Aden

mamy ponad 1000 postow wooow hihi Dziewczyny

give in to me kojarzy mi sie z seksem hehe z namietnoscia..:D

Smooth Diana - wiem, ja amatroką jestem :) aaa do kryrtki to spoko, przwyczailam sie od kad mam konto na digarcie hehe:) wazne ze jest od serca, a nie tylko po to zeby kogos zjechac:P dziekuje

przeciez to jego smiech..

dla mnie tez to niewazne jest... w mej pamieci jest jako slodziak z niesmialym usmiechem:) a ten rysunek rysowalam mozna powiedziec na szybko, bo rodzinka zabierala mnie nad wode i musialam sie zwijac:D aa tak wogole ktos tu pytal skad jestesmy, ja z Bielska - Bialej :) wogole ogladam tego Mike i ogladam i sobie mysle jaka ta Presleyka musiala byc glupia:( ja bym go na rekach nosila chyba

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c6a414a4d037fbf.html tu macie.. bo tamto muli:(

NataliaDG - moim tez You are not alone ii man in the mirror sama niewiem czemu...

http://img35.imageshack.us/img35/1465/s1051742.jpg prosze..usta mi niewyszly i oglonie lipa ale Was lubie to pokaze:D

i tak sie slodko smieje w 1:15 .. boze jak mi go brakuje :o

juz sie laduja baterie do aparatku i cykne fotke bo niestety skanera brak...

co do tego nagrania.. nie wierze ze byl na prochach.. powiedzialabym nawet ze dobrze wygladal w marcu.. az dziw uwierzyc ze byl ponoc lysy:(

czesc Dziewuszki :D hehe wrzucic to moje\'dzielo\' :D?

wrocilam z nad wody i nie chce mi sie ruszyc tylka zeby isc pod prysznic

lubie czasem pobazgrolic w olowku, dzis mnie nasza wena i narysowalam MJ:P chce ktoras zobaczyc?:D

tez sadze ze na tej probie jest bez zycia:( gadalam z mama i stwoerdzilismy ze moze dobrze ze nie dal tych 50 koncertow.. widac jaki byl wyczerpany i w zlym stanie, szczezrze to obawiam sie ze moglby nie dac rady w pewnym momencie :( leki, bezssenosc to go wykonczylo... moze tak mialo byc?? ja go zapamietalam takim jakim byl do ostatniego koncertu bodajrze w 2001 r.. w swej swietlnosci

http://www.youtube.com/watch?v=BezYBvWtYWU&feature=PlayList&p=516C5EA4B7055F2C&index=81&playnext=4&playnext_from=PL ej a widzieliscie to?? z 23 czerwca...

http://www.youtube.com/watch?v=s7MmEMrCRfc&playnext=3&p=516C5EA4B7055F2C&index=80&feature=PlayList&playnext_from=PL&ytsession=cg_yJTTZy9ESxPeqtE6zoSFTTfBkF87gM5OHQs7nLOkab0xs-aUAwlbfcPUP35EB4VPMJGDUJ7EC-Cr954mZNmuKz4Y-jQh62ZAsNmjN15spBLG6tomxUbVFlV2uyRXYIJakSpDUz_iZe3gkdbHWQQ1LrO_9Ei5m8FfPId9YD2p_TSnoQ4FC6e2MQ4GefDFFxBoc6LgglUSLL7jk59IPg2buNbNQhIsAQjNs-4kGF1UrTsO5jnvLKZrCYO5LU8ii0MbDm-ya_fzm6eBhSsvi5_t1O5mLnyx-8wBmcUEx9JKLqoUV7tXzTkt64MDHPY6ZCrEo9GZpqIT5BZDG3cih39ow6B3eoQTYsH8oc59xM1uH7ENGvb52MRKiBYE58NBq9__vYYPTgXqzQ6LvqFfZfrrNlAwRwIbHJN0sSsUcYd0 eh ten jego ksiezycowy taniec..:)

hej Wam kurde zaluje ze nie moglam duzej posiedziec ale mnie z kompa zganiaja :o wg mnie tez Michael byl jedyny wyjatkowy.. i trudno bedzie znalesc dla niego zastepce.. aczykowiek wlasnie najblizej wydaje mi sie byc Justin Timberlake.. wiecie, czytalam z nim wywiady po smierci MJ i mowil ze wiele sie od niego nauczyl, wrecz czerpal z niego pomysly co do choreografii itp.. obejrzyjcie sobie jego \'my love\' moja ulubiona:) naprawde jest cos w nim z MJ chociaz oczywiscie on byl JEDYNY.. ale wg mnie JT najblizej jest... moja ulubiona piosenka ( o ile mozna o takiej mowic) to chyba Give in to me :) uwielbiam go w tym klipie jest taki zywy http://www.youtube.com/watch?v=Rz5agXYVILc&feature=PlayList&p=516C5EA4B7055F2C&playnext=1&playnext_from=PL&index=77 ulubiony moment jak spiewa \'But it\'s Okay Yes it\'s Okay\' i ten jego slodki usmiech.. uwiebiam :D codziennie slucham go w lozku na mp3 dopuki nie zasne.. i sie budze rano z pusta bateria:P MJ

Abraja spokojnie:) dziewczyny ja musze mykac jutro sie wiecej udziele :* milego

Ostra:D jednym slwem fajne mamy zajawki

ochorna nagrywala jak umiera?:o brak slow

hmmm no ale kazdemu sie zdarza mi czasem tez.. a rozumiem ze on sie wkurzyl w sumie.. zreszta niewazne od jutra ja buzie na klodke o MJ przy nim bo ten temat nas zniszczy ale powiem wam ze Jackson wywolal u mnie takie uczucia o ktorych sie nawet nie spodziewalam ze mam.. zawsze za przeproszeniem gram zimną suke a on mi uzmyslowil ze to moze nie na tym polega zycie...:( i chociaz dostawal kopniaki w tylek, pewnie byl szczesliwy ze czyni tyle dobra dla innych.. bezinteresownie.. boze skad on jest?! bo chyba nie z tej platety..

no wlasnie to jest dobijajace a wiecie co mi przyszlo do glowy??:P ze przedewszystkim dlatego ja tak dramatyzuje bo wy i kafe mnie nakreca:P ale lubie to hehe.. autodestrukcja :)

jakie wulgaryzmy?:o cytowalam chlopaka

wlasnie ze wiem ze mial racje ehhh bo to jest chore bylam sobie pzred chwila na spacerze u mnie takie ladne gwiazdy czyse niebo.. i sobie pomyslalam ze na ktorejs z niej jest Mike:( i lzy odrazu mi przyszly do oczu. paranojaaa