nieznajoma4303

Wy wszystkie zdążycie porodzić tylko ja zostanę no i MG29 przy dobrych lotach:):):):):):):):)

MG29---->kochana :):):):)racja racja ale jak Kasia dziś urodzi to zwalnia się jej termin na 14 piszesz się?:):):):):):):)

Dasz rade Aniołku:):):)

jak usunąć ten zajebany tlen bo próbuję i nie mogę

kasia444--->rozbawiłaś mnie :):)Wagina:):)i tak trzymaj nie panikuj pamiętaj ODDYCHAJ I PRZYYYYYYYYYYYYYYYYYYY

Kasiu444--->trzymam kciuki proponuję dzwoń po męża takie skurczę to chyba już to,częste i bolesne tak że twoja pora chyba:) Co od rozwarci to niezbyt przyjemne badanie mi pani doktor wsadziła 3 palce ale aż tak głęboko żeby sprawdzić czy szyjka miękka i chwile bolało ale sama nie próbuj to jak to twój czas to można samemu biedy se narobić:) Powodzenia kochanie:):)

Kurczę zmuliło mnie i jak poszłam do łoża to mi się spać odechciało....te hormony.....:)Brzusiowa ale ładnie wyszłaś na tych zdjątkach na nk:):):):)

ahhh a co mi innego dziewuszki zostało :):)ciesze się sama z siebie i sama do siebie:):) ale cieszy mnie fakt że wy tez się uśmiechacie dzięki mnie :):))

Ja wczoraj liczyłam na małe bzykanko ale stary szybko poszedł spać chyba coś przeczuwał że mogłabym go zajezdzić:):):)

Mg29---->mam to samo raz się cieszę a raz złoszczę i mąż tak do mnie dziś z ciekawości co mi się tak spieszy czy jestem gotowa na ten ból porodowy,skurcze i takie tam i wiesz co ZATKAŁO mnie autentycznie nie wiedziałam co mu odpowiedzieć:):):)

Angela24---->Słodziak z twojej córci:):):)

No i mąż pojechał do pracy:) Tak gdzieś od 13 mam takie skurcze dziwne jak na okres więc nie nastawiam się ale nadzieja jest....:) MG29---->no zobaczymy może dziś nasz czas bo puki co żadnej nie porwało na porodówkę no i powoli możemy wpisywać się pod termin Brzusiowej na jutro a jak nam nie pójdzie to Pultaska jest następna:):):)

Dziękuję Kochane za troskę:):):) Macie racje muszę wziąść się w garść będę Mamą:) I tak se pomyślałam że a co to termin niech siedzi moja Myszka tak długo jak tylko zechcę bo już nigdzie nie będzie jej tak bezpiecznie jak pod moim serduszkiem,już tak blisko mnie nie będzie i nie będę czuła jej 24 h na dobę więc sobie będzie ile chcę!!!!! Tak mnie dupsko pieczę od wiecznęgo podcierania że masakra,wiem że to zabawne ale poważnie mówię wam częściej kupkę robię niż mocz oddaję:):):) Wstawiłam se pierożki bo coś mi wczoraj zasmakowały:) No i palnęłam gafę a spojrzenia męża nigdy nie zapomnę:)gdyż my znamy się 4 lata ślubu nie mamy ale ja tak na niego mówię Mąż tak ładnie brzmi ale ślub bierzemy:):)no i on do mnie że my rocznice mamy 4 pazdziernika i może wtedy mu córę urodzę a ja twardo uparta że gdzie tam 1 pazdziernika !!! I zaczął szperać w szufladach i znalazł kartki z tamtego roku z 4 padziernika|:o;o;o nie wiedziałam jak się bronić takie diabelskie spojrzenia miał. I krzyczy taka idealna jesteś a naszej rocznicy nie pamiętasz,zawsze wszystko idealnie a ty mi taka niespodziankę robisz:):):)No ale sam też nie pamiętał to z prezentami to wczoraj przyleciał:)Cwaniak już słowa nie powiedział:):)Ale głupio mi było:o;o

Dzień Dobry:) Dziś już humorek lepszy bo koniec tygodnia się zbliża i jutro mąż w domciu to mogę rodzić:):)Nocka nawet nawet pospałam tylko z miejscem trudno wszędzie niewygodnie :o no i od rana telefony czy już urodziłam bo wczoraj był termin ale ja na spokojnie to przyjmuję :):)bez emocji:):)

Uciekam bo bardzo smutny dzień dziś miałam nic tylko łzy same z oczu lecą :( do jutra dziewuszki:) Dobranoc

Maziia--->dobranoc Kochana Tyśka--->właśnie zamierzam to zrobić:):):)

Dobranoc Myszko i życzę tego samego oby nas jebło we dwie dziś w nocy :):):)dam znać na pewno:)

No a ja to wtedy z Mg29 odmieńce jesteśmy bo nawet w tych 5% się nie mieścimy:):):)

Już wszystkiego próbowałam na wywołanie i nic,a jak narzekam mężowi że już chcę to zjebie mnie że wymyślam,że mi się spieszy....itd.....sam by se pochodził z piłka z przodu przez kilka miesięcy to zdanie zmieni....bo czasem to aż się boje że może coś nie tak i dlatego tak długo tam siedzi....

To znaczy nie mam efektu tego właściwego skurcza to te nieregularne to ze 3 na godzinę ale tak że nie są w tym samym odstępę czasowym.....

MG29----> ahh kochana dwa ananasy zjadłam i nawet jednego skurczamam cicha nadzieje że może w nocy mnie rozerwie:)i że pani doktor zna się na rzeczy i jutro się spotkamy na porodówce.....Kochana przeżywamy to samo mnie tez już kurwica strzela....

mazia----> we wtorek mówiła że już mogę rodzic bo wszystko gotowe i masz:o

Maziia---->ja to wszystko słyszałam i już miałam dziś rodzić a tu masz jeszcze 2 in 1 przygnębiona jestem bo nie wiem co robić!!!czekać czy nie,a może jechać na porodówkę ahhhhhh

Ja we wtorek tez z torba byłam a oni do mnie Do widzenia :)na oddziale jak się zacznie!!!

MG29----> a ja mam to samo chyba zmienię termin na 31 LUTY :):)a jak proszę męża o małe co nie co to gada że nie bo się szczepimy:):)ale będzie sam se w brodę pluł jak urodzę i 6 tygodni cisza jak nie lepiej:):)