Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ZrzędliwaMłodaDupa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ZrzędliwaMłodaDupa

  1. 030 - wiem, że trzeba. Z pierwszym nie ma problemu, bo jak wstanę o 6ej i się z dziećmi przelecę do szkoły (niedawno jeszcze i do przedszkola, dwukierunkowo) to wracam głodna jak wilk. I spokojnie zjadam te 2 kromki przewidziane na rozruch. To drugie to raczej jest, tyle, że podłączone do 1szego w postaci 2óch cienkich ciasteczek, no i kawa potem z kostką ekstramlecznej ;) Więc odchudzanie to nie jest, tylko nietuczenie.. A łączy mi się samo, bo wolę zlikwidować całą zastawę i już wszystko umyć hurtem, mieć z głowy. Jak nie mam ochoty, nie sięgam po słodkie. A kawa teraz jedna. No i piję mnóstwo wody - aż podejrzewali mnie o cukrzycę :P
  2. To ja go właśnie kupiłam w wersji 0,5 l i chyba drożej, ale mam i zamierzam wypróbować w zestawie z proszkiem Arielem odplamiającym.
  3. Możesz na początek rozłożyć koc/koce i tylko je trzepać. Potem juz smoka nie ograniczysz w pełzactwie ;)
  4. Hej, Bre :) Przygotuję a' la obiad i wracam.
  5. :D Ależ to cieszy, nie..? :D Nigdy przedtem pewnie byś nie pomyślała, że :)
  6. No, nie.. Ja tylko Mż ;) Ale nie potrafię wprowadzić sobie tego obowiązkowego 2go śniadania, bo zwyczajnie wtedy nie jestem głodna :O Oraz podwieczorku, ale to już łatwiej mi idzie. Permanentnie w ten sposób mobilizuję podobno organizm do gromadzenia tłuszczu.. bu.
  7. Mój exkocur (obecnie maminy) za punkt honoru stawia sobie spróbować, co też ona ma na talerzu; przed nią samą ;) ..Normalnie, boi się że ją otrujemy, czy jak..?
  8. ..kurczę, schudły mi na razie głównie nieco stopy :P bo w sandałach się poluzowało ;) i z deka biust.. Rewelacja po prostu.. :O Ale już dziś połówki tabletów.. Będzie lepiej, a jak nie, to.. pomożecie..? :P
  9. No, nie.. Marchewka, Meri ja znowu jestem głodna.. Przez was, paskudy! Jedna piecze, druga piecze, a ja taki biedny mały miś na diecie.. :P
  10. Ono jest supper ;) Nawet ja go nie potrafię zepsuć :P :P :P
  11. ..A podobno nie wszystkie sierściuchy ją lubią ;)
  12. Mrrrrrrrrrr.. Pytasz kota, czy chce śmietanki.. ;)
  13. ..Fajnie, że jesteś, bo nie mam pretekstu żeby nie sprzątać.. oraz nie iść na zakupy w taką barową pogodę ;) Z radia sobie lecą fajne kawałki Niedźwieckiego, a ja mam ze szmatą.. no, nie wypada.. :P
  14. Dokładnie. Dojna.. Mnie też nikt z nich nie pyta, co mi dolega, jak zapisuje prochy. Biorę ulotkę i drepczę do swojego doktora. Jak jest pilne, a doktor niedostępny, to nie łykam, aż wróci. Żaden palant (w tym rodzinny) nie powiedział mi, że jak coś boli a USG brzucha było już 2 lata temu, to trzeba zrobić następne.. ale po co, baba stara, to niech zdycha. W łeb gadzinie daj.
  15. Ja jeszcze przed kawą, zaraz z Wami zasiądę, tylko jeszcze ogarniam: wczoraj nakupiłam moim pannom sukienek na wyprzedaży w H&M i wszędzie mi wiszą.
  16. Cześć, Meri. To wyżej to do Rafinki :)
  17. Może jednak coś zjadasz? A nie wykryłaś? A spróbuj Verdin: suplement diety, naturalny (wyciągi z liści karczocha i rozmarynu). Są 2, ja biorę Complex - polecił mi go mój wujek, który sam łyka i na mnie się sprawdziło. Complex wspomaga trawienie, działa nie tylko na wątrobę, ale i woreczek i jelita. Ten drugi jest bardziej wątrobowy, brałam go najpierw, ale się przerzuciłam.
  18. ..Był to odcinek z cyklu: "Opowieści emerytów spod gabinetu gastrologa.." :P :P :P Cdn.
  19. Hy, Alonuszka: właśnie, ślinię się na taką, a moje najstarsze dziecko mawia: nie kupuj tej "błyszczącej" szynki ;) Nie wie, co traci.. ;)
  20. Hm, nie wiem czy u mnie odbywa się to tak gwałtownie. Mam skłonność do "kaczych ogonów" i "przysypiania" sobie kosmyków. Kiedy włosy robią się zbyt długie, od razu widać to na grzywce: budzę się z jakimś odjechanym wiechciem zamiast niej. Oraz podwija mi się, jakbym ją wylokowała na wałku.. :O
×