Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fabiankowa mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witajcie Kwietniówki ;D Jestem kwietniówką 2009... :) termin miałam jak jedna z Was tutaj na 3.04. okropnie sie cieszyłam, ale czułam że urodze wczesniej... urodziłam 23 marca ;D Teraz pozwoliłam sobie przeczytac jak cieszycie sie wiadomosciami o zbilzajacym sie porodzie i o pierwszym spotkaniu z dzieciątkiem ;D i przypomniało mi sie jak to ja najmłodsza z naszego topiku cieszyłam sie po kazdej wizycie u lekarza cyz innym drobiazgiem, tak samo jak Wy wypisywałysmy swoje dolegliwosci i narzekałysmy na wszystko;D Teraz mam 5 miesiecznego synka ;) jest kochany. Pociesze Was tym ze w ciazy przytyłam 25 kg a teraz juz mam wage sprzed ciazy czyli ok 50 ;D cycek troche spadł ale był oooogrrroooomnyyyy ;) zycze wytrwałosci i szczesliwego i szybkiego bezbolwsnego rozwiazania ;D Czas szybko zleci ;D Buziaczkiii:*
  2. ALUTOS, cieszyłabym sie rowniez gdyby były bardziej jedre, skóra była by nie rozciagajaca sie a sutki nie siegały do pepka ;D nie no nie sa idealne...w staniku jako tako...ale bez... masakra jakas... maz mowi ze sa fantastyczne... ale jak sie naga nachylam to normalnie wymiona krowie ;D
  3. uhh... faktycznie nie jestem sama... chociaz jestem dobiero 4 miesiace po porodzie i wiem ze ni od razu mozna miec płaski brzuch to jednak nic nie robie w tym kierunku bo mi sie poprostu nie chce... najlepiej wychodzi mi jednak narzekanie... kiedy mam gdzies wyjsc i w cos sie ubrac...ale sprawe rozwiazuje PAS POPORODOWY ktory nosze jak mi sie przypomni ze go mam... no cóz... w ciazy przytyłam 25 kg, przed ciaza byłam fotomodelką a teraz? No cóż... wszystko jak przed ciaza tylko nie brzuch... nawet cycki tak samo duze jak były przed...rozmiar. D. porazka.... marzyły mi sie po ciazy cycuszki rozmiaru B. moze kiedys... ale racja cwiczenia robia swoje, to fakt... nawet chodzenie codziennie kilka razy po schodach z wózkiem... mieszkan na I pietrze. ale mam do pokonania kilkanasie schodow... codziennie wznosze i znosze wozek kilka razy wiec cos tam mi uwywa tu i owdzie.
×