Lalinka_54

Cyryla, tak jak napisałam od nadmiernej ilości wapnia, mam złe wyniki związane z nerkami.

Znalazłyście się, a już myślałam , że się wyniosłyście nie podając adresu:( Cyryla, ja za to mam same problemy , złe wyniki, kamienie w nerkach od ćpania wapnia itd. Idę prywatnie w marcu do naszej P. Za to dawkę hormonu zmniejszyłam i jakoś zima mi nie zaszkodziła.

Cyrla Dobrze, że wiesz:)

julkakoszulka A gdzie Ty się podziewałaś, wnieś tu trochę swojego humorku. Agnieszka , ja biorę 3 x 1000 Calperosu i 1,25 Alfadiolu. Więc Twoje dawki to pryszcz. Anioszka, przeczytaj całe forum, zobaczysz, że żyjemy i humor nas nie opuszcza:)

Dziewczynki , a co tu się dzieje? Forum umiera śmiercią powolną:(

Szczęśliwego Nowego Roku, bez chorób i kłopotów. Powodzenia w życiu osobistym i zawodowym.

Radosnych świąt Bożego Narodzenia, rychłego spełnienia każdego marzenia. Ciepła, wiary i życzliwości, a w Nowym Roku znalezienia zdrowia i miłości.

No to same widzicie , jaka ze mnie pleciuga:D

Cyryla Chętnie , rzuć jakiś termin . Najchętniej o 17:00 bo w pracy mam kocioł i w czasie godzin pracy nie mogę. Nie lubię jak milczysz . bo się obawiam że siedzisz i się martwisz:(

AgnieszkaL73 Tak bardzo się nie przejmuj, lekarze ten alfadiol i calperos ustalają metodą prób i błędów. Ja mam badanie z października wapń 2,17 przy normie 2,1-2,6 i endo w CO kazała mi w dalszym ciągu brać 3x1000 i 1 alfadiolu. Nie wiem czy lek który bierzesz ma wpływ na wchłanianie, ale nie sądzę jeśli dobrze pamiętam to wapń wchłania się w jelitach. Nie martw się i trochę poeksperymentuj.

AgnieszkaL73 Nic się nie zmieniło, ale zmieniałą się warunki pogodowe i według mojej endo zmienia się wchłanianie. Zwiększ dawkę wapnia o 1000 i alfadiolu np na razie o 0,25. Do ethyroxu też możesz zwiększyć dawkę np. 5x150 i 2x175. A do endo zapisz się i czekaj . Ja już to przeszłam brałam 2x 1000 i 1 alfadiolu i 2 lata było jako tako. Niestety znowu biorę 3 x 1000 , ale ja parathormonu mam 7 to oznacza, że przytarczyc ani śladu. Danan Zamilkłyśmy , bo rodzina się powiększa (Rerenia gratulacje) i mamy problem jak utrzymać:)

Kasia J. Martwić się nie należy , tylko działać. Zdiagnozować i jeśli budzi jakiekolwiek podejrzenia usunąc. A później dołączyć do naszego klubu:)

Tu jest opis, jak chłop krowie na rowie:) http://www.endokrynologia.net/tarczyca/zale%C5%BCno%C5%9Bci-pomi%C4%99dzy-tsh-ft4-ft3

Cyryla, Synogarlica Danan tylko przytomnie przywołała do porządku, że TSH to jest hormon przysadki. Przysadka produkuje ten hormon i stymuluje tarczycę do pracy, ale głupia jest ( przysadka, nie Danan)i nie widzi , że nie mamy tarczycy;O Martwią mnie inne sprawy, byłam kilka razy u internisty (po recepty) bo do endo nawet w prywatnej przychodni to kilka miesięcy, stwierdzam, że lekarze nie mają bladego pojęcia np. o tarczycy, gospodarce magnezowo-wapniowej itp. To jest przerażające, że człowiek może nie trafić na właściwego lekarza:( Jeden wariat nie dał mi recepty na euthyrox bo mam za niskie TSH.

Cyryla Poczytałam o tych naszych FT 3/4 owszem masz rację, ale wszędzie jest zastrzeżenie , że dotyczy zdrowych i że są to cechy osobnicze. No my się chyba do tej grupy nie zaliczamy:O (niestety) Poczytam jak to się ma u takich jak my .

Dobrze Was słyszeć weteranki. Marianna popytam , ale czy zapamiętam ? to jest problem , który się nazywa "mam coś z głową". Żartuję oczywiście, przy niskim TSH głowa lepiej pracuje. Cyryla , wszystkie drętwienia i bóle przechodziłam, ale jak miałam dużą niedoczynność. Teraz nic mnie nie nęka. Z małym wyjątkiem wapń:( domi1906 Tarczycę usuwają w każdym szpitalu, w którym jest chirurgia, daję słowo. A szpital większość z nas wybierała z powodu dalszego leczenia gdyby okazało się, że guz był złośliwy. Oczywiście bezdyskusyjnie najlepsze byłyby Gliwice. Danan ale błysnęłaś inteligencją.

Marianna Sam nie wiem jak to dokładnie jest. Ty nie miałaś skorupiaka to możesz mieć wyższe TSH. Ponieważ my mamy TSH na granicy nadczynności to te FT są ważne. Idę niedługo prywatnie do mojej lekarki to ją przycisnę żeby mi wytłumaczyła. Marianna mrowienie wiązałabym z niskim wapniem, sprawdzasz?

aniusiak Czegoś tu nie kapuję , ja mam TSH 0,11 (0,3 - 4,2) , FT3 3,04 (2-4,4), FT4 2 (0,93-1,7) i czuję się dobrze. Może nie tolerujesz tego eltroxinu a może inne badania masz złe np. wapń.

Cyrylka się uaktywniła:) Ja z moim niskim TSH czuję się świaetnie .FT3 i FT4 jakoś rzadko robię,nawet w CO nie robią, może ja też sobie zrobię. aniusiak Co to znaczy, że się źle czujesz, opisz objawy.

Melduję się, dzisiaj byłam w CO na kontroli. Wszystko ok. Zmartwiło mnie tylko, że była pacjentka z pęcherzykowym u której stwierdzono po 6 latach przerzuty do płuc. Cyryla, gdzie się teraz podziewasz?

loona1972 Witam, nową forumowiczkę, ale na temat Ziemi Lubelskiej nic nie wiem:)

Greystonka Z dzieci wyrosłam , wnuków jeszcze się nie doczekałam, co to są siatki centylowe? Też nie szłabym do endo, kolejki okropne nawet za pieniądze. Mogłabyś ustalić co powinnaś kontrolować i co jakiś czas zrobić badania. TSH można samemu kontrolować i zmniejszyć lub zwiększyć dawkę. Trzymajcie się ciepło , jak Ty sobie dajesz radę sama z 3 zuchami:) Pogratulować. Cyryla Gdzie się znowu ukryłaś?

Greystonka się znalazła , napisz coś dokładniej, jak tam synek rośnie? Danan Córkę wspomogłam w remoncie mieszkania i poległam finansowo. O emeryturze boję się myśleć, może wystarczy mi na opłaty:( Mam nadzieję, że zdrowie mi pozwoli popracowac na emeryturze oczywiście jak szef się nie ucieszy że będzie się mnie mógł pozbyć. Cyryla Co tak zaniemówiłaś?

danan122 A co może być u mnie, pracuję , w tym roku tak się spłukałam że nawet na wakacjach nie byłam. Parę dni na mazurach i tydzień na działce, czuję się poszkodowana:( Ze zdrowiem daję radę. joankk Ja tylko raz brałam cynomel i to tak jak euthyrox, tabletkę na czczo, ale niestety nie pamiętam jaka była dawka.

krzysmonia1014 Po prostu nie wierzę , wypuścili Cię ze szpitala bez recepty? Piszesz, że nie potrzebowałaś leków, chyba się nie zastanowiłaś nad tym. Przeczytałaś jakie są normy dla TSH? Jeśli 20 krotnie przekroczona norma jest dowodem na to , że nie potrzebujesz hormonów to pogratulować. Myślę, że będziesz musiała poczekać do wizyty, bo nawet prywatnie są długie kolejki do endo. Rozumiem, że histpat był ok i jodowanie Ci nie groziło? Marianno , dobrze , że się odzywasz, bo tu jakoś marazmem powiało. Z jednej strony się cieszę , bo widać zdesperowanych nie przybywa , a starszyzna oswoiła się z chorobą i śmiga po kurortach:)