Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dorota21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dorota21

  1. betka12 a ja musze nadrabjać bo w weekendy nigdy nie wchodze na topik a w od poniedziałku ide na urlopik to też pewnie mało będe zaglądać, ale jak tylko wróce to będe miala dużo do nadrobienia;-)
  2. dzisiaj jakaś cisza pewnie za wczoraj sze pochwały;-) ile bym dała, żeby móc już iść do domu pogoda jest koszmarna i wysziedzieć w biurze bez klimatyzacji to nielada wyzwanie:-(
  3. dzięki dziewczynki troche mi rozjasniłyście sprawe:-0 u mnie też była burza i to jaka....
  4. o widziś Magdaleena dzięki;-) ja dzisiaj jestem jakaś nietomna a w dodatku prawy jajnik mnie kłuje;-(
  5. betka współczuje, ale życie niestety takie jest a my nic nie możemy na to poradzić. Głowa do góry;-) słoneczka ja spadam bede jutro z ranka:-)
  6. czytałam betka 12, czytałam.....czyli co trzeba jeść więcej? ;-) ja już mam tak brzuszek przyzwyczajony, że nawet kiedy chce więcej to nie daje rady bo boli :-(
  7. myśl, że to może być też zwiazane ze stylem pracy siedze przy biurku po 8 godz dziennie.....ale od poniedziałku ide na urlopik wiedz może mi przej dzie będe sobie odpoczywać:-) a jak nie przejdzie to biegiem do lekarza
  8. jem mało, ale moja waga stoi w miejscu :-( mam takie małe pytanko ostatnio miałam @ i jak już pisałam wcześniej była bardzo krótka 3 dni i skąpa- kilka brazowych plamek. Od tamtego czasu strasznie boli mnie kręgosłu nie moge siedzieć ani chodzić. A teraz moje pytanko: czy tem @ może mieć wpływ na ból kręgosłupa, wspomnie jeszcze, że kręgośłu boli mnie na samym dole i ból rozciąga się do w poprzek
  9. niestety ja nie moge jeść już mniej....od paru miesięcy na śniadanie jem tylko małą kamapke i pije kawe....później ok 11 jem jogurt i po powrocie do domu jem 1-2 kanapki tylko w niedzielne obiadki jem ziemniaczki i schaboszczaka ;-)
  10. betka12 troche drastyczna ta dietka....zabrania wszystkiego co ja uwielbiam no może poza słodyczami bo bez tego dałoby się obyć ;-) może spróbuje ale jakoś marnie to widze ;)
  11. dzięki betka :-) już szukam, może mi się spodoba to zaczne coś stosować :-)
  12. betka12- ja narazie pije tylko zieloną herbatke i powoli zaczynam małą ginnastyke.....a powiedz mi coś o srodkach które bierzesz n, na czym polega ich działanie, gdzie można je kupić itp.:)
  13. faktycznie dużo tych dziewczynek ze śląska :-) z moich nie ma nikogo :-(. siedzieć dzisiaj nie moge strasznie ostatnio kręgosłup nie boli...ale naszczęście od poniedziałku urlopik:-)
  14. betka12- bardzo Ci współczuje :-( ale to dobrze, że bierzesz się w garść....głowa do góry mam nadzieję, że nie będziesz musiała długo czekać na fasolke i tego Ci życzę z całego serduszka :-) Ja też troche zaczełam dbać o kondycje bo po ślubie pezytyłam 7 kg narazie tylko pozbyłam się 1 kg, ale licze na więcej...;-)
  15. dzień doberek :-) faktyczne z tego co opowiadali mi moi rodzice tamte czasy były inne, podobno lepsze i ludzie zyli bardziej beztrosko, mieli więcej pieniędzy , ale trudniej było cokolwiek kupic. A z dziećmi to chyba było różnie moi dziadkowie mieli pierwsze dziecko po 8 llatach małżeństwa.....ale to jeszcze dużo wsztecz przed rokiem 70, a a np za czasów moich rodiców dużo było tzw. wpadek;-)
  16. nikola- my nie mieliśny określonego miejsca, ale mysleliśmy własnie o tamtych rejonach....ale przez to, że nikogo tam nie znamy zamiast polepszenia naszej sytuacji baliśmy się, że możemy ją sobie pogorszyć ;-)
  17. malina.....będzie dobrze może to tylko takie objawy przecież każda przechodzi to inaczej. Ale będzie dobrze, musi być dobrze. Ta Twoja fasoleczka koniecznie chce dać znaki o sobie, że wreszcie po tylu stataniach jest, :-)
  18. zapraszamy betka12 zpraszany:-)
  19. nikola a w jakim kraju jesteście. My też myśleliśmy nad wyjazdem, ale ciężko jest poprostu tak sobie wyjechać jeszcze co innego jakbyśmy mieli nagrane jakieś nieszkanie i prace ale nie mamy nikogo kto mógłby nam to załatwić....;)
  20. nikola- racja święta racja :)
  21. magdaleena- nas tak stać i nie stać.... mój M dobrze zarabia ja jestem na stażu i kasa z mojej pracy wystarcza nam jedynie kilka rachunków oprócz tego mamy kredyt. Wielu rzeczy musimy sobie odmówić, ale żyjemy tą myślą , że bysie u siebie, w swoim domku jest warte poświęceń. Ja byłam u fryzjera całkiem niedawno bo troche się zapuściłam i patrzeć już na siębie nie mogłam :)
  22. chyba raczej nikt by nie zazdrościł :-( całkiem dobrze nami idzie już mamy daszek i okna, nawet jest już ocieplony jest w nim światło i tynki na ścianach, teraz bierzemy się za ogrzewanie centralne piec już mamy, ale hydraulik powiedział nan, że ta "przyjemność" będzie nas kosztować jakieś 15 000 zł.ale może na zime już u siebie. Tak mało brakuje mi do pełni szczęścia jeszcze tylko ta mała fasolkoa. Pewnie będziesz piękna:-) dobrze tak wyjść z domu i się odstresować;-) tylko, że w moim przypadku musiałabym to robić codziennie.
  23. teściowa jest całkiem spoko da się z nią o wszystkim pogadać ale teściu to AA i ciągle się czepia wszystkich wokól o byle co......ja po ślubie chciałam mieszkać u moich rodziców ale koło teściów budujemy sobie domek wszyscy pracowali i mie miał kto przypilnować pracowników wieć nie było wyścia musiałam się przeprowadzić.... Tylko tyle, że mojego M nigdy nie ma a ja mieszkam z nimi sama :-(
  24. Nikola-no na niestety mam identycznie, hoć ostatnio doło się ją prawie przewidzieć....ale ostatni @ był strasznie dziwny tylko 3 dni i w dodatku same brazowe plamki, nie wiem co to miało oznaczac:-(
  25. green-ka- nic nie szkoldz;) nataluś nie zostaniesz sama jestem jeszcze ja i kilka innych dziewczynek. Zobaczysz nam też się kiedyś uda a może nawet szybciej niż nam się wydaje.... Macie racje może troche trzeba pomóc tem naturze, przemysle sprawe;)
×