Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

A.R_CT

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez A.R_CT

  1. heja dziewczynki... czytalam wszystkopo troszku tu i tam... ale nie mam zielonego pojecia co mialam do was pisac.... jestem tak zmeczona i taka obolala ze nie mam sily wstac i isc na siusiu... przeprowadzka poszla dobrze wszytsko juz przewiezione, kuchnia wysprzatana, do polowy, nie dalam rady dolnych szafek pomyc, po remoncie to takjagby trzeba je dwa razy myc i kazdy kacik dokladnie itd.... takze zostawilam sobie dolne szafki na jutro albo pojutrze.... wiekszosc rzeczy rozpakowana, w sumie mialam dzisiaj roskladac ubrania ale jak usiadlam na kanapie tak nie chce mi sie wstac... stwierdzilam ze sobie odpoczne w niedziele... :) pozatym nic sie nie dzieje, wczoraj nas sniegiem zasypalo... tak jak mowili i przepowiadali ponad 25cm sniegu... dzisiaj kochaniutek odsnierzal smaochody i podjazd do domu, zeszlo mu sie 3 godziny tyle tego sniegu bylo....dalej jest ale juz nie na drogach odnsnierzone sa drogi, ale wszystko do okola sliczne i biale.... :P oby zostalo do swiat nie ma to jak swieta ze sniegiem... uciekam pod prysznic i do lozka wczesnie, jutro chyba sie wybiore wczesniej do pracy w sumie nie wiem ile mi zajmie dojazd z nowego mieszkania do pracy a po drugie rano moze byc slisko, i pewnioe bedzie korek ;/ ach sorki ze wam marudze... jhesli chpdzi o kupki w wannie, to mnie tez spotkala niespodzianka kilka razy ale ostatnim razem byla najleprza, jesli mozna to nazwac dobra niespodzianka.... jakis czas temu byl jakis wirus i moje dzieciaki mialy rozwolnienie, no ale trzeba je wykapac, wiec najstarszego wyslalam pod prysznic, a dziewczyny do wanny.... akurat malej sie zachcialo kupke, a srednia lerzala w wannie plackiem patrzac w syfit... ja wyszlam gdzies po cos, wchodze do lazienki, mala stoi i sie patrzy na wode, srednia w wodzie plywa na plecach.... a dookola, blazowa woda.... jak zlapalam srednia wyciagnelam z wanny to az sie biedna rozplakala, bo myslala ze cos zrobila, biedna nie zdawala sobie sprawy ze do okola niej plywa sobie kupka wodnista.... :P koniec tego pisania, czas na relax...
  2. PS. Zmieniam tydzien! Ja tez Lubie piatki, b tygodnie mi sie zmieniaja...
  3. PS. Zmieniam tydzien! Ja tez Lubie piatki, b tygodnie mi sie zmieniaja...
  4. Hej na kafe byla 4rano, ale u mnie 22.... Mamy roznice czasu 6godzinna..... Napewno nie wytrzymalabym do 4nad ranem ze sprzataniem..... Dzisiaj krotki dziwne pracy ale za to dluuuugi po pracy, po pierwsE Dentysta o 15.30 a potem sprzatanko I przeprowadzka, jutro juz koncowy dzien, wszystko w duzego troka ladujemy I w droge..... A pozatym am nas snieg justo przywitac....25 cm sniegu jutro popoludniu.... Moje szczescie naciska mi na pecherz.... I siusiam co 15 minut, juz mam dosc....
  5. No to swieta bedziesz miala ciekawe kochana.... Ale ladnie ze stony teacioof ze zaprosili twoja rodzinke do siebie w sumie swatowie musza sie jakos ze soba zgadywac ;) ja wlasnie skonczylam sprzatanie, wymylam okna w dwuch pokojah wsumie 9 okien I jedne drzwi takie jak na balking, podwujne.... Tylko zs okna tutaj sa mniejsze niz w PL ale pewnie I tak nie bede mogla rekami jutro ruszac.... Podlogi tez wyszorowane.... Wzielam sue za szorowanie szafek w kuchni ale okazalo sie ze bedzie malowania kuchni po nowym roku, takze nie oplaca mi sie teraz tego robic I potem jeszcE raz za dwa tygodnie jakos prEzyje w kuchni z nieumytymi oknami itd.... Okay lece do lozka Bo padam z nog a jutro do pracy, potem Dentysta a puzniej znowsprzatanka, dobrE ze kizynka prZyjezdza to pomoze troche..... Do rana! ;)
  6. Scherza- to sie napracowalas.... Zazdroszcze, nie jazdy poltoragodInnej alex wyjscia z pracy o 14.... Arista - ja sie czuje tak Sami jak Ty jesli chodzi o swieta.... Normalnie jakby vos wielkego mialo sue wydarzyc.... Ale czas mi dzisiaj leci szybko, obt caly dIen tak zlecial... W sumie I'd samego rana via robie, pranie dzieciakoof, upozadkiwalam ich ubrania w szafkach, Bo jak to dzieci same sobie wybieraja co maja zakladc to mozna sobie wyobrazic jak to wszystko wyglada.... A na swieta beds mieli ladnie poukladane.... Tylko cholera kto to zrobi u mnie w domu, Bo po 19 juz jestem taka padnieta, za nic nie moge sir wziasc, a to is trzeba zjec a to zapakowac a to zawiesc, I huk nie ma co za sprzatanie sir brac o 22, Bo to juz pora na lozko,.... Czarnulka- ja ze znajomymi to tak zeby byc azczera to nigdy nie miala swojej przyjaciolki, kolezanki tak, ale takto.... Teraz mam bardzo dobra kolezanke ale wlasnie w tym momencie jest w wojsku.... Test kiedy ja humorami strzelam I potrzebuje wygadania sieo pierdolkach.... W sumie wraca po nowym roku ale tylko na dwa tygodnie I potem powrotudosiebie do wojska na szkolenia.... Takze maja was tutaj dzielac sieb z wami tym przez co pezechodze I czytajacego co u was sie dzieje, daje mi usmechaj na twarzy, zawsze was podczytyje na telefonie, w pracy jak mam chwile czasu to pisze I rano nie moge sie doczekac az wa poczytam!!!! Ale sir wkopalam..... Of jakiegos czasu mecze L zebysmy pojechali I kupili nowa zmiane poscieli, ale jak to facet uwarza ze te trzyco mamy w domu nam wystarcza.... Wiem ze zdarzylo mi sie poruszyc temat u teacioof...... Wczoraj bylam u nich na obiado-kolacji.... Tesciowa z pytaniem wyskocYla jakie my lozko mamy Bo Ina ma poscieli na zbyciu, ta ktora urzywalam zanim kupila sobie z tescem wieksze lozko..... Bla bla.... I ze da Mi ja jak juz sir przeprowadzumi..... Wlasne sobie uswiadomilam jaka jestem bladynka.... Pytala sir jaki rozmiarem lozka I poscieli mamy zeby nam na swieta kupic nowa zmiane..... A umowilismy sir ze nie robimi sobie prezentoof... Tzn my wszyscy kupujemy via tesciom rodzicom, a ONI tylko wnuczce 7letniej.... A miedzy soba robilismy losowanie rakze kazde z nas ma jedna osobe do obkupienia..... Holera z glowy mi ne schodzi jaka ja glupia jestem.....
  7. Dziewczynki... Zwolnijcie troche z tymi swietami, ja monia powiedziala jeszcze karpia nie jadlysmy czy bigosu z grzybkami Bo co niektore go nie jadaja a wu juz o walentynkach.... U nas tez zimno, wiatr, nie mysle zeby bylo -10 ale napewno jest po nizej zeta, a glupi wielki wiatr w niczym nie pomaga.... Ja mam tylko nadzieeje ze na swieta snieg u nas spadnie.... Swieta bez sniegu to jak nie swieta.... Czytalam was I mialam cos pisac, ale szef mnie zagadal I zapomialam....popisze o pierdolkach... Co do naszej przeprowadzki do w sobote bedzie wielkiego orzewozenie, a mnie czeka sprzatanie, wiece jak to po remontach, dobrze ze moj L oswiadczyl ze wymyje podlogi z Farby, co to pochlapal jak malowal, mi zostanie tylkodoprowadzenie wszystkiego do stanu uzytku codziennego, czyli wszystkie szafki w kuchni, podlogi wymyc z kurzy, szafy te ktore sa w scianach wbudowane wyczyscic z kurzu, sypialnie wyszorowac porzadnie, lazienke na cavy, no I dwa przedpokoje ze schodami I oknami .... Dobrze ze kuzynka znow przyjedzrza na weekend to pomoze Bo sama chyba bym sie do nastepnych swiat nie wyrobila.... Dom nie byl sprzatany I'd wiekoof.... A do tego remont w nim byl na calego, od dobudowki do nowyh podlog.... Okna sa zakryte kurzem 3 centymetrowym..... Oh jak dobrze ze kuzynka przyjerzdza, na wsiea przynajmniej bedIe czysto.... Ach dziewczynki kazdeo dnia wstaje rano I zastanawiam sie Ike napisaltscie, co ciekawego, jaka Macie pogode itd..... Tak sie cursE ze was mam, ne mam tutaj nikogo komu moglabym sie wygadac tak jak wam kobitki.....
  8. Czarna wszystkim ostatnio kafe szfankooje... Albo wcina posty albo wysyla po 10 razy to samo.... Ja dzisiaj zasnelam w pracy na fotelu, wsystko mnie boli, taka bylam powigunana.... A pozatym spuznilam sie do sKoly zeby dzieci odebrac, dobrze ze boss byl w domu I jak sie kapnal ze jesCze nie pojechalam to swoimi wielkimi krokami mnie obudzil.... A kapnal sie ze nie pojechalam bozawsze jak wychodze mowie mu, jak mala spi zeby jej w domu Sam nie zostawil.... A dzisiaj zasnelam... ;)
  9. Awa.... Ja nie mialam zadnyh objawow, tzn tyh niemilych, wymiotoof czy mdlosci, nic kompletnie nic, mialam tylko wrazliwe piersi, I fakt ze raz na jakis czas kylo mnie w okolicach jajnikoof ale to przez pierwsze tygodnie, test wyszedl pozytywny w dzien przed apodziewana @.... A juz jak bylam na badaniu w 7 tygodniu nie czulam zadnego klucia (chyba) nie martw sir ze ne masz wymiotoof, nie jazda z nas przez to przechodzi.... O Ike sue nie myle to everlsat ne miala zadnych objawoof, tlko piersi ja bolaly ale tylko wieczorami..... A owulacja mogla sie przeunc I dlatego kropeczka jest maluska.... Nie martw sie, bedzie okay....
  10. Czarna.... Zazdroszcze tego piwka. Ja w sumie za piwkiem nie przepadam, ale mamy tutaj cis takie bardzo podobnego do reddsa, o Ike to co jeszcze istnieje.... Ach ale mam smaczka.... Ale nie mam w domku Bo bym sobie malego lyczka walnela, aze poza mna Nike tego nie pije to jak ja nie pije to I nie mam w domu.... Kurde ciezarna na alkohol ma ochote....
  11. Scherza widze ze tobie cis kafe tez nawala.... Wrrr ja sir wqrzylam.... Ogolnie jakis humor mi sie zepsol.... Glowa zczela pulsowac.... A z dobrych nowinek to dzisiaj to co poczulam to napewno byl kopniak.... Te wczesniejsze byly pod znakiem zapytania.... Dzisiaj napewno byl kopniak....
  12. Arista... Rzeczywiscie masz prEboje ze swoim ojcen, podobno boj byle nieleprzy, ja niebpametam Bo rodzice sie rozwiedli jak miala ze 4 latka.... Ale za to mam prawie ojczyma, moja mama za maz nie wyszla po ownie ale facet z Nia miesKa I maja eaRn dziecko, mojego brata rozpiesCzinego jak cholera.... Ktory jest dobrym czlowiekiem, ale za dobrze mu u mojej mamy I nauczyl sir nic nie robic, siedZi przed tv caly dzien, kopci dajke za fajka a forego popija piwkiem, Sam nic nie robi, pracuje ale wszystko co zarobi wydaje na fajki I piwo, a jak moj drugi 19 letni brat nie mohl znalesc pracy to atwierdzil ze z nego Len patentowany.... I w ogole moj brat wyjechal z kraju bi we wlasnym domu nie mohl wysiedziec Bo tamten na niego o wszystko wrzesCzal.... Na mnie tez. Niby opowiada ze sir w wychowywanie nas nie bedIe wtracal ale zawsze wszystko bylo dla niego zle.... A teraz, jestem ukochana coreczka, madwie swoje z pierwszego malzenstwa z jtorymi nie utrzymyje kontaktu.... A ja jestem ukochana, czemu, Bo nie siedze w domu, nie zjadam tego co mama ugotuje, wiecej dla niego..... Taka cholera z niego, moja mama wir, ale jakos ciezko jest jej bez niego zyc, czasem sie kluca, ale kto nie, on nigdy na Nia reki nie podniusl, no u dal jejto czego pragnela, trzeciegi dziecka.... Sorki ze sir roZpisalam, ale jakos tak jak czytalam aristy wypowiedz to mi sie smutno zrobilo I poczulam potrzebe wygadania sir.... Teraz jestem za granica nor widzialam swojej mamy juz ponad 5 lat, tak samo I jego.... Teskno za domem, babcinym wigilijnym obiadem.... Ale mam druga rodine ze strony meza.... I jako zaspokaja swoja tesknote.... Ja dzisiaj nakupilam prezentow dla dzieciakoof, takze polowa juz z glowy, jesCze kochaniutek, siostrzenica, kochaniutka siosta...... Oooo I zapomialam o kuzynach w NY.... Z kasa u nas tez krucho, czekam na swojego bona zebybobkupiv kochaniutka juz die zapowiedzialan ze moze byc apuzniony prezent.... Ale kipuje mu cis czego bardzo chce takze napewno bedzie zadowolony! Zazwyczaj w pracy wymieniamys ie prezentami w ostatni dzien jaki jestem w pracy, a w tym roku nie wiem kiedy to bedzie.... Mam nadzieje ze w srode, Bo w czwartek ich dziadkowie odqiedzaja to ja juz I'm nie potrEbna bede.... Sorki za bledoof kupe....
  13. Arista... Rzeczywiscie masz prEboje ze swoim ojcen, podobno boj byle nieleprzy, ja niebpametam Bo rodzice sie rozwiedli jak miala ze 4 latka.... Ale za to mam prawie ojczyma, moja mama za maz nie wyszla po ownie ale facet z Nia miesKa I maja eaRn dziecko, mojego brata rozpiesCzinego jak cholera.... Ktory jest dobrym czlowiekiem, ale za dobrze mu u mojej mamy I nauczyl sir nic nie robic, siedZi przed tv caly dzien, kopci dajke za fajka a forego popija piwkiem, Sam nic nie robi, pracuje ale wszystko co zarobi wydaje na fajki I piwo, a jak moj drugi 19 letni brat nie mohl znalesc pracy to atwierdzil ze z nego Len patentowany.... I w ogole moj brat wyjechal z kraju bi we wlasnym domu nie mohl wysiedziec Bo tamten na niego o wszystko wrzesCzal.... Na mnie tez. Niby opowiada ze sir w wychowywanie nas nie bedIe wtracal ale zawsze wszystko bylo dla niego zle.... A teraz, jestem ukochana coreczka, madwie swoje z pierwszego malzenstwa z jtorymi nie utrzymyje kontaktu.... A ja jestem ukochana, czemu, Bo nie siedze w domu, nie zjadam tego co mama ugotuje, wiecej dla niego..... Taka cholera z niego, moja mama wir, ale jakos ciezko jest jej bez niego zyc, czasem sie kluca, ale kto nie, on nigdy na Nia reki nie podniusl, no u dal jejto czego pragnela, trzeciegi dziecka.... Sorki ze sir roZpisalam, ale jakos tak jak czytalam aristy wypowiedz to mi sie smutno zrobilo I poczulam potrzebe wygadania sir.... Teraz jestem za granica nor widzialam swojej mamy juz ponad 5 lat, tak samo I jego.... Teskno za domem, babcinym wigilijnym obiadem.... Ale mam druga rodine ze strony meza.... I jako zaspokaja swoja tesknote.... Ja dzisiaj nakupilam prezentow dla dzieciakoof, takze polowa juz z glowy, jesCze kochaniutek, siostrzenica, kochaniutka siosta...... Oooo I zapomialam o kuzynach w NY.... Z kasa u nas tez krucho, czekam na swojego bona zebybobkupiv kochaniutka juz die zapowiedzialan ze moze byc apuzniony prezent.... Ale kipuje mu cis czego bardzo chce takze napewno bedzie zadowolony! Zazwyczaj w pracy wymieniamys ie prezentami w ostatni dzien jaki jestem w pracy, a w tym roku nie wiem kiedy to bedzie.... Mam nadzieje ze w srode, Bo w czwartek ich dziadkowie odqiedzaja to ja juz I'm nie potrEbna bede.... Sorki za bledoof kupe....
  14. Arista... Rzeczywiscie masz prEboje ze swoim ojcen, podobno boj byle nieleprzy, ja niebpametam Bo rodzice sie rozwiedli jak miala ze 4 latka.... Ale za to mam prawie ojczyma, moja mama za maz nie wyszla po ownie ale facet z Nia miesKa I maja eaRn dziecko, mojego brata rozpiesCzinego jak cholera.... Ktory jest dobrym czlowiekiem, ale za dobrze mu u mojej mamy I nauczyl sir nic nie robic, siedZi przed tv caly dzien, kopci dajke za fajka a forego popija piwkiem, Sam nic nie robi, pracuje ale wszystko co zarobi wydaje na fajki I piwo, a jak moj drugi 19 letni brat nie mohl znalesc pracy to atwierdzil ze z nego Len patentowany.... I w ogole moj brat wyjechal z kraju bi we wlasnym domu nie mohl wysiedziec Bo tamten na niego o wszystko wrzesCzal.... Na mnie tez. Niby opowiada ze sir w wychowywanie nas nie bedIe wtracal ale zawsze wszystko bylo dla niego zle.... A teraz, jestem ukochana coreczka, madwie swoje z pierwszego malzenstwa z jtorymi nie utrzymyje kontaktu.... A ja jestem ukochana, czemu, Bo nie siedze w domu, nie zjadam tego co mama ugotuje, wiecej dla niego..... Taka cholera z niego, moja mama wir, ale jakos ciezko jest jej bez niego zyc, czasem sie kluca, ale kto nie, on nigdy na Nia reki nie podniusl, no u dal jejto czego pragnela, trzeciegi dziecka.... Sorki ze sir roZpisalam, ale jakos tak jak czytalam aristy wypowiedz to mi sie smutno zrobilo I poczulam potrzebe wygadania sir.... Teraz jestem za granica nor widzialam swojej mamy juz ponad 5 lat, tak samo I jego.... Teskno za domem, babcinym wigilijnym obiadem.... Ale mam druga rodine ze strony meza.... I jako zaspokaja swoja tesknote.... Ja dzisiaj nakupilam prezentow dla dzieciakoof, takze polowa juz z glowy, jesCze kochaniutek, siostrzenica, kochaniutka siosta...... Oooo I zapomialam o kuzynach w NY.... Z kasa u nas tez krucho, czekam na swojego bona zebybobkupiv kochaniutka juz die zapowiedzialan ze moze byc apuzniony prezent.... Ale kipuje mu cis czego bardzo chce takze napewno bedzie zadowolony! Zazwyczaj w pracy wymieniamys ie prezentami w ostatni dzien jaki jestem w pracy, a w tym roku nie wiem kiedy to bedzie.... Mam nadzieje ze w srode, Bo w czwartek ich dziadkowie odqiedzaja to ja juz I'm nie potrEbna bede.... Sorki za bledoof kupe....
  15. Czarna kobietko..... Hornonki I tobie wariuja widze.... Jesli chodzi o swieta to ja nalerzalam do tych ktore nie zabardzo przepadaja za swietami, a raczej do tych co ich niebawidza, teraz niemoge sie doczekac, kiedys szefowa mi powiedziala ze Mimi tego ze nie lubie swiat, jak bede miala dzieci bede na nie czekac z niecierpliwoscia.... Jeszcze dzidzi nie ma ale juz niemoge se doczekac ;) sorki ja jeszcze was pomecze, ale dIsiaj moje szczescie tak mi na pecherz naciska ze siusiam co 15 minut, a pije tyle co zawsze, chyba sir moje szczescie odgrywa na mamusi za wczorajsze prZeforsowanie.... ;)
  16. Heheheheheh MobiaKat - ale jakbys niezaspokoila glodu tym na co masz ochote, to bys spac nie mogla, I ciagle bys o tym myslala.... powtorze sie..... Tez tak mialam.... Pozatym dzisiaj apetyt mam jakis potrujny.... Jesc mi sie chce ciagle, szczerE to chyba wem czemu, wczoraj nie jadlam za duzo, tylko sniadanie, i objada, na kolacje juz nie mialam sily..... To dzisiaj musze nadgonic kalorie..
  17. Oh my..... Arista ja nie wiem jak wu to zrobicie w jeden dzien.... Pakuj wszystko zeby bylo zapakowane, tylko jak tu zyc na kartonach.... Ale jak bedziesz popakowana to jednego dnia maz z kolegami jakos to przewiezie, a Ty sir nie przemeczaj.... Mowi ta co dzisiaj chodzic nie moze.... W kazdym badz razie zycze powodzenia I szybkiej przeprowadzki.... U mnie niby juz przewozimy ale zanim wszystko bedzie na swoim miejscu to troche minie, remont tam die robi, jedna z lazienek jest niewykonczona I wlasciciel kolegami ja robi, takze drugie pietro domu a wlasciewie pokuj dzidzi zadtawiony kartonami z rzeczami ktorych sie nie bedzie narazie urzywac.... Wam pewnie pujdZie szybciej z orzeprowadzka.... Dzisiaj sir zabieraz za odkurzanie po remoncie pokoji I zmywanie podlog.... Cholera musze plyn do podlog kupic, Bo niestety nie posiadam Bo w starum mieszkaniu mialam dywany o sciany do sciany.... A lychnis I lazienke na kolankach ze sprejowanym smierdzuchem zmywalam....
  18. Macie racje wczoraj sie orzemeczylam... Niby za duzo nie robilam, Bo pakowalam kartony, wczoraj same ubrania.... Ale jednak, przesowanie kartownow po mieszkaniu swoje Dalo, L przyjechal I poznosil juz wszytkim na nowym domku.... Tylko wlasnie nalatalam sie po schodch, Bo wieszaki z ubraniami znosilam.... No ale juz po tym nic nie robilam.... Najadlam sie I dopingowalam mojemu L ;) Dzisiaj praca, zimno u nas, jak zazwyczaj do pracy jade 20 minut dzisiaj jechalam 40, oczywiscie bylam spuzniona, na ulicach byl lod.... Nie dalo sir jechac, jak byl jakis zakret na drodze to Mimi ze skrecalam kolami to jechalam prosto, dobrze ze ruchu nie bylo.... Jak rak bedzie calazime to musze meza namawiac na zmiane auta zeby byl naped na 4 kola, ;) oczywiscie auta nie zmienimy w najblizszym czasie ale ponarzekac moge ;) Musze sue ymowic na badanie krwi w nastepnym tygodniu.... Te cale wykluczanie zespolu downa it'd u dIdziusia.... Ach nie wiem nawet w jaki dzien bylo by najlepiej Bo zawalone tygodnie mam w pracy!!! Cholercia po raz pierwszy w zyciu odpazylam sobie stopy, mam takie czerwone plamki na stopach, nigdy tak nie mialam, ale jak caluski weekend w butach chodzilam to czemu tu sie dziwic!!!! Uciekam, trzeba sir za robote wziasc!
  19. co tutaj taka cisza?????? dziewczynki odpoczywaja chyba.... albo szykuja sie do swiat.... ja jestem padnieta.... wczoraj caluski dzien pakowania i przeworzenia, dzisiaj to samo od rana do tego pranie i zapowiada sie troche sprzatania na nowych czterech katach..... jestem padnieta..... teraz wlasnie robie sobie odpoczynek bo chyba cos cuje ze sie przepracowalam, nic nie bede wspominac o polach plecow i stop od chodzenia po schodach itd... ale cos jakos ciezko w brzuchu mi sie zrobilo..... nie wiem czemu, musze zwolnic tepo.... teraz juz nic nie pakuje tylko ubrania na wieszakach znosze do samochodu... mam nadzieje ze chodzenie po schodach nic tutaj mi nie zaszkodzi.... moja mam jest taka panikara ze jak zobaczyla (przez skype) ze ja kartony po podlodze przepycham to na mnie nawrzedzczala, powiedziala tez zebym nie pakowala kartonow za duzo itd... fakt ona we wszystkich 3 ciazach miala komplikacje, a teraz mi tutaj truje pupke ze nic nie moge robic.... fakt faktem, nie chce sie przemeczac, ale tez nie chce siedziec na tylku i nic nie robic..... te co sie przeprowadzaly albo maja zamaiar sie przeprowadzac w najblizszym czasie, wiedza o czym pisze.... okay po odpoczynku lece z nastepona tura wieszakoof... a potem przerwa na jedzonko..... kochanie moje w pbrzuszku sie przeciaga raz na jais czas, i kuje mnie.... takze wiem ze napewno wszytsko w porzadku, albo moze sie denerwuje ze nie daje mu spokoju bo jak na karuzeli sie czuje jak chodze po schodach :P:P
  20. monisia - nie martw sie... sa takie dni a pewnie to ze ty masz @ teraz i doi tego hormony ci wariuja bo byl dlugi cykl, moze jestes troche zdenerwowana tym wszytskim... bedzie lepiej, zobaczysz, powolutku i bedzie okay.... :) ja dzisiaj z kuzynka popakowalysmy caluuuuuskie mieszkanie, do pakowania zostalo tylko talerze i garki, ubrania te ktore nosimy teraz na bierzaca, bo letnie popakowane..... no i wszysto to co ciezkie, kanapa lozko szafki itd.... ale to juz kochaniutek bedzie przewozil w tygodniu albo w nastepony weeken..... polowa rzeczy juz wywieziona..... :P ach jak fajnie, tak jzu wiekszosc zakonczone... chlopaki dokanczaja, to co najbardziej sie kurzy i smieci a resztabedzie robiona jak juz bedziemy tam... dzisiaj zakupilam porzadnego mopa do podlogi, wiadro (nie mialam u ciebie bo wszedzie dywany od sciany do sciany akuchnia i lazienka byla mala to na kolankach) a tam wszedzie drewniane podlogi takze musialam zakupic, jeden pokuj musze wtysprzatac zeb7 wszytsko tam w pudlach pakowac i powoli bedziemy sie zadomawiac... super na pudlach bede zyc przez jjakis czas zanim wszystko nie znajdzie swojego miejsca.... okay uciekam jade zawiec kochaniutkoowi kolacje bo jeszcze siedza na nowym mieszkaniu..... a my kuzynka wlasnie skonczylysmy pakowac i gotowac i jedziemy ich sprawdzic :P:)
  21. hej... scherza wiem, ja sie ni przjmuje, ale wiesz jakos tak to przyjelam.... nie to ze sie obrazilam, kazda z nas inaczej tyje... ale ona jakos tak niemilo to powiedziala... dzisiaj kuzynka u mnie jest, wlasnie zjadlysmy sniadanko i szykujemy sie do pakowania, dobrze ze ona ma glowe na karku to wie za co si e zabrac.... bo ja ostatnio jestem zakrecona... :P
  22. Wlasnie wrocilam od lekarza.... Serduszko bije jak szalone, jest baaardzo wyrazne I juz tak wysoko, pod samym pepkiem, ostatnio jak bylam to nie mogla ta swoja maszynka wynalesc sedruszka do Bylo nisko I za koscia, I musiala szperac o szperac, dzisiaj dotknela I boom, serduszko jak dzwon!! A druga sprawa, wiem ze jazda z nas jest inna, I hormony inaczej na nas dzialaja w ciazy, ake troche die wqrzylam... W tej przychodni co tam chodze jest kilka ginek idzisiaj trafilam na niby mila babka fajnue mi sie z nia gadalo ale stwierdzila ze.... Za sybko tyje... Warze za duzo na wiek ciazy, mam sir ni idchudzac ale nie opychac.... Ja sie nie opycham. Sa dni kiedy jem wiecej ale nie do przesady... Takze humor mi zrabala na dzisiaj.... W sumie nie mam co sie wqrzac, moja dieta sir zmienila od kad wiem o ciazy, jem trzy posilki dziennie I male przekaski, tak jak powinno byc, a wczesniej jadlam 2 razy dziennie..... Aaaaaa juz to wam pisalam, no ale wqrzyla mnie babka I tyle..... A szczerze sama byla otyla, a nie byla w ciazy.... Sie czepia do ciezarnej.... Sorki ale musialam to z siebie urzycic...
  23. Everlast - sliczny brzucholek ;) mas racje rozmiarem brzuszka zaraz cie przegodnie :) moniaKat nie wysylam ci zdjeia balonika mojego na emaila Bo wrzucilam je na NK takze jak ci sie chce to mozesz zobaczyc! Ja niedlugo wizyta u Gina.... Mam nadIeje ze wszystko w porzadku, ciekawe jak dzisiaj pujdzie, bede musiala wziasc mala ze soba do gabinetu na badanie ;) opisze wam relacje, jetem pewna ze bedzie mala sir pytac o kazdy ruch ginki ;)
  24. Heja.... Ja tez sie boje ze poprzerastam was wszystkie... Z dnia na dzien die brzusio robi wieksze! Dzisiaj nie czulam 'popcornu' w brzuszku ale dzien jeszcze dlugi... Aaaa mala mnie dzisiaj wqrza, jest uparta jak osiol... Chyba ja w kat wsadze zeby sobie przypomiala jakie dziecko powinno byc!
×