farmerka63
Zarejestrowani-
Zawartość
2 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez farmerka63
-
Myszor! Hilsen ma Main Coon\'y...nie muszę nikomu mówić, że bardzo , bardzo piękne Main Coon\'y....
-
Mijunia! Bardzo Cię proszę, nie zostawiaj tej biedy na mrozie! Często zaglądam Allegro do kategorii \"Żywe zwierzęta\" . Wielu wolontariuszy przygarnia zwierzaki na tzw. \"Tymczas\", a potem już spokojnie przez internet szukają dla nich ostatecznych domów. . Dzisiaj jej uratujesz życie, a rozwiązanie przyjdzie samo!! !! Ona już dostatecznie dużo zniosła! Miej serce...
-
Słomczyn dla nas za daleko...:( Czacz zresztą też - już żeśmy snuły plany z Nakrętką, jak tu zrobić skok do tego zagłębia holendersko-niemieckich staroci...ale to około 200 km w jedną stronę . Odpadajko! Mebelki Ci, Lucysiu wyślę ...tylko się do nich dokopię...a straszny mam bałagan w plikach, bo moje dzieci też z zapałem grzebią ! wrrrrrrr... Pozdrówko dla wszystkich domowych racjonalizatorek z antycznym zacięciem :D:D:D
-
Ano nie mieszczę się, nie mieszczę nijak ;) Burasa też mam...i 3 kundle ,w tym 2 ze schronu :) Hils, a jak wygląda takowy hamaczek? Moje kocice zawarły z psami wstępny pakt o nieagresji (umowa! Ale! umowa! ) , w związku z czym na szafę już nie wskakują i ich wiklinowa budka opuszczona . W zasadzie nie mają swojego stałego miejsca, tylko tak wędrują to tu, to tam, po całym domu, \"rozkładając futro\", a to na naszych łOżkach, a to kanapie, na fotelach, biurkach, stole kuchennym, ciepłym parapecie, pod którym kaloryfer grzeje, w kącie za żeliwną kozą... Na allegro jest teraz taka przepiękna \"Cooniasta\" królewna. Srebrna.... O matko...klękajcie narody i chylcie czoła przed jej urodą! Hilsen! Naprawdę nie możesz mieć 6 -ciu kotów?
-
Noooo, toś nas , Otulona, dowartościowała :D:D:D ! A co ?!!!! Wyjątkowe zwierzęta dla wyjątkowych ludzi!!!!
-
Otulona! Czytałam z zapartym tchem Twoje relacje z placu boju! Cieszę się bardzo, że z kociakiem wszystko ok. Byłaś bardzo dzielna i pełna poświęcenia, za co masz od nas wszystkich zbiorowe MRRRRAAAUUUUU połączone z zagniataniem ciasta :D:D:D ( wszyscy kociarze wiedzą o co chodzi ). A wiecie, ostatnio poznaliśmy nowych ludzi ( nowych na naszym wiejskim terenie - przybysze z miasta). Relacjonowałam koleżance, że miłe , młode małżeństwo, że każdy weekend spędzają w swojej urokliwej chatce, i że przywożą na łono natury KOTY - niech i one nacieszą się wsią ! Na co koleżanka : Brrrrrrrrrr!!!! Z dwojga złego wolałabym psa! Oniemiałam....i zamilkłam ! Bo co można było powiedzieć na takie dictum ? Za co te piękne, mądre zwierzęta obdarzane są taką niechęcią ?!
-
A poczytajcie to kocie mamy i tatusiowie : Dziesięć rzeczy, o których myśli twój kot, kiedy jesteś w pracy 1. Do licha! Znowu zostawiła papier toaletowy zwinięty w rolkę! Muszę wziąć się do roboty. 2. Starczy tej drzemki! Pora spać! 3. Zasługuję na coś lepszego. 4. Gdzieś w tych szafkach jest tuńczyk, jestem pewien! 5. Gdzie się podział pilot? 6. Pora rozłożyć sierść na wersalce. 7. Pomyślmy... Jeśli puszczę pawia na schody, powinna wleźć w to, jak tylko otworzy drzwi. 8. O! Bukiet kwiatków na obiad! 9. Dla niej to kosz pełen czystych, poskładanych ubrań, dla mnie łóżko. 10. A przede wszystkim myśli tak: Ona wkrótce wróci, muszę ślicznie wyglądać, wtedy mi wszystko wybaczy.
-
Kamikadzee. Namawiam do sterylizacji kociczki.
-
Mhm...a może dobrym pomysłem byłoby sprawienie sobie drugiego kotka? Myślę, że jest mu smutno samemu, bez pobratymców...
-
Noooo, jak się tak zagłębić w temat, to się okazuje, że nie wszystko, co jest popularne musi być zdrowe... Ja też kupowałam swoim whiskas. Przedwczoraj darling no i saszetkę puriny. Postawiłam do wyboru dwie miseczki - bezbłędnie, skubańcy, znalazły te purinę (ona nawet ładnie pachnie! No i te 14 % mięska... - darling zaledwie 4%...) Wiesz, Awio, to tak jak z ludźmi - można jeść krwisty befsztyczek...można i parówki ;)
-
Mrrrrraaaaauuuuu !!!!!! A pędzelki mają ???!!!!
-
...no to na jdnego kota coś koło 60 zł na miesiąc...a koty trzy...no to 180 złociszów już mamy...nieźle, nieźle.... Ale może ta specjalistyczna jest droższa od bytowej . Muszę się zorientować w cenach. Zerknę , co ten wspominany już krakvet proponuje....ale nie teraz, bo SAJGON w kuchni i bigos mnie woła :D:D:D Koty 200 g saszetkę Puriny One z kurczakiem i ryżem wchłonęły w jeden dzień...i jeszcze mało im było ... Niemniej muszę coś zmienić w żywieniu futrzastych przyjaciół, bo nie chcę , żeby chorowały...
-
No to jak juz czytamy , to polecę może przewrotnie ( ale przecież Miś też ma psa...) książeczkę \"Marley i ja. Życie, miłość i najgorszy pies świata\". Jeszcze nie czytałam, ale recenzje, obfite fragmenty wróżą nieźle...
-
Wiesz...nie chcę być niegrzeczna, ale w takim wypadku wina lezy zwykle po stronie hodowcy :( Koty to bardzo czyste zwierzaczki, i na pewno cos z tą kuwetą nie tak. Wiem, bo sama to przerabiałam :)
-
...przepraszam - świnkę !
-
Sałata z bazarku była niechybnie przenawożona azotem. Ogrodnicy sypią obficie - sałatka rośnie błyskawicznie i jest soczyście zielona. Niech Was jednak nie zwiedzie jej piękny kolor - roślina przenawożona azotem nie jestw stanie wykorzystać w 100% dostarczonego jej składnika - odkłada go w formie azotanów i azotynów. I to one z pewnością zatruły króliczka :(
-
Mój wet mówił, że te karmy są wręcz leczące !
-
Ufffff....Aż mi ulżyło :) A to łajzunia jedna !
-
Misiu! Wróci na pewno!!! Nie zamartwiaj się, proszę ! Kociska już takie są! Nie jest głuptaskiem i na pewno zaraz przyjdzie na dobrą kolacyjkę :)
-
Przepraszam : Matko - Polko, oczywiście :)
-
No to , Matko _ polko, nie pozostaje Ci nic innego w tej sytuacji, jak rozpocząć poszukiwania :D I oby zakończone sukcesem :) Pozdrowionka ! A tak o dzieciach pisząc...moja starsza córka pomieszkuje już niestety na stancji, gdzie zwierzaków ani widu, ani słychu... no i jak wraca na weekend do domu to regularnie pojękuje, że nie ma tam kotów i psów... Skrzywione już te dzieci mamy, Awio, ale jakże pozytywnie skrzywione :) Od nauki humanitarnego traktowania zwierząt zaczyna się wychowanie dobrego człowieka moim zdaniem.
-
Nie miałam nigdy persa, Awio. Gościłam go tylko przez tydzień - cieniutkie włosy puchowe unosiły się w powietrzu w całym domu. Wyciągaliśmy je z jedzonka, wpadały do ust...były wszędzie! Kotek przemiły biszkopcik, ale te piórska nie do zniesienia. Odradzam. No i rzeczywiście był codziennie szczotkowany... Sa piękne kociska innych ras . Ja mam 2 rosyjskie niebieskie i europejczyka. Piękne są Main coon\'y, Norweskie leśne, Syberyjskie - nie wiem , czy i ich nie należy czesać. Zajrzyj na kocie forum \"Miau\" - tam z całą pewnością temat wyboru rasy i pielęgnacji sierści został obszernie potraktowany. A dzieci potraktują kota z należytym szacunkiem? Włos mi się jeży czasem na głowie, jak słyszę \"Kupiliśmy szczeniaczka dzieciom pod choinkę...\"
-
Kociarry i Kociarze. Pisze do Was z okolic Hamburga gdzie przebywam na serowarskim doksztalcie. Ale nie o tym chcialam ... Koty tu som:) ...Moze dlaatego, ze sa sery ? Moj szylkretowy ulubieniec ma skarpetki na przednich i pokolanowki na tylnich lapietach. Widzialam tez dzisiaj niebieskiego kota (calkiem jak moje kocice) - tylko duzy krawat mial...miau :) Kociska wygladaja dobrze, choc nie widzialam miseczek i kuwetek... Tesknie za moimi futrzakami...nie mowiac o rodzince i reszcie inwentarza...ale w sobote juz wracam do domu !
-
KIERZANKA to sie nazywa. Kuchnia...drogie te starocie, Amitko, znalazlas... 5 patykow -desa jakas czy co? Zrobilam zdjecia dwom szafom, co tu na dole w westybulu stoja i jednej skrzyni posagowej pewnie co ma date wydlubana 1812 ... No widac, ze front radziecki tu nie dotarl...
-
Milosniczki staroci! Pisze gdzies z okolic Hamburga - jestem tu jeszcze do konca tygodnia, albowiem podnosze moje serowarskie kwalifikacje. Tu tez jest duuuzo staroci - Niemcy z pietyzmem sie do nich odnosza. Na poczte zajrze po powrocie do domu, bo, oczywiscie zapomnialam mojego hasla, no i pupa zimna ;) Caluski !