Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Magggi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Magggi

  1. Magdusia współczuję:( Miszka ja tez tak czasem mam że nic mi się nie chce przez cały dzień...na szczęście takich dni jest niewiele...więc głowa do góry jutro będzie lepiej:) Babula może po obciążeniu 75 będzie lepiej..podobno często tak jest..a normę z tego co piszesz masz niewiele podwyższoną..
  2. Oj Babula ciężka sprawa:) ja nie bardzo pomogę bo moimi zdolnościami kuchennymi nie ma raczej co się chwalić-heh a nawet mówić;) Dodałam zdjęcie pościeli na galeriusa:)
  3. he he Pestusia pewno dlatego tak że to pierwsza rocznica:) a serio to my do Zakopanego mamy godzinę drogi więc bliziutko no i korki które ewentualnie by nas dotyczyły to tylko te przed samym Zakopanym:) a chciałabym żebyśmy tam akurat pojechali bo mamy tam parę zakątków z którymi wiążą się bardzo miłe wspomnienia:) tylko zobaczymy jeszcze jaka pogoda będzie...:) Kurcze co do kombinezonu to szkoda bo myślałam że może gdzieś na necie...no nic:) Babula ja byłabym za plackami:) bo je uwielbiam heh no i może dlatego że sama przed chwilą zjadłam gulasz:)
  4. O rany ale napisałam...strasznie dużo tego wyszło:( A jeszcze mi się przypomniało że mam pytanie do Pestusi: Tam u Ciebie w galerii na galeriusie jest taki kombinezon-chyba z polaru rozsuwany z przodu biały albo beżowy i tu moje pytanie: Gdzie został kupiony? Bo bardzo mi się spodobał:)
  5. Witajcie dziewczyny:) Widzę że dołączyła nowa styczniówka-witam zatem:) fajnie że nasz więcej no i że to dziewczynka ma być:) heh gdzieś ta średnia musi być:) przecież sami chłopcy też nie mogą się urodzić bo z kim za parę lat na randki będą chodzić;)? A poważnie to już tu kiedyś pisałam że mi imię Julia też bardzo się podoba:) tylko tak się jeszcze trochę zastanawiam bo to bardzo popularne imię od kilku lat...no ale póki co u nas tez ma być Julka-w rodzinie bliższej i dalszej nie ma więc nie ma źle:) Czytałam was wczoraj wieczorem ale zanim nadrobiłam wszystko tak zasnęłam prawie i już nic nie napisałam:) wanienka bardzo mi się podobała ale dobrze że piszecie że nie funkcjonalna bo ja byłam już gotowa taką kupić:) Co do koszulek to ta z muzzy super i też taką zamówię tylko nie wiem jeszcze jaki rozmiar:)- no i tu moje pytanie do już obecnych mam: Czy w trzecim trymestrze dużo się jeszcze grubnie? Pytanie może głupie ale ja mam mamę krawcową i zawsze miałam wszystko idealnie dopasowane...a teraz to jest masakra bo albo zamówię coś za dużego albo w sam raz i na długo nie będzie....heh no właśnie np na płaszcz kupiłam materiał i wyprosiłam żeby mi uszyła mama by te co mierzyłam to coś strasznego-albo ja taka wybredna jestem pewno że mi ciągle coś nie pasuje, odstaje, przeszkadza:( Co do pościeli to ja zamówiłam całą wyprawkę i czekam na kuriera:) chyba tu nawet kiedyś wklejałam linka:)ale jak coś to może dodam zaraz zdjęcie na galeriusie:) Pestusia ona właśnie ma moskitierę-bo stwierdziłam że bardziej przydatna niż baldachim...no a poza tym mam zaraz skos w tym miejscu gdzie byłby baldachim a tak to ona będzie na środku...choć teraz to sie zastanawiam czy ona nie będzie przeszkadzać? No ale w razie czego to stelaż podobno można odkręcić i ją zdjąć-chociaż z nią bardzo mi sie podoba:) a wracając do tej nagrody to może nie warto ryzykować-zresztą w sumie sama najlepiej zobaczysz jak się będziesz czuć... Miszka mam nadzieję że wszystko w porządku i póki co to kolorowych senków:) Aha no i w końcu uporałam się z prezentami na rocznicę:) Wymyślałam sobie że kupię coś dla męża osobno i coś jakby dla nas oboje:) no i stanęło na tym że dla nas zamówiłam obraz z naszego zdjęcia z pleneru ślubnego-taki na płótnie malarskim 100x70cm:) a tylko dla męża kupię jutro lub w piątek bo już wypatrzyłam u jubilera łańcuszek i krzyżyk:) przynajmniej będzie miał je zawsze przy sobie:) a raczej na sobie:) No i do tego jak tylko pogoda pozwoli to jedziemy jak nie na cały weekend to choć na cały dzień albo do Zakopca albo do Krynicy:)
  6. Aj uaktualniłam stopkę i nie wiem czemu wysłało mi drugi raz to samo...
  7. Co do szczepionki to całkowicie podzielam zdanie dziewczyn też nie jestem za tym...rok temu miałam to szczepienie refundowane w pracy ale się nie zdecydowałam i teraz zrobiłabym tak samo...jakoś nie mam przekonania do żadnych szczepionek.. Babula daj znać jak tam po zajęciach:) ja bym chciała iść bo nie mam zielonego pojęcia o wielu sprawach tyle że nie wiem czy można samemu chodzić bo mąż na pewno nie da rady iść ze mną:( a takich zajęć w weekendy nie ma u nas:( a szkoda... Pestusia napisz co na to wszystko twój lekarz:)
  8. Co do szczepionki to całkowicie podzielam zdanie dziewczyn też nie jestem za tym...rok temu miałam to szczepienie refundowane w pracy ale się nie zdecydowałam i teraz zrobiłabym tak samo...jakoś nie mam przekonania do żadnych szczepionek.. Babula daj znać jak tam po zajęciach:) ja bym chciała iść bo nie mam zielonego pojęcia o wielu sprawach tyle że nie wiem czy można samemu chodzić bo mąż na pewno nie da rady iść ze mną:( a takich zajęć w weekendy nie ma u nas:( a szkoda... Pestusia napisz co na to wszystko twój lekarz:)
  9. Czytałam że pisałyście o materacach prześcieradłach i ceratkach:) ja się na tym kompletnie nie znam ale na tej aukcji co zamówiliśmy łózeczko z pościelą jest w zestawie materac gryka-pianka no i w gratisie jest jakaś ceratka więc myślę że to o to chodzi:) heh tak sobie teraz myślę że wybraliśmy ten zestaw głównie dlatego że podobał nam się wygląd a co do praktyczności i zdrowotności to nie wiem..ech głupio trochę ale już za późno bo zamówione... Śpiąca Królewna głowa do góry:) powiem Ci na pocieszenie że my dopiero łóżeczko zamówiliśmy i nic poza nim nie mamy...raczej tez od nikogo nic nie dostaniemy więc wszystko przed nami ale myślę że zdążymy z tym co niezbędne a potem będziemy dokupować na bieżąco:) będzie dobrze:) Aniu to poproście na tym kursie prowadzącego-może się uda szybciej załatwić-powiedz że raczej nie dasz rady tyle wysiedzieć... Co do podziękowań to my zamawialiśmy podobne z zdjęciem i własnym tekstem prócz tego były jeszcze kosze z kwiatami:) i powiem Ci że to dobry pomysł bo kwiaty wiadomo zwiędły a te podziękowania ślicznie wyglądają na półce:) mój brat teraz dla odmiany dawał kwiaty i kosze z słodyczami i alkoholami -no i zostały już same kosze a tak to jest przynajmniej pamiątka ze zdjęciem:) jeszcze mogłyby być albumy dla rodziców z podziękowaniami ale nie wiem czy masz czas na zrobienie czegoś takiego...
  10. Dzięki dziewczyny za pomysły i rady:)\ Miszka słuchaj bezwzględnie lekarza i jak nie przejdzie jedź do szpitala... Aniu to zależy od księdza ale myślę że jak powiecie szczerze że nie macie to się to uda jakoś załatwić...jesli nie to poszukajcie na necie są organizowane kursy i nauki weekendowe:)
  11. Poszukam jeszcze Tosiak tak jak mówisz:) Dyducha rocznicę mamy 24 października:) więc już czasu za wiele nie mam...najpierw myślałam o wyjeździe na weekend do Zakopanego..tylko nie wiem jaka będzie pogoda no i w moim stanie nie wiele byśmy mogli tam robić...szukałam też na allegro czegoś np. wydruk takiego dużego zdjęcia na płótnie z naszego ślubu ale tu nie wiem czy mnie rozdzielczość puści..potem znów że może kalendarz z naszymi zdjęciami...tylko nie wiem bo to w sumie taki prezent nie za bardzo typowy dla niego tylko...tylko bardziej dla nas razem...nie wiem...
  12. Tosiak fajny pomysł tylko nie za bardzo dla mnie bo do W-wy mamy dość daleko...chciałabym coś bardziej rzeczowego np...kurcze sama nie wiem...
  13. Magggi

    Śluby - październik 2009

    ech ale przeleciało...niedawno organizowałyśmy wszystko a tu już roczek i pierwsza rocznica:) no ładnie ładnie:) a propo tej rocznicy to macie jakiś pomysł na prezent z jej okazji? bo mi czas ucieka a pomysłu nie mam jeszcze żadnego:(
  14. Pestusia dzięki za odpowiedź:) z chrzcinami ja raczej nie zdążę...może jeszcze coś wymyślę...zresztą muszę przecież...
  15. cześć dziewczyny:) dawno mnie nie było ale padł mi net..trochę już nadrobiłam ale dużo mi jeszcze zostało.. ale mam pytanie: Dziewczyny co kupić na 1 rocznicę dla męża?
  16. W końcu zdecydowałam się na łóżeczko:) http://allegro.pl/item1236976249.html co o nim sądzicie? Jakieś wskazówki rady mam? Podoba mi się wzór 5 Miodzio:)
  17. Kessi dziękuję:) Miszka super zdjęcie rodzinka w komplecie:) tak sobie myślę że my nie mamy takiego zdjęcia żeby cała rodzina była w komplecie..a szkoda Ania widzę że panieński bardzo udany:) fryzurka ciekawa a co do loczków to ja rok temu w październiku pogodę miałam średnio ciekawą rano lało potem się uspokoiło ale była mgła i powietrze bardzo wilgotne...fryzurkę miałam z loczków(jest na galeriusie) i do rana wytrzymała-fakt lakieru było całe mnóstwo ale nie musiałam nic poprawiać: a szalałam całą noc;) Pestusia śliczne zdjęcie z córeczką:) Właśnie załapałam że Ty i MArzka macie córeczki o imieniu Julia:) mi już od dawna bardzo się to imię podoba:) mężowi też tylko tak czytałam że to imię od paru lat jest bardzo popularne i tak się jeszcze zastanawiam... MArigo fajnego masz tego synka-uśmiałam się z tego mc donalda:):D Tosiak dobrze że u lekarza wszystko ok się okazało:) a co do dnia chłopaka- to ja dziś się spierałam w żartach z mężem że on już przecież nie chłopak tylko mężczyzna;P to niech czeka do 10 marca:) Dranica witaj:):) Mrówkowania no rok temu na 14 października spadł śnieg:) ale w tym już miesiąc temu spadł na Kasprowym:) tak że może być jeszcze ciekawiej:) Kitka śliczne ciuszki:)
  18. Joasia ale Ci dobrze:) super że wypoczęłaś:) Babula dzięki że napisałaś co tam z Marzką:) i fajnie że wszystko ok:) Kitka faktycznie gimnazjum najgorszy wiek-a nauczycielki praktykantki działają na nich jak płachta na byka:) pytałam bo ja pracuje a raczej pracowałam do lipca w przedszkolu:) broniłam się teraz w czerwcu i całkiem sporo dziewczyn było już w zaawansowanej ciąży:) niektóre urodziły przed inne zaraz po:) ale wszystko dobrze się skończyło:) moją wspominam tak średnio bo cały czas myślałam żeby w trakcie nie zwymiotować...męczyło mnie wtedy cały dzień:( A powiedz mi co kończysz studiować i czy masz już termin obrony? Dwupaczku dobrze będzie zobaczysz-czas leczy rany:) i udanego tam załatwiania:) heh ja mam uczulenie na wszelkiego rodzaju urzędy;) A u mnie ok:) katar powoli przechodzi, coś chyba mniej sypiam ostatnio...no a wczoraj całkiem sporo miejsca zrobiłam w szafkach dwie opróżniłam na rzeczy dla maluszka:) heh tylko nie wiem jak mąż się w tym wszystkim odnajdzie-muszę pomyśleć nad jakąś mapą dla niego, gdzie co jest;) :D i tak się zastanawiam co by włożyć do tych szafek takiego żeby jakoś posegregować potem rzeczy małej? bo szafka duża półek brak więc te malutkie ubranka będą w niej nie do znalezienia....ma ktoś na to jakiś sposób?
  19. Pestusia dzieki za inf:) no śpiwór może być dobrym pomysłem:)
  20. Dwupaczku to super że wszystko ok:) a do 15 już nie daleko:) Magdusia fajnie że prezent gotowy:) takie filiżanki na pewno im się przydadzą:) Kitka a to Ty w szkole pracujesz? czy coś pokręciłam? Oj ciekawe co z Marzką coś się długo nie odzywa...:( No i Marigo tez dziś nie było...
  21. Magdusia może takie filiżanki na stojaczku:) Wiesz i ładne i do postawienia i zarazem praktyczne:)
  22. Tosiak no i masz całkowitą rację:) zreszta tak naprawdę to decyzja rodziców i nikogo innego nie powinno to obchodzić:)a dziadkowie są od rozpieszczania wnuków i z każdego jednego powinni się tylko cieszyć:) Babula oj Babula chwal się chwal:) super że dobrze ci się układa i żeby juz tak zostało:) Ciekawe co tam z Marzką? Bo to co pisała dość groźnie wyglądało..:( Mam nadzieję ze szybko się odezwie i powie że wszystko ok..
  23. Kessi dziękuję za przepis:) ale wziełam się za sprzątanie szafek i jakoś zapomniałam o jedzeniu jeszcze dokończyć musze:) Co do podejscia Twoich rodziców to normalnie mi się to w głowie nie mieści..nie rozumiem tego trochę...może przez to że u nas jest inaczej i przeciętna rodzina liczy 3-4dzieci zresztą mój tata jest z rodziny wielodzietnej i to takiej naprawdę dużej:) żyje ich 15 z rodzeństwa:) ale to może tak jak mówię że u nas takich rodzin dużo jest:) ja tez się bałam na początku ale to bardziej przez obawę przed poronieniem i praktycznie do 15tyg wiedziałam tylko ja i mąż:)
×