rundelduda

My używamy Pampers 3-6 kg i tych Tescowych najmniejszych na zmianę. Po dużej kupie profilaktycznie smaruję pupę Bepanthenem. W dzień zmieniamy pieluszkę co ok 2 godz. i za każdym razem jest kupka.

Jeśli pogoda jest dobrą wymówką, to uważaj Mewka, bo będziesz czekać do wiosny ;) Filipek przespał dziś caaały dzień. Musiałam go budzić na karmienie, nawet pielucha pełna kupy mu nie przeszkadzała... Pewnie zbiera siły na nockę i za chwilę da czadu... Dzisiaj u nas bardzo deszczowo i wietrznie, cały dom świszczy, huczy i gwiżdże.

Idi Dobrze, że jesteś z nami :* Wracaj szybko do formy :) Mewka, trzy dni nadrabiałam 20 stron forum, żeby dowiedzieć się kiedy urodziłaś, a Ty mi tu dzisiaj piszesz, że jeszcze w dwupaku ?!? Balonik dobra kołysanka :) !!! U nas OK. Tylko wczoraj się zapomniałam i zjadłam grochówkę - Filipek spędził pół nocy, śpiąc na moim brzuchu i wszyscy razem pierdzieliśmy pod jedną kołdrę :D A ja w tym czasie byłam dopiero na 731 stronie kafe...

No to jak już jestem w domu to napiszę jak było na porodówce. Najpierw dostałam żel na szyjkę 3x co 6 godz. Nic to nie dało, tylko zmarnowałam cały dzień na oddziale... O 18:30 wzięli mnie na porodówkę i przebili pęcherz. Nigdy nie widziałam wód, więc Pytam M: ja -jakie wody? m -czyste. ja -ale jakie czyste? czyste, czyste, czy z fafołami? m -no... czyste - herbatę można zrobić. Podłączyli do KTG i podali dzban wody z lodem, aby obudzić dziecko (M był przerażony, bo myślał, że mi ten dzban wleją w kuciapę! Ale się naśmiałyśmy) Od tego śmiechu dostałam mega skurczy, bolesnych i częstych. Wyśmiałam położną, gdy zaproponowała mi piłeczkę, bo ja z bólu nie mogłam mrugać, a co dopiero utrzymać się w pionie. Straciłam świadomość i pamiętam tylko przebłyski, że dzwonił telefon i grała Metallica, jak położne mówiły że jeszcze tylko godzina a ja kłóciłam się z nimi, że tylko pół. Dostałam Pethydynę przeciwbólowo w dupsko, i zaraz było 10 cm. Wtedy usłyszałam M: mówiła, że pół godziny? mówiła? Potem były dwa parte i już tuliłam Filipka na brzuchu. Położna zapisała godzinę narodzin 19:58 :) Od razu wróciła mi świadomość i zapomniałam o bólu, który czułam przed chwilą. Synuś też był wyraźnie zadowolony, że nareszcie poznał mamę z zewnątrz.

Balonik, mogłaś poprosić te pielęgniarki, żeby zrobiły małemu chociaż jakieś kanapki, jeśli nie mogą się zdecydować :)

Mewka a kiedy masz iść do lekarza?

Asiulek nie sądzę, żeby ulewanie zależało od jakości mleczka. Filipek i Zosia nie ulewali nigdy, nawet nie bekali. żadnych kolek i problemów z kupką. Ale Małgosia ulewała aż do szóstego miesiąca. Myślę, że to raczej po tacie, bo jemu ulewa się do dzisiaj. Musiałabyś go zobaczyć, jak wrócił z pępkowego... Aniamaja podoba mi się Twoja postawa. Masz rację, nie wszystko da się przeskoczyć, nieraz trzeba obejść. A witaminę K podali Filipkowi w szpitalu domięśniowo i obiecali, że nie spowoduje to żadnych problemów brzuszkowych. Cały czas go obserwuję i jak na razie wszystko jest ok. Za to moja przemiana materii wcale nie jest ze mną w zgodzie. Na razie mam tylko 6 kg mniej (3kg zostały) i jeszcze w ogóle nie byłam na dwójeczce po porodzie! GRATULACJE dla Dorki Witamy Majeczkę :D Madkein GRATULUJĘ

A to jest Filipek http://nk.pl/#profile/3342564/gallery/album/2/45

Ps. Wróciliśmy do domku (lśniącego jak nigdy! Tatuś się postarał!) Zaraz za nami weszli goście, przynieśli gratulacje i prezenty, teraz wyszli razem z Tatusiem :) Poszli na miasto radować się grupowo!!! Dzieci śpią, a ja nadrobiłam kafe. Fajnie przeczytać co mnie ominęło :) Fajnie przeczytać mamy, które znów zaczynają znajdywać czas :) Ale widzę, że mewka zniknęła z posterunku, pewnie też ją wzięło, bo ostatnio narzekała na brak atrakcji :P A w brzuszkach czekają same dziewczynki :)

Dorka_L.............29........Londyn.................18.10.. .........................Maya mewkaxy..........34........Sosnowiec................21.10 ...........................Nina natalka886........24.........Raszyn...................26. 10...........................Zosia Madkein .......................Wielkopolska............31.10........ ..dziewczynka......? Bambino506.......22...........lubelskie................31 .10.........................Oliwka ROZPAKOWANE Genela...................09.09.2010........18.10......... .................Adaś 2520g/49cm ZszokowanaAneta....10.09.2010........10.10...Igor 3000g/56cm....Iga 2439g/51cm Miki80..................12.09.2010.........12.10......... ...............Natalia 2820g/52cm Ertu....................16.09.2010..........03.10........ .................Cyryl 3130g/ 51cm NanaXX................20.09.2010.........17.10........... ............Karolek 3570g/54cm Aneta Czarna.........24.09.2010........01.10...................... ....Jacek 3650g/55cm Martusia3.............28.09.2010.........03.10........... ..................Nina 3820/59cm dasza81................28.09.2010.........02.10.......... .........Tymoteusz 2430g/49cm kasiulkaaa87.........28.09.2010.........22.10....Wojtuś 2350g/48cm Czaruś 2760g/53cm Kami84................29.09.2010........9.10/30.09....... .............Michał 3400g/55cm Garcinia................29.09.2010........18.10.......... ...........Weronika 3310g/53cm AgulinaŚ................29.09.2010.........6.10......... .....................Jaś 3740g/59cm majka242.............29.09.2010..........11.10........... ................Hania 3500/55cm Aniamaja..............30.09.2010.........11.10........... ..............Kasjan 3550g/52cm doris1980..............02.10.2010........03.10........... .................Kaja 3600g/54cm Mirabelka..............02.10.2010........05.10........... ..............Jagoda 3310g/52cm Miki82..................05.10.2010........09.10.......... ............Gabrysia 3260g/56cm Dorota605.............06.10.2010........02.10............ ...........Dawidek 3650g/58cm idi1313.................07.10.2010........10.10.......... .................Lena 3100g/51cm Plisowanka............08.10.2010.........01.10........... ................Maja 2650g/52cm Panna_28.............09.10.2010..........01.10........... ................Adaś 3460g/50cm AGAT28................10.10.2010......................... ....................Ania Asiulek87.............11.10.2010..........23.10.......... ................Amelka 2900/53cm K_sako................12.10.2010..........03.10.......... .............Helenka 4210g/56cm pysiolka32............12.10.2010..........15.10.......... ..............Wiktor 3760g/57cm dtka..................12.10.2010...........14.10......... ..................Lena 3650g/55cm Mamamisia24........13.10.2010...........17.10............ .............Olivier3650g/59cm m1m2.................14.10.2010............26.10......... ..........Aleksandra2380g/47cm **Justyna**...........15.10.2010...........04.10......... ...............Filipek 4275g/61cm agisia29..............16.10.2010............09.10........ ...............Natalii 3980g/55cm Balonik ...............18.10.2010............16.10.................. ...Kacper 3780g/56 cm Sanna78..............18.10.2010.......................... ....................syn 3800g/54cm Flipsik................18.10.2010............18.10....... .............Ziemowit 3580g/56cm Mc-dulka.............19.10.2010............09.10......... .............Szymon 3350g/55cm BlackQueen..........20.10.2010...........30.10........... .............Tomek 3080g/54cm Kisza..................22.10.2010...........16.10........ ..................Dorotka 3190g/ 54cm Filipinka88...........23.10.2010...........21.10......... ..............Karolek 3740g/57cm megi1912............23.10.2010............22.10.......... ............Szymon 3710g/60cm aneta_21............26.10.2010............22.10.......... ........Aleksander 3800g/58cm Ola36.................26.10.2010............25.10........ ...........Agnieszka 3800g/58cm Filipki................ 28.10.2010............31.10......................Piotruś 3300g/53cm Rundelduda..........28.10.2010............16.10.......... .............Filipek 3630g/60cm KasiaW...............29.10.2010............25.10......... .........Aleksander 3100g/55cm Dopiero przy wypisie zmierzyli długość Filipka :) Gratulacje dla Oli, Filipki i KasiW :)

Wieeelkie Gratulacje dla Oli, Filipki i Kasi W Cmok,cmok, cmok I ja dziękuję za gratki :) Aniamaja ładnie rośnie ten Wasz Kasjanek! Agisia 29 Spróbuj pić więcej po południu, jeśli dasz radę, to powinno być więcej mleczka wieczorem :) Nie denerwuj się, że masz mało pokarmu, bo to jest taka samospełniająca się przepowiednia... Potraktuj pierś jako ten najlepszy smakołyk, jak drogie czekoladki w małej bombonierce :) A jeśli mała ładnie śpi po sztucznym mleczku to dlaczego nie dać odpocząć sobie i jej. Ja chyba mam jeszcze siarę, bo nawału żadnego nie stwierdziłam. Gdy ścisnę brodawkę, to pojawia się jedna kropelka kremowa i jedna przezroczysta (jak latte z automatu hihi)

Dobra dziewczyny, spadam do szpitala, mój lekarz rodzinny zadzwonił do nich i łóżko się znalazło. Filipek jest jeszcze bardzo wysoko, ale słyszałam jego serduszko i wszystko jest ok. Czekajcie na smska od Filipka :)

Zosia wywoływana oksytocyną 14 dni po terminie Gosia rozkręciła się sama 12 dni po term (w pierwszy dzień strajku służby zdrowia ;) ) Za każdym razem byłam przyjęta na patologię ciąży 7 dni po terminie i byłam pod stałą kontrolą profesjonalnego personelu.

Megi, napracowałaś się i namęczyłaś strasznie, ale opłacało się, prawda? ojjjjjjjj niestety nie mogę Ci pomóc. Mam nadzieję, że te cyferki dobrze wróżą :) Trzymam za Was kciuki, żeby szczęście szybko do Was zawitało :) Daj znać, co powiedział lekarz. Cześć mewka. Dziewczynki rodziłam w Polsce i bardzo dobrze wspominam opiekę w szpitalu :) Małgosię poczęliśmy tutaj, ale w 7 mies wzięłam małą Zosię na kolana i poleciałam rodzić do PL. Wczoraj też rozmyślałam o przylocie do PL ale teraz to już za późno...

http://dzieciwirlandii.blogspot.com/2007/10/szpitale-poonicze.html

bambino no właśnie to że kiedyś zacznę rodzić jest pewne, ale co dopiero będzie jak już trafię do szpitala? samoobsługa?

Kasia :) Mi czop wyleciał krótko po terminie tym razem, ale poza tym, żadnych objawów.... Nawet nie wiem, czy mi się brzuch obniżył, bo nie mam ucisku na pęcherz, a tam, gdzie powinno być już miejsce na płuca, Filipek prostuje sobie nóżki :) A co mi tam... niech siedzi, byle zdrowy był. Ale dzisiaj przejdę się do lekarza rodzinnego, bo ostatnio byłam 2 tyg temu... W Polsce byłabym już na patologii ciąży i 3 razy dziennie miałabym KTG

Garcinia brawo! Pierwszy mały sukces! Ja też się nagimnastykowałam z Zosią i jej zasypianiem. Kładłam jej do łóżeczka moją wielką poduchę i wtedy myślała, że jest w naszym łóżku. Słyszałam przestrogi przed takim sposobem, a Zosia i tak po trzech dniach zorientowała się, że to wałek. Dopiero gdy miała 2 latka i urodziła się Małgosia, zastosowaliśmy metodę superniani i odprowadziliśmy ją do łóżka 72 razy jednego wieczoru... Od następnego wieczoru, do dziś zasypia jak aniołek :)

Dzieciaki śpią, w takim razie biorę M na górę i działamy prostaglandynami, bo jak już sama się tu o siebie nie zatroszczę, to jeszcze pochodzę do Gwiazdki... Najwyżej sama się obsłużę w szpitalu. Póki co jestem spokojna i cała ta sytuacja mnie śmieszy, ale w sobotę minie 14 dni i wtedy dzidziuś już nie będzie bezpieczny w brzuszku...

HAHAHAHA Rozj....ł mnie telefon ze szpitala! :D Przed chwilą zadzwoniła położna i powiedziała: Proszę nie przyjeżdżać jutro rano, bo nie mamy wolnych łóżek. Proszę czekać na telefon, zadzwonimy gdy będzie miejsce..." Takie rzeczy to tylko w Irlandii... Dobra dziewczyny, to jednak zostaję z Wami na dyżurze na kafe :)

Gratulacje Filipinka! Z tymi skurczami to jest tak dziwnie. Mi na KTG wychodziły 80% 100% i rozwarcie na 5cm, ale kompletnie nie czułam żadnego bólu. Ale jak przeszłam na porodówkę, to zaczęło boleć jak cholera, a skurcze były na 30% 40% i brak postępu rozwarcia... Dopiero, gdy zamknęłam oczy i zaczęłam sobie wyobrażać, że przy każdym skurczu musi się robić rozwarcie, to przestałam odruchowo zaciskać tyłek i dalej już poszło, ale boleć nie przestało...

No, spakowana :D nawet ucięłam sobie drzemkę :) A córeczki już mnie popędzają "No mama, jest już noc?" Powiedzieliśmy im, że jak będą spać, to mama pojedzie do szpitala. Ciekawa jestem jak zareaguję na wywoływanie. Czy mi M nie odeślą do domu, jeśli położą mnie najpierw na oddział... Kurde, mam godzinę jazdy do szpitala, a jak się porządnie rozkręcę, to M gotów nie zdążyć!!

Ale bym całowała :*

Aneta ale Ci szybko poszło :) Gratuluję kochana. Oluś też konkretny człowieczek :) Ola trzymamy kciuki i dopingujemy :) No to została nas tylko garstka brzuchatek... Macie jakiś patent, żeby okruchy po śniadaniu nie wpadały w cycki? Bo już nie wytrzymuję, pełno tego mam na brzuchu... :D

Dobranoc :) Idę robić kolację (kurde nie mam gazu, zepsuła się rura) a potem mycie małych dupinek, książeczka i wolne :)