Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Magggi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Magggi

  1. Dzięki dziewczyny:)jak jakoś się w tym wszystkim gubię...zresztą zdarza mi się coś przegapić...dlatego pytam was:) a teraz to jeszcze bardziej się komplikuje przez ta kończącą się umowę w dniu porodu i stad moje dodatkowe wątpliwości...
  2. o dobrze by było:) w sumie nie wiem nawet czy? ani ile? oferuje Generali w Axie było wszystko wyszczególnione ale skoro tak piszesz to nadzieja jest:)a to zawsze jakieś dodatkowe pieniążki:) choćby nawet na pieluchy:) dobrze byłoby się podowiadywać tego wszystkiego wcześniej bo potem może być różnie...a żeby coś przepadło tez szkoda..
  3. dokładnie tak Pestusia przenieśli nas wszystkich:)
  4. Kornelinka właśnie o czymś takim czytałam na necie że ubezpieczalnie często robią coś takiego...a nie wiem właśnie jak jest w przypadku Generali bo nie mam żadnego dokumentu od nich...ja nawet pół roku nie będę mieć opłacanych składek...
  5. O dzięki Pestusia:) Co do ubezpieczenia to to ubezpieczenie jest grupowe ale dobrowolne...rok temu było z AXA i wtedy dostałam dokument z wytycznymi ile za co się dostaje...ale w tym roku ubezpieczyciela zmieniła dyrekcja na Generali no i nikt nic nie wie żadnych dokumentów nie ma ani nic takiego jak u poprzedniego...no i jeszcze czytałam na internecie że niektórzy ubezpieczyciele mają np zastrzeżenie że wypłacą określone świadczenie np po pół roku płacenia składek itp i tak myślę że przecież w wrześniu podpisując umowę już byłam w ciąży...
  6. No tylko u nas w księgowości w ogóle nie bardzo chcą cokolwiek powiedzieć..takie mamy Panie księgowe...a zasiłek macierzyński jeśli nawet dostanę to raczej chyba nie od pracodawcy bo już przecież nie będę pracownikiem...
  7. ech tak właściwie to nie wiem jak to w ogóle wszystko będzie wyglądało po tym jak urodzę....bo umowę o pracę mam przedłużoną tylko do terminu porodu...:( i nie wiem co dalej nawet za bardzo...czy mam się od razu potem zarejestrować w bezrobociu czy jak? Nie wiem jak z zasiłkiem macierzyńskim ani czy w ogóle dostanę świadczenie z ubezpieczenia z okazji urodzenia dziecka??? ech teraz mnie tak jakoś naszło że w ogóle nie wiele wiem co potem...ale już nie marudzę wam dziewczyny...
  8. Aha rozumiem:) czyli to właśnie RUMA jest ważne miesiąc tak?
  9. RUMA to nie wiem w ogóle co to jest...no nic będę musiała pewno podzwonić i się dowiedzieć...
  10. a mam jeszcze pytanie bardziej do ogółu: Czy wy wszystkie dziewczyny macie książeczki ubezpieczeniowe? Czy któraś ma może mieć zaświadczenie z Zusu? Bo ja ostatnio dowiedziałam się że takie zaświadczenie tylko miesiąc jest ważne...i się właśnie zastanawiam jak po nie iść...i czy dają je od ręki czy trzeba czekać?
  11. o wielkie dzięki Pestusia:) zaraz się biorę za odpisywanie:)
  12. Witam wtorkowo:) Ja na pobieraniu wymazu byłam właśnie dziś...wyniki dopiero w poniedziałek i wizyta w środę...ja w pasie mam 98cm...tyle że mi jakoś wydaje się że mam brzuch bardziej spięty...nie wiem jakieś takie uczucie... Ania Dyducha duże te wasze dzieciaczki:) fajnie:) Pestusia mam nadzieję że z gardłem będzie coraz to lepiej:) Pestusia mam jeszcze prośbę do Ciebie jak masz gdzieś jeszcze spisane strony z forum z przepisami to proszę podaj mi bo wezmę się chyba za spisywanie ich do jakiegoś zeszytu..:) a przekopanie połowy forum to nie łatwe zadanie;) Dwupaczku śliczne kartki:) i te obrazeczki na nich sama haftowałaś? Co do pościeli to ja mam zamiar wziąć się za pranie ciuszków i reszty dopiero za tydzień:) ale rożka wypełnienia i ochraniacza może nie będę... je już w sumie wietrzyłam może jeszcze raz gdzieś uda mi się przewietrzyć i wystarczy...ciuszki też może popiorę za tydzień i poprasuję bo czekam jeszcze na kocyk, właśnie wczoraj zakupiłam ten ciemno różowy http://allegro.pl/show_item.php?item=1350292974 a no i jeszcze pieluszki flanelowe zwykłe i pieluchoceratki i póki co to bedzie tyle... U nas dziś pogoda wariuje..:) Rano padał deszcz teraz świeci słońce...temperatura na plusie i wszędzie woda z śniegu...
  13. Pestusia dobrej nocki i zdrówka:) mam nadzieję że mleko pomoże:)
  14. Oglądam właśnie Świąteczną gorączkę:) aj jak świątecznie:)
  15. Dziękuję Pestusia:) mam nadzieje że będzie coraz lepiej:) kurcze to fajna bo u nas się trochę skurczy pokój a choinkę kupioną rok temu mamy taką chyba na 1,5m ładna jest gęsta bardzo ale dość szeroka dołem i utrudnia dojście do szafy...no zobaczymy może spróbuje ją rozłożyć na próbę pomierzyć i jak jak będzie za szeroka to wtedy zamówię tą stożkową:) tylko muszę z tym poczekać do weekendu na męża bo znów zostałam sama...:( Co do przepisu to poszukam i jak odejdzie ode mnie leń to zrobię:) Tylko to te pierniczki są co tak wytrzymają do świąt??? tzn nie zepsują się?
  16. O jeszcze mogę prosić o przepis na te pierniczki???? bo zaczęłam przekopywać forum w ich poszukiwaniu ale nie mogę się doszukać...a i jakąś wskazówkę ile wychodzi z porcji?
  17. Witajcie Dziewczyny:) Nadrobiłam zaległości które uzbierały się od piątku...uff dużo tego było prawie od południa czytam:) u mnie trochę lepiej...może z czasem jeszcze się poprawi... póki co staram się znajdować sobie jakieś zajęcia... Dyducha dziękuję za troskę:) miło coś takiego przeczytać:) Babuluś super prezent:) moje gratulację:) oj te mikołajki to na długo długo zapamiętasz:) Miszka Polusia śliczniutka:) już po zdjęciach widać że przybiera na wadze:) Misz masz jaki Tomuś spokojny w Twoich ramionach:) aj i jak tak pisałaś o tej diecie to tak myślę że muszę teraz jeść wszystko na co mam tylko ochotę bo potem już nie wiele można... Pestusia fajnie się tak czyta o zadowolonych z prezentów dzieci:) my wczoraj z mężem pozawoziliśmy chrześnicom prezenty i aż przyjemnie patrzyło się jak je rozpakowywały:) aj warto było szukać i kupować:) No a choineczka przepiękna:) aż mi trochę żal że my mamy tą z zeszłego roku...ech pewno ta Twoja jest raczej węższa u dołu niż te standardowe??? kurcze fajniejsza byłaby taka bo jak wstawimy łóżeczko to będzie ciaśniej.... Lutówka śliczne ciuszki:) pewno dla dziewczynek też byłyby tam jakieś fajne.. ech ale do najbliższego tesco mam 50 km...:( Jagienka he he śmieszna ta wyprawka...u nas trzeba mieć tylko ciuszki na wypis...do szpitala to tylko rzeczy dla siebie... Dziewczyny fajnie że napisałyście o tych paznokciach...heh nie miałam pojęcia że nie wolno mieć pomalowanych...ale to u rąk też nie można???
  18. Marigo postaram się...mąż też tak mi mówi...że mam się nie przejmować i w ogóle tylko tak jakoś ciężko...ech muszę się chyba czymś zająć bo inaczej zwariuję...
  19. Dziękuję wszystkim za wsparcie:) macie na pewno całkowitą rację tylko tak jakoś mnie to podłamało...w szpitalu myślałam tylko o malutkiej żeby jej nic nie było nawet moja głowa już mnie tak nie interesowała...ale teraz po powrocie do domu zaczęłam się martwic o finanse...mąż nie wiadomo jak będzie miał w zimie pracę:( ja mam też umowę tylko do dnia porodu...a przecież utrzymanie kosztuje...teraz jeszcze to auto...ech może i dobrze że nie udało nam się zacząć budowy domu w tym roku...ale już nie marudzę...ech mam takiego doła dziś ze szkoda mówić...:(
  20. Dziękuję lutówka..ech jakoś tak ciężko...ale nie będę psuć atmosfery na forum...
  21. Kasiulka śliczna pościel:) ja tez już bym chciała skręcić łóżeczko:) fajnie by było...ale póki co nie mam jeszcze gdzie:(
  22. A jeszcze jedno:) u nas już spadł śnieg:) kurcze tak ładnie się zrobiło:) już bym chciała święta....ech szkoda że pewno się ten śnieg jeszcze nie utrzyma....
×