justa31

16 stycznia 2015 piatek Izulek 2.01.2015...69,4.. ........-0,1kg.....68,6kg.....60 gdasonia 2.01.2015...68,9.........+0,10 kg......69,0.....61,8 sante 2.01.2015...91,5.......-0,0........91,5.....79 margie1212 2.01.2015...79kg......0,0.......79......60 Justa31 6.01.2015 69kg........-1,0.......69,5..... 60

Izulek 2.01.2015...69,4g........-0,0......69,4.......60 gdasonia 2.01.2015...68,9.........-0,0......68,9.....61,8 sante 2.01.2015...91,5.......-0,0........91,5.....79 margie1212 2.01.2015...79kg......0,0.......79......60 Justa31 6.01.2015 69kg........+1,5 .......70,5..... 60

dziewczyny chyba sie pogubilam, ostatnio wazylam 70,7, teraz 70,4, niestety ostanie zabieganie spowodowalo ze jadlam nieregularnie co sie przelozylo na moja wage, chciala bym sie wpisac do tabelki. zaczelam od wagi 73, teraz 70,4 spadlo przez tydzien 0,3 moj pierwszy cel to 65 jak mam to zapisac? gratuluje wam spadkow duzych i tych mniejszych.

Witam wszystkich, u mnie dietkowalam i ogólnie jestem zabiegana, ciagle sie coś dzieje . Wczoraj niestety miałam gorszy dzień, ponieważ w mojej rodzinie wyszło wielkie nieporozumienie, musiałam sie wyciszyć! Ale jest już wszystko ok, każdy sobie wszystko wyjaśnił. Czekam na piątkowe ważenie, rewelacji nie będzie ale myśle ze na minusie. Do jutra, spotkamy sie przy kawie :)

dziewczyny poległam, podjadałam, w niedziele gosci mielismy i mam za swoje, 0,5kg wiecej!!!! dajcie mi kopa abym sie pozbierała. mialam taki ambitny plan a tu na samym poczatku porazka. jest 5 tyg do swiat i 6,5 kg do zgubienia, realne! tylko teraz trzeba walczyc, milego dnia.

izulek 1.11.2014......69,9......-0,1.....68,4.......60 helena 20.10.2014.....82,9......-1,0.....79,2......72 monika 13.10.2014......94,9....-1,0......92,5......89 gdasonia 29.10.2014......70,7....-0,4......68,4......61,8 Ela 17.09.2014.......153.....-1,0.....145........130 sante 15.09.2014......102......-0,4.....92,2.......79 justa31 2.11.2014 ........73.........-1,4.....70,7.......65

dzien dobry wszystkim :) Ja wlasnie pije kawke, zapraszam chetnych na wspolne picie :) Oj w nocy nogi dały mi popalic, chyba 35 min na pierwszy dzien na orbitreku to za duzo. Dzisiaj na pewno zrobie 20 min kolo 10-11 jak moj synek pojdzie spac a drugi raz pod wieczor jak maz wroci z pracy i zajmie sie chlopakami. życze milego dnia:) mam nadzieje ze wytrzymam w postanowieniach jak wy, patrze jak wy malo jecie w ciagu dnia.

a myslalam ze juz bede zalogowana :)