witam
mam to samo od paru miesiecy nie umie przelykac dusze sie kreci mi sie w glowie normalbnie jak by mial byc zgon za chwile wariuje wszystko zablokowane chce przelknac nabrac powietrza a tu nie idze, wybiegam na dwor po swierze powietrze troche pomaga okropne to bo za kazdym razem mysle ze moje zycie sie konczy