trzynastka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez trzynastka
-
ja też wróciłam, ale sukcesów pewnie nie odnotuję, bo obficie było :O groźby nie poskutkowały :( dziś na śniadanko zjadłam 4 kanapeczki (malutkie) z białym serkiem i ogórkiem, na obiad będzie pierś z kurczaka, warzywa i ryż jutro ważenie, trochę się boję... Panno Młoda----> Twoje pomidorki najprawdopodbniej zaatakowały mszyce- jeżeli roślinki są małe i w doniczkach, to najlepiej dokładnie je umyć, jeżeli jeszcze nie mają kwiatów i owoców to można je spryskać środkiem o nazwie Pirimor (chyba nie pomyliłam), jeżeli nie chcesz stosować chemii (lub nie możesz ze względu na owoce) to można je pryskać wyciągiem ze skrzypu polnego :) mam nadzieję, ze pomogłam
-
jak ja się cieszę, że się o mnie troszczycie niestety dzisiejszy dzień muszę zaliczyć do tych nieudanych, ale jutro już się tak łatwo nie poddam dobranoc :)
-
przepraszam za literówki :)
-
Udało mi się dorwać do domowego komputra, więc piszę. Niestety udało mi sir też dorwać do lodówki i żrę jak świnka, wstyd mi strasznie Mam nadzieję, ze jutro będzie lepiej, bo jak tak dalej pójdzie to będę musiała zmienić stan wyjściowy :( megunia, cieszę się,że Twojemu Skarbowi jest już nieco lepiej, oby tak dalej Panno Młoda napisz coś więcej o tych pasożytach na Twoich roślinkach, moja sieostra się na tym zna (jest po ogrodnictwie na SGGW), więc zapytam i może coś poradzi
-
asico_35 gratuluję uzdolnień techniczno-informatycznych :) własnie robię sobie obiad, pierś z kurczaka(podsmażona, bo do jedzenia gotowanej póki co jeszcze nie dojrzałam) do tego ogórki i pomidorki drugie śniadanie- pół kajzerki i 2 łyżki sałatki greckiej zdecydowanie za dużo jem tego pieczywa, muszę coś z tym zrobić, bo jest mi troche wstyd, jak czytam, że Wy jecie jak ptaszki ;) Trochę się boję tego długiego weekendu, bo jadę do rodziców i już widzę te posiedzenia rodzinne przy grillu :O Pewnie przez te parę dni nie będę nic pisać, ale wrócę na pewno.
-
nick...................waga...wzrost..lata.......cel......skąd DZIEWCZYNKA XXL...90.....1,70....25......65..... - 0..ok. Krakowa Olutka23...............98 ..... ...... ........65......- 0.. asica_ 35.............. 86.....1,72.....35......65......- 0..Bydgoszcz g. panna młoda....... 98.....1,71.....24......94......- 2..Warszawa megunia................72.....1,70.....21......68......- 16.. Przasnysz zxcvb...................96.....1,71.....35......75......- 0..Śląsk aldonka.................86.....1,62.....26......50......- 0.. dorotka21..............86.....1,67.....22......55......- 0.. ok. Poznania monikam27.............88.....1,68.....27......70 .......- 0..Warszawa fenka....................90.....1,64.....22......60......- 0..Poznań łendi....................78,5...1,70.....25.......60......-1,5..Lublin trzynastka.............92,8...1,60....30......69.......- 0..Warszawa bk110..................101.....1,70.....32.......70.....- 1..Skierniewice lilka24..................75.......1.66....24(?)....60......-0..ok.Poznania bk110 gratulacje !!! to trzeba natychmiast odnotować !!! co uczyniłam powyżej :D
-
nick...................waga...wzrost..lata.......cel......skąd DZIEWCZYNKA XXL...90.....1,70....25......65..... - 0..ok. Krakowa Olutka23...............98 ..... ...... ........65......- 0.. asica_ 35.............. 86.....1,72.....35......65......- 0..Bydgoszcz g. panna młoda....... 98.....1,71.....24......94......- 2..Warszawa megunia................72.....1,70.....21......68......- 16.. Przasnysz zxcvb...................96.....1,71.....35......75......- 0..Śląsk aldonka.................86.....1,62.....26......50......- 0.. dorotka21..............86.....1,67.....22......55......- 0.. ok. Poznania monikam27.............88.....1,68.....27......70 .......- 0..Warszawa fenka....................90.....1,64.....22......60......- 0..Poznań łendi....................78,5...1,70.....25.......60......-1,5..Lublin trzynastka.............92,8...1,60....30......69.......- 0..Warszawa bk110..................101.....1,70.....32.......70.....- 0..Skierniewice lilka24..................75.......1.66....24(?)....60......-0..ok.Poznania dopisałam nową koleżankę :D witam serdecznie !!! zxcvb- myślę dokładnie jak Ty, fakt na razie jem więcej niż Ty, ale stopniowo będę eliminować, bardziej ograniczać i zamieniać pewne rzeczy, taki mam przynajmniej ambitny plan :) wczoraj na kolację (przed 18-tą :D) zjadłam: 2 paluszki z sezamem, trzy malutkie kanapeczki z bułki= masełko i szczypiorek dziś rano- rogal z rzodkiewką, 5 plasterkami kiełbasy suszonej (takimi maciupkimi plasterkami) + ogórek konserwowy Może tego nie widać, ale ja się na prawdę ograniczam. Odpuszczam sobie dzisiejsze ważenie skoro robiłam to w środę. muegunia, jak Twoje maleństwo? Mam nadzieję,że już lepiej.
-
bk110 nie martw się tym tak, jeszcze nie raz coś nas napadnie :) wiek w tabelce---> czytaj ze zrozumieniem , ja pytałam o wiek Synka Meguni :D, a tego w tabelce nie ma
-
Jakoś sie trzymam, zjadłam trochę banana z galaretką owocową (jakieś pół banana i ze dwie łyżki galaretki) to było moje drugie śniadanie, może to wcale nie jest małao, ale normalnie to już bym miała na koncie dużo więcej kalorii, taki ze mnie żarłok był (mam nadzieję, ze był) Teraz obiadek , miseczka wczorajszej zupki oraz kawałek piersi z kurczaka z połową warzyw na patelnię Może trochę śmiecę, tym pisaniem co jem, ale jakoś lepiej się trzymam, jak wiem,że będę musiała się Wam z tego wyspowiadać ;) Ja stanu cywilnego nie zmieniam, bo jestem sama jak palec
-
DZIEWCZYNKA XXL...90.....1,70....25......65..... - 0..ok. Krakowa Olutka23...............98 ..... ...... ........65......- 0.. asica_ 35.............. 86.....1,72.....35......65......- 0..Bydgoszcz g. panna młoda....... 98.....1,71.....24......94......- 2..Warszawa megunia................72.....1,70.....21......68......- 16.. Przasznysz zxcvb...................96.....1,71.....35......75......- 0..Śląsk aldonka.................86.....1,62.....26......50......- 0.. dorotka21..............86.....1,67.....22......55......- 0.. ok. Poznania monikam27.............88.....1,68.....27...... 70.......-0..Warszawa fenka....................90.....1,64.....22......60......- 0..Poznań łendi....................78,5...1,70.....25.......60......-1,5..Lublin trzynastka.............92,8...1,60....30......69.......- 0..Warszawa bk110..................101.....1,70.....32.......70.......0..Skierniewice jeszcze raz wkleiłam tabelkę, bo źle zaznaczyłam te dane monikim, ależ ja jestem rostargniona ;) zaznaczyłam też kolejny kilogram Panny Młodej - GRATULACJE !!!
-
DZIEWCZYNKA XXL...90.....1,70....25......65..... - 0..ok. Krakowa Olutka23...............98 ..... ...... ........65......- 0.. asica_ 35.............. 86.....1,72.....35......65......- 0..Bydgoszcz g. panna młoda....... 98.....1,71.....24......94......- 1..Warszawa megunia................72.....1,70.....21......68......- 16.. Przasznysz zxcvb...................96.....1,71.....35......75......- 0..Śląsk aldonka.................86.....1,62.....26......50......- 0.. dorotka21..............86.....1,67.....22......55......- 0.. ok. Poznania monikam27.............88.....1,68.....27...... .......- 70..Warszawa fenka....................90.....1,64.....22......60......- 0..Poznań łendi....................78,5...1,70.....25.......60......-1,5..Lublin trzynastka.............92,8...1,60....30......69.......- 0..Warszawa bk110..................101.....1,70.....32.......70.......0..Skierniewice uzupełaniłam dane monikim27 Dziś na śniadanie: 2 jajka gotowane, szczypiorek, dwie łyżeczki majonezu :O i kawałek bułki +zielona herbata wiem, wiem ten majonez mogłabym sobie darować, ale wiem też, że jeżeli nałożę na siebie zbyd duże restrykcje to nie wytrwam, więc lepiej będzie jak będę sie ograniczać powolutku ale sie usprawiedliwiam ;) ja będę się ważyć w piątki rano, co tydzień lub dwa, bo jeżeli zapomnę to nie nadrabiam w sobotę ;), robię tak już jakiś czas, więc pozwólcie, że zostanę przy piątkach :D
-
Co ja robię? no wiadomo, zżeram ten jogurt :O mogę się jednak pochwalić, że wygrałam walkę ze sobą i nie zjadłam proponowanego kawałka ciasta :D Pomyślałam sobie, ze jak zjem to będzie mi strasznie wstyd przed Wami, ale z jogurtem przegrałam ;) Panno Młoda odmachuję z równie zielonych Kabat :D
-
bardzo fajnie, ze jest ktoś z Warszawy Panno Młoda---> pozdrawiam :D
-
Natalio3011, bardzo ci gratuluję i zazdroszczę, mam nadzieję, że mnie też się uda :) Tym bardziej, że chcę zrobić coś takiego jak Ty, żadne tam kapuściane, chociaż podziwiam, te dziewczyny, które potrafią wytrwać na takich dietkach :) bardzo się cieszę, ze napisałaś o swoich doświadczeniach od godziny \"zero\" zjadłam 2 (niestety) miseczki zupy kalafiorowej, jest prawie siedemnasta, więc jeśli wytrzymam to nie zjem już nic, gdyby mnie bardzo głód męczył, to \"zabiję\" go jogurtem. to i tak będzie sukces jak na mnie ;) Jeżeli chodzi o mnie to ja swoich kilogramów dorabiam się systematycznie od jakichś szesnastu lat, przytyłam w okresie dojrzewania i tak mi zostało. W liceum ważyłam jakieś 74 kilogramy, potem długo jakieś 80-83, potem schudłam 8 kg, a w ciągu ostatniego roku dobiłam do 93 brrrr. Dzieci nie mam,więc nie mogę zrzucić winy na ciążę, czy tym podobne. Po prostu żarłam za dużo i tyle :O ale koniec z tym!!!
-
mnie pozostaje sposób łendi, z braku własnego kochania ;) ja czasem też "zapijam" ten głód wodą lub zieloną herbatą miłego popołudnia Kobietki, uciekam :)
-
bk110 czyli mamy do siebie całkiem blisko ;)
-
ja jestem z Warszawy
-
Dorotko, ja też jestem po szkole odzieżowej, ale cierpię na nieuleczalny brak talentu, dlatego szyję niezbyt często, w zasadzie tylko wtedy kiedy muszę teraz po latach od ukończenia tej szkoły, jestem na etapie zmiany wykształcenia i zawodu :), bo tamten wybór był zdecydowanie zły
-
bk 110 miało być chyba zasugerowałam się danymi z tabelki ;) przepraszam
-
bardzo chętnie bk101 właśnie miałam Ciebie też dopisać, ale zostałam uprzedzona :) w zasadzie to chyba chcę schudnąć dla tego mojego wyglądu, bardzo lubię ubrania ;) niestety takie, które mi sie podobają nie są dla mnie w rozmiarze 48 mogę sobie kupić worek, lub coś dobrego dla mojej babci, a jak już jest coś ładnego to cena taka, że eeech :O