sonia71

Aga0076 twoja zmiana jest niewielka myślę ,że dlatego jeszcze nie dostałaś skierowania na biobsję, gdyby wyglądała jakoś bardzo podejrzanie to pewnie mimo jej niewielkich rozmiarów dr. zleciła by biobsję, ale przecież w sumie zawsze można zrobić ją prywatnie chyba wtedy nie potrzebne jest skierowanie ,ja miałam skierowanie od lekarza a i tak musiałam robić prywatnie bo jakiejś tam umowy nie mieli czy coś

mariolka ja też jestem z okolic Lublina ,bardzo chwalą dr. Matuszek ale ona przyjmuje prywatnie , każdy guzek może okazać się rakiem ale jest to mało prawdopodobne ,bo w większości to zmiany łagodne, także spokojnie , moim zdaniem unaczynienie brzeżne to normalne ,nie wskazuje nic złego

Aśka a jakiej wielkości masz tego guza? ja to bym brała te tabletki i zgłosiła się na wizytę w listopadzie tak jak każe , po co się tak nakręcać, jeśli guz wyglądał by na tyle niepokojąco to napewno zlecił by ponowną biobsję już teraz a skoro nie zlecił to zdążysz ją zrobić w listopadzie, przecież nawet biobsja nie daje takiej 100% gwarancj ,że jest ok

kiraat ja tam uważm ,że przy takich rozmiarach guzków jak piszesz nie ma co się zastanawiać tylko najpierw usunąć a potem ciąża przecież 4 cm to spory guzek a piszesz ,że niejeden, może stąd masz te objawy jakieś uciskowe , co do usunięcia guza t tarczycy zawsze decyduje endokrynolog a nie ginekolog, ja również znam osoby ,które urodziły zdrowe dzieci po usunięciu tarczycy

Giba556 a mnie się wydaje ,ze lekarz może nie zlecić ci nawet biopsji, guzki są dość małe , a może masz niedoczynność i stąd te guzki, istnieje możliwość ,że po leczeniu eurytoxem w ogóle by znikły , moja sąsiadce znikły

kwiatek102 jeśli guzki są spowodowane np. niedoczynnością i nie są duże to wiem ,że czasami znikają po leczeniu eurytoxem czyli hormonem tarczycy

naftanek chyba niektórzy lekarze faktycznie uważają,że jeśli jest jeden guz to jest bardziej podejrzany, bo u mnie było podobnie, lekarka ,która poraz pierwszy robiła mi usg i wykryła guzka a był wówczas jeden też mnie nieżle wystraszyła ,że jeden to niby gorzej, lepiej gdyby było ich więcej...ale nie martw się bo w praktyce okazuje się nawet czytając to forum ,ze ludzie mają jednego dużego guzka i okazuje się zmianą łagodną a czasami mają kilka a wśród nich znajduje się nowotworowy

Aśka nie panikuj to nic dobrego nie przyniesie, ja jak byłam na biopsji całkiem niedawno to też robił ją jeden lekarz i nic nie słyszałam wcześniej ,że powinno być dwóch ...moim zdaniem nie ma sensu zbyt często powtarzać biopsję, bo to jednak drażni się takim kłuciem tego guzka a po co ,ale to jest tylko moje zdanie, ja bym zrobiła za pól roku tak jak każe ten prof., z tego co wiem jak biopsja wychodzi ok to nawet raz na rok zlecają powtórne...a jakiej wielkości jest twój guzek?

Aga 0076 a co ci da myślenie czy mogły czy nie, czasami są takie sytuacje w życiu ,że trzeba sie prześwietlić, teraz wiem ze mam guzki w tarczycy więc powiedziałam o tym przed prześwietleniem zęba to założyli mi taki kołnierz na szyję , ale przecież guzki mam pewnie od wielu lat tylko o tym nie wiedziałam i miałam nie raz prześwietlenie czy to zęba czy potłuczonej ręki itp

ja też mam niedoczynność ale odkąd biorę hormon tsh stopniowo mi spadło ,ostatnio miałam już chyba nawet poniżej normy, ale mój lekarz powiedział,że interesuje go ft4 a nie tsh i nie zmniejszył mi dawki

aniakB a dlaczego masz takie wysokie tsh? ja mam poniżej jednego i to sporo, mój lekarz powiedział ,że powinnam mieć poniżej normy dla zdrowego człowieka

aniakb ja też mam hashimoto i guzy jakiej wielkości są twoje? i lekarz nic nie wspomina o zabiegu operacyjnym ? jaką dawkę bierzerz eurytoxu?

nie przeszkadza mi tylko nie wiem czemu tak nie dowierzasz lekarzom ,wypytaj sie teraz na wizycie w jakim celu ten eurytox skoro hormony masz w normie ,jak ci lekarz wszystko wytłumaczy to może cię to uspokoi, nie przejmuj sie tak w sumie guzki na tarczycy zdarzają siębardzo często, wiele osób nawet nie wie o tym ,że je ma, dowiadują się zupełnie przez przypadek

kenia73 a ty ciągle drążysz temat tych tabletek, sama piszesz ,ze byłeś u dwu endokrynologów i każdy każe brać to co ci szkodzi pobrać ten eurytox

Sylwia 25 no przecież wiem ,że biobsja nie daje 100% gwarancji ,że to nie rak, ale to co mamy zrobić? po coś ona jest i jakiś obraz choroby daje a decyzje co do operacji podejmuje lekarz , trzeba wierzyć w to ,że jest oki ,że twój lekarz w razie jakiś wątpliwości w porę podejmie decyzję o operacji , z tego co wiem to bez względu na wynik biobsji usuwa się guzy od 3cm, w kwietniu idę do lekarza to jeszcze się wszystko wypytam

ja jestem z okolic Lublina a ty?

kenia73 skoro biobsja wyszła ok to tylko się cieszyć a nie tylko zamartwiać, musisz wierzyć swojemu endo i nie myśleć tyle ,bo trzeba żyć normalnie

biorę pól 25 i całą 50;) wiem ,że chyba czasami lekarze przepisują eurytox by zmniejszyły się guzki, poza tym lekarz pewnie wie co robi może tsh masz w normie ale ft4 za małe , nie martw się tylko łykaj jak zalecił i zobaczysz co dalej

Kenia73 te tabletki to po-prostu hormon tarczycy, ja też biorę bo mam niedoczynność,pamiętaj by łykać na czczo co-najmniej pół godziny przed śniadaniem, czy się guzki zmniejszą tego niewiem ale czasami się zmniejszają a jak są bardzo małe to bywa ,że znikną ale nie ma co sie zamartwiać,bo nie masz czym

eweliza ja już prawie 2 lata leczę się na niedoczynność, hashimoto, cały czas biorę eurytox,mam 3 guzki tylko ,że jeden to taki 0k 2mm a dwa tak ok 10 mm a tylko z jednego miałam zleconą biobsję a o ciotce to nie chcę pisać ,bo niewiele wiem było to niemal 20 lat temu

cześć dziewczyny, mam już wynik :struma nodosa coloides, coś takiego tam pisze, do endokrynologa mam na kwiecień ale siostra pytała rodzinnego ,bo wie jak się boję i powiedział ,że raka tu nie ma, niestety jakoś tak to wszystko mnie zdołowało to czekanie i jeszcze ten wynik córki Dosi ,że mam takie myślenie ze może to pomyłka bo tyle mają badań ,albo ,że dr. pobrała mi materiał nie z tego guzka tylko z tego "lepszego" muszę wziąć się w garść i przestać o tym myśleć bo to bezsensu nie będę latał co chwila na biopsję, nie jest to też tak ,że tak bardzo panikuję ,tak całkiem bez powodu bo moja ciotka miała raka tarczycy

Aśka ja miałam to samo każdy lekarz co innego mówił,choć w usg też już widać czy guzek jest podejrzany ja np. mam dwa podobnych rozmiarów a tylko z jednego była wskazana biobsja, mnie trochę bolało ale samo kłucie , po biobsji to już raczej nie

Dosia44 strasznie mi przykro, musisz być silna , wierzę ,ze wszystko będzie dobrze

Cześć dziewczyny, nie mam jeszcze wyniku ale mówię wam ja to się chyba wykończę na zawał , co zadzwoni telefon to mało serce mi nie wyskoczy, ma do mnie dzwonić siostra z wynikiem bo ona mi odbiera, jak nie dzwoni to też ledwo żyję ze strachu ,że wynik zły i nie wie jak mi to powiedzieć, a w końcu przecież nawet jeśli będzie zły wynik to trzeba jakoś się ogarnąć i zacząć leczenie a ja jestem normalnie w rozsypce , nie mogę na niczym się skupić , nie mogę spać a jak usnę to zaraz się budzę bo coś głupiego mi się śni co sobie tłumaczę zawsze na źle ,ja chyba mam naturę pesymisty,postanowiłam ,że bez względu na wynik idę do psychologa a może i psychiatry

Dosia biopsje miałam w Luxmedzie, teraz to nawet tak myślę ,że skoro i tak m usiałam robić ją prywatnie to może było ją zrobić gdzie indziej, bo w Luxmedzie to mają masę zleceń ,łatwo coś pomylić a i na wynik trzeba swoje odczekać ale trudno przepadło