mrówa w chodakach

lesby sado - maso również. Nie ma odpowiedniego określnika w języku polskim na was :D

pazerne, nienajedzone picze :-o myślałam, że któraś miastowa jest, a tak wszystkie ze wsi.

mrówa zapaliła :D Czy któraś z was jest ze stolcy i reflektuje wspólnotę spacerową?

Przeprowadzki są fajne? :/ Właśnie jestem po jednej takiej i mam dość, życie jest do dupy, popadłam w depresję, upijałam się wodą niegazowaną i sokiem :(

i pod kiblem umyj, ja często zerkam w zakamarki tronu i niekoniecznie u siebie :-O takie masochistyczne hobby.

ach...to rzeczywiście podła szuja z niego

Obeznana - a co cię wkurzyło w kochanku? Ja sądzę, że jest całkiem namiętny, czasami zadziorny i bezduszny, ale ogólnie pozytywnie wspominam okres kilku lat bycia nałożnicą TP.

wyschnięte na wiór są najlepsze :D uwielbiam łososia, owoce morza i sushi, ale teraz ograniczenia, co nie znaczy, że popadam w paranoję bo od czasu do czasu zajadłam jakąś zupę krewetkową czy cóś.

a ja ostatnio robiłam łososia w sosie śmietanowym i wyszedł całkiem niezły mimo, że to mój debiut był :) kaszana jest niesamowita, a będąc w ciąży pochłaniam niezliczone jej ilości i jeszcze krakowskiej i kabanosów.

A mnie cyce od rana świerzbią, żeby ciasto upiec, ale chyba nie dam rady, bo składników brak, a do sklepu to już mi się nie chcę dreptać.

dziołchy was to pogięło w dekiel :-o Zostawić na kilka chwil i już powieść do czytania. Ale mnie na piwo wzięło.

To lufę za nas wypij albo i litra całego i koniecznie miejsce pod stołem sobie zaklep :D

pearl tylko uważaj i nie zakrólicz się :-o Miłego wypoczynku