suselek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez suselek
-
dziewczyny jestescie swietne z tymi wpisami
-
hej dziewuszki mam nadzieje ze sobota i niedziela minely wam w dobrych nastrojach my dzis rano bylismy w swiatyni bozej, pozniej poszlismy na spacer z Lizakiem i deszcz nas zlapal ,zmoklam az do majtek i boje sie by jakiegos katarka nie zalapac Lizak mial ochrome na wozku to uniknal przemoczenia ale my z mezem wygladalismy jak strachy na wroble reszte dnia spedzilismy w domku pomaranczowa osoba ktora pisze to ja olewam mokrym sikem ,wiem jest to nieprzyjemne czytac takie zlosliwe komentarze ale jak juz pisalam musi to byc osoba zlosliwa i bez inteligencji czyli z tego gorszego miotu cokolwiek moje marcoweczki postanowicie to ja jestem za,,,,, Mandzia ty ryjem sie nie przejmoj bo ja mam fioletowy od nadmiaru picia --ha ha a nos przypomina klamke od zakrysti :) Urq- chrzciny przezyjesz ja tez sie balam jak to bedzie ,robilismy w domu przyjecie to wiesz chcialam wypasc jak najlepiej i mysle ze sie udalo -narazie nie doszly mnie sluchy o zadnych plotach :) :) wysle wam na poczte pare nowych fotek do jutra babole
-
ej Maja - prosze na mnie nie lac he he to ja jestem wyzej Majuchna ja tez chce miec taka kolezanke z tyloma napojami ide do spadowa i do jutra kochane
-
witam was dziewczynki w sobotni wieczor co do pomaranczowych wpisow to zeczywiscie albo przeniesiemy sie na prywatne forum albo poprostu musimy ignorowac glopie wpisy co do kolezanki Sirusho ktora zekomo ja zna i chodzila z nia do klasy ,dlaczego nie masz odwagi sie ujawnic skoros taka pozadna -uwazam ze to ty jestes falszywa i wredna ze oczerniasz kolezanke a w dzisiejszych czasach nawet zakonnice wpadaja i chocby Sirusho wpadla to nie powod do wstydu -jestes bardzo dziewczyno ograniczona i rozsmieszylas mnie tym wpisem , masz problem sama ze soba i pewnie sama pisalas o siebie -ha ha ha SIRUSHO---- nie przejmuj sie gnida, jest zalosna zakala spoleczenstwa Ja tez zadko wyparzam gryzaki ale moj Lizak nie ma problemow z kupa mama Grzesia zagladaj do nas czesciej Ponti- trzymam kciuki bedzie dobrze Majuchna -mam nadzieje ze u kumpeli bylo fajnie, czym sie zatrulas tym sie lecz :) :) ja Lizaka tez ucze robic pa pa ale ona jeszcze nie umie i patrzy zdziwiona co ja od niej chce dziewuszki ide kapac mala ,dozobaczenia do jutra
-
oj mialo byc ryba zapomnialam pozdrowic pomarancziwe wpisy ze sobie o nas przypomnialy bo jakos nudno bez ich pierdolenia
-
my dzis bylismy na 4 godzinnym spacerze bo nareszcie ladnie Lizak uwielbia patrzec na liscie ktore sie ruszaja wtedy az piszczy tym patrzeniem sie bidulka zmeczyla ze zasnela i spala2 godz. u nas kupki zawsze byly normalne a teraz kiedy weszly owoce i obiadki to nawet pare razy w ciagu dnia potrafi zrobic tylko co mnie zastanawia to dlaczego ona sie tak prezy przy tym i jest cala czerwona ,steka a tu tylko mala kupka-dodam ze zatwardzen nie ma jedzenie tez nam idzie niezle jedynie jak dalam jej obiadek gdzie byla rtba to zwymiotowala coz nie podeszlo probowalam z soczkami ale nie chce pic -jest nauczona do mleka ale moze pozniej da sie przekonac co do spania to nie jest tragicznie jak pisalam wieczorami sama zasypia w lozeczku ale przez dzien tylko we wozku i trzeba ja bujnac ale suma sumara mam kochanego szkraba ktory jest coraz bardziej wszystkiego ciekawy i wszedzie jej pelno a reszte wytrzymam zabkow nadal brak zato czupryna czernieje dziewuszki dzieki za pochwaly dla malza ale nie chwalmy dnia przed zachodem slonca ha ha ale fakt faktem ze ostatnio nie dochodzi miedzy nami do spiec oj mi to chyba nigdy nikt nie dogodzi :) :) zycze wam milego likendu cobyscie sobie odpoczely
-
kochane dziewczynki dzis maz kupil malej chodzik taki niedrogi ale fajny Lizak byl w zywiole ,zaiwanial po chalupie az ino furczalo,co prawda nieinteresowaly ja te swiecidelka i pierdolki grajace ona tylko chciala skakac i odbijac sie ubaw na 100 dwa jak probowalam ja wyjac to w bek juz myslalam ze mi tam usnie ale jakos dala sie przekonac ze pora do wanny i spac musze tylko wszystkie kanty odstajace po zalepiac bo boje sie ze ten maly pirat drogowy zrobi se krzywde mezus dostal duzo caluskow a i jeszcze noc przed nami takze zycze wam kolorowych snow
-
witamy z rana Lizak sam zasypia wieczorem w swoim lozeczku i jest ok,natomiast w ciagu dnia masakra , klade ja do lozeczka a ona w bek i juz probowalam wszystkiego ale zawsze fiasko w dzien ona zasnie ladnie ale tylko w wozku i nie moge pojac dlaczego wieczorem zasypia sama w lozeczku a w dzien niet poczytam sobie wasze rady o tym spaniu to moze cos wymysle a jak macie jakies pomysly to piszcie
-
czesc babule melduje sie ze zyje ale weny brak u nas w porzadelu tylko nocki takie jak u was ale jakos dajemy se rade u mnie juz 3 @ ,pierwszy to byl dlugi i potopowy drugi juz krutszy a trzeci to juz normalny ,taki jak z przed ciazy czyli wszystko sie normuje bobasy na poczcie pikne tak jak i ich mamy co do pomaranczowych wpisow to trza to olac mokrym sikiem,nie zasluguja na komentarze ja juz zdazylam przyzwyczaic sie do mojego piknego cielska a grunt ze mezus nie skrzeczy i dla niego liczy sie nie uroda zewnetrzna tylko jaka jestem w srodku to sa mojego meza slowa-------- jestes mala kobietka o duzym sercu i dla mnie jestes i bedziesz zawsze to dziewczyna ktora mi sie podoba Jakos mnie chlopina podbudowal i juz nie patrze na mnie takim krytycznym wzrokiem a wiec glowa do gory moje panie bo tez jestescie ladne po co nam jakies silikonowe cyce i botoxy jak mozna byc naturalna pieknoscia -kochanego cialka nigdy nie ....... pozdrawiam was wszystkie i sle buziole
-
no i po wekendzie na wstepie was wszystkie ale to wszystkie pozdrawiam i dzieciaczkow tez Mandzia te spiewajace chlopaki to rewelacja Minisia- wszystkie ostatnio mamy dola i zle humory a nasi mezowie dolewaja oliwy do ognia tak jak pisze Paula to mamy wspaniale dzieci i najwazniejsze ze sa zdrowe , po zlych dniach nadejda dobre ,a zobaczysz jak dziecie wyciagnie raczki i powie mamo to zakreci ci sie lza w oku i wtedy bedziesz wiedziala ze mama to wielkie slowo i znaczy wiele kazda z nas ma chwile zwatpien i czasami czuje sie jak praczka ,sprzataczka itp, my jestesmy zmeczone i tez mamy gorsze dni ale do jasnej ciasnej mamy do tego prawo -jestesmy matkami ktore sa dyspozycyjne 24 h :) :) glowa do gory -bedzie dobrze Minisia -oj te nasze chopki :( za to ja ci zycze duzo zdrowka pomyslnosci ,pociechy z babla,spelnienia marzen bo na pewno jakies masz, i spiewam ci sto lat choc dzis zachrypnieta jestem Mama oli -ty to masz dobrze z nockami
-
a my dzis caly dzien w domku bo pada niemilosiernie nie wiem czy to pogoda ale jakos dzis senny nastroj mam Lizak to samo tylko marudzi ale to trza przebolec Smutasku naj dla Lilli z okazji pol roczku ,przesylamy duzego calusa i dzieki za torta i kawke Mandzia -duzo zdrowka zycze i do lozka na cieple nozki :) Rebeka-czas szybko leci i do czerwca zostalo tylko 8 miechow :) mamnadzieje ze obiad uplynal w milej atmosferze wszystkie kobitki pozdrawiam i zycze milej soboty i niedzieli
-
witojcie wirtualne kobitki u nas z dnia na dzien zimniej dzis bylo tylko 4 stopnie brr musze juz Lizakowi zakladac jesienny kombinezon i cieplejsza czapunie oj jak ona sie wyrywa i marudzi przy ubieraniu ma temperament mala kobitka he he zazdroszcze wam ciepelka ale niestety to juz ta pora i skandynawia tak ma ze zimno Lizak nadal nie ma zabkow ale za to sa postepy z wloskami cos sie ruszylo i zaczynaja rosnac a widac to w kapieli jak jej zmocze glowke juz widac ze wloski beda ciemne ale wirtuozem to ona nie bedzie wy to macie fajnie z tym alegro u nas jest podobna strona ale nie ma niestety takich fajnych i ladnych zeczy a szkoda my na razie zdrowe i zadne katarki sie jeszcze nas nie lapia maz zakomunikowal mi ze to on bedzie juz chodzil z mala na basen --spodobalo mu sie ,smieje sie ze jest jedynym meskim prawiczkiem bo same kobitki ha ha smutasku mam nadzieje ze wszystko ok mama oli -przydala by mi sie od czasu do czasu babcia w domu ale nie czesto :) gratki na zabka pomi -oj napytosz se biede -jestes prawdziwa wiedzma jak mozesz pominac bratowa ha ha nalezy ci sie Gall-milego wypoczynku i fajnych wrazen reszte babskiego gangu pozdrawiam Mandzia -jak czytalam twojego posta to geba mi sie nie zamykala :)
-
witam panie wieczorowa pora Lizak spi to mam czas dla siebie Madziulina,Ghana,Sirusho,Rebeka,Mama oli ---dzieciaczki the best no cudowne az mi dech zaparlo, widze ze mamy i akrobatow i plywakow i chodzikowciw i wirtuozkow i zabkowcow :) :) :) a jakie duze zanim sie obejrzymy to bedzie tort z pierwsza swieczuszka a przeciez niedawno rodzilysmy .:) Urq - gratulacje dla ciebie i Stasia Madziulina babo -mam nadzieje ze u ciebie juz w miare dobrze Mandzia -wspolczuje z tym zalaniem Pomi -ja tez gram i czekam na ta duza wygrana :) bo marzenia nic nie kosztuja Libra,ty to masz sny--a kysz , Lizak tez uwielbia swoje pluszaki choc sa wymietolone i obslinione reszte baboli niewymienionych pozdrawiam i sle buziole
-
Madziulinka swiat czasami jest do du,,y i wali nas po rogach czasami mam totalna wysiadke i pytam -Dlaczego tak jest niestety nie znam odpowiedzi mam nadzieje ze wszystko u ciebie wroci do normy i bedziesz bardziej nastawiona pozytywnie zycze ci bys miala lepszy humor a na twoich ustach zagoscil usmiech bo pomimo tych przykrych i zlych chwil mamy dla kogo zyc calusy babo
-
dobry na dzisiaj sobota i niedziela tak szybko przelecialy ze nawet nie wiem kiedy w sobote to jak zwykle bylo lizanie chalupy oczywiscie nie bylo przesady bom jeszcze unieruchomiona maz mial dobre checi i wyslal mnie z Lizakiem na spacer i mial dokonczyc sprzatanie ale w telewizji byl jakis fascynujacy program i polozyl sie na chwile ze sobie popatrzy i kiedy ja wrocilam do domku po 2 godzinach to malz spal w najlepsze a chrapanie bylo slychac na kilometr i tak dokonczylam sprzatac slubny troche zmieszany byl ze mu z robota nie wyszlo pomalu juz podnosze Lizaka ale ona ciezka ze az mi kregoslup wygina wieczorem po kolacji obejrzelismy sobie film przy lampce winka i nawet milo spedzilismy wieczor w niedziele zas bylismy u znajomych zadzwonili ze mamy ruszyc dupska bo odpalaja goryla,nie odrazu zalapalam o co im biega ale pozniej zajarzylam ze bedziemy grilowac pogoda dopisala i tez szybko dzien zlecial Lizak zasnal nam o 17 i spala 4 godziny nawet sie nie obudzila jak przyjechalismy do domu myslalam ze juz bedzie spac do rana a tu dupa obudzila sie o 22 wyspana i skora do psotow zasnela nam dopiero o pierwszej w nocy a my popadali jak muchy chodzik super bardzo mi sie podoba tez musze kupic ale moze jak bedzie wiecej czasu bo tez sie niewyrabiam brakuje mi czasu na gotowanie tez tez sobie obiecywalam ze LIZAK bedzie mial zupki swiezutkie ale niestety sloiczki poszly w ruch mam nadzieje ze to sie zmieni pozdrawiam was
-
hallo tu susel witam wszystkie mamuski u nas jak zawsze czyli w miare dobrze z mezem juz zakopalismy wojenny toporek i przeprowadzilismy baaardzo powazna rozmowe i efekty sa-czyli nareszcie zrozumial o co mi chodzi i ze zyje ze mna a nie ze siostra jak bylam z Lizakiem na spacerku to ona do nas przyszla i wtedy malz ostro sie do niej zabral:) ale do niej nic nie dotarlo bo ona powiedziala mu ze niespodziewala sie po nim tego ona uwaza ze swiat sie kreci kolo niej i wszyscy beda skakac tak jak ona zagra awiec mamy ja z glowy bo ja sobie niepozwole zeby mi mieszala w rodzinie teraz malz chodzi z Lizakiem na basen bo ja ciagle unieruchomiona i na tabletkach dostalam papier ze sadu ze za 3 tygodnie bedzie sprawa -zobaczymy spoznione ale szczere zyczenia dla 7 miesieczniakow Lizak dzis ma 7 mies.to zapraszam na torta owocowego ,kokosowego,czekoladowego u nas piekna jesien to duzo spacerujemy jutro chce pojechac po chodzik dla malej bo coraz trudniej z nia ,jest mala wiercipieta i pelno jej wszedzie juz nawet w lozeczku nie bardzo chce byc Asina-Lizak tez nie lubi sie ubierac a jak mam ubrac cos przez glowe to masakra ale dzieciaki tak maja -co to bedzie w zimie jak trza bedzie ubierac grube rzeczy ojojoj musze spadac bo juz mala daje znac o sobie a i ciezko mam z pisaniem ,ramie boli calusy dla bobo i do uslyszenia
-
GHANA- najgorzej jak ona mi cos powie i mowi ,zebym mu tego nie mowila a ja mu to powiem i spytam czy to jest prawda a on sie wypiera i mowi ,,wiesz jaka jest moja siostra tak nie bylo ona lubi przesadzac ,, to kiedy chce konfrontacji i wsparcia z jego strony by on chociaz raz jej cos powiedzial ,poparl mnie ,wygarnal jej to niestety on chowa glowe w piach a ja wychodze na najgorsza chyba postawie mu ultimatom zeby wybral z kim chce zyc bo on owszem umawia sie z nia bron boze bym ja o tym wiedziala ,wszystko robia za moimi plecami i ja zawsze o wszystkim dowiaduje sie ostatnia ale powiedzialam basta koniec
-
hej babole u mnie depreha moze to jesien tak robi niedawno sie chwalilam ze malz romantyczny i przechwalilam .u nas tez ciche dni otoz niedaleko nas mieszka jego siostra ktora lubi sie do nas wpierd..... a on glupi jak cos nie tak to do niej leci i sie zali przedemna gada na nia ze taka i owaka a jak trzeba by jej wygarnal to nieumie tego zrobic i jej cukruje juz mam dosc i powiedzialam mu co o nim mysle ze jest dwulicowy , ze jak potrzebuje jego wsparcia to on sie chowa jak strus wczoraj kazalam mu do niej zadzwonic i przy mnie zeby powiedzial jej jaka jest bo autentycznie zawinila i narobila plotow to on owszem zadzwonil i cukrowal jak sie czuje a ja wyszlam na debila ,gdy narobilam rabanu to on powiedzial mi ze jej nada ale nie przez telefon- juz to widze a wiec czesto zadaje sobie pytanie kim ja dla niego jestem bo wychodzi na to ze siostra znaczy wiecej niz ja jak trzeba bylo pomoc to susel byl dobry a jak juz sie ustawila z praca i wszystkim to trzeba kogos obsmarowac to sie nazywa ludzka wdziecznosc niewiem co z tego wyniknie ale mam dosc bo nie lubie hamstwa,dwulicowosci,i jak robia ze mnie debila no ulzylo mi troche ale wiem jedno NIE DAM SIE
-
melduje sie z ranka sobota i niedziela zlecialy szybko W sobote maz posprzatal chalupke i stwierdzil ze jest to nie byle jaka praca a ja mialam ubaw bo tylko pokazywalam mu palcem co pominal a on sie wkur..... teraz wie jak to jest wylizac domek i jeszcze zajac sie Lizakiem w niedziele bylismy w kosciolku a potem poszlismy na dlugi romantyczny spacer a juz myslalam ze malz wyzbyl sie romantyki :) oj chcialabym zeby tych chwil bylo wiecej:) U nas nocki spokojne bez skokow rozwojowych, rzadnych oznak zabkowania Lizak spokojny do rany przyloz,to maz ja kapie a potem da flache i gdy ona wypije to wychodzi z sypialni i Lizak sam zasypia takich dzieci to chcialabym wiecej ale zostane przy 2 poslalam wam troche zdjec Lizaka na poczte pozdrawiam i buziole duzo nie daje rady pisac ale przyjemnie was poczytac
-
czesc mamole tu jeszcze obolaly susel u nas wszystko wporzadelu -Lizak dobrze spi az do 4 nad ranem w dzien tez jest dobrze dzis bylam na przeswietleniu reki bo mnie strasznie boli i mam siniaka az czarny okazalo sie ze mam zwichnieta i stluczony miesien mam reke unieruchomiona i dostalam mase lekow najgorsze ze jest to prawa reka i nic nie moge robic Lizak czasami chce na rece a ja nie mam sily ,probuje lewa reke ale idzie mi to nieporadnie jakbym byla uposledzona nawet zeby przewinac mala sprawia mi to klopot niestety lekaz powiedzial ze w tym unieruchomieniu reka musi byc 4 tygodnie ranysci jak ja to wydzierze no dobra juz wam nie marudze bylam na poczcie -bobole piekne jak zawsze Borysek to juz duzy gosc a jak pieknie stoi Pucka jest rewelacyjna i podobna do ciebie Gall ma sliczne oczeta Majunia-tez niczego sobie -slodziak w tym kapeluszu Libra fotki z wesela i wakacji bardzo fajne -zazdroszcze plazy i morza Smutasek -Lilunia piekne ma kucyczki oj tez bym chciala czesac tak Lizaka niestety przy jej goliznie moze za rok wogole powiem wam ze te nasze dzieciaczki powinny byc na sloikach z Gerbera albo wystepowac w reklamach z pampersami itp. takie one wszystkie cudne spoznione gratulacje dla 7 miesieczniakow pozdrawiam was i slodkie buziole dla milusinskich
-
witam was mamuski przede wszystkim dzieki wam kochane za slowa otuchy -jest mi wtedy lepiej wy nie zdajecie sobie sprawy jak mi wasze wpisy pomagaja i podtrzymuja na duchu, zobaczymy jak bedzie ,maz obiecal mi ze jak dojde do siebie to pojezdzi ze mna Lizak spal pieknie az do 3 tego jeszcze nie bylo bo przewaznie budzi sie o 12 w nocy a i musze sie pochwalic ze sama zasypia w lozeczku bo dotychczas musielismy przy niej siedziec i spiewac a teraz poprostu wypije flache i my wychodzimy z pokoju a ona sobie pogaworzy i zasypia oby tak dalej zakatarzonym i przeziebionym -zycze powrotu do zdrowia kurujcie sie i nie dajcie sie a dla maluchow duze buziole
-
pisze krotko bom obolala i na dodatek lewa reka oj zazdroszcze wam tych nocek bo Lizak zasypia o 21 i budzi sie o 2 albo 3 na jedzenie a wypija 130 ml choc dzis zrobilam jej kaszke kukurydziana taka gesciejsza i wypila 220 ml -pierwszy raz lykla tak duzo trzymajcie kciuki bo jestem ciekawa o ktorej sie obudzi a i powiem wam ze po wczorajszym incydencie to nie wiem czy siade jeszcze za kolko ,boje sie juz pozdrawiam was a i dzieki za przepis na kisiel jutro zrobie Lizakowi
-
witam z rana Jadac wczoraj na zakupy mialam stluczke,jakis palant wymusil pierwszenstwo i wjechaj we mnie ,naszczescie Lizak byl z mezem w domu na miejscu wypadku okazalo sie ze jest to jakis gowniarz co wzial od rodzicow samochod -nawet prawka nie mial zamieszanie bylo okropne, najpierw ktos zadzwonil po karetke ,pozniej byla policja,spisywanie protokolu ,zeznania swiadkow itp zadzwonilam po meza ktory przyjechal w ekspresowym tempie i jak sie dowiedzial co sie stalo to chcial gnojowi dokopac wczoraj wieczorem przyjechali rodzice tego lepka prosic o pomoc bysmy poszli na ugode bo boja sie o synusia by nie poszedl do ciupy za jazde bez prawka i nieumyslne spowodowanie wypadku i narazenie czyjegos zycia maz im wytlumaczyl ze niestety policja zajela sie tym wszystkim i my juz nie mamy nic do powiedzenia i basta---dla nich nieliczylo sie ze mi sie moglo cos stac ani raz niezapytali mnie sie jak ja sie czuje .lajzy jedne ,a ja cala poobijana dobrze ze nie jezdze szybko dzis jedziemy do firmy ubezpieczeniowej ,jakis palant musi okreslic szkody pisze lewa reka i zajmuje mi to wiecznosc a i kark mnie boli bede jakis czas chodzic w gorsecie moze nie bede pisac tak czesto ale postaram sie was czytac kochane pozdrawiam was wszystkie
-
Sirusho ja mam taki sam problem z Lizakiem otoz ona je tylko totalna papke od 4 miesiecy a jak jej dalam obiadki od 6 miesiecy to ja naciaga i niechce mi nic jesc,gryzie ja to w gardle probowalam wszystkiego niestety musialam sie cofnac do obiadkow dla 4 miesieczniakow dzis Lizak jakis niespokojny, malo spi ,marudzi,nawet zabawki olewa a ja ja pochwalilam a tu masz babo .... moze to nareszcie zabki ,juz boje sie nocki-zobaczymy u nas niedziela minela na totalnym lenistwie ,pelne luzy, wczoraj na poloni wieczorem leciala komedia U pana Boga w ogrodku to sie troche posmialismy z mezem
-
czesc babole sobota minela mi na sprzataniu Rebeczko-wybacz ze o ciebie zapomnialam,juz nie zrobie tej gafy masz o demnie na pocieszenie i przeprosinki Minisia -zycze powrotu do zdrowia, Lizak tez nielubi jak mu sie cos z noskiem robi.my dajemy kropelki do noska -sol dla bobasow ,kupujemy w aptece swietnie przeczyszcza nosek Mama oli-jestes najwspanialsza matka dla swego malenstwa a upadki niestety sie zdarzaja wiem cos o tym bo Lizak tez mi spadl z lozka a najgorsze to ze ja stalam obok i odwrocilam sie tylko na moment by podac jej zabawke ona wtym czasie sie przekrecila i spadla naszczescie nie bylo wysoko ale ja krzyklam jak zobaczylam ze leci,niestety bylo zapozno by ja zlapac Lizak plakal a ja z nia zadzwonilam po meza i pojechalismy do lekarza ale gdy ja obejrzal to stwierdzil ze ona nawet sladu nie ma i bardziej wystraszyla sie mojego krzyku tez mialam straszne wyrzuty sumienia i mam do dzis ale lekarz mi powiedzial ,ze niestety to sie zdarza i to nie znaczy ze jestesmy gorszymi mamami za odrastajace wlosy ,zycze bujnej fryzury Gall- za ruchanie :) i dzieki za piwko Mandzia-100 lat dla malza zycze wam wszystkim przyjemnej niedzieli i odpoczynku