żolinka

ciamciam- kochana, nie łam się, 4 m-ce to i tak b. długo! a propos odciagania i gonitwy z laktatorem - szacun - sama tak robie od początku :) i wiem jakie to jest męczące...

helloł, u nas pierwsze dwa szczpienia bez namniejszych problemow a teraz po trzecim gorączka - trwala dobe i jest ok. szczepimy 5w1; zadne rota i pneumo... pneumo mysle okolo roku, na rota -wcale wczoraj bylam w pracy wniosek o dodatkowe macierzynskie dowiez i myslalam ze mi cycki pękną, bylam ładnych oparę godzin. do pracy wracam 3 stycznia wiec juz w grudniu musze zmniejszyc laktacje bo sobie w pracy nie poradze. poki co serce mi pęka jak mysle o powrocie do pracy :( Miłoszek wazy juz 7400 i ma 68 cm. No i mamy dwa ząbki i u góry mowi lekara ze wkrotce wyjda jedynki i trojki :P pokarmow na razie zadnych nie wprowadzmay, samo mleczko, ale mysle z eza jakies dwa tygodnie, zaczniemy, musze sie skonsultowac z moja lekarka bo ona jest na l4 juz 1,5 miesiaca, a ta co ostatnio bylismy mowila zebym jeszcze nie wprowadzalaa skoro u Miłoszka było podejrzenie skazy białkowej. na szczescie zadnej skazy nie ma, ja jem wszystko normlanie, pije mleko, jogurty i nic nie wychodzi na szczesci. lekara krzywo na mnie popatrzryla mowiac ze eksperymentuje, ale chyba matka wie lepiej co dla dziecka dobre :) a ta lekara to wogole jakas szurnieta baba i jej teksty, szkoda słów...

uhej, u nas wczoraj bylo trzecei szczepienie i dzisiaj od rana gorączka :(:(:( po dwohc wczesniejszych nic sie nie dzialo a teraz taka akcja. bardzo sie martwie :(

hej dziewczyny, nie moge wejsc na nasze prywatne forum!!!!!!!!!!!!nie wiem co sie dzieje :(

AAAAAAAAA - nie chcialam zeby to byl atak... moze tak wyszlo, ale napisalam szczerze jak to widze... co lekarz mowi?? jakie perpektywy wyjscia z tej depresji?? a co maz na to?

Witajcie kochane, Przepraszam ale muszę to napisać bo jaka młodą mamę boli mnie taka postawa wobec dziecka i aż się we mnie gotuje jak czytam niektóre wypowiedzi koleżanki... jaka natura bywa niesprawiedliwa, jedne z nas walczą o karmienie i o laktacje z miłości do dziecka, a inAAAAAAA tylko wyczekuje momentu zeby sie uwolnić od ciężaru karmienia z......... do dziecka, no właśnie z czego? czy to jest miłość matki do dziecka? AAAAA Twoje wypowiedzi są mocno egoistyczne i jak na moj gust średnio wynikają z bezwarunkowej miłości jaką kieruje się matka do własnego dziecka.

ciamciam - teraz Ciebie musze opierniczyc za takie myslenie!!!!!??? jak nie chce cyca to sciagaj i w butli dawaj - na jedno wychodzi! nie mysl tymi kategoriami!! a karmienie piersią jest jednak troche przereklamowane w doslym tego slowa znaczeniu, zycie jednak weryfikuje tą zasade - piers = zdrowie. znam wieeeele przypadkow z otoczenia gdzie dziecie karmione piersią lądowało z anemia, a karmione mm zdrowe jak ryba! i czemu tak jest? chyba to tez kwestia odzywiania kazdej z nas, ale myslenie nie karmie tzn jestem gorszą matka jest błędne! i nalezy Ci sie klaps w tyłek :P

ciamcia - nam pediatra kazala odciagac lekko podczas kapieli

dziewczyny slini sie i robi banieczki na potege!!! łapki caly czas w buzince !! ale fajny ten zabek, taki pyci pyci jeszcze ale widac jak sie uda zajrzec akurat. no to stawiam karmi dla wszystkich :P

1,5 tyg. temu byl taki marudny ale myslalam ze to skok rozwojowy, poza tym bez goraczki innych akcji

nasz news: Miłoszek ma pierwszego ząbka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!zupelnie przypadkowo odkrylam kladac go na moja klate otworzyl buzinke i a ku ku, mamy jedyneczke prawa dolną

tysiu- ja ubieram bodziak krotki rekaw na to swterek i n to polarek a na dol rajtki i spodnie i butki :) a teraz nasz news: Miłoszek ma pierwszego ząbka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!zupelnie przypadkowo odkrylam kladac go na moja klate otworzyl buzinke i a ku ku, mamy jedyneczke prawa dolną :)

bezu moj Miłoszek na 2 szczepieniu wazyl 6600 dl. 64 cm duzy chlopczyk :) a na brzuszek sam sie nie obraca a powinien???

hej wszystkim :) postanowilam Was odwiedzic :) oaniao - ja rodziłam na ujastku i NIE polecam!!!!!!! po porodzie opieka zadna!!!! nie wspomne jakie zdrowotne mialam problemy po wyjsciu z ujsatka ( 2 tyg. spedzilam w kolejnym szpitalu i juz wspominano mi o sepsie) brrrr jak wspomne tamten czas... bezu - Twoja dzidzia tez z 16 lipca :)

Julka- ja uzywam od poczatku linomag z zielonymi napisami i nigdy z pupka nie było problemu, zadnych krostek, czy odparze, pieluchy - pampers, chusteczki dada z biedronki

hellol :) Amarantowy - jeszce bedziesz karmic, nie poddawaj sie, skoro ja karmię po 2 tyg. pobycie w szpitalu to Ty tez mozesz!! jeszcze 2 tyg i konczymy 4 miesiace :) jak ten czas leci.... chcialabym juz wprowadzac jakis pokarm ale pediatra powiedziala ze dopiero jak skonczymy 6 m-cy :( a ja 20 grudnia wracam do pracy, rzeźniaaaaaa!!!!!!

czesc :) u nas wszystko w porzadku. Miłoszek rosnie, duzo woła po swojemu, lubi towarzystwo :) Tak nam mijaja kolejne dni. Jest cudowny!!!Ostatnio bylismy na usg bioderek- wszytsko bardzo dobrze :) najwazniejsze ze jest zdrowko! Radosna - u nas z usypiabniem nie ma reguły, jak Maly zmeczony to i sam zasypia w łózeczku, jask nie zmeczony to trza sie namachac smoczkiem zeby sie uspokoil... a jak ku Ciebie z pokarmem? opanowalas sytuacje? tysia - co dajesz Adze juz do jedzenia? jakie słoiczki polecasz?? Amarantowy - ale Roksi ma włosy!!!!!!!!!!!!!! super!! moj Miloszek ma takie tyci tyci, prawie lysiutki...

shivka a kie Ty jestes miast?o?

nie ma plesniawek, ja w wiekszosci odciagam moze dlatego...

nie mam kontaktu z zadna poradnia, moze Wy macie?

piecze, boje sie :(

dziewczyny mam problem- bli mnie sutek w prawej piersi, takie pieczenie :( nie wiem czy to nie jakas grzybica :( bo mam bialy nalot :( i bardzo wrazliwy ten sutek :(

czesc wszystkim! Ewusia - w aptece jest specjalny plyn na ciemieniuszke, ale czy dziala nie wiem, moze nie ma co kombinowac i oliwka wystarczy jak pisza dziewczyny. Miłosz trzyma juz sztywno glowe a ja chwyci za palce to z lezenia sam do siadu sie dzwiga :) i jak sie przy tym cieeeszy :):) jjjjejuuuu. caly czas ta glowe dzwigac chce :) a na boczek mu sie zdarza obrocic, najpierw gora ciala potem tylek i nozki fik :) ja pokarmy wprowadze dopiero po 5 m-cu tak poradzila pediatra

Antuanetta - ja Ci nie powiem jak to z zusem, bo ja mam z firmy bezposrednio placone. ale w funkcjonowaniu zusu nic mnie nie zdziwi :O:O moze zadzwon i spytaj. ryyybcia- moj Miłosz lubi lezec na brzuszku chwile, mysle z e okolo kilku minut, nie mierzylam nigdy, ale po paru minutach zaczyna kwiczeć :P glowe dzwiga wysoko i cały czas do góry trzyma jak jets na brzuszku. a spanie na brzuszku - wykluczone - nie zasnąłby tak, przynajmniej na razie tej pozycji nie widze... mama agusia - mleko odciągnięte mozesz przechowywac w temperaturze pokojowej do 12h, w lodowce 2-5 dni :)

wode mineralna przegotowana zapomnialam dopisac :P