nieznajoma4303

Anaibuuu----->GRATULUJĘ:):):):):)

Kasiu444----->też mnie niepokoi brak naszej gaduły :)może walczy z matką naturą:):)Mi powiedzieli że do pediatry mamy się zgłosić po 6 tygodniu i wtedy będzie pierwsze szczepienie.

Betix---->święta racja kochana moja mama mi powiedziała że jak kobieta wytrzyma ból porodowy to już nic nie jest w stanie jej złamać ani przestraszyć!!!!!!i ja tego się trzymam:) Eeehhhhh moja Kicia śpi i zaciesza przez sen:):)

Witam :):) Małgoś---->nas wypuścili w środę a w piątek już był położna:) Jastro---->ja też kochana jestem w Irlandii i rodziłam w Coombe Womens Hospital i powiem Ci Kochana że opieka w trakcie porodu oraz po porodzie boska,cały czas ktoś zagląda i pyta czy czegoś nie potrzeba.Podczas porodu trzy położne przy mnie były i nie było nawet chwili żebym była sama:)Naprawdę warunki super.Czujesz się dowartościowana i kobieta przedewszystkim :)Zaraz po porodzie podają maleństwu witaminę K w zastrzyku,i w zależności od tego kiedy cię wypuszczą pobierają krew na fenyloketonurię ja musiałam podjechać do szpitala w niedziele bo robią to tylko w weekendy:)Poza tym jak to twoja pierwsza dzidzia to w 3 dobę po porodzie już was wypuszczą do domku:):):) Kejtlin---->kochana rozumie cie tez się tak niecierpliwiłam Basiek11---->ja tez błagałam a dziś w nocy mówię do męża -Chciało by się teraz mamy słuchać Się nie uważało jak się robiło to teraz rób jak uważasz-ale daje radę:):):)

Kasiu444---->mi w szpitalu i domu kazali myć czystą ciepłą wodą,przy każdym przebieraniu i zmienianiu ciuszków.Trochę się zdziwiłam jak tylko wodą kazali ale położna mówiła że tak szybciej się zagoi i miała rację:)A pępkowe też swoją drogą niezłe było to i pępek szybko uciekł:):)

Kasiu444--->moja Blaneczka to wygląda dosłownie jak twój Szymuś tylko innego koloru ciuszki mają:):):):)na pierwszym zdjęciu akurat ziewała:) Lalune----->Piękna ta twoja Dama:):):):)A jaki tatulek zadowolony!!!

Martuś moja mała też ciągle ciągnie cyca jak już widzi że wyciągam to buzka jej się sama cieszy,i powiem szczerze że mi też się papa cieszy jak ona tak ciągnie nawet nic nie czuję już.Szybko się przyssała i bez problemów więc jej pasuję.No bo nie mam co najlepiej u Mamy:):) A dziś kończy już tydzień a dopiero co na porodówce leżałam:)

Witam Witam i o zdrówko was pytam:):) Perełka----->gratuluję,świetne wiadomości zdrowy i silny mężczyzna w twym brzuszku był:):) Tak wam powiem że ostatnio mała wogule nie pokazuje że jest śpi i je albo je i śpi:)ale doszliśmy z mężem do wniosku że kąpieli to ona nie lubi bo płaczę i drze się w niebo głosy a jak śpi to aniołki jej się śnią bo uśmiecha się ciągle:)W sobotę mieliśmy pępkowe i niby fajnie bo dużo znajomych i wesoło ale ja po 23 się zawinełam do pokoju i do 5 na rączkach nosiłam bo kolkę miała biedactwo moje:)No i oczywiście musiałam pofatygować się po męża bo pewnie do dziś by pił i spał w salonie:)Impreza się udała i zaraz na drugi dzień Blanka zgubiła resztkę pępka:) A jak wy się wszystkie czujecie co ??Trzymam za was wszystkie kciuki i całujemy was serdeczniewysyłam nowe fotki mojej Księżniczki

Betix----->gratuluje kochana:):):):)

Agataa xyz---->śliczny brzusio:) 4sz4---->ale z ciebie laska:):):)Mąż pewnie dumny;)tylko nie myśl że jakaś ciepła jestem:):):) Życzę wszystkim miłego dzionka

Pultaska----->kochana te skurcze to taki ból w dole brzuszka jak na okres i każdy następny silniejszy i bardziej odczuwasz wrażenie jakby coś miało z ciebie wyjść a nawet jakby ktoś coś rwał albo na siłę z ciebie wyciągał.Ja przez około 1,5 godziny miałam skurcze o takim samym ciśnieniu tylko że coraz częstsze.Nie bój się żabciu nawet jakbyś chciała to nie przegapisz sama się przekonałam:):)Buziole:!

Misiaczka poszło:):)

Lalune--->gratuluję

Perełka---->nic się nie martw mi zaczęły sączyć się w niedziele nad ranem czyściutkie bialutkie a w poniedziałek rano już były z krwią i 'smułką' pierwszą kupka małej bo było jej za ciasno a skurczę robiły swoję....

A kleszcze dlatego bo mała była zawinięta pępowina i blokowała się w macicy jak ona parła do przodu to pępowina ciągła ja do tyłu ale lekarz podjął słuszną decyzję ucałowalam go na sam koniec i cieszyli się wszyscy:)

No i mąż był od początku do końca super wsparcie:)Popłakał się pierwszy nie dał rady jak ją zobaczył:)

wysyłam fotki na pocztę:):):):)

Już wróciłyśmy:):)) Kochane dziś nas wypisali:)Blanka waży 3,300 i mierzy 47 cm taki malutki pulpecik ma czarne oczka i włoski mały nosek:):):) Poród u mnie książkowo wszystkie obiawy:(Skurcze i wody odeszły w poniedziałek o 6 rano wody zielone z krwią więc na sygnale do szpitala.Tam rozwarcie na 2 cm??nie wiem jakim cudem więc kroplówka i gaz bo skurcze coraz gorszę,chwilę po tym wymioty i biegunka a nie było jeszcze południa więc miałam dość samego początku.Po 12 dostałam Epidural i świetnie rewelacja nic nie czułam przez jakieś 2 godziny i se myślę teraz mogę rodzić,rozwarcie 4,5cm więc znowu gaz i kroplówka po 14 raz jeszcze Epidural podwójna dawka czułam każdy skurcz aż mnie wyginało i po 30 minutach rozwarcie pełne 10 i lecimy z tematem:)Na sali lekarz mi mówi że mała sama nie da rady i trzeba jej pomóc więc kleszcze,jak już wyszła główka to wiedziałam że już kończymy i tak też było mała szybko sama wyszła.Niestety sama pękłam i mam kilka szwów ale jest ok.piersi bolą ale przestają kroczę wraca do normy.Tak więc rodziłam 12 godzin i WARTO BYŁO!! Dziękuje za wsparcie psychiczne i życzę wam lżejszych porodów:):):):)

Gratuluję raz jeszcze wszystkim Mamusią:):):) I se tak myślę że teraz to się odezwę dopiero jak urodzę:(bo zaczynam się denerwować o Malutką może coś nie tak że nie chcę wyjść i nie chcę was martwić moimi igraszkami humorów:(nie daje rady psychicznie ale cieszę się za was :):)Życzę wszystkim pozostałym szybkiego i bezbolesnego porodu:) Do usłyszenia!! Nieznajoma4303

MG29---->gratulację:):):):):):):)

Migotka---->kochanie wielkie całuski]

Wróciłam zakupki zrobione więc pędzę coś upichcić zapraszam was wszystkie:):):) Brzusiowa Żabciu co u ciebie tak cicho????

Brzusiowa--->nic nie bój nie zostawię Cię tak mi się wydaje że ty jeszcze szybciej urodzisz niż ja:):) Mąż zabiera mnie na zakupy bo mówi że nie może patrzeć na moją "smutną bużkę"odezwę się jak wrócę:):):)

Kasiu super:):):):):):):) A ja dalej 2 in 1 nocka ok,nawet przespana bez częstego wstawania:) MG29--->no kochana Kasi termin się zwolnił na 14 oddam ci bez wyrzutów sumienia:)

Czego Ci nie życzę Kochana :):):)