![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_13041979.png)
Magggi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Magggi
-
Czekam Bajbajko:)
-
Cicho sza nadal? Ja tu zaglądam ale nie ma nikogo:(
-
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny:) Dziękuję za rady jak się pozbyć kataru i kaszlu:) nie wiem bo już dziś w nocy ani w dzień podczas snu nie kaszlała nadal ma katar i nie chce jeść ale ona w sumie nigdy za bardzo nie chciała jeść...raczej do niejadków należy... Pestusia Tosiaczku fajnie ze wasze dzieciaczki już po bilansie...my czekamy aż wyzdrowieje Julka..ale jakoś tak wcale mi się do tego nie śpieszy...choć Julka jakoś bardzo tamtych szczepień źle nie znosiła... Nie pisałam wcześniej ale w niedzielę miałam mały wypadek tak niefortunnie spadłam ze schodów że rozcięłam łuk brwiowy..no i założyli mi 3 szwy dziś już trochę lepiej bo tak to głowa bolała niemiłosiernie.. Laryska propo zakładów to obstawiam dziewczynkę u Ciebie:) -
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny co mogę podać Julce żeby się pozbyć kataru i kaszlu? Macie jakieś wypróbowane sprawdzone sposoby albo leki? -
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Larysko super że dzidzię już czujesz:) kurcze fajnie się to czyta:) zatem pisz więcej o maleństwie:) a kg się nie przejmuj zgubisz:) Kornelinko witaj:) ciesze się że telefon się znalazł:) i faktycznie naprawdę na uczciwych ludzi trafiłaś:) no i całe szczęście że telefon sprawny mój mąż jakiś czas temu wyrzucił telefon przez balkon przez przypadek przy wytrzepywaniu pościeli i już go nie włączył a kontakty inteligentnie miał zapisane na tel nie na karcie no i oczywiście w serwisie go nie naprawili i stracił wszystkie co najgorsze on miał większość numerów go robotników który mieli nam robić w domku....tak że naprawdę miałaś sporo szczęścia:) Co do Patryczka to jak czytałam twój post to tak jakbym czytała o Julce i Oliwce jak mam tak na co dzień bo piętro niżej mieszka moja bratanica młodsza od Julki tylko o trzy tygodnie:) czasem jest ciekawie czasem śmiesznie jak się zejdą a czasem trzeba je podwójnie pilnować..tak że ciężko byłoby mieć bliźniaki;) -
Dzięki Vivieen:) i dziękuję też w imieniu Julki:) co do pracy to faktycznie dobrze że jest coś chociaż na rok bo póki co jakaś długo terminowa umowa się nie szykuje...tak to już niestety jest:) a co do ciuszków ciążowych to u mnie się sprawdziły rozciągające się tuniki i leginsy a takich typowo ciążowych to miałam raptem jedne spodnie zimowy płaszcz ten sweter którego nigdy nie założyłam i jedną sukienkę lekko poszerzaną taką elegancką bo miałam wesela..a tak to golfy tuniki i leginsy do tego i większość z tych rzeczy mogą teraz założyć:) choć jak nie zamierzasz chodzić już do pracy to też nie potrzeba wiele ciuchów:) ja też ostatnie 4 miesiące nie pracowałam bo miałam zagrożenie... Dobrze że się wysypiasz:) bo u nas przez pierwsze pół roku Julka jadała w nocy:) co do domu to raczej nie ma szans na wprowadzenie się w tym roku bo po pierwsze finanse a po drugie teraz nie mam męża a nie chcę sama pilnować robotników wiec na razie wszystko stoi... Bajbajko daj znać co tam z domkiem? Madeline dobra decyzja bo z pracą różnie jest...my też najprawdopodobniej będziemy się starać o drugie maleństwo od wakacji czy będę mieć pracę od września czy nie..super byłoby gdybym miała a jak nie będzie to też będziemy musieli jakoś sobie poradzić jakoś będzie musiało być...
-
Puk puk jest tu kto?
-
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki dziewczyny za ciąg dalszy powitań:) Pestusiu ja też tak ostatnio mam że ciągle spać mi się che...niestety u mnie ferie pracujące wiec muszę się zadowolić weekendem a przy Julce za bardzo się nie da..Z listwą myślę że fajny pomysł powinno wyjść lepiej niż z łatka.. -
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny dziękuję za miłe powitanie:) ciesze się ze pamiętałyście:) Pestusiu daj znać co po wizycie w pasmanterii czy coś udało się znaleźć:) kurcze fajnie pewno tak na koncercie własnego dziecka:) A z Lenki niezła spryciula z tym schodzeniem z łóżka:) Larysa to już za niedługo przecież do maja już bliziutko:) fajnie masz:) heh może my też już powinniśmy się zacząć starać bo ostatnio zabrało nam to pól roku zanim się udało... -
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zatem gratulacje dla porankawe i larysy:) fajnie że już niedługo znów będziecie mamusiami:) właściwie to wasze dzieciaczki będą w rocznym odstępie od siebie:) ja mam tak brata swojego o rok młodszego:) Pestusiu nie przejmuj się kurtką może poradź się jakiejś krawcowej..może łatka z jakimś napisem albo jakaś wstawka z materiału..głowa do góry na pewno coś da się z nią zrobić:) -
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dodałam parę ostatnich zdjęć do galeriusa:) Marzka tort rewelacyjny:) Zresztą ślicznie wyglądacie razem:) Pestusia miś na torcie superowy:) Kasiulka Asieńka wygląda prześlicznie:) Ja Julce za nic nie dam rady założyć opaski bo wpada w szał wiec podziwiam:) -
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurcze aż mi się głupio zrobiła cofnęłam się parę stron i widzę że o mnie pamiętałyście:) Jej dziękuję ślicznie dziewczyny w imieniu swoim i Julki:) -
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny:) Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.. bardzo dawno nie pisałam i nie wiele prócz braku czasu mam na swoje usprawiedliwienie...troszkę poczytałam widzę że maluszki rosną co niektóre chodzą i wyrastają im kolejne ząbki...fajnie:) Nie nadrobie wszystkiego wiec bardzo prosze o jakiś skrót skrótów co najważniejszego stało sie od wakacji? Moze któraś z was spodziewa się kolejnego maleństwa? A co u mnie? Zatem od września pracuję Julkę bawi moja mama..umowa jest niestety tylko na zastępstwo ale dobrze ze chociaż tyle poza tym dom i garaż mamy w stanie surowym zamkniętym teraz szukamy hydraulika bo prąd już jest Julka skończyła 10 roczek całkiem już duża zaczyna już biegać bo chodzi od miesiąca ale to już ją nudzi ma 12 ząbków mówi mama tata dada baba daj i nie jest małym niejadkiem co jest meczące a tak to oki sporo urosła tylko ostatnio właśnie od 1 urodzinek była chora miała antybiotyk na zapalenia gardła i jamy ustnej koszmarne choróbsko ale już wychodzimy na prostą.. Obiecuję się poprawić i zaglądać tu co jakiś czas:) -
Jest tam kto??? Hej hej odezwijcie sie dziewczyny:)
-
Wstąpiłam się przywitać:) Przepraszam od razu że tyle mnie nie było ale..jakoś tak zaglądałam nikogo nie było to i ja przestałam...:( u mnie ok: Tzn Julka marudzi właśnie bo jej ząbki wychodzą...skończyła już pól roku..jej jak ten czas szybko mija..co do budowy to zaczęliśmy właśnie dach:) Bajbajka to już widzę że do dostania pozwolenia całkiem niedaleko:) fajnie:) a z wujkiem to trochę szkoda ale sporo ekip budowlanych wiec na pewno coś znajdziecie:) tylko rezerwujcie wcześniej termin bo u mnie mąż z bratem umawiają się na roboty z pół rocznym wyprzedzeniem-tak jest przynajmniej na Śląsku...no i fajnie że już nie długo do Polski się wybierasz:) a jak tam z pracą na potem? Madeline ja też zawsze chciałam zrobić podyplomowe z oligo ale teraz nie wiem czy jest sens...bo u mnie już sporo nauczyciele ma skończone...Miłego czytania no i udanych wakacji w Turcji:) Vivieen jak tam w pracy? No i jak teraz z mężem? Aha jeszcze miałam zapytać gdzie się na urlop wybieracie? U nas taka paskudna pogoda że nawet na spacer z Julką nie chce się iść..a szkoda bo w końcu do spacerówki się przekonała:)
-
Przepraszam że tak długo nie pisałam ale dosłownie nie miałam czasu na nic... ale mam nadzieję że teraz będzie lepiej:) Madeline dziękuję za nazwę firmy:) no i jak tam po weekendzie na Litwie??? Mam nadzieję że pogodę miałaś lepszą niż u nas?:) Co do październikowej panny młodej która została mamą to właśnie nie wiem jaki miała nick na kafe...na imię ma Ania a o tym że została mamą dowiedziałam się z naszej klasy:) Bajbajko no to nieźle się tam zapracowujesz...współczuję...a szefowa tak jak piszesz sama jest sobie winna tego remontu:) ale dla was super bo będziecie mieli dzięki temu nową łazieneczkę:) No właśnie a jak tam u was sprawy budowlane? A i miałam pytać czy znalazłaś jakiś fajny krem pod oczy? Co do blendera to ja nie mam bo w sumie mam mikser z pojemnikiem takim jak blender w którym miksuję deserki Julce więc nie potrzebuję w sumie:)
-
Madeline ale mnie na straszyłaś o tej godzinie...ale widzę że koniec końców szczęśliwy:) a powiedz mi jakiej firmy używasz? No dziewczyny kolejna październikowa panna młoda ma swojego maluszka:) też Julkę:)
-
He he Vivieen ale się uśmiałam z tego Twojego posta;) a co do tego czy sie unormuje czy nie to trudno powiedzieć:) ja się wypowiem na ten temat gdzieś w przyszłości:) A co to w ogóle jest miesiączka;P he he no tak coś kojarzę ostatnio miałam ją gdzieś w marcu 2010;p zatem Twój mąż może mieć rację że ciąża jest na to rozwiązaniem:) a tak poważnie to polecam nospę forte tylko nie wiem czy można ja kupić bez recepty...ona jest mocniejsza od tej zwykłej...ja na niej jechałam pół ciąży zatem na pewno jest bezpieczna:) co do bolesnych miesiączek to też mi się zdarzały ale nie za każdym razem..choć bywało tak że z bólu ryczałam i nic nie jadłam..a teraz to aż się boję tej pierwszej po ciąży i porodzie...brrr pozostało mieć nadzieję że nie bedzie aż tak źle... A no i miłego weekendu na działce:) choć u nas już burze...:( ale to czasem nie przeszkadza w dobrej zabawie:)
-
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tosiaczku ja to pismo o przedłużenie składałam zaraz w styczniu w zusie bo miałam umowę tylko do dnia porodu... No i właśnie Kornelinko teraz od 18 czerwca też zostaje bezrobotną..była już w urzędzie pracy i jeśli przepracowałaś cały rok to należy Ci się zasiłek...w sumie nie duże pieniążki bo przez trzy miesiące coś koło 700zł a potem 300 ale zawsze to lepiej niż nic.. -
Vivieen ech aż strach jak tak czytam o Twojej mamie:( ale niestety dużo z tego jest prawdą:( u nas też rządzą układy i układziki znajomy znajomego itp ale co zrobić..mi się udało głównie przez projekt unijny..teraz trochę myślałam że prze ciąże nie dostałam następnej umowy ale dyrektor zostawił sobie w szkole swoją sąsiadkę do tego samotną matkę...ale już nie będę tego komentować..szkoda nerwów..ale co racja to racja praca w szkole raczej nerwowa...bo jak nie rodzice to dyrekcja lub uprzejme koleżanki po fachu..ale może gdzie indziej też tak jest...U nas jeszcze coraz wiecej szkół przechodzi pod stowarzyszenia i przez to pracy będzie jeszcze mniej bo etat jest już normalny i zatrudniają na kodeks pracy a nie na kartę nauczyciela:( Pytałaś o płatności w ciąży i na macierzyńskim..zatem będąc w ciąży na L4 uznają to za chorobę przewlekłą-heh dobre nie?- no i dostajesz płatne 100% a nie 80% a na macierzyńskim przez całe 5 miesięcy dostajesz 100% a jet to średnia z wypłat z ostatniego roku:) Bajbajko kurcze zrób badania bo nigdy nic nie wiadomo...nie straszę ale zawsze lepiej sprawdzić i spać spokojne:) Piszesz że jedziesz do PL tzn że coś w sprawie budowy będziesz działać? he he piszesz o budowlańcach:) jakby to przeczytał mój mąż to by Cię chyba zjadł:):):) Co do kremu to ja mam jakiś dotleniający z soray ale szukam czegoś lepszego bo nie jestem z niego za bardzo zadowolona..mój problem to wieczne cienie pod oczami..czy się wyspie czy nie to i tak są:( a co gorsza to nie lubię i nie maluję się prawie wcale tak że na jakieś info o kremach sama czekam:)
-
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
he he to faktycznie mi się udało Pestusia:) hmm u mnie ten temat raczej sam się rozwiązał bo niestety nie przyjmą mnie do pracy od września:( ech szkoda bo ja bardzo chciałam wrócić...:( ale co zrobić...a co do spokojnego poranku to u nas dziś też jakoś spokojnie...aż się boję że to jakaś cisza przed burzą... Papka co do laktatora to wcale Ci się nie dziwię..zaś jeśli chodzi o ząbki to chyba nie ma się do czego śpieszyć...bo potem będą się szybciej psuły... -
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka dziewczyny:) dopadłam w końcu chwilkę żeby napisać:) bo tak to tylko was podczytuję ale żeby już coś odpisać to czasu brak:( u nas ok:) Julka robi sobie coraz dłuższe przerwy miedzy posiłkami :) szczególnie cieszy mnie to w nocy:) mam wrażenie że mam coraz mniej pokarmu bo mała wypija coraz więcej mm:( ale co zrobić nie mam za bardzo siły czasu ani ochoty walczyć z laktatorem wiec raczej odpuszczę... A mamy od soboty drugiego ząbka:) mam nadzieję że na razie będzie chwila spokoju w tym temacie:) Pisałyście odnośnie siedzenia maluszków..ja mam ten problem że Jula nie chce wcale leżeć i najchętniej tylko by siedziała u mnie na kolanach lub na huśtawce ale to przynajmniej nie jest takie całkiem proste siedzenie... ona nawet położona w pozycji półleżącej sama próbuje siadać i coraz wyżej się podnosi.. Pooglądałam zdjęcia:) ech jakie macie super maluszki:) Pozdrowienia dla Marionetki:) kurcze 9 kg to sporo:) mam nadzieje że nie trzeba Mieszka dużo nosić... Drancia Ty chyba nie musisz się odchudzać:) Dyduś Tosiaczku:) heh fajny temat propo kolejnej ciąży:) Ja kiedyś też tak chciałam jedno po drugim- ale wtedy nie wiedziałam co to znaczy..gdyby to drugie miało być takie jak Julka na początku to nie wytrzymałabym tego nawet z pomocą mamy i męża..wiec póki co odpuszczam może za rok:) po dużej przerwy też nie chcę...a planujemy dwójeczkę:) Pestusia ja tam lubię takie duże zakupy tylko my mamy dość daleko do większych sklepów...A jak tam decyzja odnośnie pracy? Kornelinko u nas też pogoda rewelacyjna:) sama chętnie bym pobiegała tylko brak mi towarzystwa i motywacji:) ostatnio biegałam w liceum codziennie trenowałam przed zawodami...potem jeździłam na rowerze ale od ostatniego roku się urwało..i teraz z kondycja bardzo kiepsko...:( ale może w wakacje gdy przyjedzie kuzynka coś się uda z tym zrobić:) w towarzystwie zawsze raźniej:) Marzko dobrze że Max już po:) a mąż na pewno przetrzymał noc na krześle w końcu to facet:) nie wiem co jeszcze chciałam napisać...heh jak mi się przypomni to napiszę:) póki co miłego:) -
Heh Vivieen to widzę że z butami mamy podobnie:) ale co zrobić w czymś trzeba chodzić.. Zaś co do pracy to nie wiem jeszcze..w zawodzie póki co szans nie ma:(
-
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziękuję ślicznie za nazwy żeli:) -
możliwe styczniówki 2011 :d
Magggi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
He he dobre Tosiaczku:")