gosiaczek76
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gosiaczek76
-
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
gosiaczek76 odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
EEEEMMMMMIIIIIIKKKKKAAAAA !!!!!!!! SSSSUUUUPPPPEEEERRRRR!!!!!!!!!!!!! Daj znaka jak i co!!!!! -
hej dziewczynki! Melduję się bo o mnie zapomnicie:) My codziennie jeździmy nad jezioro.Mój mąż mnie tak jakby przeprosił .Jest teraz bardzo dobrze ale cały czas myślę jak on się zachował i krwe mnie zalewa. Z naszej rozmowy wywnioskowałam że on jest tak uparty i nie potrafi się przyznać do błędu ale z drugiej strony jak za[proponowałam że się rozejdziemy i się wyprowadzę to mina mu zrzedła.Już teraz wiem że jakbym chciałą to poradziłabym sobie sama.Wiem że jestem silna i on też to zauważyl. W każdym razie dupka mu zmiękła.Zobaczymy co będzie dalej,eh!!! Mój mały nad jeziorkiem grzeczny dużo śpi. Dziewczyny czy wasze dzieciaki też tracą apetyt przez te upały?Mój ma zdecydowanie mniejszy.Wcześniej zupkę czy obiadek zjadł cały słoiczek i mało a teraz pół. Niestety moje dziecko przez butlę już prawie nie pije cycusia i mało już mam pokarmu(nie chce mu się ciągnąć)Także widzę że z karmieniem to nawet do końca 5 m-ca nie damy rady:(
-
Tilli tilli twoja Oliwcia ma taki sam śliniaczek jak mój Oliwerek też dzisiaj mu dałam starkowane jebłuszko już nie ze słoiczka tylko sama strkowałam.Smakowało mu tak sobie chyba było za cierpkie dla niego.Fajnie sama buteleczkę trzyma super!!Mój też podobnie już sobie trzymał.Ale jest grubiutka że chocho:)
-
A o związkach nie będę już bynajmniej ja smęcić.jak coś się zmieni to napiszę w końcu to nie o tym topik.
-
Zapka nie musisz gotować są dobre kupne.Ja na razie cały czas wszystko ku[uję i obiadki i zupki i deserki.
-
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
gosiaczek76 odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A poza tym życzę wytrwałości :):):):) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
gosiaczek76 odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadwislanka kurcze to co to za kpiny?Przecież Ty też masz uczucia (nie mówiąc o jakimś szkrabie) i też w jakiś sposób nastawiasz się że może to już?Jak oni mogą tak beztrosko do tego podchodzić.Niech siedzą dopóki nie rozpatrzą wszystkich par i już!!!! -
No wrócił mój szanowny małżonek.Chciał się pochwalić swoim samochodem ale powiedziałam że już widziałą z okna i mi starczy.Powiedział do mnie cześć.Grzecznie mu odpowiedziałąm i koniec rozmowy.Ani słowa przepraszam może ja mam go przepraszać?nie wiem....
-
On teraz pojechał po samochód a urlop ma od czwartku i tak imprezuje sobie sam.Dzisiaj wraca już do domu z córką ciekawe jak si ę zachowa.Ja też jestem wredna:)Wczoraj miał urodziny i nawet sms a nie dostał odemnie, w dupie z nim!!!
-
Mój mały też czasem dłużej zasypia niż śpi.A jak zsypia to też tak jęczy
-
Widzę dziewczyny że my z Blondi mamy w was wielkie wsparcie,dzięki! Anastazja wiesz ja nawet nie mogłabym tak zrobic bo moi rodzice mieszkają w moim mieście a mają jeden pokój to nawet nie ma mowy.A poza tym to dlaczego ja mam z dzieckiem się gdzieś tam tułać i jemu dawa ć satysfakcję.Zresztą znając jego to nie szukałby mnie bo to nie w jego stylu. teraz ostatnio mił spotkanie klasowe to najpierw jednego dnia była impreska w knajpie, wrócił nad ranem na drugi dzień jakieś ognisko a potem przez następne kilka dni jeździł z kolegą(do którego teraz pojechał po ten samochód) po różenych knajpach, nad jeziora itp.A ja oczywiście sama w domu.jeszcze się do mnie nie odzywał(obraził się o awanturę którą mu zrobiłam że nie zajmuje się małym).Powiedzcie czy on jest normalny? teraz pewnie przyjedzie i będzie oczekiwał tak jak facet Blondi że go jeszcze za te jego balety będę przepraszać bo przecie.ż w tym domu nie da się wytrzymać i musiał tak jeździć żeby odreagować.Aha i jeszcze was zażyję:mój mąż ma teraz urlop i odpoczywa - szkoda tylko że sam.jak jest kawalerem to niech teraz będzie już cały czas!
-
Hej dziewczyny! W sumie to czas pokaże jak każdej z nas(tym problemowym) się ułoży ja nie licze na żadne cuda bo jestem z moim M już przeszło 12 lat(w maju minęło) i znam go dobrze żadne tam takie rozmowy nic nie daja(potrafił w ciąży na moje pytanie czy mnie kocha odpowiedzieć-nie wiem).także na cuda nie liczę Ale ni przejmuję się nim bo już mi nie zależy. Mój mały jest tak marudny jak nigdy.Budził się kilkakrotnie w nocy chciał jeśc czy co?Dawałam mu cycka i nad ranem też ciąglę się budził i teraz też dostał cycka i jęczy może położę go spać to trochę mi uszy odpocznął>>>:(:(:(
-
Myślę że to tak na prawdę wszystko zależy od dziecka.jedne znoszą lepiej innne gorzej.Moja koleżanka ma córeczkę 2 tyg młodsza od mojego i ona jak niedawno zjadła truskawki to mała miała w kupce krew.To od razu widać że strasznie delikatna-trzeba uważać....
-
Lidka ja nic nie konsultuje po prostu obserwuje małego.teraz jak byłam u lekarki to pytała co mały je a ja mówię że wszystko co na jego wiek można dawać.Nawet czasem zupkę z mięskeim to powiedziała że jak wszystko ok to dobrze ale żeby uważać.Dzisiaj zauważyłam że jakieś te kupy miał dziwne ale to może po tych wczorajszych czopkach także zobaczę jeszcze jutro. A tak to on nie ma ani nic na buźce ani kupki nie są złe więc jak lubi to mu daję.raz dziennie deserek, zupka lub obiadek i kaszka na iweczór.(Dziś nie dostał tylko butlę)
-
Blondi ty to dopiero masz podejście do sprawy.Zazdroszczę ci że tak to wszystko zlewasz.Ja tak nie potrafię.Na orawdę jakby to mieszkanie było moje w którym teraz mieszkam to bym mojego tak samo spakowała jak ty swojego z tym że już na pewno bym go spowrotem nie wpuściła.W sumie to nie mam z niego zadnego porzytku tylko brud po sobie zostawia.No ale jestem w takiej sytuacji że niestety mieszkanie jest na jego matkę nawet nie na niego więc nie mogę poszaleć.Kiedys jak mieszkaliśmy na satncjii też go wywaliłam ale już tego samego dnia wieczorem był spowrotem a na drugi dzień skamlał zeby wrócić mógł.Nawt myślałże kogoś mam że go tak wygnałam(ah faceci tępi)Oczywiście nie wchodził w grę żaden facet ale miałam go po prostu dość. Tak masz rację że dobrze że ją chociaż wziął ale on nie ma tylko jednego dziecka a dwoje a przy małym jest o wiele więcej roboty niż przy 11 - letniej dziewczynce to niech weźmie tego małego np na spacer a nie ją zabiera. W ogóle jak wróci ii się do mnie łaskawie odezwie to mu powiem że to koniec .Mam dość!!!! A mój mały to cycka nie chce spać nie chce i marudzi.Ostatnio mam wrażenie że ciągle jęczy.Dosłownie non stop coś mu nie pasi.
-
Anastazja to mopyśl że mój M wyjechał sobie ze starszą córką do Niemiec.Córka wczoraj wieczorem wysłała mi sms że się świetnie bawią i są w pizzeri ja jej odpisałam żeby powiedziałą tatusiowi że cieszę się że się tak fajnie bawią tylko szkoda że tatuś NAWET SIĘ NIE ZAPYTAŁ JAK MAŁY SIĘ CZUJE PO SZCZEPIENIU!!!!! A mały darł się też wczoraj tak bo go już dupcia bolała od tych czopków ale musiałam mu dawać często bo czopki które niby były od 12 kg i miały starczać na 8 godzin przestawały po 4 godzinach w ogóle działać. Dzięki Bogu już dzisiaj jest wszystko ok nie ma już gorączki. Nic go nie obchodzi.Dzisiaj też są gdzieś w Disnejlendzie czy gdzieś co byście dziewczyny powiedziały na to?
-
Blondi a za co ty masz go przepraszać?Że te rzeczy na przeprosiny masz mu przywieźć?
-
Danis to też nie powiedziane że za drugim razem się uda.Oczywiście fajnie że niektórym się układa.Ja osobiście chciałabym chyba pobyć już trochę sama i chyba raczej na to się zapowiada.Mam czas zeby wszystko sobie teraz przemysleć bo jestem teraz tylko z mały w domu.Więc wykorzystuję czas na rozmyślania. Kurcze mam nadzieję że mój maluszek nie będzie marudził już dziś w nocy i że ta gorączka mu minie:(
-
AnnaSzn fajny ten garnek-szybko zdjęcia wchodzą
-
Blondi toż to kretyn do kwadratu jeśli nie jesteś za bardzo emocjonalnie z nim związana to daj sobie z nim spokój!!! Teraz może będzie ci ciężko ale za jakiś czas poczujesz że żyjesz.A ile razem już jesteście?Chyba że go jeszcze mocno kochasz a on ciebie to jeszcze jest szansa że dla was się zmieni. Ja też myślę co tu zrobić jak mój M wróci...Pojechał na parę dni z córką.Mój też przegiął w tę stronę co twój.Ale ja już się dla niego całkiem wypaliłam.Jesteśmy ze sobą już 12 lat i myślę że już się nie kochamy....
-
Blondi to ja pisałam że przed kąpielą daję kaszkę a po cycka.U mnie to zdaje egzamin bo nawet po kąpieli tak nie krzyczy mały z głodu.. Zazdroszczę ci też tego podejścia jeśli chodzi o klimaty w rodzinie, ja tak nie potrafię.Tzn nie mogę przeboleć pewnych zachowań mojego M.też mam ochote na wyprowadzke ale nie mam gdzie a poza tym to z jakiej racjii skoro mieszkanie jest wspólne i duże???
-
Zapomniałam napisać że mój tez juz od 3 dni tak jakoś dziwnie śpi.Budzi sie rano 4,2 a tak spał do 6.Teraz też gorączkował dałam mu juz 2 czopek.Dopiero zasnął.Ta gorączka jakaś wysoka była ale lekarka mówiła że co szczepienie to dzieci gorzej znoszą i faktycznie takiej gorączki to jeszcze nie miał. Położyliśmy się pospał z godzinke i obudził się z płaczem i tak dziwnie mruczał jakby go coś bolało.Cały rozpalony był. Zrobiłąm mu taką letnią kąpiel dałam kaszki-dobrze że apetyt ma.
-
Antoś.......28.12.07...Szymek.......2350/48... ..........cc Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..24tyg(5,5m)-7800g/69 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50....18tydz-5900/62 myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Angelika.....22.01.08...Kamilka.......3820/57.... .........cc Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....20 tydz-7 300/ok 74 Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..22tydz-7600 Mala86.......29.01.08...Wiktor.......3010...... ...........cc oga...........29.01.08...Wojtek.......4000/60.. ..........cc paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./ anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 20tydz. 6700/68 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....20tydz.6900/65 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53....20tydz.5820..sn neska........06.02.08...Mikołaj.......3880/58. ............sn Olcia_M......06.02.08..Oliwier........3800/57. ............cc Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ............sn agnes 23.....09.02.08...Zuzia..........3370/52.......... ..sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...13tydz 6280 cc Mala fu.......13.02.08...Jasmin........4230/58........ ......cc martella......13.02.08...Antosia.......3550/57.... ..........sn 9 luty.........14.02.08..Vanessa.......3400/52...... .......cc mamba9......15.02.08..Viktoria.......2800..18tydz 6700..sn titi............16.02.08...Zosia..........3400/54. .............sn fruskawka...16.02.08..Aleksander...3630/53... ............sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..18 tydz 7400g zapka.........18.02.08..córcia.........3220/54 .............sn AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon........3650/53.. 18tydz ..7600g Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..12tydz.5400 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...8tydz.5600 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 15tyg. 6110g. paula1984....21.02.08..Mikołajek.....3560/54... ...........sn panna Klara...24.02.08..Natalia........3000/52........... ...sn idrisi...........25.02.08..Zosia.....2550/48. ..6 tydz..3500/49 katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...13ty 6500/68 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka...4380/61...14tydz 6300/72 natimp1. ......06.03.08..synek.........4090/56.............. klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54 17 tydz. 6100/63 sn
-
AnnaSzn moja też we wrezśniu skończy 11 lat:) Tylko że ona nie bardzo do pomagamia.Ponosić trochę ponosi ale nie chce przewijać bo się boi ani ubierać.Nie chce chodzić na spacerki ani nic. W ogóle mam ostatnio mega doła bo jak was czytam to mój mąż wypada beznadziejnie w tym rankingu.Nic mi nie pomaga.W ogóle moje małżeństwo się sypie... Byłąm dzisiaj na szczepieniu i mały już zaczął gorączkować.Marudzi strasznie.
-
AnnaSzn Twój chłopaczek ma taki sam leżaczek jak mój.A Twoja córka ile ma lat?Pokazywałam mojej córce że chyba nasze dzieci w tym samym wieku.