Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

A.R_CT

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez A.R_CT

  1. Czy to zawsze tak jest? Ze jak ma sie rodzina powieksZyc to ktos musi dejsc?! Wlasnie dostalam telefon I'd meZa ze jego babcia zmarla, fakt kobieta juz byla po 90tce... Jakos sir trzymala, ale myslalam ze dozyje prawnuczki, tak zawsze sie pytala czy kukasz ju ma dzidZie, za kazdym razem co z Nia rozmawial pytala czy jus sie urodZilo... SZkoda... Nawet nie mialam okazji jej poznac ;(
  2. oj everlast... jak ty tak mozesz? cholercia jak ja luibie gotowac i piec, a cholercia nie mam na to czasu, zebym miala kiedy to bym codziennie cos upichcila, a tu jak wracam do domu, to juz puzno i nic sie nie chce, zmeczona po calym dniu pracy.... w weekendy niby mam wolne ale wtedy wypoczywam albo mam kupe innych rzeczy do zrobienia i weekend mija... ale wam zazdroszcze tego siedzenia w domciu :P ja dzisiaj mialam ochote na makaron, ugotowalam sobie makaron a potem wrzucilam na potelnie podsmarzylam posylpalam sola izjadlam, tak mi sie chcialo takiego jedzenia, pamietam to z dziecinstwa, zawsze jak cos nam sie chcialo jesc a nie moglismy z bratem wymyslec co to smarzylismy makaron :P mniaaami :P dziewczyny czuje sie jak slon, jestem ogromna... wiem ze to tak jest ze zazwyczaj czujemy sie wieksze nic naprawde jestesmy i poroownujac siebie do inncyh babeczek w coazy wydaje nam sie ze jestesmy trzy razy wieksze od nich... ale serio jest mi tak ciezko... juz jestem gotowa na pekniecie :P nie doslownie :P choc wierze ze wytrzymam jeszcze 8 tygodni :P i mam nadzieje ze mala przyjdzie na swiat chociazby tydzien wczesniej.... jakos mi 15 maja sidzi w glowie :P kto wie moze zamiast 28 przyjdzie 15 :P dzisiaj jakos malo aktywna byla, albo moze nie zabardzo mialam kiedy zwracac uwage na to czy sie kreci czy nie :P choc teraz to trudno nie zauwarzyc czy nie poczuc, bo jak sie tylko porusza to caly brzuch skacze.... chyba jednak byla leniwa dzisiaj .... lece sie prysznocowac i do lozka... jutro wczesnije do prcay musze smigac :(
  3. Ale mam metlik w glowie... Pamietacie co wamnpisalam ze tutaj jest taka tradycja ze przed narodzinami dziecka, albo przed slubem wyprawia sie impreze, przed narodzinami dziecka to babyshower.... Oczywiscie Noe myslalam ze cos takiego mnie spotka, to amerykanski zwyczaj a tutaj wszystko co znajomi czyrodzina to polacy, no I przypadkiem dzisiaj sie dowiedzialam ze sie szykuje babyshower dla mnie za dwa tygodnie.... U szefostfa lezy zaproszenie, na 11 kwietnia, u teacioof w domu... Cholercia juz wolalabym zebu to byla niespodzianka... A szefostfo zostawilo zaproszenie na stole, otwarte, ja zawsze wszystko ogarniam w pon no I jak ogarnialam to zobaczylam inprzeczytalam..... Pozatym cos moj L sie dopytyje czy juz ten wozek wybralam I zeby mu go ookazac itd.... Ciekawe czy tesciowa nie wymyslil ze mi kupi wozek.... Z jednej strony fajnie kasy troche zaoszczedze ale z drugiej strony glupio mi ;) ze tak beda mi prezentowac wszystko dla malucha!!!
  4. Ale mam metlik w glowie... Pamietacie co wamnpisalam ze tutaj jest taka tradycja ze przed narodzinami dziecka, albo przed slubem wyprawia sie impreze, przed narodzinami dziecka to babyshower.... Oczywiscie Noe myslalam ze cos takiego mnie spotka, to amerykanski zwyczaj a tutaj wszystko co znajomi czyrodzina to polacy, no I przypadkiem dzisiaj sie dowiedzialam ze sie szykuje babyshower dla mnie za dwa tygodnie.... U szefostfa lezy zaproszenie, na 11 kwietnia, u teacioof w domu... Cholercia juz wolalabym zebu to byla niespodzianka... A szefostfo zostawilo zaproszenie na stole, otwarte, ja zawsze wszystko ogarniam w pon no I jak ogarnialam to zobaczylam inprzeczytalam..... Pozatym cos moj L sie dopytyje czy juz ten wozek wybralam I zeby mu go ookazac itd.... Ciekawe czy tesciowa nie wymyslil ze mi kupi wozek.... Z jednej strony fajnie kasy troche zaoszczedze ale z drugiej strony glupio mi ;) ze tak beda mi prezentowac wszystko dla malucha!!!
  5. Arista bardzo sie ciesze ze album sue podoba ;) jak go zobaczylam to o tobie pomyslalam I bez zastanowienia go garnelam, mam nadzieje ze bedzie dziewczynka Bo to z rozowym, jak widzisz inne poerdolki sa w neutralnych kolorach Bo sama Nie jestes pewna co bedzie, a tutaj nie mialam zabardzo wybory Bo byly rozowe tylko ;) takze lepiej zeby byla dziewczynka ;) Juz powoli musze myslec co to everlas zprezemtowac, poniewarz bede wysylala inna droga I bedzie sZlo puzniej... A moze everlas ma jakis pomysl co jej potrzebne? Czy zdajesz sie na moja wymyslowosc ;) a jak tam NASZa Agnes, nic znoof nie pisze w sumie ona tez niedlugo rodzi.... U nas dzisiaj pada deszcz... Szaro ponuro nic sie nie chce.... Nic przespalam calkiem calkiem tulle jakies sny dziwne mialam, najpierw ze bylam w PL I ze znajomymi po plotach skakalam, z brzuchem.... Potem ze jakies dinozaury mne ganialy, potem ze ktos do mnie strzelal.... Masakra.... Oooo everlast usmialam sie jak napisalas o tych sprejacj do wlosoof inlyzeczkach w smietniku.... Nasza ciazowa glowa plata figle.... Brzusio rosnie w oczach, widze sama po sobie jak sie wieksza robie.... Kuleczka rosnie I rosnie... A ja chyba na buzi troszeczke przytulam jakas taka okraglejsza sir zrobilam.... Nie mysle zebym JUZ byla spuchnieta... To chyba przed porodem sie pokazuje ;) kg leca
  6. hej dziewczynki.... to znowu ja :P wy spicie smacznie a ja buszuje po necie... wiecie co... wlasnie sobie tak myslalam, ja tak baaardzo chcialam byc w ciazy, od kad mialam 19 lat, zawsze mazylam o tym zeby byc mama.... czekalm tyle czasu meczylam sie...o chcialam a wiedzalam ze za wczesnie... w koncu czas nadszel, maz doroosl do bycia tata, ja dostalam co chcialam, jestemw ciazy, narzekam na boole plecoof, nieprzespane noce, zgagi itd... ale jestem najszcezsliwsza kobieta swiata, tak sie wlasnie czuje, mam to co chcialam, kochanego meza, cztery katy, brzuch oglamny a wnim male serduszko... jestem poprostu szczesliwa... bo nic z tych rzeczy nie bylo przymusem, wyszlam za maz bez przymusu, z milosci, zaszlam w ciaze bez przymusu, poprostu swteirdzilismi ze czas i na nas :P i mam co chcialam.... i znoof was drecze... ale jakos mnie wzielo na mysli o swoim zyciu... tak jakos mi wesolo... lece po jakas przekonskie i do spania :P
  7. ja wlasnie sie uparlam zey kupic ten delikatniejszy dla malej, ale z drugiej strony ten co my urzywamy tez jest delikanty, ja mam skoore wrazliwa a ten mi odpowiada.. sama nie wiem.... moje kochanie wlasnie nasmrodzilo w domu, jakas kieloobase sobie dusi z ceboolka i tak ceboolka zajerzdza.... mily zapach az bym sobie zjadla ale wiem ze jak terz cos zjem to agag mnie bedzie meczyc... a i tak sie najadlam dzisiaj w ciagy dnia :P i slodkiego tez sobie nie porzalowalam :P wlasnie sie "moczylam" w wannie... cholercia nie ma mowy zeby brzusio zanoorzyc :P ale mala i tak wiercila sie na maxa chyba wiedziala ze leniuchuje w wannie, cieplutka woda, dosypalam sobie troche soli zapachowej... i sobie odpoczywalam :P milo bylo, zebym miala czas to kazdego wieczorku bym sie tak relaksowala po pracy, no i wieksza wanna by sie przydala, tzn glebsza :P zeby brzusio zamoczyc :P no ale zazwyczaj po pracy to oby jaknajszybciej do loozeczka.. taksze prysznic raz dwa i w pizamki :P okay nie marudze wam tutaj juz... oooo arista, super ze paczusza doszla... mam nadzieje ze sie spodoba prezencik :P w sumie nie nawymyslalam za duzo ale jest tam ten maly upominek o ktoryym pisalam nasza artystko, wiem ze bedziesz miala co robic jak go w koncu otworzysz :P w szczegoolnosci w te dni zaraz przed porodem co to czas sie dluzy :P
  8. witam was kochane dziewczynki.... to wy dopiero dzisiaj czas zmieniacie? i nas dwa tygodnie temu zmiana byla :P ja dzisiejsza noc przespalam jak niemowle, obudzilam sie tylko raz na siusiu.... i spalam, zadnej zgagi ani nic, wczorajsze rposzenie malej pomoglo... i nawet rano poleniuchowalam i posapalm dluzej niz zazwyczaj w niedziele... potem sniadanko i pojechalam z psem do parku, pobiegala sobie,poszalala i teraz spi u nie na kolanach.... arista, scherza - jeszcze bedzie tak ze tego samego dnia urodzicie :P czarnulka - ja zazwyczaj nie czuje zmiany czasu, ale jak zmienialismy dwa tygodnie temu czas, to tez spalam w dzien :P wczoraj sie smialam ze mam weza w brzuchu, mala sie wierci i nogami szura po brzuchu, i widze jak sie noga ciagnie od goory do dolu brzucha... hehe smiesznie to wyglada :P dzisiaj rano za to sie ulozyla jakos dziewnie ze brzusio ialam akies zniekrztalcone... lece leniuchowac :P kocham dni kiedy nic nie musze robic :P
  9. oczywoscie ze sie o was martwie .. jestescie moje kochane jedyne w swoim rodzaju, nie chcialabym zeby cos zlego sie z wami stalo... ale sie ciesze udalo mi sie zdrzemnac... po tej okropnej nocy 2 godzinki drzemania, nic mi nie przeszkadzalo, psinka spala.... az w koncu maz mnie obudzil ze wyjerzdza z pracy i zebym sie nie meczyla przy obiedzie tylko ze zajedzie do rodzicoof czy chce zeby mi przywioozl czy zajade, ja postanowilam sie wydostac z loozeczka i poszlam do nich na piechotke.... jest slonecznie troche chlodno ale powietrze takie swierze... a jak bym powiedziala zeby mi przywioozl to bym pewnie spala dalej, co bym w nocy robila... :P takze podjadlam, w sumie sie nie najadlam bo malutko sobie nalozylam... ale potem poprawilam babeczka :P teraz wroocilam do lozeczka, laptop na kolankach, dr house leci w tv w sumie jakis maraton dzisiaj bo kilka odcinkoof pod rzad.... fakt ze juz wszystkie widzialam ale co tam... :p i odpoczywam... chcialam dzisiaj poprac malej rzeczy, wiem wiem pisalam ze to porobie tydzien temu, ale proszku nie mieli w hurtowni, tak kupuje bo sie najbardziej oplaca jest wieksze pudlo i mniejsza cena :P moze jutro skocze tam jeszcze raz, moze byla dostawa :P i powoli zaczne prac bo serio mala mnie zaskoczy a ja nie bede kotowa.... pozatym dzisiaj gadalam z mamuska.... nakupowala mi pelno rzeczy, fakt ze wszytsko w rooznych rozmiarach i co nieco sama prala, ale prala w swoim proszku.... takze nie dosc ze to co juz mam plus wszytsko inne jak nosidelka foteliki itd, bo to z drugiej reki (od szefoow) w sumie pewnie bym tez prala jakbym kupowala nowe.... to jeszcze to co matula przywizie trzeba bedzie poprac :P lece szperac w necie.... moze dzisiaj wozek zamoowie :P
  10. hej dziewczynki uwarzajcie z tym myciem okien... prawie 11 lat temu jak moja mamuska miala rodzic mojego brata, swieta jakos wypadaly na poczatku kwietnia a ona chciala urodzic przed swietami zeby nie lezec w szpitalu na swieta, wziela sie za mycie okaien, fakt udalo jej sie mlay urodzil sie 31 marca.. ale za to moja mama tak sie przeziebila przy tym myciu okien ze lerzala w szpitalu 10 dni, nie dosc ze miala jakas grype czy cos, to jeszcze od zimna jakies zapalne pierdoolki jej wyskoczyly na buzi.... takze uwarzajcie na siebie, fakt ze takie wyczyny jak mycieokien czy szorowanie fug scherza przyspiesza porood ale uwarzajcie zeby sie nie przeziebiac.. ja wczoraj mialam lenia.... wczesniej z pracy wyszlam, wzielam psa do kuzynoof oni tez maja malego psa zeby sie pobawily wroocilam do domu, nawet kolacji nie jadlam, poszlam spac, zajrzalam tylko na gmail, zorietowalam sie o co tam chodzi i poszlam spac.... za to nie zabardzo spalam.... strasznie mnie zgaga meczyla, okropnie jeszcze tak nie mialam, juz nawet do brzucha gadalam zeby mala sie jaos inaczej ulozyla, bo czulam ze to ona mi na watrobe uciska.... rano juz bylo okay chcialam sobie pospac, za t o psinka mi ie dala spac, energia ja rozpierala i chciala sie bawic... takze wylazlam z lozka i pojechalamz nia do parku zbey sobie pobiegala a tam byla znajoma ze swoim wilczoorem szczenmiakiem, i tak sie wytarzala w piachu ze z roodej zrobila sie czarna.... no i jak wroocilismy do domku to byla kapiell... cale szczescie ze ona mala to ja w zlewie w kuchni wymylam, bo do wanny niedalabym rady sie schylic.... a teraz siedze i odpoczywam :P leniwy dzien... ja w przeciewienstwie do was nie sprztaam w ogole dzisiaj.... mam lenia i tyle :P
  11. Scherza bardzo sie ciesze ze sie upominek podoba, teraz zobaczymy kiedy arias swooj odbierze... Paczka szla alkiem sYbko Bo wyslalam normalma poczta, ale nastepne bedenslala inaczej, Bo co sie okazalo taniej wyjdzie za wysylke, fakt dluzej bedzie szla ale bardziej sie oplaca... Mam nadIeje ze dziewczyny sie now obrarza ze beda dluzej czekaly na prezenty ?! Ja jestem tal najedzona ze sie ledwo co luszam, jak zawsze w piatki biore mala na lunch poza dom, zawsze w to samo kiejsce jeZdImy, dzisiaj mala miala cos w rodzaju pierogoof tylko ze zupelnie co innego jak pierogi, wygladem podobne smakiem ni jak... Ale smaczne, a ja miske salaty z pomidorem ogorkiem I feta serem... Myslalam ze jesCze podkem to czego mala nie skonczyla ale tak sie najadlam ta salat ze padam, fakt do tego wzielam sobie chleb pita, abootem na deser wypilysmy shake czekoladowy.... No I nie moge sie ruszuc, a I'm wiecej zjem tym bardziej spiaca jestem... A tu tyle czasu przedemna, chyba sie zdrzemnela mala poszla na drzemke moze I ja sie walne na 40 min zanim dzieciaki wrooca ze szkoly!
  12. Ooooo super ze dosZlo... Sorki ze bylo tak zawiniete w torebke ale nie chcialam zeby w razie czego jak zamoknie pudelko zeby sie nie zniszczylo ;) mam nadIeje ze sie orezencik przyda.... Tak myslalam wlasnie ze takich pierdoolek nigdy na malo ;) Wyslalam dobrze kolorami, niebieskie ci sie dostalo?!
  13. Czarna - wpadnij do mnienokna pomyc jak masz tyle energii... Male mieszkanie malo okien ;) Jastem padnieta.... Juz czuje w pachwinach moj dzisiejsY wyczyn basenowy, a jeszcze wybralam sir na spacer z dIeciakami.... Mammamija ... Bede spala jak susel ;) Ach zaraz do domku, na spacerek z psinka I do lozka ;) najadlam sir wlasnie platkoof z mlekiem to juz moze mi starczyc do rana ;) nie bede sie niczym opychac na nic to I zgaga nie bedzie mnie meczyc, przespie noc lepiej ;) padam !!!
  14. A jeszcze zapomialam napisac, ze ohrzwmewalam stopy w jacuzzi.... To tez bylo super uczucie , goraca woda, upuchlizna zeszla raz dwa, nogi zanurzylam tylko tak zeby kostki byly w wodzie , super ;) a teraz padam z nog, ok jednak bede gadac z szefostfem o skroocenie godzin pracy do konca ciazy ;/ ciezko mi jest sie rusYc I ciagle spac mi sie chce.... Nie wystpiam sie.... Mammamija ;)
  15. Ooooo gmail.... Sprawdze jak bede w domku z telefonu jakos powoli dziala ;) dziewczyny, te z brzuchamu co to narzekala na Boole plecoof, polecan basen, nie tyle plywanie co chodzenie, tylko w wodzie glebszej tak zeby byc zanurzonym do s.zyji.... Na tym basenie co bylam dzisiaj wida siegala mi do cycuchoof ale na ugietycj nogach.... Ooo jaka ulga ;) najgorsze bylo wyjscie z basenu.... Po drabince sie nie mogl wspiac :D Teraz troche zmeczona jestem jak to woda wyciaga energie, ale wrto bylo, od dzisiaj wchodze do basenu za kazdym razem jak mala ma lekcje ;) napradw polecan brzuchatkom !!!!!!!!
  16. Everlast ja nie dostalam zdjecia brzuszka .... a.r_ct@o2.pl oooo everlas dzieki zanprzepis na rogaliki, chyba upichce w weekend jak bede na silach ;) Ja dzisiaj wybieram sie z zoska na basen, mala ma plywanie, a ja tez wskocze do basenu, basen nie jest gleboki, tak dla mnie do pachy, rakZe jak bede miala Obote to sobie poplywam a jak nie to tylko pospaceruje w wodzie przez pol godzinki... Zawsze troche odpoczynku dla plecoof I noog.... Najleprzego jest to ze nie kupowalam sobie kostjumu dla ciezarnych, I bede wskakiwac w moje bikini.... Hehehe ale kto tam sie przejmujesz I tak bede pod woda ;) a po co wydawc Jase na kostjumu jak w wakacje jus bede bez brzucha, duzego brzucha a I taknpewnie Joe bede paradowac w kostjumach tylko jak cos to jakies letnich luzniejszych siuszkach ;)
  17. hej... ja tylko na chwilke.... wlansie wroocilam z zakupoof... najadlam sie ryzu z truskawkami i smietana.... i padam, kupilam tabletki na zgage mam nadzieje ze zadzialaja wzielam najmniejsze opakowanie w razie jakby nie dzialaly.... jest wiele innych, te co mam sa do ssania, inne normalnie sie lyka..... zobaczymy mam nazieje ze te pomoga.... lece do lozeczka, szcezs;liwa prawie w 100% bo nie znalazlam rogalikoof w sklepie..... EVERLAST slij mi je tutaj do CT
  18. Everlast kobieo co Ty chcesz zebym ja sie tutaj wykrecila na druga strone.... Nie dosc ze takich polskich rogalikoof nie jadlam juz ponad 5 lat to jeszcE te wlasne roboty.... Masakra, meczysz mnie kobieto... Beda mi sie snily po nocach twoje rogaliki..... Teraz musze sobie zakupic cos podobnego w smaku zeby zaspokoic glood rogalikowy....
  19. A ja znowu zasypiam... Ktos kiedys mowil ze sennym sie jest tylko w I trymestrze.... Du.pa ja jestem spiaca codziennie, padam z nog, masakra... Jak nie mam czasu na to zeby sobie usiasc to jakos nie zwracam na to uwagi ale wlasnie polozylam mala na drEmke, sama usiadlam a oczy kleja sienjakby byly posmarowanr jakims klejem.... Oh jak mi sie marzy juz nienpracowac, a tu jeszcze dwa miesiace.. Oooooooo arista - duZo zdrowia szczescia pomyslnosci, sYbkiego I dobrego rozwiazania.... A tak w ogole czarna nic arista do ciebie nienpisala Bo sie nie melduje moze jej mala przyjdzie na squat w jej urodziny ;)
  20. Dokladnie z tymi supelkami tez nieciekawa sprawa.... Najlepiej jest miec wszystko gdzies zapisane... Ja cokolwiek musze zrobic, gdziekolwiek musze jechac zapisuje w kalendarzu w telefonie I mi przypomina.... Zazwyczaj ustawiam dzien w ktorym mam czas to zrobic I godIne w ktorej wiem ze moge to zrobic I telefon mi przypomina Dana rzecz .... Jakos ciagne ;)
  21. Aga powiem ci ze to conpiszesz o ciezarnych to prawda.... Ja np naleze do osoob bardZo zorganizowanych, zawsze wiwdzacych gdzie co jest, maz moglby mnie w srodku nocy obudzic zapytac o jego ulubiona plyte z muzyka, a ja przez sen bym mu powiedziala na ktorej z polek I blizej ktorej strony lezy.... Fakt dalej pamietam takie poerdolki, ale jak cos zaczynam organizowac teraz bedac w ciazy to nie ma to sensu, robie wsYstko 50 razy.... Nic nir ma swojego miejsca.... Ciagle zapominam gdzie polozylam klucze od samochodu, ciagle zapominam zajechalam do sklepu po glupie tabletki na zgage, ciagle mam problem z tym ze czegos zapomialam..... Masakra.... Dobrze ze nie zdrzylo mi sie jeszcze zapomiec o dzieciach w pracy ;) heheheheheh to by bylo dopiero ;)
  22. W sumie za taka kase co ONI biora za porood I pobyt w sZpitalu to powinni mne na rekach nosic ;) a nie tylko szczoteczkami do zeboof czestowac ;) hehehe
  23. Scherza.... Te piecZenie jest okropne.... Jak Ty wytrzymujesz z tym choleratwem..... A przeciez stac calyczas nie moge, a wtedy tylko mi to nie przeszkadza..... Booo
×