Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Magggi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Magggi

    Śluby - październik 2009

    Dziękuję dziewczyny:) Cóż nie wiadomo czemu mały postanowił sie wcześniej urodzić:) jedyny sensowny powód jaki znalazłam to to że sie sprezentował tatusiowi na imieniny;) a poważnie to 3 dni przed porodem miałam wizytę lekarską i nic wtedy nie zapowiadało że urodzę za parę dni wszystko było w porządku tylko rozwarcie na 2 cm ale to praktycznie nic...zatem jakiegoś konkretnego powodu brak..widocznie tak już miało być... Co do kontroli to jutro kolejna bo w pon bilirubina skoczyła z 230 do 260 zobaczymy co jutro będzie po badaniu...A poza tym usg brzuszka i nerek w porządku no i mały waży 2610:) Julka zachwycona małym:) nie opuszcza go na krok potrafi nawet siedzieć przy wózku jak Szymuś śpi i śpiewa mu kotki dwa albo jedzie pociąg:) Słodkie to takie:) tylko czasem się boję żeby czegoś mu niechcący nie zrobiła... Vivieen ja Ci życzę córeczki co by było do pary:) a poza tym co masz mieć tak prosto:) sukieneczki dla dziewczynek takie słodziutkie:) zresztą i tak będzie co ma być koniec gdybania:) O po urodzinach Krzysia:) fajnie w przyszłości może razem im będziesz urodzinki organizować:) ja tam myślałam a tu już nie ma szans:) dobrze że maż Cię namówił mądry chłop:) heh 2 latka to taka fajna różnica wieku:)u mnie jest prawie 3 lata różnicy a rocznikowo dwa:) Bajbajko co do karmienia to nie poddawaj się:) nie ważne czy z piersi czy butelki ważniejsze że to twoje mleko.:)wiem że to z pewnością uciążliwe ale czego nie robi się dla dziecka:) no i plus taki że wiesz ile mały wszamał:) Jeśli chodzi o przeprowadzkę to jeśli finansowo na tym dobrze wyjdziecie to super:) zresztą czasem w życiu potrzebna taka zmiana:) Zaś co do budowy to widzę że poszliście jak burza:) pięknie:) u nas właśnie ostatnio założyliśmy piec i bojler,,,teraz czekamy jeszcze na 3 grzejniki i podłączamy:) a potem to nie wiem pewno zwolnimy bo zima idzie maż będzie miał w pracy przestój a u mnie też krucho bo macierzyńskie tylko z jednej pracy bo tam miałam umowę tylko do dnia porodu i to tylko parę godzin zatem dostanę grosze:( ale trudno..
  2. Dziękuje Pestusiu:) Cóż ja jeszcze liczyłam że do stycznia przenoszę a tutaj tak się poskładało że było szybciej...Szymonek postanowił zrobić prezent i urodził się w imieniny mojego męża:) Jej no tak za 2 tyg urodziny Lenki kurcze już 3:) ale ten czas leci:) Co do Szymonków to nawet mnie nie strasz...Julka to niezła rozrabiara a tu jeszcze mi tak piszesz...Imię wybrał mąż mi też przypadło do gustu poza tym nikt w rodzinie ani wśród znajomych nie ma Szymonka:) ech aż poczytam o tym imieniu:) Tobie życzę zdrówka i zwolnienia tempa:) Papko a jak u Ciebie???? Odezwij się:)
  3. gość Cześć dziewczynkiusmiech.gif Nie byłam mnie tu ostatnio bo nie miałam netausmiech.gif a poza tym mam wieści: Otóż 21.11.2013 w 34 tygodniu ciąży o godzinie 15:25 urodziłam Szymonkausmiech.gif Mały ważył 2490 i mierzył 51usmiech.gif Poród bardzo szybkiusmiech.gif o 14:30 pojechałam do szpitala dojechaliśmy 14:45 i mały był ze mną o 15:25usmiech.gif zatem nie ma co narzekaćusmiech.gif Dopiero w piątek na wypuścili a jutro mamy kontrolę bilirubiny...zatem zobaczymy czy nadal spada..
  4. Magggi

    Śluby - październik 2009

    Ten gość wyżej to byłam ja:)
  5. Pestusia fajnie że udała się impreza:) też bym się przeszła:) tylko chyba jednak bez brzucha:) Widzę że zakupy mikołajkowe w pełni:) u mnie też chrześnicy tej starszej dopadłam fajna kurtkę:) została ta młodsza i na razie szukam:) piesek Julce bardzo się podoba przynajmniej na reklamie..w rzeczywistości go nie widziałam ale raja przydałby się raczej pluszowy niż sztywny:) tak ze jak coś to proszę o linka do Twojego:) Szaliko czapko itd brzmi ciekawie;) ale faktycznie może być skomplikowane:) niemniej jednak przynajmniej rękawiczki pewno szybko się nie zgubia:) Papko droga Ty piszesz o skurczach na ktg a ja jestem w lesie:) Torba nie spakowana ubranka nie wyprane ani wyprasowane muszę się wsiąść w garść:) ale to moze jutro bo dziś jeszcze zakupy i wizytę u gina mam...ciekawe jak tam ile mały waży mierzy i jak jest ułożony? Już doczekać się nie mogę:) No i pierwszeństwo oddaję Papce:) mi się póki co nie śpieszy wcale:)
  6. Magggi

    Śluby - październik 2009

    Dziewczyny co tam u was? Ja tu zaglądam i wciaż mój wpis ostatni:( Madeline co u Ciebie? Jak się trzymasz? Jak w pracy? Vivieen a u Ciebie? Jak Krzysiu? Mam nadzieję że nie chorujecie:) Bajbajko co tam? Kacperek grzeczny ładnie je i śpi? Mam nadzieję że tak:)
  7. Pastusia Laryska dziękuję:) Synek teraz sie rozpycha ale nie ma jeszcze bardzo źle:) w nocy nie muszę wstawać do wc jak to było przy Julce co mnie cieszy:) i liczę po cichu że może uda się przenosić do stycznia:) Co do prezentów to pestusia chodzi o tego pieska którego reklamują co reaguje na ileś tam komend? Czy jeszcze jakiś inny? Ja chrześnicy kupiłam już kurtkę zimową:)(IVkl) dotego dokupię drobiazg typu książka czy pamiętnik:) męża chrześnicy póki co kupiłam tunikę i puzzle (6lat) i szukam jeszcze zabawki czy czegoś a jej rodzeństwu to drobne zabawki no i wszystkim słodycze...Julce zastanawiam się właśnie nad tym pieskiem czy domkiem...no nie wiem jeszcze... Pestusia a jak tam po imprezie? Co do dzieci to mi zawsze marzyła się dwójka chłopiec i dziewczynka:) Tak że możliwe że się uda:)
  8. Larysa heh fajnie się czyta:) heh mi wydaje się że wolałabym o tym czytać niż brać w tym udział...jakoś tak mam stracha jak nie wiem... Widzę że prezenty już w pełni zaplanowane:) a to już pół sukcesu:) heh ja na razie kupiłam mężowi perfumy na imieniny pod koniec listopada...Julce pomysłu jeszcze nie mam na chrześnicom starszej chyba jakiś ciuch kupię i drobiazgi a młodszej może domek dla lalek...tylko muszę się dowiedzieć czy nie ma czasem...pozostałym to jakąś drobną zabawkę czy książeczkę i słodycze:)
  9. Vivieen kurcze nie odpowiedzialnie Ci rodzice jak nie wiem co...eh z tego co piszesz wynika że chyba przywieźli dzieci dla własnej przyjemności..szkoda dzieciaczków :( ale dobrze że już macie to za sobą:) Dziękuję ślicznie:) w sumie nigdzie mi się nie śpieszy...mam nadzieję ze jeszcze w wigilię będę w dwupaku...ale jak będzie to się zobaczy:) poranakawe fajnie że chłopców masz już zdrowych:) a czemu teraz tak dużo pracujesz??? papka nie strasz nawet żeby to miało być już...i daj znać po wizycie co lekarz powiedział:) ja trzymam kciuki:) moja wizyta dopiero 18 tak że jeszcze czasu mam:) co do prania to póki co czekam na lepszą pogodę:) i dalszy termin:)
  10. heh przebrnęłyśmy przez 1500 stronę może teraz pójdzie lepiej:) bo coś nie szła ta 1500 strona;)
  11. Papko spakować spakuj torbę ale jeszcze się nigdzie nie wybieraj:) mi juz poprzychodziły paczki z tym czego brakowało:) tak że jeszcze zostało tylko aptekę po parę rzeczy nawiedzić pranie prasowanie ale to czekam jeszcze :)
  12. Magggi

    Śluby - październik 2009

    Vivieen super że jakoś się trzymacie:) no i oby tak dalej:) A jak tam w pracy? I jak po 4 rocznicy??? U mnie w porządku:) Julka ostatnio strasznie rozrabia...taki urwis się z niej zrobił...Co do braciszka to ona nie wie że to będzie braciszek:) dla niej to jest dzidziuś i dobrze bo tak to wszystkim by wygadała:) a u nas w rodzinie właściwie nikt nie zna płci:) Wiesz że w sumie aż tak bardzo mi się nie śpieszy:) jest trochę ciężej już ale właściwie to mogłabym spokojnie przenosić:) tylko szanse pewno na to marne...Fajnie że pogoda taka ładna:) to i więcej się chce:) i patrzy się na wszystko z większym optymizmem:)
  13. Jak tam Pestusiu po ślubowaniu??? Pewno dumna z córeczki?:) Ja nie mam jakoś na razie koncepcji żadnej co do prezentów więc będę wdzięczna jak coś podrzucisz:) o ile z moja chrześnicą jeszcze jakoś poradzę to gorzej z chrześnicą męża bo tak naprawdę to nawet pojęcia nie mam co ona może mieć a czego nie...zastanawiam się bardziej nad kilkoma drobiazgami bo wtedy może prędzej trafię... A poza tym powoli kompletuję wyprawkę...z praniem i prasowaniem czekam do listopada żeby było świeższe:) i troszkę działam na budowie głównie z sprzątaniem i ogródkiem żeby jakoś powoli przygotować się do zimy:)
  14. Dziękuję ślicznie Pestusiu:) Może i macie rację:) w sumie to nie mam porównania bo u nas w bliższej rodzinie właściwie same dziewczynki małe...tyle że jakoś tak z pracy mi się skojarzyło że pod względem zachowania to zawsze z chłopcami były problemy) albo mi się tak trafiało:) Pestusiu fajnie że tak sie dobrze poukładało z przedszkolem i Lenką:) i mam nadzieję że choróbska was tam nie dopadną... Heh co do prezentów to w sumie dobrze że przypominasz...szczerze powiedziawszy to jakoś nie szczególnie mam pomysł a czeka mnie jeszcze kupno dla chrześnic..heh jedna ma 7 druga 11lat..heh muszę czegoś zacząć szukać bo potem czasu braknie...
  15. Magggi

    Śluby - październik 2009

    Ojej Vivieen a co sie dzieje? Mam nadzieje że nie chorujecie? U mnie oki:) nie ma co narzekać oby tak do końca było:) Bo póki co nic mi nie dokucza za bardzo:)
×