Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wiolkcia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wiolkcia

  1. żolinka ze mną o trunkach to nie poklikasz bo ja to zupełnie się na tym nie znam, ogólnie nie pije alkoholu- może w roku 4 piwka wypije i to tyle. chociaz ostatnio z mężem napiłam się lampki wina i miałam dośc- mam strasznie słaba głowę a jeszcze słabszy żołądek :(
  2. o rany ja jeszcze do 21-ej w pracy musze siedzieć:( dobrze ze Wy jestescie to zerkam i troszkę raźniej i szybciej czas mija.
  3. kamilsien trzymaj mocniusio baaaardzo :):):):) wiesz nie łudze sie ale jednak jest mała iskierka nadziei :):):) zobaczymy co los przyniesie i czy zasłuzyłam u Bozi na dzieciątko :):):):) tysia powodzonka jutro :):):)
  4. dzięki magdalenka- tobie tez życzę pozytywnego rozwiązania tej sytuacji. ja tez ciągle mam śluzek więc dziś chyba @ nie przyjdzie- oby wogóle nie przyszła a testy by się myliły. poczekam do przyszłego poniedziałku i znów zatestuję o ile nie odwiedzi mnie to wredne coś;/;/;/ a jezeli chodzi o drzewa to ja już mam z tym kompletna klapę- gdzie się nie obejrze to ich pełno wokół domu- lubie zielen ale to juz przesada. zdziwiło mnie jednak że musze miec takze zgode na ich wycięcie pomimo iż to jest działka własnościowa i dziadek je zasadził- dobrze wiem że gmina się na to nie zgodzi bo w okolicy było dużo odmownych podań. przed domem mam 3 wieeeeelkie choinki i zasłaniają mi wszelkie światło- słoneczko a zaraz onok drzwi wejściowych wielka modrzew i jej gałęzie wchodzą mi na taras i pełno igiełek i szyszeczek na nim, no i korzenie rozwalają mi schodzy;/;/;/;/, troszkę dalej mam z 8 brzuzek a te dopiero smiecą, syf totalny. na wycięciu tych drzew najbardziej mi zależy - reszta niech bedzie bo troszkę dalej od domciu. więc ustalilismy wspólnie ze podlejemy je takim specyfikiem by pogodnie uschnęły :)brutalne ale konieczne niestety. a jeśli chodzi o języki to od podstawówki uczyłam się niemieckiego- z marnym skutkiem, średnia szkoła- francuski- też kiepsko , studium angielski i ten najbardziej mi sie podoba i najchętniej się go uczę.
  5. cześć dziewczynki. u mnie nadal nie ma @ale tez zadnych objawów na ciążę a ni na @. siedzę sobie spokojnie i czekam na dalszy ciąg wydarzeń. ja tez sie buduje- tzn bardziej remontuje- dostaliśmy w spadku od rodziców dom z dużą działką ale domek trzeba wyremontować- teraz trwa usprawnienie ogrzewania a potem kapitalny remont łazienki,a potem reszte pomieszczeń. ogrodem i sadem narazie się nie zajmuje bo nie mam czasu- bo remont sami robimy, bez fachowców.pozdrawiam serdecznie
  6. kazda z nas jest inna i inaczej reaguje na ciaże i jej objawy- moja znajoma miała np miesiączke przez 3 miechy i jak poszła na kontrolne badania do gina to powiedział że jest w 4 miesiącu ciąży- a objawów nie miała żadnych- więc wiecie co mnie już nic nie zdziwi- kobieta jest nieprzewidywalna :):):)
  7. sama też tym się pocieszam- mam cały czas nadzieję iz jednak się udało- dopóki @ nie przyjdzie nie stracę wiary :):):):)
  8. hejo. wczoraj miała przyjść @ a jej nie ma do dzis- robiłam dziś testa i oczywiście ani cienia nadzieji :( wiec jak tylko się zjawi i pójdzie sobie ide do lekarza i koniec kropka- coś musze z tym zrobić. ale wiecie co czytałam na innych forach że testy lubią się bardzo mylić- ze kilku dziewczyną cały czas pokazywan negatyw a dopiero w 8 tygotniu ciązy pojawiła sie bladziutka kresunia- juz sama nie wiem czy jest jakiś sens ich robienia skoro az tak sie mylą.
  9. no jasne ze luzik :):):) ja tez tak mam jak ty:) ciuszki oglądam a mój mąż zabawki :):):) i mała dyskusja co i jak- takie małe oderwanie się od tych staranek i małego stresu z nimi związanego :)
  10. to owocnego, Tysia :):):):) tak troche do przodu myślami wyszłyśmy ale Kochane i tak to nas czeka w niedługiej przyszłości więc czemu o tym nie myśleć:):):):)
  11. no tak nie ma w sumie większej róznicy ale ja bym chciała wiedzieć wcześniej- bo zapewne będe rozmawiac z brzuchem i nie chciałabym bezosobowo się do niego zwracać- a do ciuszków to też racja iz można kupowac kolorystycznie do płci ale nie wiem czy tak będe robic jak będzie niemowlęciem, bo chcemy miec dwoje dzieci, jedno za drugim i wtedy wykorzystałabym ciuszki po pierwszym dziecku. bo niestety ubranka sa drogie a dzieci szybko rosną więc do tego podchodze w ten sposób
  12. zgadzam sie z Tobą Radosna :):):) a będziecie chciały znac płeć dzieciątka?? bo mój mąż mi powiedział że pod zadnym pozorem mam mu nie mówić co się urodzi- on chce niespodziankę :0
  13. a myślałyście już o swojej modzie ciążowej?? bardziej jesteście za spodniami czy sukienkami??? ja wole sukienki z odciananym stanem- wogóle w mojej szafie są prawie same spódnice i sukienki więc myslę że moje upodobania się nie zmienią:>
  14. na takie kobiety to az miło popatrzeć. a nie na te z tłustymi włosami, wielkich swetrach albo jeszcze gorzej w zimne dni niskie biodrówki i krótkie bluzeczki- nieodpowiedzialność totalna
  15. dokładnie- zagrożeń teraz jest więcej - no i co nam z tego postępu przyszło?? szkoda gadać normalnie
  16. ja też chce na maksa pracować, bo już widziałam takie przypadki że jak była kobietka w ciązy i nie chodziła do pracy- to juz potem nigdzie jej się nie chciało wychodzić, a co za tym idzie wogóle nie dbała o siebie tzn o swój wizerunek, a tak to jakas motywacja jest większa bynajmniej. chociaż ja jakbym nawet nie pracowała to nie chce byc taka brzydtką brzuchatką- chce kolorowe ciuszki i makijaz oczywiście, włsoski zrobione i wogóle- z duma prezentować swój "odmienny" stan :0
  17. dokładnie- z jednej strony nie ma sie im co dziwić- chca zobaczyc prawnuki, bo jak by nie było swoje lata mają, a domagaja się bo nie wiedzą że my się staramy i nie wychodzi- totez nieświadomie nas krzywdzą, no ale z drugiej strony raz by wystarczyła jak by powiedziały a nie kilka razy podczas krótkiej wizyty- jeszcze babcia na koniec dobiła mnie na maksa- bo wiesz ja to po ślubie zaraz miałam okres a potem to już był Wiesiu- załamka- kiedys im tak łatwo to wychodziło a my zyjemy niby w lepszych czasach a tak nam trudno zaciążyć
  18. a powiedzcie dzioewczyny czy jak już będziecie w ciązy to będziecie pracować do oporu(jesli nie będzie przeciwskazań) czy jak tylko bedzie brzusio to na byscie chciały iść??L
  19. nooo toteż jej powiedziałam że tak szybko nie widać, ale ona mysła że my przed śłubem sie staraliśmy(tak tez było ale niestety nic z tego nie wyszło) Kocham ją bardzo ale zawsze mnie dobija tymi ciągłymi pytaniami o ciąże, że mamy sie spieszyć bo ona długo nie pożyje a chciała by jeszcze zobaczyć wnuka itp. a to bardzo boliiii mnie
  20. mam nadzieje ze babcia ma jakies wtyki w niebie bo bardzo jest wierząca :):):) więc może się wymodli w najbiższym czasie :):):) hehehe
  21. przed wczoraj byłam u babci mego męza- nie widziałam się z nią od sluby(miesiąc czasu) to nawet nie zdążyłam zdjąc butów a ta już" nic nie przytyłaś" a ja na to tak czekam- ami normalnie łzy w oczach, bo przeciez ja pragne tej ciąży bardziej niż reszta rodziny- no ale babcie bardzo Kocham to powiedziałałąm jejżeby sie bardzo mocno modliła, az wymodli mój brzuszek
  22. mi było bardzo ciężko mówić na teściów mamo tato, szybciej mi sie udało "tato", moi teście są specyficzni dla siebie ale dla nas są baaardzo dobzi- bo w sumie to tylko własnie mój mąż jest jednym dzieckiem co jest blisko nich- deugi syn mieszka w Anglii więc moze dlatego sa dla nas tacy wyrozumiali. no ale już teraz łatwo mi przychodzi mówic do nich mamo tato, traktuje ich jak zastępczych rodziców-.
  23. aaa i "kobiety" mi się podobały, "mama mija"-czy jakos tak to leciało, "skazani na siebie"... reszty nie pamiętam niestety
  24. radosna dzieki- oby jej nie było- chociaz się nie napalam- bo robiłam testa 3 dni temu i ani śladu 2 kreski więc tak już bardziej sie obyłam z sytuacja iz kolejny miesiąć starań mnie czeka
  25. ja wczoraj ogladałam komedie romantyczną "kochanie jestem w ciąży" troszku się popłakałam pod koniec, az tak bardzo smieszna nie była ale dobrze mi się ogladało. wczoraj zrobiłam sobie sama wieczór filmowy bo mój mąż pojechał remoncik robic w domciu naszym i bedzie dopiero jutro wieczorkiem, tak więc obejrzałam 2 filmy i o 1-ej połozyłam się lulkać bo już nie miałam co oglądać
×