Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

A.R_CT

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez A.R_CT

  1. arista - tak jak pisalam moja mala najbardziej lubi spac na boku, ale czasem sie prezy i przewraca sie na plecki, fakt z glowka na boku... jesli chodzi o spanie o brzuszku, nie zabardzo lubi, lekaz mowil ze 20 minut dziennie powinna ala lezec, zeby cwiczyc szyje, podnosi uz calkiem calkiem (ma tygodnie) klade ja na brzuszek w ciagu dnia, raz spala na brzuszku, ale szybo sie obudzila, moze jeszcze do tego dorosnie tak jak dorosla do spania na pleckach... tak samo z plamieniem mialam, 2 tyg krwwilam ateraz plamie, juz teraz jest zoltawe, bylorozowe.... cyba sie powtarzam hehehehhe.... o jeszcze jedno, uzywacie tego pasa na brzusio, pomaga wam, ja mam galaretke, wkurza mnie jaknic ale jakos to znosze... jeszcze 3 tygodnie i bede mogla nad nia popracowac, no ale jak to mowia z sexem i z cwiczeniami trzeba czekac najlepiej do 6 tyg po porodzie.... pasa jeszcze nie mam, ale zastanawiam sie nad nim... chyba sobie zakupie... tylko bede sie pocic w te upaly... no coz... uciekam na upke i zbieram sie w odwiedziny moich dzieciakoof w pracy... do puzniej...
  2. fibisunia - gratulacje ocenek.... no i wakacje.... czarnulka - mi tez sie odoba twoje podejscie do 'slubu' takie samo mam zdanie jak i ty... tak jak MOniaKat napisala ciaz abyla swiadoma, wiedzieliscie co sie dzieje.... a to ze jest dziecko wcale nie oznacza ze musi byc obraczka.... i masz racje zmaiast teraz w ciazy latac z jezykiem wywieszonym do kolan i zalatwiac sluby itd, ty relaksuj sie i przechodz te wspaniale 9 miesiecy w spokoju i ciszy, z ukochanym przy boku... scherza - Dominis jest SUPER, przystojniacha z niego jak nic.... trzymaj go dla mojej Amelki heheh :P czy juz jest zajety, wcale bym sie nie zdziwila jakby byl... caluski dla mauszka... arista, scherza, everlast - czy wam pielegniarki lekarze mowili ze maluszki powinny spac tylko i wylacznie na pleckach? mi tak kazali ale moja mala nie zabardzo to lubi, w sumie teraz coraz czescie spi na pleckach z aczkami w gorze ale klade ja tez na boku bo tak tez lubi, a i plecki czasem musza odpoczac... wiem ze kazdy lekarz ma inne zdanie na kazdy temat, ale chcialam sie tylko zaptac... ja od kilku dni daj mojej malej butelke raz dziennie... a wlasciwie tow nocy, jak ja nakarmie o 8.30 przed kapiela, i potem sie budzi na nastepne karmienie to jej daje butelke z formula a saa sciagam... mala spi troszke dluzej po butelce a i ja moge troszke dluzej pospac... ona sie najje i idzie spac a ja jeszcze do sciagania, potem butelki umyc itd, to w sumie wychodzi na to samo, ale.... oczywiscie nie podjelam decyzji sama, rozmawialam z lekarzem, powiedziala ze jesli mala chce butelke to moze z niej pic... nie mam problemu ze nie chc cyca jak popije z butelki, takze raz ziennie dostaje formule, a pozatym to dobre przyzwyczajenie, bo jak wroce do pacy to butelka bedzie kilkarazy dziennie... ooo mam do was jeszcze jedno pytanie dziewczynki.... jak dlgo plamilyscie po porodzie.... ja w sumie plamilam (nazwalam to najdurzsza miesiaczka w moim zyciu) 2 tygodnie, a potem to tylko rozowy sluz, juz teraz jest coraz bledszy o w sumie juz 3 tygodie w podpakach i wkladkach, juz jestem zmeczona no ale z dnia na dzien coraz mniej... czarnulka kochana, jak sie czujesz czytalam ze masz sie dobrze ze juz nie mozesz sie doczekac nastepnego usg.... ach jak samopoczucie, jak sie czujesz jako ciezarna.... ja cagle jak pomysle ze jestes w ciazy to mi sie usmiech na twarzy pokazuje, tak sie ciesze jakbym sama byla w ciazy..... ide sciagnac troszke, teraz w sumie sciagam dwa razy... raz w ciagu dnia pomiedzy karmieniami tak jak dotorka kazala i raz jak mala ciagnie z butelki.... a w skladowni coraz wiecej... oooo ktora z was zciaga? pytanie, ile ml sciagacie przy jednym podejsciu ja w noocy sciagnelam 100ml, w ciagu dnia jak sciagam pomiedz karmieniami to miedzy 80-90ml... okay do puzniej
  3. to bylam ja i jakims cudem cos sie stalo i wysllam a jszcze do tego zle wpisalam swojego pseudonima... no ale chyba sie wypowiedzialam wystarczajaco.... MoniaKat - wiem wiem kaze dziecko inne.... kaze inaczej przez wszystko przechodzi... jesli chodzi o ten bujaczek, ja tez posiadam dwa super wsprawa narazie uzywam takiego ktory jst do kolusania, ale juz musze wyciagnac drugi, wlasnie taki jak moniakat pisala, co to jak mala kopie nogami to wlacza sobie muzyczke.... ma palak z zabawkami itd..... ale super... tak jak arista pisala, mala sobe lerzy a ja moge sie czyms zajac, tak jak moniakat pisala noga zawsez moze pokolusac malucha.. muzyka i zaabwki zaitneresowac, wibracje uspokoic... super sprawa.. okay ja uciekam, mala wlasnie zasnela sobie, czas na mnie zeby sie wykapac, wszamac jakas puzna kolacje (po22 juz) i do lozka... sorki ze malo pisze a jak pisze to o swoich problemach..... czytam was na bierzaco jak mala karmie zawsze mam tel przy sobie i czytam was ciagle... czarnulka kochanie, ja tez tak mialam ze w nocy jak sie budzilam na siusiu to lecialam do kuchni po banana albo jakas bolke.... a tez stracilam smaki na niektore jedzenie, np nie moglam pic kawy, i pod koniec ciazy jesc pomidoroof bo mi strasznie nie smakowaly... okay uciekam.... dobrej nocki wam zycze...
  4. Melonik - doczekasz sie tych dwuch krech zonaczysz, wiem ze nam latwo powiedziec, ale cierpliwosci, malo stresu, duzo wypoczynku I co najwarzmiejsze duuuuuuuuzo sexu!!! Apropos wagi... Ja przez cala ciaze przytylam niecale 21 kg najwiecej przytylam na poczatlu Bo rzucilam palenie I apetyt sie wzmocnil... Potem tak jak arista mialam miesiac ze przytylam prawie nic a w nastepnym po kilka kg.... Warzylam sie tydzien temu, zeszlo ze mna ponad 14kg, zostalo 6.... Brzusio wyglada calkiem calkiem.... Fakt bez koszulki taki flaczek ale w ubrania sie mieszcze z przed ciazy, tzn jeansoof jeszcze nie miedzylam ale dresy koszulki I bluzy sa w Sam raz.... I tak jak mam koszulke Ty wyglada to tak jakbym sie super extra objadla, lub tez miala napuchniety brzuch przed @... Okay uciekam na drzemke niedlugo L wroci z pracy I tyle ze spania bedzie!
  5. Arista - dzieki za swoja wypowiedz! Mimi tego ze wszystko to co napsalas wiem I zdaje sobie sprawe z kazdego punktu, poprawilo mi to nastroj, teraz jestem pewna ze moja wierza nie jest wymyslem ", nie tylko ja wiem co wiem I mysle jak mysle! Dziekuje kochana! Jesli chodzi o ulewa ie sie malej, to zazwyczaj jej sie odbija, po Jedzeniu zmie iamy pieluszke i zazwyczaj wtedy cos wylatuje... Potem juz jest spokoj, choc Mimi wszystko mala spi na boku (nie nawidzi spac na plecach) takze moja glowa spokojna ;) dziekuje jeszcze raz... Wlasnie wrocilysmy ze spacerku, nakarmilam mala poszla spac spowrotem. No I ja sie klade na mala drzemke.... Do puzniej kochaniutke!
  6. witam moje piekne panie... nowe i stare (na mysli mam forumowiczowo, nie wiekowo) :P nie pamietam czy witalam sie z nowymi kolezankami.... takze witam sie jeszcze raz.... i bardzo mocno sciskam kciukaski zeby dwie kreski pokazaly sie na tescie jak najszybciej, i zeby te ojawy wam zaczely dawac jakies znaki (nie rzycze mdlosci i wymiotoof, ale cokolwiek, cobyscie mogly soac lepiej) arista - widze ze twoje szczescie rosnie jak na drorzdzach :P mam pytanie, czy duzo mu sie ulewa? i czy jak sie ulewa to czy jest to tzw twarog czy mlekiem... mojej malej ulewa sie mlekiem, nie wiemczy za duzo i za szybko jje, czy jest to ten tzw reflux, mam mi mowila ze to cos zwiazanego ze 'swiatlo' do rzoladka sie nie zamyka i dlatego jej sie ulewa... no ale nie placze, ma przerwy miedzy jedzeniem do 3 godzin czasem dluzej, takze sie napewno najada, a tez nie sa to jakies niewiadome ilosci... no ale chcialam sie zapytac :P schezra - kochana trzymaj sie.... ostatnio mam strasznie glupie sny, w sumie nic nie przebije tych co mialam jak bylam w ciazy.... no ale to sa zupelnie inne sny, te w ciazy byly glupie, bez sensu, strasznie itd, te teraz sa strasznie realne, ale przy tym nie maja sensu, snia mi sie moi starzy znajomi, albo ich rodzenstwa, moja rodzina w PL to ze ja jestemw PL z moja mala, ze wszytscy chca ja sciskac i za kazdym razem jak ktos ja bierze na rece to jej sie krzywda dzieje.... sa to tak realne sny ze czasem budze sie cala spocona... ja dzisiaj sama jak palec, maz w pracy, moja mam wyjechala wczoraj do NY, do kuzynoof na weekend sie wybrala, odpoczac odemnie a i ja od niej :P wraca jutro wieczorkiem... wlansie czekam na mala zeby sie obudzila, nakarmie ja wyszykujemy sie i pujdziemy na spacer.. chlodno ale sloneczko swieci.... ostatnio wyszlam z nia z samego rana bylo chlodno to zalozylam jej sweterek i czapeczki, przykrylam ocykiem, i nic nie myslac jak szlam na drugi spacer popoludniu ubralam ja tak samo, co sie okazalo ze bylo cieplej no i mala sie troche upocila, biedaczynka ma potoofki na czole i kolo noska... zla na siebie jestem za to ze szok... wyrodna matka.. no ale sama tez sie upocilam bo tesz sie wybralam w swetrze... EVERLAST - CO U CIEBIE, JUZ TAK DLUGO CIEBIE TUTAJ NIE BYLO... NAPISZ JAK TAM OLIWIA, JAK SOBIE RADZISZ... JAK TAM Z TWOIM MLECZKIEM, ZACZELAC COS PRZYBIERAC? uciekam, apropos mleczka ide sciagne cos, doktorka powiedziala z emimo tego ze karmie tylko piersia powinnam raz dziennie sciagac i juz mrozic, sciagac raz dziennie i przyzwyczajac pierci do tego, zbey puzniej szoku nie dosaly i nie zaczely przybierac jak glupie... hehehe... za jakis czas bede sciagala dwa razy dziennie itd.. okay uciekam puki mala spi ja sie moge wydoic :P ooo jeszcze mam pytanie do karmiacyhc piersia, dziewczyny jak wyglada wasze menu? jecie wszytsko? czego unikacie? ja wyczytalam ze mozna nam jesc wszytsko, ale jak cos nowego to malutko i z 3 dniowa przerwa.... powinnysmy unikac rzeczy ktore opuszaja i daja gazy.... w sumie ja jem wszytsko, mniej doprawione, czasem nawet na kawalek czekolady sobie pozwole.... wczoraj jadlam salate grecka i chyba tam troszke cebuli bylo, mala dzisiaj wnocy plakala, ale jak sie sfajdolila to jej przeszlo.... no coz, uczymu sie na wlasnych bledach... jak bedziecie mialy chwilke czasu to please napiszcie jak wasze menu dnia wyglada (nie musi byc doslownie) dziekowac !
  7. czarna - wcale se nie dziwie ze sie laiesz na czasie.. hehe.. chyba kazda z was miala taki moment co to myslala ze ja np o 1 nad ranem jem kolacje hehehe :P jesli chodzi o twoje objawy, ja mysle ze sie one pokaza... puki co cycuchy cie bola, ialas tez bole jajnikoof, zaraz zacznie sie pacica rozciagac... i daj Bog zebys nie miala wymiotoof i mdlosci... nie narzekaj na brak objawoof.... dbaj o siebie...
  8. heja dziewczynki moje kochane.... ja tez cholerka zaniedbalam sprawe prezentoof... mam juz wybrane co dla everlast i moniakat, ale cholercia jeszcze tego nie zamoowilam.. normlanie sama siebie po rekach powinnam potraktowac.... obiecuje ze zamowie i wysle... ja wlasnie mam chwilke czasu, nakarmilam mala i wyslalam mame na spacer z wozkiem... hehehe, sama odpoczywam, a pozatym nie moge sie zabardzo z domu ruszyc bo naprawiaja klimatyzacje, jak mam wroci to ona zostanie a ja pujde na nasteony spacer... :) :P wlasnie wrocila mamuska, ide sie przewietrzyc :P u nas wszytsko okay...
  9. hej czarna... ja mysle ze te plamienie masz po badaniu, mi tak samo ginka mowila ze po kazdym badaniu powcipnym moge krwawc... powinna ci powiedziec o tym przed albo po badaniem... no ale mimo wszystko ja bym dzwonila az do skutku, i nawet poszla na wizyte... dla wlasnego spokoju..... moje szczescie wczoraj mialo jeden z tych dni co to przy cycu chcala byc caluski czas, moja mam mwi ze juz czas na zmiane pokarmu i ona poprostu sobie produkowala ten pokarm bedac ciagle przy cycu, rozumiem to, ale bylam umeczona wczoraj, nie mialam na nic siy.... za to w nocy jak zasnela to spala ponad 3 godziny, takze jak tak bedzie to super moze bede miala leprze noce, nie ze narzekam ale... ooo zapomialam pogratulowac i przywitac nowe kolezanki.. sorki dziewczynki czytam was czytam wiem co sie dzieje na bierzaco ale czasu brak.... uciekam mala wlasnie zasypia i jak na zlosc dostala czkawki.... heheheh napwno sie spaniem to nie skonczy...
  10. hej ja sie melduje.. u mnie wszystko okay... mala rosnie i spi. czytam was caly czas, ale nie mam kiedy pisac.... arista, szcherza, everlast - po jak dlugo wasze maluszki ssaja cycuszka? czy za kazdym razem po jedzeniu im sie odbija/ulewa? kiedy przestaly kupkac w kazda pieluche, przy kazdym jedzeniu? dziiaj sie smialam ze cale szczescie ze nie place za te moje mleczko bo bym zbankrutowala, moja mala tak duzo jje... dobrze dobrze niech jje.... ja czasem mam wrazenie ze wszystko co robie to karmie, zmieniam pieluchy, jjem i spie.... fakt znajduje czas dla siebie zeby sie ogarnac, isc z mala na spacer, odoczac, pogadac z mama, ale najczesciej jak mam czas to wole wypoczac, czasem sie zdrzemnac... w mieszkaniu juz od kilku dni planuje poodkurzac i sie nie moge zebrac, ale chyba jutro juz sie za to wezme, ma byc troche chlodniej to wysle mame z mala na sacerek gdzie tuatj niedaleko, a ja poodkurzam i ogarne troche.... okay uciekam....
  11. czarna ja jak bylam u lekarza a dokladniej na usg to wyszlo ze jestem w 6 tyg ciazy, a ogolnie bylo to 8 tygodniu id pierwszego dnia ostatnie @.. czyli jak pujdziesz za tydzien to powinno byc okay... najlepiej zbeys miala robione usg, jak chcesz uslyszec serduszko... zadzwon do lekarza powiedz ze ze robilas tez kiedy mialas ostatnia @ i kiedy najlepiej ylo by przyjsc zeby potwierdzic ciaze na usg i uslyszec serduszko.... bo bardzo ci na tym zalezy.... jesli chpdzi o twoje objawy, ze nie wiem co gdzie i jak ciagle sie denerwujesz czy wszytsko okay, to normalne, bo przeciez za duzo nie wiesz jeszcze, tylko tyle ze @ sie nie pokazala i z etest wyszedl pozytywny.... to duzo jak na potwierdzenie ciazy ale przy tym tez tak malo.... pamietam ja mialam tak samo... to normalne... staraj sie nie stresowac, tak jak ktoras juz pisala, spij duzo, wypoczywaj, pij duuuuuzo wody mineralnej, w szczegolnosci jak teraz jest tak goraco... (u nas jest upalnie, mam nadzieje ze wy tez macie ladna wiosne) nie przesadzaj z goracymi kapielami, NIE PAL staraj sie duzo wypoczywac i badz cierliwa, czas zleci szybko.... teraz kila slow o moim szczesciu..... musze wam powiedziec ze moje dziecie spi w nocy, budzi sie co trzy godziny, a w ciagu dnia chcialaby ze mna i mojaj mama siedziec, rozglada sie.. nie narzekam, bio noce sa super spi jak aniolek, jak ja poloze po kapieli okolo 20.30 tak nastepne karmienie jest o 12 potem o 3 a potem po 6 rano.... no i jak sie najje po tej 6 to siedzi z emna rozglada sie, idzie na mala drzemke okolo 8... potem sie budzi rozglada jje zasypia... i taak caly dzien hehehe... ale wam strescilam wszytsko :P sorki ale jestem taa szczescliwa z moim zloneczkiem ze glowa mala... ps wlasnie wczoraj zaczelam was czytac na G@ sorki wczesniej jakos wylecialo mi to z glowy.... monisia trzymam kciuki zeby bylo okay, fibisiunia, kochana trzymaj sie.....
  12. czarnulka - ja w nocy co sie budzilam na karmienie malej to myslalam o tobie, jak to szczescie musi ciebie rozpierac, jaka musisz byc szczesliwa, ze pewnie pol nocy nie spalas... ciesze sie ze ci sie udalo.... takjakbym sama byla w ciazy znowu.... gratuluje jeszcze raz... uciekam bo nie wiem co pisac.. u nie jak narazie rutyna.. puki mlaa nie zacznie jesc rzadziej to bedzie to samo, cale szczescie ze mam juz mame u siebie bo chyba nie miala bym co jesc, gdyby nie oda albo bym chodzila glodna albo ciagle niewyspana.... pozdrawiam i do przeczytania...
  13. AAAAAAAAAA CZAAAAAAAARNAAAAAAA GRATULACJE !!!!!!!!!!!!! wiedzialam ze to ciaza. wiedzialam, mialam takie przeczucie, normalnie jakbym snila po nocach o twojej ciazy..... a do tego w dzien dziecka sie dowiedzialas... super greatuluje ci z calego serca.... trzymaj sie kochana, nie wiem kiedy znoof znajde chwilke zeby wam cos napisac, ciagle was podczytuje..... jeszcze raz gratuluje i uciekam zanim mala sie obudzi na jedzenie, bo to juz czas na nia.... jakbym nie miala mamy to chyba nie miala bym co jesc.... mala dopiero co zaczyna jesc rzadziej, jak narazie jadla co 2 godziny juz teraz jest ta przerwa dluzrzdsza, moje mleczko tresciwsze.... takze moze za kilka dni bede miala 4 godzinne przerwy miedzy jedzeniem a nie 2 czy trzy..... okay czarnulka jeszcze raz gratuluje jochana, nie pal tychfajkoof juz i trzymaj sie.....
  14. czarna.... imie dla mojego skarba Amelka... jeszcze nie moge sie przyzwyczaic bo jednak imie takie troche powarzne i czasem niunka do niej mowie.... melcia tez pasuje... no ale amelka to jej pierwsze imie na na drugie zofia (sophia) jakos tak na poczekaniu wymyslilismy :P ps. czarnulko, badz dobrej mysli, zaczekaj jeszcze dzien czy dwa.... wiem ze ciezko ale stres tez ma swoje strony w tym kierunku, oczywiscie zycze ci zeby test mial dwie grubasne krechy..... i zebyc w koncu mogla sie zaczac cieszyc ciaaza.... ja tez mam takie przeczucie ze ci sie udalo.....
  15. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2c56bc1f668e8eb5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c3aa893c6959dbd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/905140b559af838a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/94fc1289a0fe0d20.html
  16. czesc dziewczyny... mammamija zapomialam jak sie pisze... tyle czasu nie bylamna necie, tzn czytalam was wieczorami z telefonu ale zazwyczaj zaczynalam pisac i zasypialam..... u nas wszystko okay, widze ze temat wagi sie zaczal.... ja widze po sobie ze zeszlo ze mnie sporo ale nie wrzylam sie jeszcze, brzucio mam jakbym byla w 3 miesiecu cizy, tylko taki mieciuski nie napiety.... w swoje portki od pizami z przed ciazy mieszcze sie bez problemu takze chyba z dupk tez troche zeszlo... a mierzylam je przed porodem i nie chcialy wejsc na mnie... jesli chodzi o moja mala to jest takie grzeczne dziecko, spi, jje, kupka, siuska... czasem sie usmiecha jest pocieszna i grzeczna.... tfu tfu zeby nie zapeszyc.... no ale cyca ciagnie czesto bo co 2 godzinki... chyba jeszcze tak duzo pokarmu nie mam , chociaz baloniki juz sa poterzne :P no i w tym dwu godzinnym czasie raz trzeba sie sdrzemnac, raz trzeba sie umyc, raz trzeba zjesc i tak dzien leci.... no ale dzisiaj rano mala wstala posiedziala z nami poltorej godzinki wlasnie ja nakarmilam i polozylam i mam chwilke czasu..... zaraz wrzuce zdjecia na NK... uciekam zajac sie zdjeciami zanim mala sie obudzi...
  17. Czarna - albo toniznaka E leki w koncu zaczelynporzadnie dzialas, albo mala fasolka tam sir roZwija, ja mialam podobnoe bile jak na @ ale buoy mocniejsze I krotkie, az pewnego dnia wstalam z bolem jak na @nienodchodzil ,@ nie przyszla I nastepnego dnia byl poYtywng test! MoniaKat - ja tez uwarzam E dobrze ze Wojtek pojechal toba, pewnie jakbys poszla sama I bys mh powiedziala ze kompletnie nic nie mozesz robic, zabardO by w to nie uwierzyl, dla faceta to tak jest, jak mozna kompletnie nic now robic? A tak to teraz ci pomoze I wie ze niewilno tobie beedzie trzymal oko na ciebie!!! To teraz o mnie... Wczoraj o 22.16, dokladnie w dzien marki, dostalam najpiekniejszy prezent na swiecie moja coreczka przyszla na swiat, 3460, 53cm.... Wloski ciemne jak u tatusia... L byl ze mna przy porodzie mialam supermpolozna inlekatke, tulle we dwie byly I to w sumie pod Sam konie a Cale dwie I pop godzinki parlam z mezem inpuelegrniarka, doktorka Nyla na cesarce I u innych kobiet, duzo maluchoof sie urodzilo wczoraj! Do szpitala pojechalam przed 9 rano z nieregularnymi skurczami za to bolesnymi, jak zajechalam mialam 5cm rozwarcia I zero sYjki, chodzilam cwiczylam wyginalam sie, kroploofka itd, okolo 14 zaczely sie regularne skurcze co 4minuty, okolo 16.45 przebili minpechez z wodami, wtedy sie zaczelo, bile niesamowite, wyginalam sie krzyczalam nic nienpomagalo, troche krwawilam alee bylam pod stala kontrola, okolo 18 poszlam pod goracy prysznic jak mnie tam zlapalo tak zdecydowalam sie na zniecUlenie, plakalam nir z bolu ale ze strachu, nie lubienlekoof tym bardziej takich co to musza mnie kuc jeszc e kregoslup.... No ale 10minut po moglam odpoczac, po nieprzespancj dwuch nocach, poniewarz te bolesne nieregularne sourcE mialam od nocy z poniedzialku na wtorek... Zaraz po tym jak przestalo bolec zaczely sie sourcE parte, nie czulam bolu ale czulam nacisk glowki malej jak sirwydoowa 18.40 rozwarcie na 8cm.... I tak z tymi czestymi naparciami sie meczylam do 20.30....mniejwiecej..... Czas na pchanie.... 22.16 moje szcescir na mojej klatce piersiowej, potem ja do szycia, a maz do malej, spisal sie na 6+ przy porodzie... Zabrali mala na obserwacje na noc, miala noerowne oddychanie, okolo 2 nadranem jak bylam ja Obaczyc miala sie juz dobrE, ale trzymali ja na obserwacji, o 7.30 maja ja przywiesc, jest prawie 6... IDE jesCze podrEmac I zbierac energie na pierwsze karmienie.... Karmili ja formula Bo Bali sir ze nie bedIe Nyla odduchac przy piersi, takze ja karmil lekarz.... Ja mam siedobrze czuje wlasnie troche bulu w kroczu, ale daje rade.... Donouzniej....
  18. hej... ja jeszcze w domu. bole sa bolesne ale wytrzymale... chociaz juz powoli mam ich dosc... zmeczona juz nimi jestem.... udalo mi sie zdrzemnac jakies 45 minut padlam na pysk, maz mowil ze chrapalam... nie czuje sie jakbym spala w cale ale podobno chrapalam...
  19. heja.. to znowu ja... skurcze dalej co 6 minut bardziej bolesne..... gadalam z ginka kazala czekac w domu jak najdluzej... az nie bede mogla z bolu wytrzymac.... ale to jest poroblem bo kazda z nas inaczej bol odczowa dla niektorych to co czuje teraz moze byc bolem nie do wytrzymania a dla innych niczym... ja jestem w bolu wytrzymuje go.... ale niewiem jak bolesne sa bole np parte.... meza obudzilam zasypia ale spi z jednym okiem otwartym.... a ja sie meczw chodze siadam klade sie i tak w kolko.... do tego latam siusiu jak glupia ..... do nastepnego...
  20. Nie!! Jeszcze Noe na porodowce, juz 2.30 a ja ciagle z tymi 6cio minutowymi skurczami sie mecze, spiaca jestem jak nic, dalej nie moge zasnac, skurcze hyba sa ciagle takie same.... Jak bylam sie przejsc po kuchni to troche mi wody polecialy ale doslownie ciupke, majtuchy zamocylam delikatnie I kilka kropelek na podlodze bylo, powiginalam sie trochempo tym ale nie odplynelam, takze sama nie wiem co to bylo.... Mecze sie mecze... Jak bede na porodoofce to bede pisac ;) jak zdarZenie hehehe ;)
  21. Hej dziewczyny chyba sie cos zaczyna dziac, juz od jakiegos czasu amm skurcze co mniejwiecej 6minut, bolesnejak cholera... Narazie czekam az bedzie uch wiecej, trwa to doslownie, okolo 40 minut... Jak beda sie tak powtarzac to super, a jeszcze lepiej jak sie zbliza do siebie.... Jak narazie jest 1 nad ranem, maz soi jak zabity ja sie tluke na lozku, spiaca jetem jak nic, a nie moge przymknac oka Bo co chwila mnie budzi skurcz... Bede as informowac, nie wiem czy nie za wczesnie na to ze powiedzialam ze cos sie zaczyna, ale cos sie dzieje ;) pozatym zglodnialam jak nic, chyba banana przegryze zeby sobie ulzyc.... A siusiam bez przerwy!!! Bede pisac jak cos sie bedzie zmieniac..... Nastepne 6 minut I nastepny skurcz!!! Pa do przeczytania!!!!
  22. hej dziewczynki..... arista - nie wiem czy to cos pomoze ale z tego co pamietam to moja mama robila sobie oklady z lisci kapusty, tylko ze to chyba bylo jak juz miala guzy od nadmiary mleka... ale moniakat (chyba) dobrze tutaj napisala zeby najpierw dostawiac malucha do tej obolalej piersi, ale tez zeby go odstawic jak poczujesz ulge, nie opruzniac piersi do kocna (nie znam sie ale brzmi to z sensem ) ja sie mam okay.... wlasnie niedawno wrocilam od lekarza..... zeszlo sie tam ponad godzine.... no ale cisnienie znow wysokie, takze krew trzeba bylo oddac, znowu.... rozwarcie 3-4 cm.. szyjka zanikla prawie w calosci.... pozatym mam czekac, wymasowala mi szyjke, bolalo jak cholera, ale dalam rade, wiem ze porood bedzie bardziej bolesny :P takze ja mam sie dobrze, tera zide sie polozyc troche bo znow sie pogoda zmienila bylo goraca w poatek potem zimno w sobote i niedziele a dzisiaj znow upal.... jak mam cisnienie miec normalne.... uciekam dianka - buziaczki kochana.... twarda baba z ciebie everlast - twoja oliwcia to taka mala bubeczka, a te policzki to tylko calowac i calowac..... moniakat - dasz rade kochana, wiem ze 8 miesiac najgorszy do przetrfania.... ale dasz rade.... monisia - jestes wielka....
  23. czarna gratuluje oceny kochana.... monisia oby tak dalej, trzymaj usmiech na twarzy, wszystkoe bedzie okay... moniakat szalejesz kochana szalejesz, obraz super... a za stolem i krzeslami to ja tez musze popatrzec bo niby mamy stol i krzesla ale jakos juz te krzesla nietakie sa.... w sumie kupilismy to na poczatku jak sie wprowadzilismy razem zeby przetrwac kilka miesiecy i tak to juz trzymama prawie 4 lata hehehe... czas na wymiane.... takze wiem co czujesz.... ps uwarzaj na siebie kochana nie szalej tak... ja nsie czuje.... bylejak dzisiaj...... bardzo byle jak.... glowa mnie troche boli, jestem jakas taka padnieta, nie czuje sie na silach do niczego... pozatym mam dziwne przeczucie zeby nie wychodzic na za dlugo z domu, albo za daleko sama... nie wiem jakosczuje sie niepewnie bedac poza domem.... teraz wlasnie usiadlam na lozku i mysle co to jutro bedzie.... jutro mam wizyte u lekarza.... bede sie domagac dokladnego sprawdzenia i mam mala nadziej ze na porodoofke mnie wysla.... heheheh .... kolezanka moja urodzila w piatek.... dziewczynke .... biedna meczyla sie w skurczach 11 godzin potem 3 godziny pchala i wyladowama na cesarskim cieciu.... mala sie urodzila 3540 i niecale 49 cm..... tera zczekam na zdjecia... wiem ze napewno bedzie slicznotka..... matka niemka (biala) a ojciec czarny... bedzie mala mulatka z kreconymi wloskami heheheeh.... tzn juz jest :) wychodza ze szpitala dopiero we wtorek... nie wiem czemu w piatek rodzila..... sle moze to przez CC tak dlugo beda tam siedziec... no coz nie moge sie doczekac zeby ja zobaczyc :P uciakam na drzemke.... puki maz zajety i nie meczy mnie swoimi pierdolkami... znjajac zycie zaraz bede mu w czyms potrzebna :P
  24. zakleta - trzymam kciuki za dalsza cize.... jestes silna kobieta, oby tak dalej kochana.... ja tez mialam twardnienia brzycha od wczesnych tygodni... tak jak pisalas dobrze ze szyjka twarda i dluga... powodzenia... ja dzisiaj jestem padnieta, w nocy wcale nie spalam.... tzn drzemalam ale ciagle sie budzilam, slyszalam wszystko co sie dzieje do okolo mimo tego z ebyla cisza jak makiem zasial, ja nie moglam spac... co spojrzalam na zegarek to pol godziny minelo.... co chwila mi brzuch trwadnial, z bolami to bylo... chyba dlatego nie spalam.... teraz jestem padnieta.... ni ale moj plan na dzisiaj LENIWY DZIEN :) pozdrawiam was....
×