K_Z_Kasia

Czesc:) U mnie tez upal. Tez nie moge sie zalogowac na allegro, cos sie schrzanilo u nich.

no dokladnie - po omacku, hehe. Maz oferowal swoja pomoc, ale jeszcze nie skorzystalam. Pewnie nie dlugo bede musiala ;-)

Super brzuszek ;-)

ojoj przykro mi. Ale nie doluj sie, dziecku krzywdy nie dadza zrobic, jesli nie uda sie pozbyc tego paskudztwa (tfu tfu) do porodu, to zrobia Ci cesarke i nie zarazisz maluszka. Ale nie zalamuj sie, jeszcze 3 miechy!

no wlasnie, gdzie starsze maile? gdzie zdjecia Brzusiowej i Agatka?

Kasiu, czytalam ze stanik do karmienia kupuje sie w ostatnim miesiacu - obwod mierzy sie bardzo ciasno, mozna tez pare cm odjac, jesli masz duzy brzuch (bo przeciez po porodzie Ci sie zmniejszy obwod). Za to miseczke warto wybrac wieksza. Po porodzie bedzie co w niej nosic ;-) Ja poczekam z tym do porodu, tak samo jak z laktatorem

Super brzuszki :-)

Napisz koniecznie jak dałaś radę ;-)

Nie jest ta glukoza taka zla, dasz rade kochana ;-) Jak juz zjesz sniadanko po to zapomnisz o wszystkim. Ja w sumie to nawet o sniadanku prawie bym zapomniala. Czyli jak widzisz, nie jest tak zle.

Zgadzam sie z Tymczasem. Dla mnie najwazniejsza jest wielkosc i waga gondoli, oraz czy latwo sie odpina ze stelaza. Kola musza byc dosc duze, najlepiej pompowane (piankowe sa co prawda lzejsze, ale na zime lepsze pompowane). Dla mnie wozek musi miec dobra amortyzacje, ale nie musi byc za miekki, nie chce dziecka w nim bujac. Ja tez jestem za Tako Jumper, moze nie jest za lekki, ale tez nie jest najciezszy ;-) Jakos tak mi wpadl w oko. No i ma podnoszone oparcie w gondoli (niektore dzieci lubia wiecej widziec)

MG widzialam dzisiaj ten Leviroo na zywo - calkiem fajny. Gondolka calkiem przywoita, jesli chodzi o wielkość. Nie prowadzilam go, ale kolezanka mowila ze calkiem fajnie sie prowadzi i jest z niego zadowolona.

Fajny pomysł ;-) Dagar - super ze wyniki OK Migotka - milego wypoczynku Brzusiowa - to co napisalam wczesniej do Ciebie mialo byc do Nieznajomej oczywiscie, w zwiazku z ta tesciowa. Jestem dzisiaj na maxa zakrecona, jakoś mi tak dziwnie w glowie hehehe Nic nie ogarniam ;-)

Wspolczuje Brzusiowa - tez bym sie wkurzyla i to BARDZO!!!! Kurcze ale jestem gamon - wczoraj bylam u lekarza i zapomnialam powiedziec ze odczuwam po myciu pieczenie \"w środku\". Nie wiem co robic, nastepna wizyta za 3 tyg a moj lekarz przyjmuje jakies 25 km ode mnie. Chyba pojde do innego, blizej. Poki co posmarowalam clotrimazolem ale piecze jak cholera. Czytalam ze kefir pomaga hehe chyba sprobuje ;-)

SURI - stopy i dlonie - zwlaszcza rano jak wstaje - sa napuchnieta, jak nie moje ;-) Rentainka - ale szalejesz! ;-)

Czesc wszystkim :-) Wczoraj bylam u lekarza, sprawdzilismy czy synus rosnie prawidlowo bo mam maly brzuch i wyszlo ze wszystko jest OK. Agatek ja mam wiekszosc rzeczy uzywanych - czesc dostalam, czesc z lumpeksu wlasnie. Nie widze w tym nic zlego ;-) Sobie tez czasem cos kupie, a co ;-) Lalune - u mnie tez nic nie leci, nie martw sie Rostepow jeszcze nie mam (na razie hehe) Jesli chodzi o proszek, to ja wypralam wszystko w Bobasie. Akurat taki byl w sklepie ;-) Angela - ja mam jeszcze swoje lalki Barbie i Kena, wraz z calym osprzetem ;-) Ale trzymam, moze kiedy bedzie corcia ;-) hehe Dzieciaczki zawodowe!

Hehe studniowka, dobre! Mery - trzymaj sie dzielnie! Ale mialam noc.... obudzilam sie o 2, nie spalam do 6 prawie... Chyba tez zaczynam sie robic poddenerwowana.

Oj szalejecie z zakupami dziewczynki! Migotka fajny ten kocyk! Nieznajoma - ja tez tak czesto mam, czasem siedze i rycze bez powodu ;) Dagar nie smutaj sie :) Klucia w pepku nie mam, czasem tylko taki dziwnie wrazliwy jest, ze az boli

Ojć Kasiu, ale musialo bolec... Ja tez sie gapie na wozki,ale jeszcze na zaden slup nie wpadlam ;-) JA tez mam problem z rozmiarami - kupilam kilka sztuk 56 na poczatek a reszte na 62. Ale przestalam sie tym martwic - jakby co wysle meza do sklepu i juz ;-)

Uff pracowity dzień.... mnie to chyba tez dopadlo - sprzatam, ukladam ciuszki, robię zakupy dla synka... to sie nazywa wicie gniazda ;-) Ja tez jakis czas temu kupilam sobie legginsy, ale zwykle - bede mogla je tez zalozyc po ciazy. Brzuszek sie miesci, gumka jest elastyczna i naciagam ja az nad brzuch - nic nie uciska ;-) Mewka - wspolczuje Ci, nie denerwuj sie, jak szefowa wroci to popros ja zeby Ci pomogla (w koncu tez jest kobieta) Renatinka - rzeczywiscie tanio, niektorzy nie ustawiaja ceny minimalnej Rumianella- super ze masz dobre wyniki. Na hemoglobinke dobry sok z burakow (hmmm a moze na zelazo?? niewazne, na pewno Ci nie zaszkodzi hehehe) Tez chce taka koszulke!!!

Rumianelka co sie martwisz, zawsze mozna na plecy zarzucic hehehe Zartuje - to tak na poprawe humoru. Nie bedzie tak zle, grunt zebys miala dobry stanik - taki, ktory dobrze trzyma

No ja tez chodze w starych Rumianella napij sie zimnej wody moze - z cytryna tez mozna

Ja kupilam zwykle koszule, ale rozpinane - mam nadzieje ze beda dobre. A staniora chyba nie kupuje - zobacze z reszta jak to bedzie po porodzie.

Dagar - tylko ściereczki nie zgub ;-)))) Fajnie macie z ta babcia, ja sprzatam sama :-(

Czesc ;-) A ja dopiero co wstalam, zakrecona na maxa. Wlasnie spalilam czajnik bo zapomnialam nalac do niego wody ;-)

No ja tez sie szybko męcze... i cięzko mi sie oddycha - tez tak macie? Ponoc pozniej jak sie brzuch obnizy bedzie lzej.