawostka , że Dawid się nie odezwał po operacji . Greystonka nic tylko się cieszyć.
  25. Lalinka_54

    guz tarczycy3

    ma.je Ja już swoje zdanie tutaj prezentowałam .Jestem oburzona , że ktoś wykorzystuje nasze problemy zdrowotne . Znam dużo osób , które korzystały z różnych niekonwencjonalnych sposobów leczenia ale żadnej wyleczonej. A wręcz niektóre osoby znałam.. Radzę się trzymać lekarzy a nadmieniam , że nie jestem zwolenniczką operacji i sama też próbowałam jej uniknąć.
×