K_Z_Kasia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez K_Z_Kasia
-
Perelka, a czemu w tym tyg to niezbyt bezpieczne zeby jechac nad morze? Ze za daleko, czy co? Nie martw sie, odbijesz sobie. Madzia- pij sok z buraka - dobry przy anemii
-
ojoj to wspolczuje. Moj szef jest pod tym wzgledem naprawdę wyrozumiały - od 10 tc jestem na zwolnieniu, nigdy nic nie powiedzial. Pytal jeszcze ile po porodzie bym chciala w domu siedziec ;-)
-
hahaha mialo byc pieniędzmi, analfabetka jedna !!! ;-)
-
Przykro mi, nie znam się na tym. Ja mam umowę na czas nieokreślony i mam 100% dochodu. Nie wiem jak to jest ze stażem i pieniądzami od państwa. Lubila - tez sie nad tym zastanawialam! Moj mąż ma raczej zdrowe podejście - nie przegina ani w jedną ani w drugą stronę. Wkrzurzam się tylko czasem jak każe mi wdrapywać się po stromych schodach, żeby coś tam zobaczyć - a co jakbym spadła? Koniec, kaplica. I nie chodzi tu o mnie. Ogolnie to nie pozwala mi dzwigac, ale jak jestem w domu a on duzo pracuje, to ktos te zakupy musi jednak robic ;-) Tak wiec i tak dzwigam, staram sie tylko chodzic czesciej do sklepu (zeby mniej kupowac na raz). SURi - nie slyszalam o niczym takim. A w nosie nie mam sucho, bo o tej porze roku mam alergie, kicham na okraglo, juz mnie to meczy. I niec wziac nie mozna :( Migotka - ja tez juz mam prawie wszystko \"ze spadku\" poprane i poprasowane. Nie wyobrazam sobie robic tego pozniej, i tak juz ledwo chodze, tak mnie krzyz boli. MG - tez rozkoszuje sie siedzeniem w domu, hehehe A brzuch mam raczej maly, chyba w szpic ,ale sama nie wiem. Agatek - wspolczuje, na pewno minie po porodzie
-
Hej Angela, nic sie nie martw, już bliżej niż dalej!
-
Lalune - ja tez sie balam, bo synus sie cos uspokoil ostatnio. Ale lekarz powiedzia, ze prawdopodobnie tak sie teraz ulozyl. Sluchalismy serduszka, wszystko OK. Malgorzata-fajnie ze juz jestes ;-) Renatinka - ojj dalas czadu. Brzusiowa - ja na wszelki wypadek tez bym nie wchodzila do wody
-
Nieznajoma, i co Ci tam mężus upichcił?? ;-) Ja też dzisiaj nie gotowałam ;-)
-
UUU a co tu tak cicho?? ;-) My dzisiaj troszkę pogrillowaliśmy... Wczoraj byliśmy u lekarza, poprosilam żeby posłuchał serduszka - wszystko w porządku; może nie czuję synka bo tak się akurat ułożył. Ufff już mi lepiej ;-)
-
MG, a jaki masz komplecik na wyjscie ze szpitala? Kompletnie nie wiem co to mialoby byc- cienki pajacyk i na to jakis polarek? Mam fajny pajacyk polarowy - moze to na wierzch?
-
MG - pewnie że tym razem będzie dobrze!!! Ja tez puchnę - rano wstaję opuchnięta. Ja tez nie mogę się doczekać, zwłaszcza, że coraz ciężej mi się chodzi, krzyż boli coraz bardziej.....
-
Nieznajoma - nie wierzę po prostu!!! Migotka - ja długo walczyłam o opróżnienie jednej szafki(w sumie 4 małych półek)dla dziecka, w końcu nie wytrzymałam i zrobiłam to sama. No i teraz słyszę narzekania. Nie przejmuj sie, niektorzy faceci po prostu położyliby dziecko spać byle gdzie, ubieraliby w byle co, no cóż...
-
Migotka, mi moj wczesniej tez raczej nie.... :(
-
Jaaaaaakie sliczne!!! ... Ja niestety jeszcze musze poczekac
-
A ja chyba nie mam żadnych zachcianek, mam raczej takie "fazy" ze w kolko jem to samo - teraz jestem na etapie kanapek z szynka i pomidorem na sniadanie i kolacje, wczesniej z kolei byly parowki i sledzie. Czasem mam jakas zachcianke, ale to jak kazdy. Dagar jak mam doslownie kilka rzeczy na 56 (kaftaniki, spioszki, pajacyk)- reszta wieksza. Nie chce przesadzac wiadomo ze dziecko rosnie, ale trzeba tez pamietac ze maluchowi moze sie ulewac- cos na przebranie jednak trzeba miec. Angela fajnie masz, ja na razie moge pomarzyc o ubraniu lozeczka :( Po pierwsze za maly pokoj, bedzie przeszkadzac, po drugie - juz sobie wyobrazam ile by bylo gadania!!! ;) Poczekam do sierpnia - wrzesnia. Kurcze dziwne ze ta falbanka za mala - oni chyba maja jakies problemy z rozmiarami - mi z kolei przyslali koldre i poszwe na 130x100 a zamawialam 120x90. Nie wiem jakie jest przescieradlo ani falbanka, jeszcze nie mierzylam.
-
Mewka nie szalej Kobieto! ;-)
-
Ja tez juz mam troche rzeczy. Duzo ciuszkow dostalam w \"spadku\". Najgorsze jest to ze nikt nie pozwala mi sie tym cieszyc, w kólko slysze \"po co ci tyle ciuchow\", po co tak wczesnie?\" Najgorsze ze tak mowia najblizsi. Nikt po za mna na dobra sprawe nie interesuje sie tym. Trudno, bede cieszyla sie tym sama i nikt mi tego nie odbierze.
-
SURI Podasz link do tych śpioszków ?
-
OO jaka rożnica w cenie. Wiecie co widzialam na allegro bodziaki ktore mozna samemu zaprojektowac - sa do wyboru napisy rozne. Musialabym poszukac. Moze i spiochy beda? Od razu mowie ze sa 3 razy drozsze :( Ja to bym chciala "Kocham mojego dziadka" to by zwariował!
-
Witajcie ;-) Jakas zakrecona wstalam.... Znowu upał Link do spioszkow http://www.allegro.pl/item657314686_sliczna_wyprawka_spioszki_kaftaniki_komplet_56.html Tam jest 56 ale napisalam ze jak znajda 62 to zeby mi wyslali. no i dostalam 62, tylko ze niebieskie no i kaftanik niestety jakis nie od kompletu bo nie ma napisu \"Kocham mojego tate\" tylko na rękawku \"Przytul mnie\". No ale tez ladne. Fajne, mieciutkie, moge polecic. Ide cos wszamać ;-)
-
Ja mialam 107 ale po 2h po 75g Nie wiem czy to dobry wynik, chyba tak :-)
-
MG, nie zazdroszcze Ci tej diety.... Przykro, no ale co zrobic :-(
-
to zalezy od lekarza jaka dawke dostaniesz. 75g daja jesli przy 50g wyszlo zle. Ja od razu dostalam 75g!
-
ja mialam pobranie na czczo, potem 75 g glukozy - potem pobranie po 2 h jesli masz 50g to po 1h Czytalam tez ze po 75g pobieraja i po 1h i po 2h, ale ja tak nie mialam (nie wiem czemu)
-
hehe moj synek tez ma takie spioszki, super sa ;-) Perełko, nic nie slyszalam o wit D i jej zlym wplywie na malucha... Kurcze, moze lekarza najlepiej zapytac?
-
hehe mamy dwie Martynki z 07.10! Ja ciagle mysle nad imieniem. Hmmm Pawełek?