Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

basiolinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez basiolinka

  1. witam :) nataliuś nie martw się, na pewno nam się uda :) nie pozostaje nam nic innego jak się starać :) greenka, życzę pracy po 8h, to będzie jak powrót do normalności. dorota jesteśmy na tym samym etapie, poplątanie z pomieszaniem z tymi hormonami :( ja czekam jak organizm wróci do normy i fruu do ginekologa, czas działać :) narazie pełen optymizm, oby tak było jak najdłużej :) grunt, że mam wsparcie ze strony M...bezcenne :) miłego popołudnia :)
  2. magda8080 bardzo fajnie ze jesteś z powrotem z nami :) banmon to nie pozostaje nic innego jak przyjemności :) wyłączaj komputer i bierzcie sie do roboty :) mi już podły nastrój przeszedł prawie całkiem, zaczynam z uśmiechem patrzeć w przyszłosć :) powodzonka Wszystkim starającym :)
  3. Witam Nataliuś doskonale wiem co czujesz, u mnie też @ brak ale mam przeczucie, ze to pewnie coś mi się poprzestawiało niestety :( plamionek już nie mam praktycznie wcale ale tak z ciekawości zmierzyłam temperaturkę i mam 36,6 co utweirdza mnie w przekonaniu że ciąży nie ma, czekam spokojnie na rozwój wydarzeń... testu nie chce robić, boję się kolejnego rozczarowania :( ehhhhhhhhh bezsensu, tak sobie rozmyślam, ze czemu akurat teraz miałoby zaskoczyć? nie sądzę bym miała tyle szczęścia. Tak czy tak będę musiała zrobić test zanim wybiorę się do ginekologa wiec już niedługo.
  4. hej Wszystkim :) no to jestem z powrotem :) na weselu było super, objadłam się i tańcowałam jak mało kiedy ...hihihi, nawet mój M mnie zaskoczył, że tyle tańczył, ryby to mi bokiem wychodzą i dziczyzna też, tyle tego zjadłam, w sumie dzika pierwszy raz w życiu jadłam ale muszę powiedzieć że był bardzo dobry i wsuwałam jak nigdy. Ogólnie to zdąrzyliśmy też pobyć cały dzień nad jeziorem i w nocy nogi to miałam gorące jak dwa grzejniki, ale tak to jest jak się spędza dzień w pełnym słońcu, teraz na szczęście jest lepiej. W sumie to mam jeszcze trochę urlopu i zamierzamy z M leżeć i nic nie robić, pełen relaks. Pies w czasie naszej nieobecności zajadał sie kotletami, wołowinką i frankfurterkami w związku z czym średnio się ucieszył jak nas zobaczył a ja za gadziną tak tęskniłam... NIEWDZIĘCZNA MAŁPA :) Okresu nadal nie mam ale mam takie plamionko raz dziennie, myślę, ze jednak dostanę okres dlatego nie robię testu narazie no chyba, ze nie dostanę do piątku to wtedy już zrobię, tylko dziwne to bo piersi w ogóle mnie nie bolą, w sumie to tylko kręgosłup łupnie od czasu do czasu. Myślę, ze może przez ten wyjazd mi sie przesunął....no nic zobaczymy do piątku :) dzisiaj pogoda piękna ale chyba posiedzę po prostu w domu i poleżę bo nic mi się nie chce robić :) Nataliuś ogórki zalewasz gorącym olejem a potem zalewą też gorącą tak jak pisałam w przepisie. Dorotka trzymam kciuki żeby cykle się unormowały. Greenka i Magdaleena rośnijcie zdrowo kochane :) nadrabiałam czytanie ale tyle tych informacji, ze nie wszystko pamiętam ... WYBACZCIE :) Zmykam się relaksować ...pa pa :)
  5. na ten moment planujemy pojechać w góry na kilka dni :) oczywiscie nie obędzie się bez gości, przynajmniej tych kilku najważniejszych bo juz dopominają się o imprezke co niektóre osóbki :) w sumie to ja najchętniej pospałabym w ten dzień do 12 :) potem jakaś wycieczka do kina, obiadzik w chińskiej restauracyjce i dla mnie byłoby pięknie no ale co wyjdzie to się zobaczy :) plany jakieś są :) co do tego małego prezenciku to byłoby to za piękne aby mogło być prawdziwe... wiem wiem wiara to podstawa ze sie uda bądź udało ale co zrobić że jestem ostrożną optymistką :D miłego wieczorku dla Wszystkich, paaaaaaaaa :)
  6. banmon wyprzedziłaś mnie o tydzień :) my 11 października, pamiętam jak bałam sie o pogodę a było tak ciepło ze mój M na zdjęciach ma łezki na policzkach bo słońce swieciło prosto w oczy :D tak naprawdę to pewnie sie wzruszył tylko nie chce się przyznać dziod jeden :)
  7. witam Dorotka czekamy na wynik testu, nie uciekaj teraz tylko poczekaj spokojnie na wynik :) greenka współczuję Ci siedzenia aż tyle godzin, z drugiej strony lepsze to niż 8 godzin ciężkiej harówki. ja juz powoli szykuje się do wyjazdu bo jutro jedziemy :D martwi mnie tylko to moje plamionko, dzisiaj popołudniu miałam takie dosłownie maleńkie o takim lekko brązowym zabarwieniu, jeśli to okre to niech pojawi się jutro, przynajmniej mogłabym funkcjonować w sobotę, dziwne to wszystko bo w ogóle nie mam żadnych objawów na @, nawet M śmieje się ze jestem miła jak nigdy przed @ ... oby się tylko nie okazało że to cisza przed burzą :)
  8. Witam dorota moze zmień lekarza i wszystko powoli wróci do normy, trzymam kciuki aby tak sie stało :) sama pamietam jak miałam nieregularne cykle i wtedy mój gin powiedział coś co mnie w sumie rozbawiło na początku, powiedział mi, że jak wyjdę za mąż i rozpocznę regularne życie seksualne to wszystko się ureguluje :) wtedy sie z tego smiałam ale on miał racje :) prawda jest taka ze faktycznie moje cykle się wyrównały :) Cudotwórca czy co :) greenka podziwiam Cię, ze wytrzymaujesz po 12 h, ja siedzę po 8 i mam dość a pomyślec ze kiedyś potrafiłam siedzieć po 12 i więcej, dobrze ze te czasy już minęły :) z drugiej strony wiem, ze gdyby praca tego wymagała to bym siedziała bo przecież "nie wbilibyśmy zębów w ścianę." w ogóle to wczoraj wieczorkiem ucieszyłam się bo dostałam takie drobniutkie plamionko i już myślałam ze na wesele będę miała w miarę spokój a tu niestety cisza od rana :( kurde, pewnie dostanę okres w piątek i na weselu będę stękać że mnie wszystko boli :( nieeeeeeeeeeeeeeeeeee....ja chcę sie pobawić a nie siedzieć ;( bezsensu. Mam jeszcze cały dzień więc moze @ się pojawi :D póki co zaraz spadam na miasto po spodnie M do krawcowej a potem zaplanowałam opalanie no chyba, ze @ się pojawi. Dzisiaj jeszce troszkę poleniuchuję bo w końcu urlop zobowiązuje :) miłego dnia wszystkim życzę :)
  9. Banmon podaje przepis :) 2,5 kg ogórków gruntowych 4 łyżki soli ok. 1,5 szklanki octu 10% 1,5 główki czosnku 2 łyżeczki chili (dla mnie to wystarcza ale mozna dać więcej jak się lubi ogniste smaki :)) 7-8 łyżek oleju 0,5 kg cukru Ogórki myjemy i kroimy w ćwiarki, połówki lub krążki, ja kroję w krązki o grubości ok 0,5 cm mniej więcej :) następnie zasypujesz je solą, mieszasz i zostawiasz najlepiej na jakieś 7-8 godzinek. Potem odlewasz solankę, którą puściły ogórki i posypujesz je chili, dodajesz rozgnieciony czosnek i mieszasz. W międzyczasie musisz zagotować olej (tak zagotować :) ) i po zagotowaniu zalewasz nim ogórki, w drugim garnku zagotowujesz ocet z cukrem i także zalewasz ogórki. Oczywiście oba roztwory muszą być gorące. Mieszasz to wszystko i odstawiasz na jakieś 5-6 godzinek. Po upływie tego czasu zaprawiasz ogóreczki wraz z powstałym sokiem do słoiczków. Ogóreczki nie wymagają gotowania. To wszystko :) SMACZNEGO :) Nataliuś rozumiem świetnie Twoje zdenerwowanie, wszelkie prace nazwijmy je "remontowe" doprowadzają mnie do ostateczności. Dobrze, ze mój Tata pomagał w remoncie bo chyba nadal czułabym wbijający sie gruz w stopy :( masakra... oczywiście mój M też zrobił przy remoncie imprezkę z kolegami w związku z czym teraz jedna z sąsiadek wręcz za nim "przepada" ;) ponieważ mamy sąsiadów o sredniej wieku 65 to i tak dobrze ze nie skończyło się policją bo i do tego "ukochana" sąsiadka jak myślę jest zdolna.
  10. Witam U mnie nic ciekawego, siedzę sobie w domku z psiakiem bo mam 2 dni wolnego, jutro rekreacyjnie wpadam do pracy potem tylko w niedzielę i zaczynam 2 tygodnie błogiego lenistwa :D myślę że parę dni na Mazurach i potem nad morzem pozwoli zregenerować mi siły :D a dzisiaj cóż... pralka walczy już z drugim praniem a jeszcze zostały ręczniki, jak to dobrze, że wymyślono to sprytne urządzonko :) dorota ja nadal trzymam kciuki za Ciebie :) banmon ja też tak zawsze mam z tymi cholernymi brzoskwiniami, ze zamiast je zjeść to najpierw zbieram je z podłogi :D greenka dzięki za lekcje emotek :D życzę wszystkim miłego dnia :)
  11. Nataliuś ja też jestem zła od rana, już wczoraj pożarłam się z chłopem i tak mnie trzyma do teraz :( plus do tego psina wstrętna wyleżała się na łóżku a leni się teraz dziad jeden i myślałam że zabiję gadzinę jak wróciłam z miasta, nie mam już siły do tego zwierzęcia :( nigdy więcej psa w mieszkaniu NIGDY!!!! co też strzeliło mojemu kilka lat temu ze wziął sobie owczrka niemieckiego RATUNKUUUUUUUU, nawet nie podejmuję starań w tym miesiącu o dzidzię, ledwo radzę sobie z obowiazkami, które mam teraz... chyba nie jestem gotowa na macierzyństwo ;(ehhhhhhhhh nie mam siły. Dorota 21 Tobie życzę żeby @ nie przyszła :) czekam na dobre wieści od Ciebie. Magdalena zgadzam się że chyba za tanio bierzecie za te zaproszenia, to kosztuje bardzo dużo pracy i cierpliwości.
  12. Witam Nataliuś ja też jestem nieprzytomna, pogoda powoduje, że śpię na stojąco a jeszcze mam tyle rzeczy w pracy do zrobienia, ze do domu to wracam prawie na czworaka :( ehhhhh a przecież są jeszcze jakieś obowiązki w domu, oddałabym wszystkie pieniądze za urlop, już odliczam dni, nawet stawiam krzyżyki na kalendarzu w pracy :) chyba pójdę spać, M coś projektuje na komputerze a ja padam, nie wiem czy ja jestem tak słaba czy on taki mocny, że po pracy ma jeszcze siłę na dodatkowe zajęcia. W ogóle to myślę sobie, ze dam sobie 6 miesiecy ale takich intensywnych starań o dzidziolka, jak nie wyjdzie to początkiem roku biorę się za badania a póki co będę sobie używać a co :D nie mówiłam jeszcze M ale chyba nie będzie protestował :):):) Na mieście widać coraz więcej brzuszków a ja cóż..... czekam cierpiliwie na to, ze i u mnie kiedyś pojawi się taki brzuszolek kochany :) a właściwie to biorę się do "roboty" :) tego brzuszolka kochanego sobie i Wszystkim staraczkom życzę :)
  13. STARACZKI NICK..........CYLK STARAŃ... ...... ..TERMIN@... .......WIEK.......ZAM. niezapominajka25__.......nie ma staranek...............25 .........Śląskie nataliuś............10.............28.08..............26 .........łódzkie Agarz ................3.....................30.07.............27.. ........śląskie Nikola2333........ok35................??.08........... ..23.......wielkopolska dorota21 ..........10..................ok08.08.............21......ma zowieckie basiolinka...........8 ..................23.08...............26.......małopolska banmon............1...................20.07............. ...26......świetokrzyskie Magda8080 ............3............. ???????..........28..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick................cykl staran......testowane.....wiek....m.zam Magdaleena............6..............30.06..........26.. ........ Dolny Śląsk green-ka ...............2.............13.07 ..........28 ........dolny śląsk BRZUCHATKI NICK..........TC......DATA BADN......TERMIN POR........WIEK....płeć fisiowna.......13..........26.08..........9.02.2010(?).. . .....27......? Malina.........6...........01.08.........26.03.2010(?).. ......27......? Foczka_.......?..........11.08.09.............?......... ........24........? mała aktualizacja :)
  14. Hej :) pojawiły się dzisiaj syndromy @, już rano miałam temperaturę 36,7 i już zaczęły się plamienia delikatne ale jakoś powiem Wam, ze cieszę się :) wiem, ze to może głupie ale jak przypomnę sobie jak kilka lat temu nie wiedziałam kiedy pojawi się okre, czy w 32 czy w 26 dniu to teraz doceniłam że jest co do dnia :) jutro pewnie rozkręci się na dobre małpa jedna ale co tam, będę się starała dalej i już, kiedyś musi się udać i na pewno się uda, rano miałam mega podły nastrój ale teraz jest już lepiej :) Wszystkim zaciążonym życzę jak najmniej mdłości a jak najwięcej dobrego samopoczucia a starającym mnóstwa nadziei i uśmiechu :)
  15. Malina - dbaj o siebie i maleństwo, zero stresu i mocna wiara w to ze wszystko będzie dobrze, trzymam za Was mocno kciuki. Nataliuś i Agarz trzymam kciuki zeby jednak @ nie pojawiła się, gdyby jednak przylazła to czeka nas kolejny miesiąc staranek żeby w końcu pokonać wroga :D Jeżeli mam mieć @ to niech przylezie w czwartektak jak jest przewidziana ;) bo w niedzielę jadę do Krakowa i chyba umrę jak dostanę @ w sobotę na wieczór :( oczywiście nie obrażę się jak w ogóle się nie pojawi :D U mnie w mieścinie już jest 25 stopni, idę pozasłaniać rolety póki jeszcze słoneczko nie świeci prosto w szyby :)
  16. Hej Wszystkim Malina - wszystko będzie dobrze, musi być, mocno trzymam kciuki za Ciebie i skarba maleńkiego. Agarz ja w sumie od 2 tygodni mam straszny ból piersi w życiu mnie tak nie bolały, temperaturka 37,1. Jestem chyba bardziej nerwowa, innych objawów brak :) jakoś tak nie nastawiam się ani na ciązę specjalnie ani na okres, czekam cierpliwie, i tak obiecałam sobie, ze test w razie gdyby zrobię najwcześniej 4 sierpnia i mocno się tego zamierzam trzymać. poza tym cieszę się bardzo bo mam jutro wolny dzień a już naprawdę mam dosyć chodzenia do pracy i najchętniej już pojechałabym na urlop. Majóweczka witaj na naszym topiku :)
  17. hej dziewczyny:) nataliuś i malina jak tak przeczytałam Wasze historie wesel to poczułam że na weselu na które wybieramy się w sierpniu będzie kwas... my ze względu na to ze moja rodzina jest bardzo duża a M malutka przeprowadziliśmy pewną selekcję osób które zapraszaliśmy ( z mojej strony), moja kuzynka natomiast prosi wszystkich i już dało się słyszeć że na jej weselu to będzie CAŁA rodzina a nie wybrani, rany jacy ludzie są dziwni, ale nic pojedziemy i zobaczymy to najpiękniejsze wydarzenie :) teraz z innej beczki... @ coraz bliżej, biust boli jak szalony ale praktycznie boli już od 2 tygodni, dobrze ze mam średni biust a nie duży bo chyba musiałabym się bandażować, M boi się podejść... biedaczysko :) ehhhh chciałabym zeby @ się nie pojawiła, oby pomyliła sobie drogi :D czego Wam i sobie życzę ;)
  18. hej Wszystkim nataliuś dla poprawienia humoru: Wiesz po co zabiera sie teściową na wakacje na plażę?... żeby przyzwyczaiła się do piachu :) wiem trochę drastyczne ale w niektórych przypadkach zalecane... ja nie mam takiej prawdziwej teściowej bo Mama mojego M zmarła, ale teraźniejsza partnerka Teścia miewa odchyłki od normy...na szczęście widujemy się raz na jakiś czas mimo ze mieszkają blisko :) ja szanuję ich wolność to niech oni szanują naszą i już :) co do mierzenia temperatury ro rano było 37 st., mam jakieę przeczucie ze @ przyjdzie ale jakoś nie jestem załamana, ot kolejny cykl starań przede mną :) tzn. przed nami :D poza tym upał, upał i jeszcze raz upał. Banmom życzę wielu okazji do zafasolkowania na wczasach :)
  19. magda naprawdę bardzo mi przykro :( wiem, że teraz pewnie nic nie ma dla Ciebie sensu ale ja wierzę mocno ze jeszcze zaświeci dla Ciebie słoneczko.
  20. witam Wszystich :) ale skwar dzisiaj od rana... już nic mi się nie chce a czeka mnie popołudnie w pracy :( banmon cały czas trzymam kciuki za Ciebie :) u mnie narazie oczekiwanie na @ lub jej brak, jeszcze dłuuuuuugich 8 dni, temperaturka 37,4... zobaczymy co to będzie, staram się pochodzić na chłodno do tematu ale wiem ze jak pojawi się @ to będzie chwilowa załamka.Na ulicach pełno ciężarnych kobietek i czasam i łapię doła ze jescze nie nadeszła moja kolej, w zimie jakoś tak mi łatwiej bo brzuszki pochowane pod grubymi kurtkami :)
  21. hej Wszystkim banmon może spróbuj jeszcze jutro zrobić test tylko poproś o droższy i bardziej czuły w aptece bo czasami wcisną jeden i ten sam bo mają jakieś umowy z firmami a okazuje się że są w sprzedaży inne ale po co proponować skoro ludzie biorą i nie pytają o nic, może ten kolejny okaże siętym najszczęśliwszym :) Nikola2333 mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty, kiedyś pokonamy @ :) magda8080 czekam na dobre wieści od Ciebie :) a teraz idę na krótką drzemkę bo jakoś tak ziewa mi się i ziewa a nie ma co walczyć z samą sobą :)
  22. ależ fajne te blade kreseczki.... ja chyba też doczekam się swojej? hmmmm... zaraz lecę zabierać sie za kończenie obiadku, M narazie gra na kmputerze to się nie upomina ale jak skończy to pewnie zacznie szukać po garnkach czegoś do zjedzenia ;) tak poza tym to myślę sobie że fajnie że mamy siebie dziewczyny, dzięki za wsparcie i smacznego niedzielnego obiadku :)
  23. NIKOLA2333 ja zamierzam wybrać się na festiwal energii do jaworzna:) fajna impreza podobno, oby tylko nie było burz bo już coś czytałam na necie... do urlopu mam jeszcze trochę czasu niestety :( dzisiejszy skwar mnie wykańcza, w mieszkanku zrobiłam tyle ile musiałam i teraz czekam az M zrobi obiadek :P życzę Wszystkim miłego weekendu....
  24. banmon nie ma się co załamywać, gdyby mnie i mojemu M wyszło za pierwszym razem starań to powinnam już rodzic za chwilkę :) jednym przychodzi od razu a inni muszę poczekać na swoje szczęście.... z drugiej strony starania o dzidzię są takie przyjemne że miesiąc w tą czy w tamtą nie robi różnicy, ja tam i tak wiem że wszystkie będziemy mamusiami :) tylko każda w swoim czasie :D jak zawsze pełna optymizmu....
  25. banmon moja koleżanka robiła 3 testy... 2 wyszły negatywne i dopiero 3 w 45 dniu pokazał dwie kreseczki, wszystko zalezne jest od organizmu kobiety... tak bym chciała zeby dni mijały szybciej... narazie mierzę temperaturkę i po cichutku liczę ze zaskoczyło...
×