ZrzędliwaMłodaDupa

..a w ogóle ciągle o tym erotycznym, a Alonuszka się nie pojawia.. Zaraz, ona reagowała chyba tylko na: seks :P ..AAAAlooonuuuszkaaaaa!

Może jednak porzygaj.. ;) Z klimatów erotycznych dziś chyba jedynie rzyganie na partnera by mnie zaspokoiło.. :P Ciekawe, jak to się nazywa, bo nazywa się na pewno.. ;) Blurp...

Nie sprzątaczkę, tylko Gospodarza :P Za dużo Alternatyw 4 ;) ..Coś faktycznie z tą pogodą..Baby się kłócą, będzie deszcz ;) Ja mam dziś raczej skłonność do autodestrukcji, ale czuję wkurw za kołnierzem.. Marchewka, pożycz dziecko na tę strategiczną godzinę wycia: Ty se odpoczniesz, ja se przypomnę, jak mam dobrze.. ;)

Jaka Obeznana ??? Bielmo na oczach? Normalnie piąty niesmak... Marchewka - dobry pomysł.

O matko, Rozciumkana i polityka.. tudzież inne idee.. Uciekam, bo się pozjadacie :P

No, od początku mówiłam, że dziś jestem do niczego. Zwłaszcza nie do męczących zakupów odzieżowych - też bym się skupić musiała. Na prysznic teraz nie ma szans, wieczorem; cichcem podkradam neta, ale już muszę oddać :O

Em, hamaczek otworzyłam, luknęłam - bajer, ale on ma materac z owczej skóry..

Marchewka - super zwierze. Normalnie czarownica musisz być.. No, otwierają się, bo ja się czarnych kotów nie boję..a wózków na 3 kołach tak :P :P :P Właśnie, jak byłam w szkole po Małą, pod szkołą stało takie cud-techniki: cyber-fotelik samochodowy na cienkiej nóżce jak szampanka..i 3 kółeczkach różnej wielkości u podstawy. I baba coś takiego z dzieckiem zostawiła.. Wystarczyłby średni pies, żeby to wywalić :P

Ciekawe, że Marchewkowe mi się otwierają.. A nie widzę tam gołego 20-latka..? Raczej 2 sztuki bardzo okłaczone.. :P Do depilacji? Gołego 20-latka to ja widziałam :P ale nie rajcuje mnie pedofilia :P ..Geriatria też nie.

Mleczarka, to Twój Kocuro-Wampiro? Weź tam trzymaj rękę na pulsie u Bre..

Mleczarka, to Twój Kocuro-Wampiro? Weź tam trzymaj rękę na pulsie u Bre..

Rozciumkana, stanik koniecznie. Dalia dla chętnych ma jeszcze wypychadła ;) ;) ;) Jeden mój chłop to się zdziwił kiedyś, jak się dokopał.. :P że niby po co takie oszustwo.. No, po to, żeby docenił moje walory intelektualne :P Inaczej by nie zaczął nawet zgłębiać.

Nie otwiera mi się, więc nie wiem, co to.

Coś tam porobiłam i znikam. Bez kurtki.. może jutro będzie lepsza aura na zakupy.

zielona, chciałam powiedzieć, że rozumiem, bo zaraz idę po marudzącą od wczoraj Średnia; przeraza mnie perspektywa popołudnia z nią :O Wszystko "nie tak".

Cholera, dużo. Ale już kupiłam sobie porządny krem na przebarwienia w takiej cenie i widzę rezultaty po dosłownie kilku dniach stosowania, nieregularnego; przedtem nabyłam tani Flosleku i smarowałam się jakieś miesiące systematycznie - efekt żaden.

Współczucie. Moje co prawda nie z brzuchem, ale zagilowane na gęsto, a jedna na zielono :( Walczę z tym bezskutecznie tydzień, a potrzebuję zdrowej, bo nie mogę jej zaszczepić. Nie podziałały krople, Rutinoscorbin, Sinupret na rozrzedzenie też raczej nie. Trąbią w chustki, jak słonice. Cholerny wirus jakiś.

Rozciumkana, jutro idę zapytać o CelluDestock w mojej aptece, w godzinach promocyjnych, żeby jednak złagodzić szok ;) Jak kupię, to natychmiast zacznę, ale nie wiem, czy nie trzeba zamówić. Podzielę się uwagami.

No, ja się nie zgadzam tylko z testowaniem kosmetyków (czy czegokolwiek) na zwierzętach; męczeniem typu obyczaje w rzeźniach.. Humanitarnie ma być.

..Oba. Wczoraj będąc w Karym Furze z racji "wtorków dla emerytów" kupiłam sobie całkiem zwykły, tani a fajny stanik wg. kryteriów z ulotek biustowych; ale mylą mnie te różne numeracje, nawet nie ma angielskiej, tylko francuska i jakaś tam. ..i, Rozciumkana, nie wklejam fot w nim nigdzie.. ;) Może dlatego, że z supermarketu ;) Miałam iść kupić sobie kurtkę, bo nie mam w czym chodzić, a siedzę tu i gadam.. To ta pogoda; na myśl, że zaplanowałam dwugodzinne chodzenie po galerii robię się chora.. :O Trzeba będzie jutro, bo w zimowej już nie daję rady.

No, właśnie.. Ja nie mogę patrzeć na takie widoki.

Etam, moja przyjaciółka stwierdziła, że widok jak na rozpiętą eklerem torbę z podrobami.. Ja dziękuję.

Marchewka, na zmianę suszarka, leżenie na brzuchu; kompres dobry pomysł. No, to Brestova będzie się zwijać jednak w kulkę.. ;) Że pietra ma, nie dziwne. Mam nadzieję, że wie, żeby w lampę nie patrzeć..

czepiam się - dokładnie, taki ciumkający małe ptaszki :P :P :P Ty przelotem z erotycznego..? Z małym..? :P :P :P

Hy, hy.. Mam dodać, że myszką karmionego..? :P To właśnie jadał.. ;) No, ale widok pożerania jednego przez drugie - ohydny..