żolinka

hello :) Iga - na komary to tylko żolinka :P dzisiaj w nocy spokojnie spałam, odkurzacz zdał egzamin z zabijania :P czuje sie będę chora :( wczoraj wieczorkiem miałam stan podgorączkowy, poza tym boli mnie głowa od 2 dni :( więc pięknie :( zamiast chorwata przywiozłam z chorwacji choróbkę :(

no to skoro Ty zmykasz to ja tez! komary strzeżcie się! :P

ja zaraz ide na obchód do sypialni bo dzisiaj przez te wredne komarzyska pół nocy nie przespałam. a na obchód ide bo mam tam odkurzacz przygotowany i poluje na te wstręciuchy! normalanie do szału mnie doprowadza jak tak fajnie sie ułoże i juz zasypiam a tu bbbbbzzzzzzzzyyyyy... leci taki pakuda masakra!! no więc dzisiaj w nocy urządziliśmy z mężem łowy :P wygrał 3:2 tylko dlatego ze do ostatniego nie chciao mi się wstać. Ale skąd sie ich tyle wzięło to ja nie mma pojęcia! no i niby pozbyliśmy sie wszystkich ale w nocy słyszałam jak latał dziad jakis. rano wstaję węszę... i co? widzę 3 gości na suficie!! no więc odkąd przyszłam z pracy wchodze tam od czasu do czasu i szukam jak głupek intruzów

no właśnie ja nie wiem - chyba jakieś czerwone kartki zaczniemy rozdawać :P no dobra... zaczniemy od żółtych

tymczasem zceka na mnie nie koktail tylk osterta garów do pochowania :(

ehhhh też bym sobie posączyła taki koktail :P

ciekawe jak tam ciamciam?? przychodz tu do nas i chwal sie!!!! :)

dziewczynka!! szkoda ze nie żolinka :P

no to koralinka będzie ostro dzisiaj :P a tak wogole to fajnie tak wyczekiwac az @ sobie pojdzie... tylko czemu podczas jej obecności jest się takim głodnym :P

Ja82 - mysle, że nie ma co panikować i spokojnie narazie możesz maść stosować, ale nie daję żadnych porad bo się na tym nie znam. Ot tak uważam, że organizm jest tak zorganizowany, że przez te pierwsze dni nieświadomości nie możemy zaszkodzić fasolce...

hehehe!! spodobał mi sie ten Twój rym koralinka!! :* no a @ sobie poszła więc można działać :D chyba mi sie ostatnio zwiększył apetyt ;)

kurcze no a zelu jak nie miałam tak nie mam ;) ale chyba zaraz gdzies muszę jechac wieć podjade do apteki :D

no baaa... trza byc dobrej myśli bo w końcu jesteśmy pozytywnie NA..... no i juz było tyle wersji ze nie wiem która wybrać :P

chyba piszę sama ze sobą :(

lubiecie ostry dyzur? własnie idzie na polsacie

juz sama nie wiem co gorsze... ciągły żal i smutek z powodu braku 2 kreseczek, czy żal po krótkim okresie szczęścia, że rodzi się w nas nowe życie...

luleczko - wiem, że cokolwiek bysmy tu napisały, to nie pomoże i nie zmniejszy Twojego żalu, poczucia niesprawiedliwości, złości i całej mieszaniny innych uczuć. Jeżeli tu zaglądniesz, choć pewnie nie nastąpi to szybko, wiedz, że mimo, że się nie znamy osobiście przezywamy na swój sposób z Toba to co się stało i jest nam cholernie smutno z tego powodu...

witam w poniedziałkowy dzionek jestem pierwszy dzień po urlopie w pracy i mam delikatnie mówiąc rzeźnieęę!! ratunku!! :( ale musiałam oczywiście tu do Was zajrzeć :P

kuku! jest tu kto? ciamcia jak tam @?

jakies imprezki się dzisiaj szykują?? ja sie udaje na urodzinki do mojej kochanej siostrzenicy - juz całe 5 latek kończy :) miłego weekendu dziołszki :)

a tak w ogóle to witam Was dzisiaj :0

korlanika - u mnie jakos zebra nie wychodzi nigdy, zawsze jakaas taka zakalcowata :( a karpatki nigdy jeszcze nie robilam :P

właśnie miałam telefon ze kuzynowi mojego męża urodził się synek. jestesmy bardzo bliska rodzina więc wszyscy bardzo się cieszą i mój teść az skacze z rodości. a ja wiecie co robię? siedzę sama w pokoju i płaczę :( fajnie nie? oczywiście bardzo się cieszę ich szczęściem. tak akurat sobie prezent sprawili na pierwsza rocznicę śłubu, którą mają z aprę tygodni... my mamy pierwszą rocznicę dwa tygodnie przed nimi i d**a

cześć wszystkim :) ale miałam sen - całą noc sniło mi się zę mam juz brzuszek! Wy tez miewacie "ciążowe" sny? czy tylk oja jestem jakas inna?

no więc pozostały mi puzzle :p