Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BBeti

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam, co do wagi to nawet sie nie wypowiadam :-) Raz 10kg w dol raz w gore, wiem ze to nie zdrowe ale u mnie to tak od pory roku zalezy nie wiem dlaczego. Ja z ogromnym zdziwieniem odkrylam dzisiaj poczatek @ w 20dc :-/ mialam dzisiaj zaczac kolejna ture luteiny... i nie zdazylam. Nie wiem czym to moze byc spowodowane ale to o wiele za wczesnie i nie wiem co teraz z ta luteina :/
  2. Witam i ja choc nie w tak wspanialym nastroju jak wasze :( Jakos dola mam ostatnio, wszystko mnie denerwuje na okolo a juz najbardziej tesciowie.... gdzies cos podczytalam ze tera31 ma podobny problem. Kurde ze my dzieci nie mamy to juz najgorsi jestesmy, kredyt na mieszkanie bierzemy i mam nadzieje ze po oplaceniu raty i wszystkich rachunkow cos na zycie zostanie a oni trzecie mieszkanie szwagierce zapisali bo nam sie niby dobrze powodzi!!!! No ch**j mnie strzela. No ale szwagierka dzieci ma to ta lepsza coreczka... grrrrrrrrrr W moim przypadku to oni na terapie powinni isc do psychologa albo nawet psychiatry bo takie glupoty wygaduja ze nie wiem juz czy sie smiac czy plakac... do tego jeszcze trzebaby cos odlozyc na in-vitro a to tez nie malo. Chyba zrobie napad na bank... :)
  3. Czesc staraczki :-) Dlugo sie nie odzywalam bo ciagle tylko praca i praca a jak mialam chwile czasu to oczywiscie musialam sie poklucic z M i myslami bylam gdzie indziej. Oczywiscie o co poszlo? O to ze okres dostalam!! Czy Ci faceci to do reszty na mozg upadli? Moj M doskonale wie ze ma slabe nasienie i na naturalsa raczej duzych szans nie ma a jednak zawsze jak dostaje okres to ma do mnie pretensje ze \"dlaczego sie nie udalo?\" \"Przeciez tak dlugo Ci sie okres spozniał\" \"To na pewno przez te tabletki\" itp itd... no chol...a jasna juz nie mam sily, od 3 lat to samo! I chocby nie wiem kto mu tlumaczyl ze potrzebne jest leczenie, in vitro itp to on i tak ma klapki na oczach i przy kazdym cyklu wierzy ze wyjdzie naturalnie... niestety raczej nie... :-(
  4. klempa a co mowia lekarze? Dlaczego sie nie udaly? moze zmiencie klinike?
  5. no czasami warto zaufac wlasne intuicji niz slepo ufac lekarzom. Im wiecej mysle o tym wszystkim tym wiekszy mam metlik w glowie. Niby wszystko wiadomo i cos zaplanowalismy ale to wszystko jak dla mnie za duzo jest do pojecia. Ciagle to zycie nam pod gore doslownie ze wszystkim a jak patrze na niektorych to maja tak hop siup. Znajomi ktorzy brali slub w tym samym okresie co my juz dawno dzidziusia maja, mieszkanko ladne a my wiecznie o wszystko starac sie musimy trzy razy ciezej :/
  6. tera31 lekarze powiedzieli ze mozemy sprobowac inseminacji ale przy wynikach meza to raczej szkoda kasy marnowac bo szanse sa nikle. My tez nie jestesmy jeszcze finansowo przygotowani na in vitro dlatego odlozylismy je na pozniej. Jesli uda nam sie poprawic armie meza to moze podejdziemy do inseminacji
  7. o tak to bardzo dluga lista! Nie wiem, my jestesmy nastawieni raczej na in vitro mimo to postaram sie zakupic jakies suplementy dla meza mego :-) zawsze to moze cos pomoc.
  8. Ja bylam z moim M na kazdym badaniu, za pierwszym razem myslalam ze ze stresu bedzie tam siedzial godzine a tu wyszedl po 5 minutach, rach ciach i po bolu :)
  9. tera31 a co podawalas Twojemu M ze tak mu sie budowa poprawila? Bo moj ma 3% tylko prawidlowych :-(
  10. Katarina to jest poprostu ta ich meska duma... moj nawet majac czarno na bialym napisane ze jego nasienie jest "do d**y" nadal mysli ze uda sie naturals... Wytlumacz mu ze czas plynie szybko a starania o dziecko moga sie przeciagnac w czasie bo to nie takie hop siup. Niech zrobi to dla dziecka i chociazby dla "wietego spokoju"
  11. Popieram slowa tery31, sprobujcie inseminacji, z tego co piszesz macie spore szanse na powodzenie!
×