xxmyszka

Po pierwsze kiedy ostatnio chorowałaś?

----- Mex2, 15 mam wizytę. Tak idę bo zwolnienie mam tylko do tego dnia. ----- Czarna Kawa bez mleka, z podstawą zasiłku czy to wynagrodzenia chorobowego sprawa wygląda tak. Średnia z 12 miesięcy jest liczona do miesiąca poprzedzającego L4, tj jeśli zwolnienie masz od 3 września to średniej wzięli twoje wynagrodzenie od 09.2012 do 08.2013. Oczywiście pod warunkiem że nie chorowałaś przez ostatnie 3 miesiące tj, sierpień, lipiec i czerwiec. Jeśli chorowałaś to masz podstawę przepisaną z poprzedniego zasiłku/wynagrodzenia chorobowego. Jak chcesz jakieś dokładniejsze info to pytaj a ja postaram sie bardziej szczegółowo Ci odpowiedzieć

Oczywiście że na wybór imienia jest jeszcze za szybko - to są raczej imiona które od dawna w każdej z nas siedziały. Przynajmniej ja zawsze planowałam że jak będę miała córkę to tak jej dam na imię. A jak będzie faktycznie, to się dopiero okaże za jakieś 7 miesięcy...

lola, czekamy na info! u nas będzie Paula albo Natala. Zawsze mówiłam że jak będę mogła mieć córeczkę to właśnie tak nazwę. A syn, hmmm... Mój M chciałby Kajetana, ale mi jakoś nie leży...

Olu, ja bete ostatnią robiłam w 7t i 3d i powtórka 8t 0d. Wyszła wysoka, i przyrost po tych 96 h też był, ale już nie tak imponujący jak na początku ciąży. Uspokoiło mnie o tylko ma weekend. Wszędzie piszą że w 8 tygodniu już nie ma sensu robić.

Ja mam pierwszego synka - wiedzieliśmy z mężem od samego początku że to będzie chłopak i sie sprawdziło. Jak zaszlam w druga ciąże to mąż mówił że wycelował w dziewczynkę, niestety nie było dane nam się dowiedzieć co to nam wyszlo. teraz zupełnie niewiem, i niewiem czy chce wiedziec, ale myślę sobie że moja córcia poprostu zmieniła termin swojego przyjścia na świat i zamiast zimy, chce powitać wiosnę na świecie :-) A kebaba też bym dobrego zjadła.. mniam

Jeśli jest dobry sprzęt, a specjaliści od prenatalnych takim raczej dysponują to jest to możliwe. Moja kuzynka dowiedziała się w 14 tygodniu że na 80% córeczka.

Ola, ja robię te badania dlatego że skoro mam mieć możliwość dowiedzenia się wcześniej czy z maluchem wszystko ok to chciałabym z niej skorzystać. W poprzedniej ciąży prawie 10 lat temu nie słyszałam o takich metodach i całą ciąże drżałam z niepokoju czy wszystko dobrze- nie chodzi mi broń Boże o selekcje a o przygotowanie się ewentualne na to co może nas spotkać.

Gosici dzisiaj masz ta wizytę? Czy mówisz o USG 18 października? Jeśli koleżanka lepiej zna temat bo juz przez to przechodziła, to ja bym ją zabrała ze sobą- we dwie zawsze więcej zrozumiecie, dopytacie itp ;) Ja prywatnie do dr Oronowicz, a genetyczne chce robić w Hahsie u Dr Węgrzynowskiego. A ty państwowo czy prywatnie?

Barszcz ukraiński czyli ten z fasolą? Ja kiedyś robiłam jak moje dziecie było małe i jadło i tak coś innego niż my, bo jak podłączyło się już do wspólnego gara to tylko gotujemy pod niego, a u niego w zupie za dużo nie może pływać. Jeśli chcesz się zabrać za barszcz ukraiński to najpierw powinnaś zacząć od fasoli (najlepiej Jaś) która powinna się moczy całą noc...

Czarna Kawa bez mleka, myślę że NT mierzy każdy lekarz na USG właśnie ok 12 tygodnia, ale raczej jest to sprawdzane w zakresie podstawowym. Ja chce iść dodatkowo do specjalisty od badań prenatalnych. także nieinwazyjnych w celu zrobienia bardzo dokładnego USG 3D/4D wszystkich narządow włącznie z sercem, przepływami, doplerem, przeziernością i dodatkowo w połączeniu z testem podwójnym PAPA .u mnie koszt takiego całkowitego badania u specjalisty od tych spraw kosztuje ok 400 zł. planuje się umówić jakoś na koniec pazdziernika, to bedzie wlasnie 13 tydzień.

nie, gościu nie powinnas się martwić :-) tak naprawde to jeśli cię jakieś dopadną to ok 7 tygodnia raczej. Gratuluje ciąży!

brak objawów to nie wyrok :-) jestem tego żywym przykładem! Lola, życzę ci w czwartek samych dobrych informacji i pięknych widoków z USG!

Witam wieczorkiem dziewczynki! Widzę że dzisiaj powiało optymizmem dla odmiany i od samego rana same dobre wieści :-) ----- zuzunia5555, gratuluje cudownego widoku! ----- Gosici i ty już niedlugo zobaczysz swojego maluszka, a w 12 tygodniu to już bedzie całkiem fajny widok ----- Gośćmajowy, wszystko się ułoży tylko każdy z was musi się oswoić z tą nową sytuacją. Ja mam w rodzinie takie naprawdę dojrzałe mamy ( urodziły ok 40, mając już pełnoletnie dzieci) i po chwilowym załamaniu przyszedł czas na radość. I u was to nastąpi! ----- mex2, Ola widzę że u was już etap wybierania imienia - Mikołaj, bardzo ładnie! ----- ja z moim czarnowidztwem, masą negatywnych myśli i pesymistycznym nastawieniem nie wytrzymalam do piątku i poszłam dziś do przychodni z prośbą o wcześniejsze przyjęcie. Na NFZ co prawda się nie udało ale to nie jest ważne - ważny jest mój spokój. A więc mój maluszek przez te dwa tygodnie sporo urósł, wyglądem przypomina krewetkę i wiekowo dorównał wieku OM. Ma już 21,47 mm i wszystko wygląda ok. Kosmówka niestety dalej odklejona, zalecone leżenie, oszczędny tryb życia ale moge pozwolić sobie na malutki spacerek.

mnie negatywne myśli nie opuszczają :-( czuje się taka pusta, i mam wrażenie że czekanie do piatku to tylko strata czasu. A te leżenie to wogóle już bez sensu. Wiem że objawy nie są wcale wyznacznikiem obiektywnym zdrowej ciąży, niemniej jednak przynajmniej wiedziałabym że coś tam się dzieje. chociaż sama niewiem. w poprzedniej ciąży mdłości miałam nawet wtedy gdy ciąża już się nie rozwijała. Gdyby chociaż mnie coś zakuło, pociągło.. Ogolnie to mam doła - depresja mnie chyba łapie przez tą stagnacje. nie bez znaczenia jest pewnie tez fakt że poprzednia ciąża zakończyła się właśnie na tym etapie na ktorym jestem dziś (dokladnie 8t i 1d miałam zabieg, czyli wypadało by na dziś dzień ).

Ola, czuje to samo co ty...

----- gosc ola, to za długo na imprezce nie zabawilas ;-) Mam nadzieje że było fajnie. ----- kari1333, też nie nawidze być sama, dni się wtedy tak jakoś ciągną. Który u ciebie tydzień? ----- lola88, jak twoje plamienia? leniem? kiedy masz wizytę kontrolna? ----- GoSiCi, gdzie się podziewasz? ----- Anii84, jak sytuacja u Ciebie?

----- Czarna kawa bez mleka, zapewne masz racje. Ja w pierwszej ciąży 9 lat temu na pierwszych dwoch wizytach w 6 i 10 tygodniu ciąże mialam stwierdzona tylko na podstawie badania "ręcznego" a pierwsze usg w 14 tygodniu. Jakoś nie pamiętam żebym się stresowala, denerwowala czy wariowala tak jak teraz. Ale to było kiedyś, bylam młodsza, takie rzeczy jak dzisiaj sie dzieją nie byly często spotykane. Myślę że na moje zniecierpliwienie i nerwy ma też wplyw wcześniejsze poronienie. Ale bym juz chciała wózki na żywo wybierać :-D ----- Ola, mnie nic nie ciągnie ale ja tez nic nie robie oprócz leżenia ;-) Nie mam skojarzeń, he he ----- lola88, plamisz pomimo leżenia czy jednak oszukujesz i wedrujesz po mnieszkaniu?

Dzień dobry majowe mamy! Czarna kawa, to nie ty wyjechalas? chyba cie pomyliłam z niebieskim kwiatem? Hmm... niewiem, nie ważne zresztą. Przygoda która cie spotkała, faktycznie niesamowita, farta mialas że tak blisko do stacji było. Podziwiam że nie stracilas zimnej krwi, bo ja bym sie chyba rozplakala z nerwów - i jeszcze ten babsztyl wredny, ach... Dzisiaj mój mąż z ranca skoczył na grzybki więc popoludniu będę wcinac pyszne grzybki ze śmietaną... mniam mniam - i żadne lody waniliowe już nie są mi potrzebne :-P Pozdrawiam z ciepłego łóżka P.S. u mnie tez z objawami cienko, jak już jakiś wystąpi to mam wrażenie że go sobie wmawiam. :-/ Mex2 a ty wkońcu decydujesz się na konsultacje y jakiegoś lekarza? tak, jednorazowo dla wlasnego spokoju?

he he mex2, taaaaa :-D

29 lat, jedno dziecko, jedno poronienie. Troche leżę, trochę oszukuje :-) jak sie jest samemu to czy się chce czy nie chce trzeba czasem wstać, zupki sobie nalac, kolacje synkowi zrobić itp.

----- gość ola, kusisz tymi lodami a ja sama i nawet nie ma kto do sklepu skoczyć :-) a czarna kawa bez cukru wyjechała do rodziców. ----- kari1333, gratuluje dwóch kresek i wierzę że wszystko będzie dobrze. Tak trzeba myśleć bo inaczej idzie zwariowac. Nie zawsze mamy wpływ na to co się dzieje w naszym organizmie dlatego pozostaje nam wiara i pozytywne myslenie :-) ----- mex2 leżysz czy oszukujesz?

----- minway, dobrze że poszłaś do innego lekarza- warto mieć zawsze pogląd na sprawę z dwóch stron. Mi lekarka w szpitalu po łyżeczkowaniu powiedziała że po pierwszej @ moge się starać, ale jak poszłam do lekarza swojego to powiedział że absolutnie minimum 3 @ mam odczekać pomimo że wszystko już ok. Poszłam do innej lekarki i ta powiedziała że nie musiałam wcale czekać bo nikt mi nie da gwarancji że sytuacja się nie powtórzy bez względu na to czy poczekam 1,3 czy 6 miesięcy. Trzymam kciuki żebyś niedługo do nas wróciła z dobrymi informacjami! ------ gość ola, ty pisałaś o ciągnięciu nad pępkiem i że skonsultowałaś to z lekarzem- co Ci powiedział?

gosc ola, mnie od środy też przestał brzuch boleć, zniknęły ciągnięcia. Dalej mam wstręt do nie których dań ( jak pomyśle o mięsie to mnie skręca aż) , mdłości tylko jak jestem glodna i to raczej od popoludnia. Wieczorna zgaga i ocieżałość. I tyle. A do wizyty rowniutki tydzień...

cocochannel5, nie to nie ty nas dołujesz tylko poprostu to co się wkoło dzieje.... nie musisz od nas odchodzić, napisz czasem co u ciebie, a jak bedziesz miała doła, chwile zwątpienia albo zwyczajnie będziesz chciała się wyżalić lub pochwalić to tymbardziej siedze odzywaj. Niestety, tak wygląda życie - nie zawsze można rozmawiać o przyjemnych sprawach... Trzymaj się kochana i nie poddawaj!