zonna123

W razie pytań służę pomocą: zonna123@interia.pl

Ale ten internet szaleje

Maryska Mnie jak i inne w łęcznej operowali 2x2 czyli czterech lekarzy a operatorem głównym był dr mądry. Dlatego operacja trwa 3-4 godz a nie 5 jak w innych szpitalach gdzie operują 2 osoby. Jeśli chodzi o opatrunki to postawiabym na jałowe to bardzo ważne po zabiegu. To są wrota zakażenia i to bardzo duże więc lepiej zachować zasady aseptyki choć na poczatku. Co do steriluksow to lepsze są medicompy bo są z wlokniny a nie gazy i są przyjemne w dotyku. Jeśli mozecie to zrezygnuje z przylepca po co narażać skórę na podraznienia skoro i tak gorsetu wszystko trzyma. OMNIPOR jest ok tylko drogi a też podraznia . Gaze używałam na poczatku do podtrzymania gazików i lepiej się czułam bo nie upierał nic. I pamiętajcie o życiu rąk przed opatrochęunkiem to bardzo ważne wbrew pozorom . To na marginesie 20 lat przepracowane na chirurgii mówi za siebie. Pozdawiam

Maryska Jak każda z nas nigdy nie operuje 1 lekarz byłoby to bardzo trudne . W łęcznej operują 2x2 czyli czterech . Oczywiście prowadzącym był dr mądry. Widać to po szyciu . Dlatego w innych szpitalach zdarza się 5 godz. Operacje bo jest mniejszy zespół i muszą to samo zrobić. JEŚLI chodzi o zaswiadczenie to może być od neurologa i przecież tylko że są wskazania zdrowotne przecież te zaświadczenia tylko czytaja i oddają. Co do opatrunkow po operacji to postawcie na jałowe bo to jest rana i wymaga zachowania zasad aseptyki jeśli możecie to zrezygnuje z przylepcow po co narażać skórę na podraznienia przecież i tak zakładanie gorset który wszystko trzyma. A i zamiast steriloksow lepsze są medicopmy bo są z wlokniny a nie gazy i przyjemne w dotyku. OMNIPOR jest spoko ale drogi. MOŻNA go zastąpić gazikami . Gaza przydaje się na poczatku gdy wszystko drażni można ją dać na guziki i jest ok. TO taka rada fachowa 20 lat na chirurgii swoje robi. Pamiętajcie o myciu rąk przed opatrunek wbrew pozorom to bardzo ważne.

Madzik77 Napewno potrzebne będą jałowe kompresy najlepiej 10x10 i gazu metrowa jałowa na początek. poza tym maści żadnych nie potrzeba chyba że coś będzie potrzebny to zapisują bactigras.

Tak skierowanie i konsultacja wystarczą ale dobrze jest mieć usg lub mammografie. Ale obawiam się że 14.00 to trochę za późno doktor pprzyjmuje od 12.00 i kończy o 14.00 .Przed wizyta trzeba na górze | pietrze potwierdzić i założyć kartoteke.

Kasiol2013 Popieram w 100%

asiamo Ten stary chirurg co piszesz nie operuje piersi . tylko inni. A co do rozmiaru to przecież przed zabiegiem pytają czy ci taki odpowiada czy nie. Ją się zgodził na D i taki mi zrobili więc nie wiem w czym rzecz. Jezeli chodzi wam tylko o rozmiar to też nie rozumiem jak można zrobić z gigantów minimini. Prżycie to chodzi o sylwetkę i ogół organizmu. A POZA TYM JESZCZE SIĘ TAKI NIE URODZIŁ CO WSZYSTKIM DOGODzil . KAZDY MA PRAWO DO WŁASNEGO ZDANIA.

gość Nie można wyrażać opinii za innych jeśli ktoś byłby niezadowolony to by napisał. Tu można wszystko pisać bez konsekwencji . A jeśli tak nie jest to o czymś świadczy. Ty też pisz o sobie a nie o innych poglądy o kimś oprzec należy na wlasnym doswiadczeniu . Jeszcze raz powtarzam specjalizacja z piersi NIe ISTNIEJE.

Tak to stripy ale nie zawsze się sprawdzają bo nie docyhodzi tam powietrze . Jeśli chodzi o specjAlizację od piersi to nikt takiej nie ma jest poprostu chir plastyk a w czym się specjalizuje to inna sprawa. ado tego jeszcze doswiadczenie to druga. Z tego co rozmawiałam w Łęcznej to robią średnio 1 raz na tydzień piersi tyle jest chętnych więc uważam że mają swoje doświadczenie. A Polanicy raczej postawili na rekonstrukcję więc dowiedz się ile takich zabiegów tam robią, bo może okazać się że zdecydowanie mniej niż w Łęcznej. powodzenia

Nie wiem czy chodzi ci o steri-stripy, ale nie mam . Myślę że na szypule jest więcej roboty i robią to w Łęcznej a w krakowie poszli na latwizne i duże piersi robią z przeszczepem. Tak czy inaczej wycięli mi po 900 z każdej i na szypule i jest ok.

Mierzy sie od połączenia obojczyka z mostkiem na środku klatki piersiowej do sutka. ( palcem wyczuwa sie takie wgłębienie ).

lemm ODLEGŁOŚCI to 35 cm a pod spodem chyba 15 cm dr Mądry mnie operował i 3 innych lekarzy.Widać to po szyciu że było da zespoły lekarzy

trochę mi się litery przedstawiały. Miało być że czekam na wygojenie . I miałam na szypule .

czesc witam wszystkich,dziś mija tydzień po operacji. Jest ok tylko czekam na wojnie. Ją miałam 75 i/k i zrobili mi w łęcznej na szykuje więc nie ma reguły a teraz mam gorset 75C/D . Myślę że to też zależy od lekarza . pozdrawiam

Ififi Nie miałam przeszczepu brodawek. Zrobili to bardzo ładnie. Wypisali mnie chyba dlatego tak szybko że jestem pielęgniarka i doktor powiedział że sobie poradzę. Do domu miAłam 230 km więc nie tak blisko.

Monia dzieki za wszystko ... jutro sie zdzwonimy.... :)

Witam wszystkie dziewczyny przed i po. Dziś mija moja 4 doba po zabiegu. Jestem juz od dwóch dni w domciu i dochodzę do siebie po zabiegu. Jestem mega zadowolona. Pełna podziwu dla szpitala w Łęcznej. Monia Miałaś w 100% racje, opieka perfekcyjna zarówno lekarzy, pielęgniarek i salowych. Polecam wszystkim. Oczywiście teraz bede czekała na gojenie, ale to już indywidualna sprawa każdego organizmu. Tak więc dziewczyny nie bójcie sie. Jestem lżejsza, bez kompleksów i z małymi cycuszkami :) Zrobili naprawde kawał dobrej roboty. Pozdrawiam

Dziewczyny dzięki za wsparcie.... Ja już po konsultacjach, idę spać a jutro nowy dzień z nowymi cycuszkami.....w końcu nadszedł ten dzień..... czekajcie na wiadomosci odezwe sie jak tylko bede mogła napisać.....

dziewczyny pozdrawiam ze szpitala w Łęcznej... Jutro zabieg trzymajcie kciuki..... ale mam pietra..... hhaha

Monia Brawo!!!! dziewczyny wyslijcie mi też fotki jak teraz wyglądacie:) bo wiecie ja teraz to sie muszę podbudować przed zabiegiem dzieki zonna123@interia.pl

Dzięki dziewczyny odezwę jeszcze, a już po to napewno !!! Czas mi tak szybko zleciał. Czy miałyście jakies ze sobą badania krwi czy wszystko na miejscu robili?

cześć dziewczyny :) Bardzo podobają mi sie wasze wypowedzi myślę, że ów gość chyba źle trafił bo gubi sie w odpowiedziach, a chce za wszelką cenę zasiać zamęt na naszym forum. Ja już prawie spakowana, w poniedziałek jade na zabieg. Troche mnie nerwy trzymaja, ale nie panikuje. Co ma byc to bedzie.... Trzymajcie kciuki... :)

zazdroszczę....jest 6 st. i pada deszcz. masakra pozdrawiam:-)

część musisz mu powiedzieć prosto z mostu nie łucznik że się domysli . Pizza tym oszczędzasz mu czas . Dodatkowo będzie wiedział co ma napisać. Ale brzydki dzień u was też?