Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ZrzędliwaMłodaDupa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ZrzędliwaMłodaDupa

  1. Ssawka dla dziecka też potrzebna.. żeby wylizać do czysta przed porodem, bo potem to nieprędko generalne porządki zrobisz.
  2. Cytrynowy Rafinki powinien był zadziałać.. aromat antydepresyjny; widać nie antywkurwowy..
  3. E tam, nie smęcisz. Mnie czasem dopada, jak idę do dentystki i uświadamiam sobie, że już 20 lat do tej samej.. ;)
  4. Podczytująca, miałam właśnie od poniedziałku nie jeść słodyczy, ale jak się wkurzam, to nici. Z Rafinkowego artykułu wynika, że cukier ma działanie lekko narkotyczne.. ;) Ciekawe, ludziska porobili zapasy i teraz będą ich zamykać za posiadanie niedozwolonych ilości ;)
  5. ..i żeby Ci dziecko maturę zdało oraz ambitnie poszło dalej :) A nerwice i inne zarazy omijały szerokim łukiem :)
  6. ..no, niezły.. Naplułabym raczej między oczy, ale nie trafię :P A muszę przeżuć. Sto lat, sto lat : wódką bezalkoholową na wątrobę (bo mi się też przypomniała w ostatnim tygodniu; chyba zaraźliwe..) Takie wizyty sprowadzają człowieka do pionu i od razu ,łapie właściwą perspektywę.. Co tam wkurw i popierdoleńce, ważne żeby zdrowie było.. Nie bądź Ci smutno, może jeszcze nie będzie tak źle: cuda się zdarzają i to wcale nie tak rzadko.. Jak się czujesz w piątej dziesiątce? ;) Kryzysujesz? :)
  7. ..No to kawa dla wszystkich, dla nas po irlandzku ;) , bo się przyda. Doskonale Cię rozumiem; życie byłoby znacznie prostsze, gdybyśmy spotykali się tylko z tymi, których chcemy widywać; reszta na drzewo.. wooon.
  8. Dzień. Bo na razie nie dobry. Wkurw nie minął, jedynie przybrał odcień ponury.. Marchewka, ja tylko raz miałam problem z dziecięcą skórą i Oilatum pomogło. Mnie kąpali w krochmalu, ponoć z sukcesem. Em - jak lubisz chłodno, to przynajmniej nie przegrzejesz; wykorzystaj wariant "na cebulę" i sprawdzaj ręką kark. Jak zimny, dokładaj. Generalnie dziecko ubiera się o 1 warstwę więcej niż dorosły, ale noworodki są ciepłolubne. Ciepło musisz mieć tam, gdzie kąpiesz. No i niezależnie od wszystkiego i tak będziesz na początku trzymać w rożku (wygodnie, ciepło, żadnych obaw o mityczne "przełamanie" dziecka) - rozglądnij się już teraz za czymś, co Ci się spodoba.
  9. ..Aaa, w Minymo ubierałam już starsze, ale na wyprzedażach; bardzo przyjemne ceny.
  10. Wróciłam z "rodzinnego"weekendu i wkurw mnie taki trzepie, że nie mogę doczytać, bo mam czerwone plamy przed oczami. Wybiórczo zarejestrowałam tyle: Em, normalnie najlepiej tylko parę zestawów na 56cm, więcej na 62. Ale to konsultujesz na USG, dowiadując się o przewidywaną wagę i długość dziecięcia. Pojęciami typu "duży" bądź "średni" noworodek ginekolog jest w stanie operować, co do gramów nie wyliczy. Dla noworodka najlepsza bawełna. Pajacyki królują, ale ważne, jak ciepłe masz mieszkanie: ja nigdy nie założyłam czapki, ale pod pajac zimą wkładałam body z długim/ krótkim rękawem. Pierwsze body kupuj całkiem rozpinane bokiem - ja polowałam na takie w Smyku, teraz pewnie są wszędzie. Marchewka dobrze przyswoiła zasadę: NIC PRZEZ GŁOWĘ, inaczej szlag Ciebie i małe gotów trafić.. Grrrr..Co by tu rozwalić..
  11. Nie mam porównania "na celulit", bo nie walczyłam z tym specjalnie. Ale ryzykowałabym, że warte - w promocji. Za pełną cenę bym nie wzięła. Znikam w pośpiechu, do napisania.
  12. Działa na razie na celulit: rzeczywiście, tak jak piszą, ale ja niesystematycznie się mażę, w tym sęk. I nie zmierzyłam się, dupa, na początku..tylko wczoraj. B.fajnie pachnie i szybko się wchłania (nie znoszę takich, co zostają długo), nawet nie zdążam wykonać tych drugich manewrów "szczypania" po posmarowaniu. Ogólnie ok., b.gładka skóra.
  13. Rafinka - w radiu maturzyści mówią, że prościzna z angielskiego była, tekst o fotografce i coś tam.
  14. ..A nie boję się - ja teraz jak czołg jestem, "łatwiej przeskoczyć, niż obejść" :P :P :P
  15. Rafinka, jak ma fuksa, to po całości: trafi na "swoje"pytania. Ja tak zdałam biologię: ucząc się pominęłam cholernie trudną ewolucję mózgów zwierząt, ale pozostałe 2 pytania mnie uratowały, strzeliłam w 10 i to mózgowe mi podarowali. Przeginka - zdrowie Młodego :) Mnie najstarsza nasikała przez mebel na papiery do urzędu skarbowego ;) Fasola, szkoda nerwów, odstresuj się i zażyj magnez :P Podczytująca - i całe szczęście. Cholera, gdzieś mi się podział ranek na zakupach; już nie ma czasu na sprzątanie.
  16. Rozciumkana, to Cię będę dręczyć o kontakt, jak się zdecyduję naprawić lodówkę, na razie nie mam głowy; komunia siostrzenicy się zbliża :O A ja w nic nie wchodzę, pomijając to, że nigdy nie byłam kostiumowo-garsonkowa :( ..Czemu nie ważysz 100kg, po prostu bym coś od Ciebie po starej znajomości pożyczyła.. ;)
  17. Aaaa, Rozciumkana, za Twoje zdrowie porannym bełtem kawopodobnym ;) Wyrób się szybko z robotą i zajrzyj. Przeginka, Havanna, Gwiazda - hop, hop..
  18. Witam, o zdrowie nie pytam (bo za dużo już było). Zielona, współczuję. Jakby co, zwolnienie się należy. Ja wyrywałam asekuracyjnie w czwartek, brałam tylko na piątek, ale przydało się. Ale odpuść sobie sprzątanie weekendowe, nawet pochylenie nad odkurzaczem się liczy (z rozmowy z moją dentystką). Ja w ogóle każdy zakup (nawet, a zwłaszcza wypisany na receptę przez pierwszokontaktowca) konsultuję z przyjaciółką farmaceutką i nieraz jakieś kwiatki wychodzą. Samo życie. No, ale ona każdemu radzi uczciwie, nawet przypadkowym klientom. Marchewka, też się odgrzebałaś spod śniegu, jak Rozciumkana :) Taa, wiem: jak do mojej lodówy potrzebowałam głupich uchwytów, urwanych przez małe uczące się chodzić, to szukałam jak głupia po mieście. O naprawiacza też trudno. Znikam na poranne zakupy.
  19. Klapki to ja dopiero kupiłam :) ..Ale takie więcej plażowe.
  20. Kurczę, ja tu przez Was rewolucję żywieniową zrobię :P Żeby jeszcze wszystko odchudzało.. Siądę wieczorem na spokojnie i dokładnie przestudiuję. Np. banany kaloryczne, ale błonnika dużo, nie trzeba wpieprzać na sucho ani w preparatach. Zostanę (nie)dyplomowaną dietetyczką.. :P
  21. Sałatki lubię, polewam oliwą z oliwek, mogę spróbować innym mazidłem.
  22. NNKT mam w wiesiołku i uraz do siemienia z czasów ładowania w paszczę i popijania pysznym Balsamem Szostakowskiego.. rzyg. Że w pomidorach potas (i likopen) wiedziałam. Próbuję coś zrobić z syfem w pokoju moich pociech. Faktycznie rozdwojenie nie sprzyja.. :O
  23. Dopytaj. a ten olej zamiast łykania wiesiołka? I siemienia?
  24. Hm.. i fistaszki i banany pioruńsko kaloryczne, a ja walczę..
×