A.R_CT

hej ale ze mnie gapa... heheh mam nowy g@ accaunt przypomnijcie mi jakie jest 'imie' naszej grupy?

czarna _ snilas mi si, wiedzialam ze rodzisz... GRATULACJE !!!!!! czekamy na wiecej wiesci !!!!

witamwas kochaniutke.... scherza - jak dominis, wysypka zeszla? musze ci powiedziec ze moja mala tez miala trzydnioofke, straszyli mnie ze to rozuczka czy cos, goraczka trzy dni, dzien przerwy i wysypka, jak ja sie wystraszlam, na plecach maial najbardziej, potem raczki, na buzi nie miala wcale, troche na nogach, ale jakbym sie nie przygladaa to bym nie wiedziala ze tam jest, trzy dni i wysypka znikla.... mam nadzieje ze dominis juz jest okay.... czarna - mammamija, to juz tuz tuz.... jak czesto ci brzusio twardnieje, u mnie sie tak zaczelo, mialam te twardnienia co 10 minut, (pon) we wtorek juz byly co 7 minut i co drugie twardnienie to bardziej odczoowalne... no i w srode rano do szpitala bo juz bylo calkiem nieprzyjemne.... sroda wieczoor amelka byla z nami... ciekawe jak tam everlast, cos nie pisze i nie pisze... PS. Kos pytal o noce (chyba scherza) u nas jest roznie, raz przespi caluska noc raz sie przebudza bo zgubi smoka... tylko ze ja juz od dawna mam amelke w oddzielnym pokoju, bo wlasnie przekerecajac sie z boku na bok, wydaajac odglosy mnie budzila i bylam nie wyspana, a tak to jak tam sobie mczy cos pod noskiem to jej nie slysze, a jak sie przubudzi to uwierz mi krzyk sie niesie po nieszkaniu... hahahaha... nawet ma drzwi przymkniete u siebie zebysmy jej nie przubudzili chodzac czy kchajc czy cokolwiek tam robimy :) uciekam sac... czarna czekamy na Ole!!!

OMG ja tez mialam masarz szyjnki, tez mibabka mowila ze bedzie bolec, ale jakos nie bylo tak zle, mowila mi ze dziewczyna niektore placza I krzycza, fakt bolalo, ale nie bylo tragicznie! I wasnie po masarzu zaczal mi czop odchodzic I po dwuch tyg urodzilam! Hahahah! Twarda ta moja szyjka byla I guess!

MoniaKat, nieszkodzi! Zadko zagladam I pewnie dlatego zapomialas o mnie! Czarna - WooHoo ! Oby bylo tak jak lekarka powiedziala! Nie chce cie strazyc ale mi tak mowili przez 4 tyg.... Z rozwarciem 3cm chodzilam! No ale twoja macica to nie moja macica, I napewno urodzisz za kilka dni! Aaaaa! Super! Ktorac wczesniej (chyba arista) poruszyla temat drugiego dziecka (wlasnie mi sie przypomialo) ja chce miec jeszcze dwuje (w sumie troje) na drugie ja jako ja estem gotowa, mogla bym juz teraz rodzic, hahah! Ale niestety finansowo nie damy rady... Narazie ciesymy sie amelka, a o drugie moze sie postaray jak niunia bedzie miala okolo 3 latka! Moj L ostatnio tez duzo mowio rodzenstwie, ale pi swojemu, mala wlasnie wyrosla z fotelika samochodowego (on od kad zaszlam z nia w ciaze mowil ze bedzie jedynaczka) takze mowie mu ze trzeba znalesc kogos zeby oddac a nie wyrzucii, to samo zkolyska a on "ajak bedzie drugie to coo pojade do sklepu I kupie' w karton I do garazu" az mnie zatkalo, bo nigdy ta nie mowil! Bylo juz kilka takich odzywek w podtekscie "drugie dziecko" np uibrania ciazowe chcialam oddac, tez powiedzial ze jak sa dobre to po co, przydadza sie przy drugim! Takze chyba jednak zobaczyl jakie to szczesci miec dziecko (raxzej zrozumial) I jestesmy na dobrejj drodze! A trzecie to juz jak dwujka beedzie duza! Hahah

Hej! Czarnulka, mi jest tak glupio ze nie pisze do was! Ostatnionawet nie czytalam na bierzaca, ale nadrobilam! Mam taki zapie*dol w pracy ze glowa mala, ciagle ktos choruje, osttanio bylo zyganie, potem kaszel, mala zaczyna raczkowac, dzisiaj tez w pracy wczesbie bo najstarszy chory! Ugh juz mam dosc, ostatnio nie mam kiedy sie pozadnie wykapac, bo jestem ciagle w pracy a jak jestem w domu, ro raz dwa pod prysznic musze sie nacieszyc moja amelka bo w pracy sama soba sie zajmuje, I odpoczynek, w ten weekebd mala mi zle spala w nocy to do tego wszystkiego jestem nbiewysana! Ugh! Te dni daja mi do myslenia! I z kazdym dniem coraz bardziej chce zuucac prace! Czarna odliczam razem z toba! Asiczek - naapisz co I jak! Trzymam kciuki! Scherza - monia kat podkreslila wszystko calkiem dobrze! Moja mala tez dzisiaj maruda I troche ciepla! Zabkuje I jakas cholera sie przypaletala!

Czesc kochane! Czarna moj czop tez odchodzil dlugo! Po troszku kadego dnia, a po kilki dniach wiecej I przy kazdej wyprawie do toalety! Asiczka - czekamy na wiadomosci! Mam nadzieje ze wszystko sie ulzy tak jak powinno! I predzej czy puzniej dzidzia bedzie! MoniaKat - gratulacje Pani Magister! Arista - super pomysl z przedszkolem! Ja mam podobne plany na przyszlosc! Scherza - moja mala tez ostatniolozeczka traktuje jak kare! Ale sienie daje! Amelka ma sie dobrze! Nastepne zeby ida! Slini sie jak nigdy! Raczkowanie tuz tuz! Silaczka mala staje juz sama jak za cos sie zlapie!

Scherza - ja tea jetsam na 99% pean ze to zeby, jak gorączka wraca i jest sokiem wysoka (ponad 38.8) to napewno zeby (chyba ze ja inne objawy, katar, kaszel itp) kupią jest bylejaka, przez gorączkę, i prawdopodobnie przez leki które ja obniżają!!!! Życzę ci wytrwałości! Jak ci dominis da to masuj mu dziaselka (ja mam taka gumowe szczoreczke do mycia zębów dla amelki, na palec się zakłada, i tym jej masowalam dziasla, widać było ze przynosi jej to ulgę)

witam was... oczywiscie tlumacze sie, czytam na bierzaco... agnes fajni ze zagladasz do nas czasem... everlast... jak mozna nie kochac takich sloeczkoof, mimo nieprzespanych nocy itp.... serce kradna w pierwszej sekundzie zycia... scherza - przykro mi, ale z drugies strony zazdroszcze... ja wlasie weszlam zeby sie poskarzyc dziewczyny, ja juz nie mam sily... praca dom i cala reszta... oczywiscie daje sobie rade w pracy wszyscy cali jak narazie zadnego dziecka nie zgubilam, ani nie zapomialam o nikim... choc czesto licze glowy.... w sumie nie jest tak zle bo w pon sr i pt zaczynam o 13 ale .. padam, trzylatka jak to trzylatka, uparciuch i przestala sie sluchac, zosia samosia sie z niej zrobila, a ze ma charakterek, ciezko jest do niej przemowic.... takze spedzam duuuuuuuuzo czasu na tlumaczeniu jednej pieprzonej rzeczy..... a i tak za 15 minut zapomina co sie jej tlua=maczylo pol dnia..... pamietam jej siostra tez byla i dalej jest z charakterkiem, ale byla latwiejsza w 'utrzymaniu' no coz trzecie zawsze musi byc najmocniejsze, bo jak to mowia najbardziej poszkodowane.... no ale jestem wymeczona, wszytski na czas, d domu wracam puzniej niz zwykle (nie zebym zawsze wracala wczesnie) mala juz sobie tak ladnie ustawila dwa spania w ciagu dnia, ale teraz z full dniem w pray i zajeciami, czasem nie ma czasu podpac tyle ile powinna i dosypia w samcodzie, potem parudzi.... wlasnie takie dni sa najgorsze, jak wiem ze przez prace mala jest marudna, bo nie miala czasu na to zeby sie wyspac.... zazwyczaj po takim crazy dniu, jest probem z zasneciem, a potem spaniem w nocy.... zdarza sie ze placze w srodku nocy... zasypa jak tylko dam jej smoka i potrzymam za reke (tak sie uspokaja) myslalam tez zeby dac ja bo przedszkola (maja tutaj kilka polskich przedszkoli) na dwa dni, i jeden dzien do babci... najgorsze sa czwartki, bo sa zajecia po zajeciach ani rano nie moze sie przespac porzadnie bo balet zoski samoski, ani popolusniu bo kupa innych pierdolek (hiszpanski, gitara i broadway) w inne dni przynajmniej jedna porzadna drzemke sobie utnie, ale tez nie zasze bo ktos trzasnie drzwiami albo zoska samoska sie obrazi i bedzie wrzeszczec.... chyba sciagne moja mame zeby mi z mala siedziala.... ugh.. sorki ale musialam z siebie to wyrzucic, nie mam z kim pogadac nawet o glupich problemach, maz jakos nie rozumie ze moja praca jest eczaca, jemu sie wydaje ze bycie z dziecki topestka, tym bardziej jak trzeba je tylko wozic w samochodzie (jego zdaniem to tylko to robie) mala wlasnie zasnela po 50 minutowym marudzeniu, mam nadzieje ze bedze ladnie spala... tesknie za wolnym czasem i pisaniem z wami.... ale naprawde teraz nie mam kiedy.... bo ciagle cos....

czarna - gratuluje przeprowadzki...... u mnie tak samo moja corka ma wiecej ubrac niz ja, a o innych pierdolkach juz nie wspomne, jakbym zebrala wszytsko z 3 domoof (u mnie, u tescoof i w pracy) to bym nie miala gdzie usiausc, wszytsogo mam po 3..... masakra....

witam was moje kochane w nowym roku... wdz ze nowy rok zaczynacie cisza.... oczekujaca fibisiunia - fajnie ze sie odezwalyscie... u nas tez domowo, w sumie nie za bardzo domowo bo u znajomej, ale co tu sie oszukiwac haha w lozku juz bylam o 12,30.... takze doczekalismy do polocy, napilismy sie szampana i do domku spac.... :P swieta tez zlecialy calkiem ok... nie narzekam.... pozatym stara bida, nic sie nie dzieje, jutro praca i od nowa ta sama spiewka, tyko ze ok inny.... pozdrawiam i caluje !

Szczesliwego nowego roku!!! U nas jeszcze 5godzin I 17 minut!

Jak Milo wiedziec ze nie jestem sama! Moje dziecko tez nie chce spa , a zasypia po poltorej godziny! Ugh! Ale prawda jest taka ze to jest normalne, I scherza, przejdzie napewno, czasem troche bedzie sie ciagnelo, ale przejdzie.... Tylko sie moe poddawac! A z tym krzyczeniem w nacy to tez normalne, dzieci teraz pamietaja duzo z dnia, czasem I'm sie przysni cos zlego, trraz czuja starch, wiedza jak trzyma je ktos inny I co zrobic zeby wrocic do mamy! Czasem I'm sie przypominaja te "okropne" momenty I poprosil places bez powodu! Tez przejdzie! Moja mala tez przez sen czasem placze! Ale tak jak u everlast smok I spokoj! No ale wiecie co ja juz soe nauczylam nie estates za kazdtm razem co mala jeknie! A czasem gada jak szalona, juz nawettego noe słyszę! Dopiero jak jest placz, czasem L mnie budzi i mówi, chyba mała soenobudzila, ja się pytam, płacze? On nie, ja to idź spać dziecko! Hahaha Chciałabym wam życzyć wesołych świat! Poniewarz nie wiem czy bede miala czas zajrzeć jutro! Wesołych świat moje kochane!!!! Nie poprzejadajcie się!

Czarna - moja mama mowila mize ja tez zaczelam chodzic prized 9miesiacem, jak postal ze mna do lekarza na wizyte to trzymala mnie na rekach Bo sie ball ze beda na nia krzyczec ze ja juz chodze! Gratulacje dla wikusia!!!! Sto lat! Moje dziecko osatnim jest za bardzo zajete zabawa I otoczeniem zeby spac!!! Nie chce w ogle drzemac!!!! Co jak co ale za zgaga nie tesknie, czarna, zobaczysz w momencie jak mala sie wydostanie uznasz ulge w sekunde! To bylsuper moment dla mnie, zgaga odeszla brzuch opadl mogłam na plecach lerzec!!! To było tyle szczesci w jednej minuie, największe oczywiście przywilejów mojej niuni!

Czarna - kaZde dziecko jest inne, ja np znam tutaj dwie babeczki, widze je co tydzien Bo moja zoska ma z ich Corkami zakecia, obydwie maja trójkę dzieci, najmodsze u jednej ma 16 miesięcy i dopiero co zaczął chodZic, a u drugiej ma niecałe 8moesoecy i już zaczy na chodZic! Siedział sztywno jak miał 5miesoecy a zaczął raczkowac jak miał 6 i tydzien!!!! Takze każde dziecko inne! Jak sama to robi tzn ze jest na to gotowa!!! ;) no ale masz racje to dziwnie wyglada! Bo to jeszcze bejbik, tak samo jak moja niunka zmienna buzia zebof, bejbi z zębami! Hahahahha !!!

Poprawka, mamy 6 zeboof!!! Wlasnie sie dopatrzylam, sa 4 na gorze I dwa na dole Mammamija!

Oooh zapomialam napisać ze od jakis 2 tgodni moja niunka nie pije z butelki, tylko z kubeczka z miękkim dziubkiem... Sama soe przestawila, któregoś ranka nie chciala butelki wcale a wcale! Dałam kubek i tyle!!!!

Witam Panienki!!!! Everlast - super ze się odezwalas! Mówisz ze wrocilas do pracy na cały etat, kto jest z Oliwia, masz nianie czy oddajesz ja do przedszkola (cholerka nie mogę sobie przypomnieć jak jest to przedszkole dla maluszkoof, pustka w głowie) Agnes - super ze się odezwalas! Twój Kacper już raczkuje! Mammamija! A z malozenstwem napewno ulozy soe jakos, oby na dobre poszło! A rodzina, niech się Chrzania, tylko najgorsze to ze mąż jest po ich stronie (na to wyglada) Scherza - napisałeś o szarlotce i smaka mi narobilas, chyba upieke! Ps ja nie nawidze jej z podatni waniliowymi... Tutaj wszyscy tak jedzą, postrzegają szarlotke w mikrofalo i na to lody!!!! No ale nie każdy lubi to samo! Mam nadzieje ze ci wyszła smaczna! Czarna - widze ze Ola już gotowa w 100%.... super!!! Nie mOge się doczekać zdjęć! Moja Amelia już szaleje, pelza się jak profesjonalista! Staje na nogi jak się ja za ręce trzyma, jak leży na brzuszko to podnosi się do pozycji raczkiwania, choć jeszcze nie wyglada na o zebybzaraz zaczela raczkowac! Przesyłka noce super, ma już 5zeboof wola mama, dada, baba, bije brawo i macha papa, puszcza babelki buzia i jak widzi tatę to mało nie odleci!!! Troche teraz chorobami, już tak dlugo było super a teraz obydwie! No ale cooz! Powiedzcie mi czy robilyscie szczepienia przeciwko grypie? Scherza - zazdroszczę śniegu!!! U nas raz sypnelo i tyle nawet po nim śladu nie było! Ale zimno jak cholera!!!! No cóż może na święta nam sneg spadnie!!! Całuje was!!!

Czarna mnie jak grypa dopadła w ciąży to byłam na antybiotyku, ale ja roMawialam ze swoja gin, i ona zadecydowała i przepisane mi lek ktory jest odpowiedni dla kobiet w ciąży, przetrfalam!!!! Jak nie zadziałała domowe sposoby to idź do lekarza, ale jak zacznie się gorączka, to nie czekaj ani minuty, z tego co pamietam w ciąży nie ma żartoof z gorączka!!! Zdrowiej szybko!

witam was kochane... apropos skladki, ja sobie jeszcze do tej pory w brode pluje ze dla monikat i everlast nie wyslalam prezentoof.... wrr, zla na siebie jestem... arista - niby juz znamy te nasze pociechy, ale co dzien czego nowego sie dowiadujemy o nich.... a one o calym swiecie.... no i gratulacje dla Wikusia... tata juz umie powiedziec.. super.... scherza ja wlasnie wrzucilam zdjecie na FB ameki w jej nowym kojcu... haha ona go uwielbia, fakt jak za dlugo siedzi to jej sie nudzi, ale jest najleprzy.... mam nadzieje ze iu was sie przyda.... powoli i sie moze przyzwyczai... czarna - ja mam wrarzenie ze ty dopiero co o ciazy sie dowiedzialas, a to juz 30 tydzien...... cholera jak tez czas zachrzania. a mi sie tak dluzylo.... dziewczyny nie wiem jak w PL ale tutaj to juz swieta pelna para, wszedzie swiatelka, w radiu juz tylko piosenki swiateczne / koledy..... choinki w oknach, w sklepach pelno ludzi.... swieta jak nic... a ja nawet nie zaczela sie do nich przygotowywac.... uciekam bo mala glodna, a ja od prysznic juz sie wyboeram pol dnia.... czytam was caluski czas...

Ja na moja amelke często mowie melka, melcia... Hahah!!! Zakleta - super ze wszystko się ułożyło tak jak się ułożyło, nelcia est cudowna!!! A ty wracajbdo zdrowia raz dwa!!! Czarna - odwarzna jestes!!! Ja jestem na diecie! Odrzucilam pieczywo makarony i ziemniaki... Zobaczymy i z tego wyjdzie, jak narazie nic się nienrusA na wadze, a do tego jeszcze na siłownię się zapisze... Już mam dość swojego wyglądu!!!! Czuje się okropnie w swoim ciele!!!! Mój cel 10kg!!!!

Witam was kochane moje! Ach czasu brak żeby pisac.... Wiem wiem powtarzam się :) U nas po staremu! Praca dom sprzątanie gotowanie odwiedziny spacerki katarki kaszelki..... Moje szczęście siedzi już jak profesjonalista, jak ja poloze na brzuszko to kreci się w kółko, pelza i jest bardzo zadowolona, jak jej pokaże jak to na czworaka powinno się "stać" to się urzędnika w tej pozycji na kilkanaście sekund!!! Rośnie mi moje szczęście jak nic, 4zeby już są, następne 4 już widać pod dziaselkami! (białe kreseczki) Czytam was na bierzoca, i sama ni wiem co miałam pisac, pomieszalo mi się co kto pisał.... Czarna - takie bóle/uczucie ciagniecia są normalne, tak jak któraś (hyba arista) pisała puki nie masz rozwarcia, skróconej szyjki itd mozesz sobie szaleć!!! Scherza - widziałam Dominika sanki na FB .... Super!!!! Arista - napisz jak tam sobie radzisz? Jak wychodzi zamiana opiekuncza maluszkoof, jak tam cała reszta, brakuje twoich dluuuugasnych poterznych wypowiedzi ;) Everlast - gdzie się podziewasz?!

MoniaKat - trzymaj sie kochana..... Juz teraz z gorki...

Hm.. Od czego tutaj zaczac... Chyba od tego ze w koncu @ przyszla... Moze mi sie cykl przedluzyl z 31 dniowego na 38 dniowy, dostalam 17go wieczorem... Scherza - nie marts sie ze nie masz @ niektore kobiety karmiace piersi, dostaja @ zaraz jak dzidzi wprowadza sie owoce I warzywa a niektore dopier jak skoncza karmic na dobre.... Widze ze wybralas sie do Gina.... Zadam pytanie, moan brace tabl anty jak sie karma piersia? Sorki nigdy nie bralam I nie mam zamiaru brac, wiec jetsam zielona na tym punkcie :) Czarna - wozek super, jak bym rodzila na zime tez bym zombie sprawila gondole, no ale ze mqi sie dziecko w maju urodzilqo to tea 6cio miesieczniak by sie juz w tej gadoli nie zmiescil :) ale ogolnie super.... Everlast - gdzie sie podziewasz kochana..... Juz sie deluge nie odzywalas, zdjec oliwki nie wrzucalas...... Pobbudka.... Arista - rzeczywiscie masz ego wszytskiego naq glow, nie widac ice I nie widac.... Jak nigdy... Nawet jak bylas z wiktorkiem w szpitalu to bolo cos o tobie slychac, a teraz nic..... Noq ale to normalne.... Ja juz tea w rutyyne wpadlam ze wszytskim to I czas na przyjemnosci mam... Tylko ciezko mi znalesc czas na dluuuga goraca kapiel..... Zawsez za puzno na nia... No coz... Zycie matki, pracujacej... U nas wszytsko okay, juz do siebie dochodzimy, ja juz noc ok, talk kqaszel teraz Bo to wszytsko splywalo to teraz tam zalega, niunka tez ma sie dobrze, prawie wcale nie kaszle... Nareszcie.... Ogolnie to juza siedzi ladnie, jeszcze chasm posleci I sie potlucze, ale mall kiedy...ostatmio jej sie wloczylo ze jedyne co to talk z mama, fat jak jest u kogos inn ego I mine nie widzi, jest okay, ale jak talk przyuwarzy mnie katem oak to odrazu rece ciagnie w moja strone I placze, za duo czasu z nia spedzam hahahha, nonage podobno dzieci maja takie przejscia, ze zaczynaja sie back ze mama sobeie pujdzie, albo zaczynaja odczuwac strach, wtedy zdarza sie ze buds sie w nocy z krzykiem lug placzem (zdarza sie, ale u nas to chyba bardziej o smokable chodzi) no ale pozatym jest ok..... Czy waste maluszki spia ze smokami? Jak I'm w nocy wypadnie potrafia juz same go znalesc? Moja niunka uzywa smoka talk I wylacznie do spania, jak jej dam w cigu dnia nawet zebu sie tytlko uspokoila, to go wyoluwa I jeszcze bardziej sie wwqrza..... Jak jest np w samochodzie I bawi sie smokiem to potrafia go wsadzic do buzi, ale w nocy mama musi pomagac.... Noc coz, czego nie robi sie dal switch szczesc.... Pozatym nie wiem co mialam pisac.... Czekam na facet ktory mial sie pokazac rano zebu porozkladac trucizny na karaluchy, tak tak.... W sumie widzialam ich kilka u nas w mieszkaniu, sasiad story mieszkal and nami, wyprowadzil sie ale zostawili za soba przyjaciool, on tak tutaj mieszkal jakby nie mieszkal, byl talk na once w tygodniu na weekendy go nie bylo, wlasciciel moil ze to pewnie od niego, Bo on chasm na weekend zostawial brudne talerze czy cos a to duzo nie trzeba zebu te cholery sqie pokazaly, w szczegolnosqci, jak w okolicznych do mach sa..... Masakra....no ale ja rozkladalam trucizny, facio ma przyjsc.... I bedzie dobrze.... Tak sie ego cholerstwa boje, a nib to nie grozne.... Ze glow a mala, qjak sie zagniezdzi to tak ciezko sie ego pozbyc..... Blech....a ja sam a pracuje czestochowa mine w domu nie ma, moj pies napewno Sam przed nimbi ucieka..... Heheheh... Sprzatam ale jak sa na gorze to dla nich to zaden problem przejscia na doll...... Ciarki mi po plecach laza.... Uciekam sie pakowac do pracy...

czarna nie stresooj sie, w sumie moze tez przezywa.. w sumie tez dopier co dowiedziala sie ze jest dziewcznka.... teraz z wrazenia poszla spac... da ci popalic jutro... scherza, chcialabym to zobaczyc jak dominic klaszcze i ciagnie cycka... a tak apropos cyckoof, to ostatanio mi sie zakrecila lezka w oku... widzialam babke z corka okolo 8 miesiecy, i tak sobie usiadl na lawce mala pd bluze wskoczyla najadla sie i poszla szalec (raczowac) ja tez bym tak chciala, ale moj uparciuch... wrrr.. no coz nastepne bedzie cyckowe na 100000%..... ps. @ alej nie ma.... to juz 6 dni.... kuzynka mi mowi ze jeszcze i sie po ciazy nie wyregulowalo i tak sie reguluje... no coz.... daje sobie czas do konca miesiaca, w sumie musze isc na wizyte kontrolna, ale jakos czasu mi brak... jak nie dostane @ do konca miesieca bede sie testowac (chyba ze bede sie czula jakos podejrzanie to wczesniej)... moje szczescie sie rozespalo, poszla spac o 14 juz 17 a ona dalej spi..... no ale widocznie potrzebowala tyle snu.... w sumie co zasnela rano to ja budzilam, bo zasnela raniusko po sniadanku, ale zasnela w hustawce to 3 minut i po spaniu, potem zdrezmnela sie w drodze do biblioteki, (15 minut) a potem jak jechalysmy do lekarza (15 minut) to sie nie nspala.... teraz odsypia.... u lekarza wszytsko oka, ma sie dobrze nie ma szmerooof w pluckach ani oskrzelach, jest okay... no ale tesciowa ma zawsze racje.. prawda... uciekam bo juz sie wierci przeciaga... zaraz bedzie mnie wolala.... ihihihihi