K_Z_Kasia

Nieeeee, jutro to tylko po zwolnienie jade - tak bez rejestrowania się, ale poproszę żeby chociaż posłuchał serduszka. Dzisiaj juz tak pepek nie boli, moze wczoraj jakos mały naciskał na niego? Fajnie SURI ze Twoj maluch bedzie mial swoj pokoik, nasz na razie bedzie z nami w sypialni, ale w przyszlym roku planujemy przeprowadzke, to mu zrobimy krolestwo! Tylko farb nie wdychaj!!!

Ja tez musze regularnie robic tsh i ft4 - mam niedoczynnosc tarczycy, ale na szczescie teraz wszystko jest pod kontrola. Moj synus tez troszke kopie jak leze na wznak, ale to chyba dlatego kochana ze wtedy nie ma za duzo miejsca - przygniata go z gory nasz brzuch ;-) Tak czy siak grunt ze kopie!

Wspolczuje Wam dziewczyny tych skurczów, ja tez mam, ale raczej sporadycznie. Ponoc magnez z potasem dobrze brac. Tylko czy mozna potas? nie wiem

Czesc brzuszki! Pierwsza ;-) Zapowiada sie na kolejny upalny dzien... Synek dalej markotny, wczoraj wieczorem zaserwowal z łaska kilka kopniakow - ale to juz maz musial interweniowac ;-) Mam na niego nowy sposob - pije cos zimnego (dzisiaj go tak obudzilam) Ale jestem wyrodna matka, spac dziecku nie dam;-)

Witamy Mewka :-) Hmm niech pomysle... czekalam dobry tydzien, jakos 9 dni nawet. Tez juz sie wkurzalam.

Dziewczyny czy Was tez pepek boli? Mi sie powoli wypycha na wierzch i boli mnie troche

O jaaaa to rzeczywiscie 74.... zwlaszcza ze w kombinezon zimowy to bedziemy ubierac gdzies tak po miesiacu chyba, w listopadzie... pazdziernik raczej cieply jeszcze jest, wiec jakis polarek i juz. No i zeby tak do wiosny wystarczyl.

Ja myslalam o rozmiarze 68 - to tak na 3 mies. jakos chyba? Czyli akurat na zime. A moze rzeczywiscie 74, sama nie wiem. Inna sprawa ze rozmiar rozmiarowi nierowny...

Całe szczęście że Wam nic się nie stało.... !

Ja miałam jeszcze przed ciążą pajączki - dość spore - teraz widzę że się powiększają, a z tyłu na zgięciu nogi mam chyba początki żylaków- takie grubaśne żyły. Szczerze mówiąc to nie byłam z tym u lekarza, chyba się wybiorę....

Własnie odebralam wyniki, wszystko raczej w porzadku, a cukier mam 77 na czczo i 107 po 2h

Super Renatinka, ciesze sie bardzo ze wszystko OK!

Dziewczyny jaka jest norma glukozy 2h po obciążeniu 75g?

Nono Mery, zobaczymy! Moze jemu teraz w brzuchu dobrze a jak sie urodzi to da czadu? Brzusiowa - no coz, trzeba troszke poczekac. Slyszalam ze sok z burakow jest dobry jak malo zelaza. Angela - ponoc jak dzidzia szlaeje w brzuchu to potem spokojna. Ja bede miala niezlego urwisa!

Dzieki Mery, wiem ze dopóki w ogóle go czuje, to nie mam się czym martwić... Taki z niego leniuszek jest ;-)

miało być "powiedział" ;-)

Rumianella, wiesz tak gdzies wyczytalam, ze ponoc jakas tam żyła się uciska czy coś i dzidzia dostaje mniej tlenu (ale nie chce tu głupot pisac, lekarz mi tego sam nie powiedzinie) Najlepiej ponoc na lewym boku, ale to tez tak uslyszalam gdzies Dagar, z tym moczem to ponoc normalne, a wody plodowe to by Ci mocniej lecialy... Zdaje sie ze kasia444 pisala juz o tym problemie. Ja w sumie tez czasem tak mam - ale u mnie to raczej chyba obfite uplawy

Dzieki dziewczyny za pocieszenie, na szczescie przed chwila synus raczyl kopnac - probowalam wszystkiego, dopiero jak sie polozylam na wznak to kopnal (staram sie nie lezec na wznak, wiem ze to niezdrowe dla dziecka). Juz mi lepiej, dzieki ;-) A u mnie dzisiaj chlodniej cos..

Mam numer - chyba rzeczywiscie zadzwonie. Maly jest w polozeniu podluznym glowkowym ( nie wiem o co chodzi z tym podluznym) Na razie probuje go obudzic, jak nie poskutkuje to dzwonie.. Dzieki dziewuszki :*

ja biore prental classic, ale jak sie skonczy to wezme chyba ten DHA na III trymestr Ja tez objadam sie slodkim - ale to nic nie daje :-(

27 tc. Pierwsze ruchy poczulam jakos ok. 20 tc i wydaje mi sie ze wtedy byly mocniejsze i czestsze. A teraz ani slodkie, ani kawka, ani muzyka go nie rusza. Czuje go czasem ale bardzo delikatnie. W piatek jade do lekarza, tylko po zwolnienie, ale poprosze zeby chociaz posluchal tetna. A dzisiaj jak nie wytrzymam to polece do naszego szpitala (do mojego lekarza mam 25 km).

Czesc dziewczynki! Tymczasem - ja to Ciebie podziwiam - byłam teraz niedawno nad morzem, ale za zadne skarby nie weszlabym do wody... wialo strasznie a ja chodzilam opatulona zeby mi glowy nie urwalo ;-) Alla, SURI - tak piszecie o tych kopniakach - ja w nocy nie czuje absolutnie nic, nie ma mowy o jakiejs pobudce. Dzisiaj rano w sumie tez nic... Wieczorem go troszke czulam. Dlaczego on mnie tak nie kopie? Wiem ze dzieci maja rozne temperamenty, ale troche sie niepokoje...

A co bys chciala Madzik? dziewuszke czy chlopca? Pewnie powiesz ze niewazne, aby zdrowe ;-)

Burza przeszla jakis czas temu, od razu chlodniej uffff....

A ja wzielam sie za pranie ciuszkow dzieciecych. Dziewczyny co myslicie o ciuszkach ze sklepow z uzywana odzieza? Ja czasem tam zachodze i zawsze cos przynosze do domu ;-) Oczywiscie nie kupuje kaftanikow, body czy pajacykow - te kupuje w sklepie - tylko jakies sweterki, grube spodenki, kurteczki. Niektore calkiem nowe, za ok. 7 zl. Niestety wiekszosc \"upolowanych\" ciuszkow jest tak na 3-6 mies. U mnie upal straszny, ale mysle ze wieczorkiem lunie ;-) Rumianella Ty juz kochana maz szlaban na smarowanie sie czymkolwiek wysokoprocentowym ;-)