K_Z_Kasia

Czesc Tymczasem, no juz z gorki ;-) Dagar kochana, bedzie dobrze, przynajmniej bedziesz pod opieka. MG - ponoc jeszcze masaz sutkow tez przyspiesza, chodzenie po schodach, olejek rycynowy Wiecej znjadziesz tu http://www.mamo-tato.pl/phpbb3/viewtopic.php?f=72&t=5278&start=30 A ja wpierdzielam dzisiaj wszystko co sie nie rusza i na drzewo nie ucieka ;-) I wszystko po czym nie mam zgagi oczywiscie ;-)

MG- wytrzymalabys az 12 m-cy?? ;-);-);-) Spokojnie, zacznie sie dziac jak przyjdzie pora, u mnie tez w zasadzie spokojnie, czasem tylko bole brzucha Jenny - my chyba wszystkie mamy to samo- ciagle niewygodnie, zadyszka... nie martw sie nie jestes sama ;-) Nie przejmuj sie glupim babskiem! Moj synek w 35 tyg wazyl cos kolo 2600, czyli podobnie. Teraz to nie wiem Nieznajoma - ja niby tez sie nie moge doczekac, ale troche mam stresa ;-) Kurcze, moj pies mi dzisiaj wlazl do lozeczka jak mnie nie bylo. Totalna zalamka. Dobrze ze bylo nakryte kocem, nie musze prac wszystkiego.

Alla kochana trzymaj sie, trzymamy kciuki !!!

Angela- napewno wszystko bedzie dobrze, grunt to pogadac z lekarzem. Niunia juz sie chyba powoli szykuje Ja tez mam bole brzucha, i za kazdym razem mysle ze to JUZ ;) Jesli chodzi o te elektroniczne termometry to ja tez mam jeden, niby dobrej firmy a pokazuje wyniki z kosmosu. Rteciowy najdokladniejszy ale wez nim mierz temperature noworodkowi- tragedia. Kupie chyba taki do ucha (ponoc Brauna dobre) chociaz nie wiem czy to nie strata kasy. Monia, Mewka, Mazia, Agatek, Tymczasem, Pultaska, Jenny co tam, poproszę o meldunek ze wszystko OK. Nie wspomne o MarcieDz, cos sie nie odzywa Baby wszystko w porzadku? Rozpakowała się już któraś?

SURI - bierzesz termometr do szpitala? Rumianella - ja mdlosci nie mam, za to gigantyczna zgage

Brzusiowa - te Twoje badania to moze ASPAT i ALAT? Sa to badania watrobowe. Mialam je robione na poczatku ciazy bo swedziala mnie skora na calym ciele i balam sie czy to nie cholestaza -choroba watroby, wystepujaca w ciazy. Lekarz pewnie profilaktycznie chce sprawdzic

Witam;-) Camisia - zawsze lubilam czytac to co piszesz, uspokajalam sie po Twoich rzeczowych wypowiedziach Brzusiowa- ja sobie sama wystawilam ksiazeczke ;) pare pieczatek, podpis kadrowej (chociaz moglam i sama tez) i juz. Jedyny problem to ze ona musiala zalatwic puste ksiazeczki z ZUSu i juz. Mnie tez coraz czesciej i mocniej boli brzuch, robi sie twardy i sie napina. Czytalam ze dluzsze spacery, chodzenie po schodach moga wywolac porod? Jesli tak, to daje na wstrzymanie, nigdzie nie chodze. Poza tym boje sie ze mi wody odejda gdzies na miescie.

Nieznajoma ja ostatnio caly czas cos tluke, wylewam, rozlewam, rozsypuje itp itd - nie przejmuj sie ;) Narobilas smaka racuszkami mniammmmm

Ale mam zaćmienie - powinno byc chyba 2:1? 2 miarki spirytu i 1 wody? Kto potrafi liczyc, bo ja nie bardzo??

Nieznajoma - ja raczej nie piekę ciast, ale chetnie je zjadam ;)

Dziewczyny - czy do zrobienia spirytusu do pepka uzywa sie tego zwyklego spirytu z monopolowego? Wyliczylam ze zeby wyszlo 70% to chyba trzeba zrobic w proporcji 2:3? (2 miarki spirytu i 3 miarki wody?)

O jaaaa Alla, ja mam termin dzien po Tobie!!!! wlasnie do mnie dotarlo ze to juz lada dzien... Az sie lezka zakrecila Mazia - u mnie 15 kg, ale kto by o tym myslal ;);)

Wiecie co to chyba naturalne ze wszystkie sie teraz martwimy o dzidzie. Ja tez caly czas obserwuje ruchy i tez sie zamartwiam czy wszystko OK. Chyba tez bym wolala te ostatnie dni spedzic w szpitalu - przynajmniej nie martwilabym ze nie zdaze do szpitala czy cos (chociaz to malo prawdopodobne) i bylabym pod stala kontrola Dzisiaj rozmawialam z babka o becikowym - ponoc jeszcze nie wymagaja tego zaswiadczenia od lekarza. Chociaz to i tak nie problem, bo wszystkie jestesmy pod opieka lekarza. Ale ponoc juz cos tam u gory kombinuja zeby dawac becikowe tylko osobom o niskich dochodach.Jeszcze sie zalapiemy, ciekawe co bedzie pozniej

A ja w piatek odbieram wozek, tralalala ;)

Dzieki Malgosiu ;) Brzusiowa - ja tez puchne jak balon, nie moge sie w zadne buty wbic :( Juz niedlugo przytulisz coreczke Rumianella- z moczem to nie ma problemu - idziesz do laboratorium bez skierowania, placisz i Ci robia. Ja bym zrobila na Twoim miejscu, jesli tak dawno nie mialas. A ten wymaz to ktos musialby Ci pobrac z pochwy. Moze idz do innego lekarza i jemu zaplac? U mnie bylo tak ze moj gin pobral mi wymaz i zawiozl do swojego szpitala. Wynik byl po paru dniach a badanie kosztowalo ok. 50 zl. U mnie wynik byl ujemny. Jest to badanie nieobowiazkowe, pewnie dlatego Twoj lekarz nie chce Ci zrobic Betix- Wiktor ladne imie

Oo widze ze nie tylko ja mam problemy ze spaniem ;-) Obudzil mnie brzuch podbrzusza, ale na szczescie przeszlo... W ogole jakos niespokojnie sypiam- wczoraj przed zasnieciem wydawalo mi sie np ze mi wody odchodza ;) Achhh stresuje sie Mam glupie pytanie - jak czuć te skurcze? Boje sie ze je rozpoznam za pozno ale przespie czy co ;P Albo ze mi wody w nocy odejda i nie poczuje. Czy to mozliwe??

Dzieki za uspokojenie :) To przez mojego lekarza- wydaje mi sie ze za malo mi mowi, a ja za malo pytam ;)

Kurcze dziewczyny moj gin mi nigdy nic nie mowi ani o wodach, ani o lozysku. A moj brzuch taki maly... Teraz bede sie stresowac tymi wodami :(

No niby nie kaza brac... ale biore ;)

Czesc dziewczyny;-) Ja tam biore po troche wszystkiego - dwie koszulki na krotki, dwa bodziaki, dwa kaftaniki, dwie pary spioszkow, dwa pajacyki. Zobacze co bedzie najwygodniejsze, bo nie mam doswiadczenia. A na wyjscie mam spodenki i polarka - ewentualnie pajacyka polarowego. Nie moglam sie zdecydowac co wziac to spakowalam o wiele za duzo ;) Ale to na szczescie nie zajmuje duzo miesca. A ja znowu zajechana, niby nic nie robie, ale ciagle mam zadyszke Bylam na miescie pozalatwiac pare spraw i ledwo wrocilam.

A tak zmieniajac temat - wyszlo szydlo z worka - mialam dzisiaj pretensje do M ze mi w niczym nie pomaga w domu i co odpowiedzial? Ze jesli tego chcę to dobrze, on bedzie i PRACOWAL i robil wszystko w domu, a ja moge lezec i nic nie robic. Ale powiedzial to tak, ze wszystko stalo sie jasne! Skoro ON pracuje a ja siedze w domu to JA mam wszystko robic - dal mi to az nadto jasno do zrozumienia. Czy oni naprawde nie zdaja sobie sprawy ile wysilku to wszystko nas kosztuje ???? Juz od 2 trymestru bylam slaba i szybko sie meczylam, no ale i tak moglam wszystko zrobic. A teraz to nawet glupie zmywanie naczyn rozkladam na raty, bo mi sie robi slabo i nie moge zlapac oddechu. A juz nie wspomne o tym w jakim stanie wracam z zakupow. Przedzawalowym prawie ;-) A tak na marginesie - tez tak macie?? Moze ze mna cos nie tak? Dzisiaj umylam podloge w pokoju i na korytarzu i myslalam ze zemdleje...Wyniki mam dobre

eee wlasnie doczytalam ze nie masz paciorkowca tylko gronkowca... nie znam sie, ale i tak wydaje mi sie ze bakteria w moczu to nie to samo co w pochwie, i dziecku nie zagraza chyba bezposrednio??

Chyba gorzej jakby paciorkowca w pochwie znalezli. Ja mialam robiony wymaz i wynik wyszedl ujemny. W moczu to chyba inna bajka?

MG- ja tez mialam baterie, tylko jakies inne (klebsiella cos tam). Nie przejmuj sie, dostaniesz antybiotyk i juz, ja tez wlasnie koncze kuracje. Nie wiem jak to jest u Ciebie, ale moj gin mowil zeby az tak sie nie przejmowac bakteriami w moczu, ponoc gorzej jak jakies tam azotyny sa. A w jakiej ilosci Ci wyszly?

A tak na marginesie - ale mnie cycki swedza ;-) Was tez? ;-)