K_Z_Kasia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez K_Z_Kasia
-
Musialam sie zdrzemnac... kiedys nie bylo mowy zeby zasnac w dzien, teraz nie mam problemu JoG- ja mam wrecz odrwotnie - jak mnie boli to klade sie plackiem Rumianella - tez mnie czesto brzucho boli - dokladnie jak przed okresem. Pultaska - moze nie bedzie tak zle. Poza tym jak mozna zwazyc dziecko dotykiem? Czasem dzieci rodza sie dlugie ale za to lekkie- zobaczysz sama, spoko :-)
-
Perelka ale my tez juz niedlugo ;-) Tylko ze u nas to bedzie niespodzianka Mewka - super ze malutka dobrze sie miewa, juz niedlugo ja zobaczysz! Renatinka - ja chyba nie mam zbyt duzego wyboru - idziemy do najblizszej przychodni i tam jest tylko dwoch pediatrow Ale Cie kot urzadzil... ehhh te nasze siersciuchy Kasiu - no ja swojego tez prosilam zeby dal juz na wstrzymanie... jak widac nie poskutkowalo. Musze chyba juz umowic sie z jakims taksowkarzem bo to nie jest takie proste znalezc u nas w srodku nocy taksowke. Zawsze sa jeszcze znajomi i jest tesciu, ale chyba nie o to chodzi, nie? To chyba nie ich dziecko o cholery!!!
-
Dzieki za owieczke :-) Ja sie po prostu boje ze zostane sama jak sie zacznie, bo moj mezus bedzie wstawiony. Cale szczescie ze wczoraj sie nie zaczelo ;-) chociaz skurcze mialam jak zwykle Brzusiowa a nie wystarczy tylko dowod meza? Ja sie nie znam kompletnie na tym
-
Ja nie chce go zmuszac zeby byl ze mna caly czas, poza tym sama nie wiem czy tego chce. Tak sie z reszta umawialismy, (albo mi sie tylko wydawalo) - ze bedziemy razem tylko do momentu kiedy ktores z nas przestanie sie dobrze z tym czuc. Pozniej zwyczajnie wyjdzie i poczeka na korytarzu. No ale jak bedzie pijany to przeciez w ogole go nie wpuszcza, nie? Czyli co, zawiezie mnie taksowka i wroci do domu, bo nikt pijanemu nie pozwoli nawet na korytarzu czekac. Ciekawe czy Dagar juz po? I ciekawe jak tam Tyska sie miewa, pewnie juz tuli swole malenstwo.
-
Ja pralam i prasowalam. Pozniej pewnie odpuszcze prasowanie
-
Ja wiem ze to przez wodke tak powiedzial. Ale o to mi wlasnie chodzi- zostalo 1,5 tyg do porodu a on wraca do domu w takim stanie. Jakby sie przejmowal tym wszystkim to by juz sobie odpuscil. Ale ja widze ze on to ma wszystko gdzies. To baba jest od rodzenia, facet od zarabiania kasy. Ja bede na porodowce, on bedzie imprezowal z kolegami. Poznaje swojego meza coraz lepiej
-
Kliforka serdeczne gratulacje! Bardzo sie ciesze ze wszystko w porzadku!
-
Witam z rana! Nocka przespana, tylko jedna pobudka byla. Jesli chodzi o porod to sie wczoraj dowiedzialam ze nie mam co liczyc na M. Poszedl na piwko z kolegami a wrocil po kilku flaszkach. Zapytalam kto mialby mnie teraz zawiezc do szpitala, odpowiedzial ze taxi. Zapytalam tez kto by mi pomagal bo przeciez pijanego go nie wpuszcza, odpowiedzial ze i tak nie wie czy chce byc ze mna. Wiedzialam ze i tak kaze mu wyjsc jak zacznie sie parcie, ale mialam nadzieje ze chociaz na poczatku mi pomoze... Chcialam chociaz sprobowac, moze rzeczywiscie nie byloby tak zle. Ale w takiej sytuacji.... No coz, zrobic bylo komu, ale rodzic bede sama... Dam rade, zawsze wiedzialam ze liczyc mozna tylko na siebie
-
MERY - ale super ze sie odezwalas! Nawet nie wiesz jak sie ciesze ze wszystko w porzadku! Tymczasem - nie nie, musialabym pol Polski ze Szczecina przejechac ;-) Nakari - ja nie musze liczyc ruchow Agatek - powodzenia jutro Malgosiu - jestem w 39 tc - termin na 04.10. Synek cala ciaze malo sie ruszal - tak widac juz ma, ale czasem przesadza ;-) Brzusiowa - przytul sie do owieczki ;-)
-
Ja sie chyba wykoncze nerwowo... znowu sie synek nie ruszal. Pomeczylam go muzyka to raczyl ruszyc nozka... nie wytrzymam tego czekania Renatinka - pozdrow Dagar. Ja tez pochlaniam teraz slodycze w niesamowitych ilosciach
-
A ja dzisiaj zalatana, ciagle cos. Ale juz jestem ;-) KAsia - ale sliczna kolyska! I super brzusio! Tymczasem - niezla kase kroja, no ale co zrobic. Ja mam sie zglosic 05.10 i albo mnie puszcza, albo bea wywolywac Nieznajoma - u mnie czas zapierziela jak szalony - a to juz nielugo koniec 39 tc!! A ciuszki biore i na 56 i na 62- akurat takie mam. 4sz4 - to sie porobilo :( Moze zaufaj swojemu lekarzowi z ta bakteria? Baby rozne rzeczy pisza w necie Renatinka - pochwalka, ale lepiej zebys jednak opoczela... chociaz kto to mowi ;-) Brzusiowa- Twoja male Malinkowe seruszko na bank ma sie dobrze. U mojej kolezanki tez wymyslali cos tam z serduszkiem. I co? Coreczka urodzila sie zdrowa! NAkari - sliczny brzusio i super tatuaz! Nie moge przestac myslec o tym zeby z synkiem wszystko bylo OK. To jakas obsesja
-
Kasia - pisalas ze kupujesz wszystko z Kubusiem- ja dzisiaj kupilam w Biedronce fajna mala lampke zmieniajaca kolor - sa rozne wzory, i dwa z kubusiem wlasnie- za 19 zl Dostalam tez paczke z waleczkami o spania i lezaczkiem do kapieli- jupiii, mam juz wszystko!
-
Pultaska - u mnie to jest sprawdzanie rozwarcia, ph, tetna, cisnienia krwi i to wszystko. Usg nie na kazej wizycie Ktg jeszcze nie mialam
-
Ejj i Alla i Brzusiowa sie nie ozywaja (patrze kto tu jest z poczatku tabelki) Baby melowac sie ;-) Do dziewczyn ktore maja robione ktg - co bylo wskazaniem o tego badania? Ja jeszcze nigy nie mialam, jedyne co to mialam tetno sprawdzane. Moj gin powiedzial ze zrobia mi ktg jak juz bede po terminie
-
Betix mysle dokladnie tak jak Ty. I chcialabym i boje sie ... ;-)
-
Czesc dziewczyny! Camisia - przykro mi z powodu przyjaciolki, moja bliska kolezanka tez poronila, z tym, ze ona pierwsza zaszla w ciaze. Poronila jakos w 10 tyg, a potem ja sie dowiedzialam ze jestem w ciazy. Nie wiedzialam jak z nia rozmawiac Co do obrazania sie na meza - mnie tez to sie zdarza, na szczescie on ma duzo cierpliwosci ;-) Mewka - Ty tez juz niedlugo, co? Poniedzialek? Czy znow cos pokrecilam? SURI- ja tez mam czasem takie skurcze- tylko ze moj synek w ogole malo ruchliwy jest Perelka - zaplacilas 1200????? Ja p.... niezle :-( Malgorzata- fajnie masz, czulabym sie pewniej w takiej klinice. A ja w zasadzie ide na zywiol. Tyle tylko ze moj lekarz jest w tym szpitalu w ktorym chce rodzic Sluchajcie Monia cos sie dawno nie odzywala. Tak samo Tymczasem
-
Malgosiu - to jeszcze niecaly miesiac...Duza Twoja niunia, grunt ze zdrowa Tyska dzisiaj ma miec cesarke? Termin miala na 06.10. Nie pamietam czy miala wskazanie o cesarki? Czy to teraz wyszlo nagle? Dorka- ja mam podrazniona skore po goleniu, ale zapalenia mieszkow nie mialam... moze idz do lekarza po jakas masc? Ja tez nie wiem jak z tym goleniem, golic sie czy nie
-
Ale wredna bestia... a byla szczepiona?? Dzieki Nieznajoma
-
Lubila nie mam pojecia co to rwa kulszowa, przykro mi Deli - ale dzielna babka z Ciebie, takiego klocuszka urodzic, wow! Nieznajoma- ale masz fajnie hehe Pultaska - najlepsze Rennie, ale to w ostatecznosci. Poza tym woda, mleko, czasem jablko, migdaly. Teraz juz mam rzadziej zgage, ale mialam masakryczna Sluzu bylo caly czas bardzo duzo, teraz zmienil kolor i konsystencje (czy to normalne????) Na kwiatkach tez sie nie znam hehe
-
Pultaska - ja tez sie ciagle czyms martwie, chcialabym juz zobaczyc synka Super focie!
-
Pultaska nie martw sie, ponoc to nie ma znaczenia. Tez sie tym martwie bo u mnie nic nie leci
-
Oj Kasienko to rzeczywiscie niewesoly dzien. Mnie tez boli tak jak Ciebie ale nie caly czas- w zaleznosci jak sie akurat ulozy glowka. Czasem czuje jakby mi mial zaraz wyskoczyc albo tak mnie cisnie na pecherz ze boje sie wyjsc z domu
-
Melduje sie! No, z tymi gumkami to przesadzili heheh Deli - dzieki za pocieszenie, to moze powiedz czy decydowac sie na ZZO? Widze ze rozmawialyscie o tym - u mnie w szpitalu daja za darmo, ale tez jest problem z anestezjologiem, pewnie trzeba by bylo mu wczesniej zaplacic. Sama nie wiem. Pewnie jak bede chciala znieczulenia to go nie bedzie Za porod rodzinny placi sie 150 zl. Porodowki sa jednoosobowe. Dodatkowo mozna zaplacic za jednoosobowa sale poporodowa - 100zl Tez sie boje czy dziecko urodzi sie zdrowe, czy mu czegos nie uszkodza, czy cos sie nie wydarzy przy porodzie. I tej pepowiny tez sie boje. No ale nie ma co o tym myslec Angela - dzieki ;-) Fajnie ze jestes, juz myslalam ze masz swojego skarebka Pultaska - mi tez nic nie leci, czasem jakas kropelke wycisne I tez mnie brzuch boli jak na okres, ale nie caly czas MG- mnie wlasciwie wogole nie bola - czasem przy dotyku tylko Betix- moje lozeczko juz tez gotowe
-
Melduje się ;-) Martusia -gratulacje kochana! Az się lezka zakrecila....Zuzia jest przesliczna, niech sie zdrowo chowa! Zazdroszcze Ci ze juz masz swoje malenstwo przy sobie Coraz wiecej piszemy, az ciezko nadrobic... Dagar - o jaaaa to juz w piatek, powodzenia! Odezwij sie koniecznie! Renatinka - ja tez ostanio caly czas zmeczona jestem, w nocy nie moge spac a potem w dzien chodze po scianach Nieznajoma - ja tam z apetytem nie mam problemu ;) Tak wiec mozemy sobie rece podac z Anulka ;) JoG- cale szczescie ze juz Ci lepiej, imprezka u tesciow mowisz.... a tesciowa Cie lubi? hehehe Moze cos Ci podsypala ;) Dorka - glowka do gory, pogodzicie sie. U nas tez ostatnio czasem jakis kryzys sie trafi, ale zawsze przechodzi Kasia - u mnie hormony tez szaleja, raz mi smutno raz wesolo. A moj piesio pilnuje mnie tak samo jak Twoj Ciebie Tyska - moj synek tez czasem wpycha nozki pod zebra, az oddechu brakuje SURI - podziel sie tymi pierogami ;) Agatek - wspolczuje Ci, ale dół z ta poprawka Ja dzisiaj tez juz skonczylam ostatnie przedporodowe porzadki - przeprasowalam posciel wygnieciona przez psa ;) i umylam wanienke (wyparzacie ja? ja przelalam wrzatkiem tylko) Czekam jeszcze tylko na waleczki do spania i hamaczek do kapieli, wypiore je i mam wszystko gotowe Od dzisiaj pije herbatke z lisci malin, pisza ze w pita regularnie w mniejszych ilosciach pomaga w porodzie i mozna ja pic od 38 tc. Zrobilam sobie dzisiaj tez masaz ;) Ale nie wiem czy to cos da jak nie robie go regularnie tylko jak sobie o nim przypomne. Wiecie co.... chyba chce cesarke
-
Ja nie spie... Nieznajoma, nie odwazylam sie ogladac filmow z porodu, ale ogladalam filmiki ze szkoly rodzenia i czytalam o fazach porodu, oddychaniu itp. Z jednej strony nie moge sie doczekac, niby sie nie boje, ale tak naprawde to boje sie jak cholera!!! Jak pomysle ze to juz lada dzien... ps Moj M powiedzial mi dzisiaj ze nie moge jeszcze rodzic bo on ma teraz duzo pracy, zebym poczekala hehehehe ach te chlopy ;-)