Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

suselek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez suselek

  1. dobry wieczor ciotki klotki no u mnie juz lepiej ,mozna powiedziec ze chandra przeszla choc dzis jest bardzo dla mnie wazny dzien -rocznica smierci mojego taty i jakos tak mnie dzis wzielo na wspomnienia dziewczyny ciesze sie z postepow jakie robia wasze dzieciaki poprostu super Lizak dobrze siedzi ,ale do raczkowania nam jeszcze daleko,zebow nie ma jeszcze ja ja kapie w wannie i dla niej to frajda a szczegolnie jak puszcze prysznic w nocy dobrze spi a przez dzien nie marudzi Smutasek-za zabka i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Madziulina-mam nadzieje ze Mikus juz lepiej sie czuje Ghana-ach te przeprowadzki lubie takie wicie gniazdka Paula- za zabka Beatris-sto lat dla Nikoli i oby takich romantycznych chwil bylo jak najwiecej Mandzia-a ty znowu pichcisz cos dobrego poslij mi choc jednego racucha a moze lepiej dwa tylko te malo kaloryczne Sirusho-100 lat dla slubnego i oby wasza zblizajaca sie rocznica slubu byla rowniez romantyczna i wspaniala pozdrawiam Farfalle,Minisie,Gall.Maje,Mamaoli,a jak o kims zapomnialam to mi nakopcie
  2. czesc mamuski Paula jestem z toba bo ja dzis mam taka chandre ,ze tylko was czytam a niejestem w stanie nic sklecic nic mi sie niechce -wysiadam ,ja ktora nauczona jestem zyc w tlumie to teraz sama caly dzionek,a maz jak wraca z pracy to zaraz zasypia i nie mam do kogo praktycznie geby otworzyc mam nadzieje ze mi przejdzie i wszystko wroci do normy u nas standartowo czyli jak zawsze pozdrawiam was dziewczyny
  3. my juz w domku po zakupach i spacerku kupilam Lizakowi nocnik taki zwyczajny i posadzilam ja na nim i ona byla zdziwiona ze ma na nim siedziec posiedziala na nim moze 3 minuty a ja jej rob siusiu siusiu siusiu a mala w smiech ja ja na nocnik a ona z nocnika i tak probowalam kilka ale po jakis 3 godzinach zaczela stekac to ja dyla do sypialni ,porozbieralam ja i kiedy sadzalam na nocnik to mi sie skupala na reke -ja to mam szczescie a nocnik pusty
  4. a zapomnialam dodac ze bylam na poczcie ,dzieciaki jak modele ,te to wiedza jak ustawiac sie do kamer,minki zabujcze,usmiechy cudowne ,galki jak marzenie,no nic dodac nic ujac a zreszta mamusia tez nic nie brakuje :) :) :)
  5. wstawac panie ,wstawac i sie czestowac bo mi zostalo jeszcze z chrzcin slodkosci a my wczoraj bylismy na basenie i po nim dostalam takiego paleru ze przemeblowalam sama chalpe i jak malz przyszedl z pracy to myslal ze wszedl do sasiada efekty byly piorunujace ale za to dzis mnie wszystkie miesnie bola ale warto bylo,bo juz mnie stary styl znudzil ja bardzo lubie Lizakowi kupowac sukieneczki albo malusie spudniczki sa takie urocze skarpety tez lubie bo sa takie malusie Galinaaa-witaj i ciesze sie ze masz Hanie,bo mam kolezanke i tez ma usuniety jajnik i lekarz powiedzial ze raczej nie bedzie miec dzieci ona juz probuje zajsc w ciaze 8 lat i niestety nic wiem jak bardzo to przezywa i placze ,jak bardzo jest zla gdy dostaje @ szkoda mi jej bardzo dlatego ciesze sie ze wam sie udalo i macie Hanie ktora wam tak slicznie rosnie a chrzest to tez mialas kupkowy bedzie co wspominac
  6. Sirusho 100 lat dla Boryska naszego solenizanta aby rosl zdrowo i byl zawsze pogodny i usmiechniety :)
  7. u nas Lizak siedzi dosc dobrze ,przekrety tez wychodza niezle.lubi sie bawic ,tanczyc jak sie ja zlapie za raczki to kroczkuje raczek co prawda nie wyciaga do mnie jak ja wolam ,zabkow nadal brak i wloskow tez zapiera sie nozkami i podnosi pupe do gory i juz chciala by raczkowac uzywamy pampersow 4 + niestety juz nie cycujemy bo mleka brak i jest mi troche przykro ,ale dajemy nan2 , dodatkowo obiadki deserki i jest ok
  8. Mandzia-mnie do dzis smiech meczy jak sobie to jeszcze raz spomne wyobraz sobie kapletna cisza w kosciele ,ksiadz namaszcza jej glowke i cicho mowi do niej a ta pod mikrofonem zaczyna stekac ,pierdziec i jeczec no myslalam ze padne a smrod ze az ksiadz zaczal sie odganiac jak od much no ubaw na calego ale dal jej sie wykupkac a potem skonczyl maszczenie:) :) caly kosciol sie smial a jak z nia poszlam do zakrysti to nawet ministranci co tam byli chichotali mam nadzieje ze jak Lizak bedzie brala slub to nie zlapie ja sraczka w kosciele :)
  9. GALL-mieszkam w Szwecji a konkretnie Sztokholm twoj brat jest identyczny jak moj moga se raczki podac a moja mama twierdzi ze jak sie ozeni to baba bedzie kolo niego robic no nie wiem czy taka glupia znajdzie a jak znajdzie to watpie czy jak go dobrze pozna to z nim bedzie ale to juz jest jego sprawa albo bedzie starym kawalerem i mamusia bedzie kolo niego oprzatac :)
  10. dzien doberek suselkowi naleza sie kopy za nie pisanie ale juz sie usprawiedliwiam wczoraj mielismy chrzciny i wiecie jak to jest bylam bardzo zalatana a to spotkanie z ksiedzem ,pozniej zakupy ,wybieranie meni sprzatanie na cacy domku ,wreszcie pichcenie ,zreszta same wiecie ze czlowiek chce wypasc jak najlepiej i musze powiedziec ze sie udalo -wszyscy goscie byli bardzo zadowoleni tylko niepotrzebnie czlowiek sie stresuje Lizak mial sukienke kupiona w Polsce i wszystkim galy wyszly bo wygladala naprawde pieknie mielismy z nia ubaw bo gdy -ksiadz czytal kazanie to ona zaczela sobie spiewac po swojemu fajnie to brzmialo i inni ksieza sie tylko usmiechali ale za to punktem kulminacyjnym bylo jak ksiadz polewal glowke a potem namaszczal olejem to Lizaowi zachcialo sie zrobic kupe i zaczela cisnac i stekac na caly kosciol a ta to potrafi ubaw jak trza musialam isc do zakrysti i zmienic jej pieluche no ale suma sumara chrzciny sie udaly jak wywolam fotki to wysle na poczte obejrzalam wszystkie fotki dzieciaczkow i sa przesliczne -jak one szybko rosna a teraz do Gall- ja mam tez ten sam problem co ty otoz mam brata 26 lat ma chlopak i moja mama musze powiedziec wychowala egoiste i snoba ktory uwaza ze wszystko mu sie nalezy a jak ja cos mowie to mam siedziec cicho i sie niewtracac a on palcem nie gnie ja musialam sprzatac jak mieszkalam w domu a on nic kurz to jest wszedzie a jego to wali moja mama robi za niego wszystko ,rano gdy jeszcze on spi to juz do sklepu zaiwania po swierze buleczki ,pierze mu ,pod nos podaje cieply obiadek ,a nawet slipy mu prasuje -koszmar nie da sobie na niego nic powiedziec a on to wykorzystuje.robi co chce ,kit jej wciska dobrze ze mnie tam nie ma bo bym go chyba udusila ja zawsze na kazde wakacje go musialam brac i sama nie mialam wakacji ale to jej nie obchodzilo niemowiac juz o kosztach takich jak samolot czy utrzymanie go i oczywiscie obkupienie go no bo jak to.... a ostatnio mama ubzdurala sobie ze moim obowiazkiem jest zabrac go do mnie i zalatwic mu robote.oczywiscie taka by se raczek nie ubrudzil a dobrze zarobil- oczywiscie mieszkal u mnie i nic zeby go to nie kosztowalo .owszem powiedzialam ze wziasc go moge ale ze zalatwie mu cos oddzielnego jakas kawalerke to wywolalam 3 wojne bo jak to to on ma mieszkac sam i sie utrzymac i poklocilam sie z mama bo powiedzialam ,ze juz mam dosc faworyzowania go ,ze jest leniem itp.a ja nie mam obowiazku miec go cale zycie na plecach ,ze tez mam wlasna rodzine i chce zyc po swojemu i wten sposob stalam sie wrogiem rodziny -przykre to niestety bo mi nikt nie pomogl a on ma wszystko od malego jest pepkiem swiata
  11. wpadam ale na krotko bom niezmiernie zmachana i niedospana po nocy spedzonej w samochodzie bylam na poczcie ,Stas to juz niezly mlodzieniec -sliczny w tym hawajskim stylu Madziulina fotki masz fajne a Mikus boski Gall-wygladasz super figurka jak talala Ghana- sto lat dla Niny na pol roczku hipp hipp hurra dla reszte gangu buziaki i do jutra
  12. czesc dziewczyny nie bylo mnie kilka dni to mam troche do nadrobienia wrocilismy dzis w nocy do domku .maz wypozyczyl na pare dni letniskowy domek i nas tam wywiozl zebysmy sobie odpoczeli od miasta bylo naprawde fajnie ,spokoj ,cisza,nikt nie brzeczy.a wszystko to na tle wspanialej natury nad jeziorem malz mial ucieche bo zabral wedke i se nia troche pozucal i nawet zlowil pare rybek- aj to sie chlopina cieszyl :) a my z Lizakiem odpoczywalismy.pluskalismy sie w jeziorku ,pogoda byla cudna nawet troche mnie zjaralo pierwsza noc mielismy do bani bo Lizak nie na swoim miejscu i nie chcial spac to nosilismy ja prawie cala noc na rekach ,ja juz bylam gotowa wracac do domu ale slubny poprosil zebysmy zostali jeszcze jeden dzionek i zobaczyli jak bedzie okazalo sie ,ze mala na drugi dzien miala tyle wrazen i moze tez byla zmeczona ,ze padla wieczorem jak mucha i spala pieknie wszystko bylo fajnie ale brakowalo mi kompa by zajrzec co tam u was i naszych kolezanek pomaranczy musze poczytac coscie tam naskrobaly i jakie postepy robia dzieciaczki Lizak siedzi juz pewnie bez zachwian i maz zasugerowal mi zeby kupic nocnik i zaczac mala sadzac ale ja nie wiem - co wy na to czy tez zastanawiacie sie nad tym i kiedy wy macie zamiar sadzac dzieci ide teraz ogarnac troche chalupe potem musze pojechac do ksiedza na spotkanie bo w niedziele mamy chrzciny a potem wskocze na poczte obejrzec wasze pociechy a poczestuje sie kawulcem bo musze dojsc do siebie na razie i milego dzionka zycze
  13. Sirusho-baw sie dobrze na weselu- hulsj ile sie da a jak bedziesz pila to wypij nasze zdrowie -mam i ich bobo a pomaranczowke olej goracym sikiem niech se pisze tyle jej w zyciu zostalo ona jest z podgatunku tego niedorozwinietego jestes mama i ty decydujesz a nie jakas tam,,,,,,,,
  14. Gall- Lizak sie obudzil to wyjde z nia na spacer pozniej jak znajde chwilke to zajrze co u was narazie
  15. GALL -moj malz w gebie jak Pudzian a jak przyjdzie co do czego to robi sie z niego mala dzownica Magda -kurczy sie :)
  16. GALL- mowia ze po pierwszym porodzie sie lysieje po drugim tak jak u mnie ha ha ma sie amnezje a po trzecim ,,,,dziekuje juz nie chce rodzic :)
  17. GALL- niezla mieszanka no to siup po jednym za zdrowie,,,,,,,a tak ogolnie malz muj byl wczoraj u doktorka bo ma problemy od jakiegos czasu z kolanem ,strasznie go boli i ma spuchniete po dokladnym obejrzeniu i zbadaniu dostal zastrzyk w rzepke -kortizon dzis wykupi tabletki i ma ich stosowac 8 tygodni a potem do kontroli jak sie nie poprawi to czeka operacja bidulek ledwie przyszedl do domku tak go bolalo a ze jest wajeczny czyli miekki to musialam mu biegac a to po herbatke a to po inna pierdole oj ci faceci sa nie wytrzymali na bol a co my kobitki mamy powiedziec. no oczywiscie zal mi go bylo bo wygladal taki nieporadny jak maly szczeniaczek
  18. Gall-chyba sie napije za zdrowie pomaranczy zeby im sie czkalo,,,,,
  19. to ze forum jest otwarte to nie znaczy ,ze mozna kogos obrzucac blotem,dogryzac mu czy wcinac sie z glupimi uwagami jak to wy pomarancze robicie oto moja rada .zanim cos walniesz pomaranczo to ugryzc sie w dupsko i ci ulzy Ja tez podczytuje inne fora ale jestem na tyle inteligentna ze sie nie wcinam ,moge jedynie sluzyc rada ale nie krytykowac zycie nie polega na robienie sobie wzajemnie przykrosci itp,
  20. Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi kolezankami. Powiedziałam mojemu męzowi, ze wroce o połnocy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani minuty pozniej'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza byla cudowna! Drinki, balety, znow drinki, znow balety, i jeszcze więcej drinkow, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wrociłam do domu była 3 nad ranem. Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą wscieklą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj maz się obudzi przy tym kukaniu, dokonczyłam sama kukac jeszcze 9 razy... Bylam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaz pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do glowy - po prostu uniknęłam awantury z męzem... Szybciutko połozyłam się do łozka, z myslą jaka to ja jestem inteligenta:) Ha! Ha! Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O kurwa!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zasnęła :)) mam nadzieje ze moja amnezja mnie niezawiedzie stawiam kawe mamuski :)
  21. droga pomaranczo cala przyjemnosc po mojej stronie dziekuje za zainteresowanie i pilne sledzenie forum polecam sie na przyszlosc z pozdrowieniami amnezyjny SUSEL
  22. Gall-ja tez na diecie ale od czasu do czasu mozna zgrzeszyc:) a zreszta pokochalam ta grubaske w mojej skorze ,,,
  23. Szarlotka dla mężczyzn Tak jasno i precyzyjnie powinny być pisane wszystkie przepisy dla panów. 1. Z lodówki weź 10 jajek - połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj! 2. Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia . 3. Wytrzyj podłogę, następnym razem bardzie uważaj! W naczyniu mamy 5 żółtek. 4. Weź mikser i wstaw do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka. 5. Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, tym razem do oporu. Zacznij ubijać. 6. Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka, a dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę. 7. Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią, będziemy dodawać mąkę. 8. Nasyp 20 dkg mąki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem do torebki. 9. Sprawdź czy ściany i sufit są oklejone szczelnie, przystąp do miksowania. 10. Weź szybciutko prysznic! 11. Weź 4 jabłka i ostry nóż. 12. Idź do apteki po jodynę, plaster i bandaże. Po powrocie zacznij obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk! 13. Potnij jabłka w kostkę pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłek, więc nie wolno zjeść więcej niż połowę! Przemyj jodyną palec wskazujący i środkowy. 14. Jedyne pozostałe jabłko pocięte w kostkę wrzuć do naczynia z ciastem, pozbieraj z podłogi pozostałe kawałki i przemyj wodą 15. Wymieszaj wszystkie składniki w naczyniu mikserem, umyj lodówkę bo jak zaschnie to nie domyjesz! 16. Przelej ciasto do foremki, wstaw do piekarnika. 17. Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian włącz piekarnik. 18. Po przebudzeniu nie dzwoń po straż pożarną! Po prostu otwórz okno i piekarnik. 19. Po tych traumatycznych przeżyciach pozostaje tylko schłodzona żubrowka i sok jabłkowy;-)
  24. Gall-ja tez czasami wstydze sie przyznac zem Polka a u nas Polakow wyczujesz na kilometr a jak jedziesz metrem to same ku....wy leca ,sama lacina ,a nie mowiac juz jak jest wekend prawie na kazdej discotece bija sie miedzy soba a kto -polacy ,za duzo w dupie wlane niemowiac juz o tym ze sie oszukuja na wzajem ,podkladaja swinie,sprzedawaja se prace itp ale naszczescie nie wszyscy sa tacy ,sa tez normalni i uczciwi choc tych jest malo no cuz my juz po spacerze , bylismy z kumpela na lunczu u chinczyka i jestem obrzarta jak bak,dzieci grzecznie nam w tym rozgardiaszu spaly a my mialysmy czas na plotkowanie bo teraz za czesto sie nie spotykamy,niestety rodzina i wychowywanie dzieci czas nam pochlania musze leciec do malej bo wola jest wyspana za wszystkie czasy to teraz mi da popalic -ale uwielbiam to :):)
  25. Mandzia -wszystkiego dobrego dla Kubulka bo jak sie nie myle to ma dzis pol roczku 100 lat i niech rosnie zdrowo i bezproblemowo
×