rundelduda

Dzieki Anetko

Filipinka no, to szybciutko pójdzie. tak ok 18 wpiszemy Cię do tabelki :)

Już dawno miałam zmienić wiek Miki82.................27........Kraków..............09. 10 ...........................Julka rundelduda.........31..........Irlandia...............16. 10..........................Filipek kisza.................25........Lubelszczyzna........16.1 0.......................Dorotka Dorka_L.............29........Londyn.................18.1 0...........................Maya mewkaxy..........34........Sosnowiec................21.10 ....................Nina Filipinka88........22........Pasłęk.................... .21.10 ..................Sebastianek aneta............22........Pruszcz Gdański..........22.10.....................Aleksander megi1912........24........Osielsko...................22.1 0..........................Szymon ola36................36..........Tczew.................25 .10.......................Agnieszka KasiaW............34..........Kalisz....................2 5.10......................Aleksander natalka886........24.........Raszyn...................26. 10...........................Zosia Filipki................32............Łódź............. ....31.10.........................Piotruś Madkein .......................Wielkopolska............31.10........ ..dziewczynka......? Bambino506.......22...........lubelskie................31 .10.........................Oliwka ROZPAKOWANE Genela...................09.09.2010........18.10......... .................Adaś 2520g/49cm ZszokowanaAneta....10.09.2010........10.10...Igor 3000g/56cm....Iga 2439g/51cm Miki80..................12.09.2010.........12.10......... ...............Natalia 2820g/52cm Ertu....................16.09.2010..........03.10........ ................Cyryl 3130g/ 51cm NanaXX................20.09.2010.........17.10........... ............Karolek 3570g/54cm Aneta Czarna.........24.09.2010........01.10...................... ....Jacek 3650g/55cm Martusia3.............28.09.2010.........03.10........... ..................Nina 3820/59cm dasza81................28.09.2010.........02.10.......... .........Tymoteusz 2430g/49cm kasiulkaaa87........28.09.2010........22.10..Wojtuś 2350g/48cm Czaruś 2760g/53cm Kami84................29.09.2010........9.10/30.09....... ...........Michał 3400g/55cm Garcinia................29.09.2010........18.10.......... ...........Weronika 3310g/53cm AgulinaŚ................29.09.2010........6.10.......... ....................Jaś 3740g/59cm majka242.............29.09.2010..........11.10........... ................Hania 3500/55cm Aniamaja..............30.09.2010........11.10............ .............Kasjan 3550g/52cm doris1980..............02.10.2010........03.10........... ................Kaja 3600g/54cm Mirabelka..............02.10.2010........05.10........... .............Jagoda 3310g/52cm Dorota605.............06.10.2010........02.10............ ..........Dawidek 3650g/58cm idi1313..................07.10.2010........10.10......... .................Lena 3100g/51cm Plisowanka............08.10.2010.........01.10........... ................Maja 2650g/52cm Panna_28.............09.10.2010..........01.10........... ................Adaś 3460g/50cm AGAT28................10.10.2010......................... ....................Ania Asiulek87.............11.10.2010..........23.10.......... ................Amelka 2900/53cm K_sako................12.10.2010..........03.10.......... .............Helenka 4210g/56cm pysiolka32............12.10.2010..........15.10.......... ..............Wiktor 3760g/57cm dtka............ .....12.10.2010..........14.10.......................... Lena 3650g/55cm Mamamisia24...........13.10.2010..........17.10.......... ................Olivier3650g/59cm m1m2................14.10.2010...............26.10....... ............Aleksandra2380g/47cm **Justyna**...........15.10.2010..........04.10.......... ................Filip 4275g/61 cm agisia29..............16.10.2010..........09.10.......... ...............Natalii 3980g/55cm Balonik ..............18.10.2010..........16.10..................... ....Kacper 3780g/56 cm Sanna78...............18.10.2010......................... .................syn 3800g/54cm Flipsik...............18.10.2010..........18.10.......... ..............Ziemowit 3580g/56 cm Mc-dulka..........19.10.2010........09.10................ .......Szymon 3350g/55cm BlackQueen.......26.........Tychy....................30 .10.........20.10.............Tomek

Filipinka88 polecam sambę! KRĘCIMY PUPAMI!!! Jak młode poczują imprezę to zaraz wyskoczą! byle nie gdzieś na przystanku w Elblągu :)

Anetko, dzisiaj Twój dzień, ja tylko na bramce stoję :)

Przypomniało im się, że w poniedziałek mają święto i nie robią planowanych zabiegów... Ale dobrze że zadzwoniła bo zastałabym samoobsługę jeszcze :P Z drugiej strony te dwa dni nie robią wielkiej różnicy. Przynajmniej wszystkie moje dzieci będą urodzone w 42 tygodniu :) (14,12 i 11 dni po terminie)

Głowa do góry mewka, wyobraź sobie, że masz o kilka przespanych nocy więcej :) i wolne ręce. jeszcze zatęsknisz za tym

Właśnie dzwoniła do mnie pani ze szpitala i przełożyła mi wywołanie porodu na środę 27.10. Sorry dziewczyny, nie chcę blokować kolejki, chętnie przepuszczę. Ostatnio widziałam w TKmaxie kombinezonik rozm 0-3 mies przeceniony na 80 euro z 330 euro!!!

Agisia29 tak samo miałam przy pierwszym dziecku :( Mała była głodna i mocno ssała, aż do krwi... przestraszyłam się, gdy jej się ulało mleczko z krwią, bo myślałam że to jej krew... nie miała w buzi cycka tylko przez moment przełączenia od jednej piersi do drugiej. W końcu jakaś pielęgniarka się zlitowała i podała Zosi glukozę. Zasnęła na całe pół godziny, a ja w tym czasie wycisnęłam sobie 8ml mleczka po jednej kropelce z obu piersi (laktator nie dał rady). I tak kilka razy wyciskałam od 5 do 8 ml mleczka i podawałam butelką, żeby brodawki odpoczęły. Zosia spadła na wadze z 3260 do 2800. Przy jej długości 57cm wyglądała jak ufoludek :) Na szczęście po kilku dniach sytuacja się unormowała, a dziś Zosia jest wysoką i szczupłą dziewczynką :) Nawet widać, że będzie miała moją figurkę :P

To straszne! Jak tak można! Czy ktoś wie w którym szpitalu Kisza rodzi? Może zadzwonimy tam wszystkie i nastraszymy ich!!!

GRATULKI DLA MADZI I GOSI Hehe na razie kupiłam małą paczkę małych pampersów, ale moje młode już mi zwinęły połowę do przewijania lalek :) A resztę spakowałam do szpitala. M był ze mną przy porodzie dwa razy. Wygląda na to, że udowodnił przede wszystkim sobie jaki jest dzielny, bo wcześniej miał obawy... Za to jak mu nieraz przypomnę że "URODZIŁAM MU DWÓJKĘ DZIECI!" to zaraz pokornieje :D Moja mama też do mnie dzwoni codziennie i pyta " CZY JUUUUŻŻ?????" A ja za każdym razem odpowiadam, że nie! Że w poniedziałek dopiero! Znam kilka skorpionów... wszystkie przebiegłe i samolubne (poza jednym), ale nie znam innych osób, bardziej oddanych swoim matkom. Ale i tak nie wierzę w horoskopy :P U mnie tylko 8 kg na plusie, ale do zrzucenia trochę więcej...

Justyna, rozczuliłam się.... Piszesz o bólu, jednak wszystko się opłaca aby utulić "maleństwo" TO JEST PIĘKNE :)

Dasza81 no ja właśnie się martwiłam, że ten żel będzie mniej skuteczny niż oxy (oxy miałam za pierwszym razem 2 tyg po terminie. Kroplówkę dostałam o 8 rano, po dwóch godzinach pierwsze skurcze, a szyjka dopiero zaczęła się skracać. Zosię urodziłam o 12:30 czyli cała akcja trwała 2,5 godz) Ale wczoraj poczytałam jeszcze na temat tych żeli i faktycznie mam nadzieję, że przy kolejnym porodzie wystarczy słaby impuls na pobudzenie akcji. Przebicia pęcherza nie czułam, ale potem, podczas skurczy, miałam wrażenie, że czuję każdy łokieć, kolanko i stópkę (Zosia nie była mięciutkim bobaskiem, może Filipek będzie... :P) FLIPSIK GRATULUJĘ :D

Filipinka, no, a właśnie wtedy, gdy wykąpiemy, przewiniemy i nakarmimy to chcemy sobie poprzytulać "w nagrodę", że robota skończona. :) Jejku, już nie mogę się doczekać ..... Ps. czy któraś z Was miała zastosowany żel na szyjkę macicy w celu wywołania porodu?

GRATULUJĘ NOWYM MAMUSIOM Wiem, jak naprzytulać maluszka i sobie nie zaszkodzić :) Nie jest to łatwe, ale czasem trzeba zagrać w grę "Jak przechytrzyć dziecko". Myślę, że po prostu nie należy dopuścić do tego, aby maluch wkomponował to sobie w rytuał zasypiania. Przytulamy bąbla w porze aktywności, dajemy mu pełno uczucia np. przed i w trakcie kąpieli. Ale gdy kładzie się spać, po kąpieli i po karmieniu, dobrze położyć malca do łóżeczka, pogłaskać, pogadać, przytulić pieluszkę do policzka i może się uda... Ale czasem wydaje mi się, że moje skarby całymi dniami grają w "Jak przechytrzyć mamę"...

BlackQueen! właśnie! obiad! Zapomniałam... Lecę po Małgosię do przedszkola to kupię coś po drodze. A wiecie co? póki co, mamy w tabelce 7 przeterminowanych bąbli i siedem przyspieszonych :) Ale jeszcze żaden nie urodził się w terminie!

Wczoraj rano Filipek też spał i obudził się dopiero po 10.

Kisza trzymam kciuki, nie denerwuj się, Dorotka pewnie ucina sobie porządną drzemkę przed podróżą na świat :)

Faktycznie Aneta, założyłam okulary :) Ale dzięki, że mnie obudziłaś, bo dzieciaki nie chcą się zbierać i muszę je osobiście ubrać... BlackQueen tak niestety się dzieje na końcówce, że zatrzymujemy wodę w organizmie. Dlatego zostaw w domu pierścionki, bo do porodu i tak ściągają.

Aneta? Jak wysprzątałaś??? dopiero 8 rano??? Jak to przeczytałam, to aż otworzyłam drugie oko :D szeroko. Podziwiam.

Agisia, Balonik Gratuluję!!! Aneta 21 miło, że o nas pamiętasz :) Nasz maluch też jeszcze kopie mnie w podbródek :) a jeansy sprzed ciąży normalnie dopinam na guzik i jeszcze mi spadają. Mewka, nie widziałam takiej firmy tu w sklepach, może to tylko w USA. Dzisiaj byliśmy w mieście, ale spieszyliśmy się po Zosię do szkoły. Jak znajdę to Ci zadzwonię, podaj mi tylko nr tel na NK. Dorota605 jeśli Ci się uda, spróbuj poodciągać trochę pomiędzy karmieniami, może to pobudzi piersi do wydajniejszej produkcji (potem, możesz podać to mleczko butelką i zobaczysz na ile Dawidek się najadł taką ilością) Kumpela chciała przestać karmić i odciągała cały pokarm, a tu zamiast mniej, miała coraz więcej pokarmu... Polecam też dużo pić, najlepiej herbatki dla karmiących, z kopru włoskiego albo anyżową. Niedługo wszystko się unormuje i będziesz dumna z siebie, że spokojnie dajesz radę czemuś, co Cię dotychczas przerastało. Filipinka dawaj czadu! Rozkręcaj się :D Mamamisia gratulacje, zaraaz odwiedzę Cię na blogu :) Byłam dziś na kontroli. Dr ograniczył się do przejrzenia karty ciąży, chyba oglądał jeszcze szyjkę na podręcznym USG i zaprosił mnie na indukcję porodu w poniedziałek 25.10 o 7rano. Mam pewne obawy, bo to akurat jest Irl dzień wolny od pracy, żeby samoobsługi nie było ;) No i gdy zapytałam, w jaki sposób będą indukować to dowiedziałam się: - krok 1 żel na szyjkę... jeśli nie pomoże to: - krok 2 przebicie pęcherza płodowego (brrrr...) - krok 3 tabletka pod język....... - krok 4 kolejna tabletka ..... aż do skutku Byłabym szczęśliwa, gdyby podali mi od razu oxytocynę z grubej rury i rano wypuścili do domu z Filipkiem. Przecież Zosia i Gosia się zatęsknią :( Ale niestety nie jestem lekarzem, a być może taki sposób okaże się lepszy...

mewka xy przyślij mi jakiś link albo zdjęcie do tych smoczków, to zobaczę tu w aptece i wysłałabym Ci jesli beda. paczka do Polski leci ok tygodnia.

ok mewka, dawaj ale czekam tylko do 23 :) A z okazji dzisiejszego terminu zrobiłam sobie prezent i do południa nie wyszłam spod kołdry :D Teraz idę do kuchni wciągnąć jakąś kiełbaskę i gofra z bitą śmietaną i z kiwi (ktoś mi zjadł truskawki)

Mc-dulka, gdyby to tak się dało, wzięłabym od Ciebie kilka dni oczekiwania, bo mi zależy, żeby nie urodzić przed 24.10.

Mc dulka głowa do góry, teraz Twoja kolej. Zaczekamy :) Ja przynajmniej nie planuję rodzić w najbliższym tygodniu.