ZrzędliwaMłodaDupa

A dzięki :) ..Niekoniecznie.. Mój mąż zgrzytał; za dnia niby spokojny, w nocy odreagowywał, nerwus jeden ;) "Kto pije i pali, ten nie ma robali " :P :P :P

Cześć, krajanko. Ale żarówę będziemy mieć dzisiaj cały dzionek :) Zresztą chyba wszędzie, nie tylko u nas. Soka z mandarynów chcę od razu, zanim wodnistego mleka do picia :P Do kawy miałam tłuste, podbieram dzieciom. No, ja się właśnie ogólnie z tobą zgadzam. Że bzdury też. Fasoli wylazł złocisty i candida - masz to w dzisiejszych postach. Za moich czasów pappa nie robili, od razu ew.amniopunkcja (chyba po krwi?) nie wiem.

O, dobrze, że przypomniałaś: muszę jutro pamiętać o symbolicznym zakupie.. Ciekawe, o ile zdrożały :P

Em - niezłe porównanie ;) Dodaj do tego jeszcze bardzo silne emocje, które będą rzutować na strategię :)

Skoro podpisałaś umowę, to chyba automatyczne jesteś klientem, mimo nie zarejestrowania.. Nie mamy tu zdaje się prawniczki, co dziewczyny? Może faktycznie masz rację, żeby poczekać do następnego tygodnia. Ale nastaw się raczej, że to się przeciągnie; jeśli zdarzy się cud, to ok, jeśli norma - nie będziesz wkurzona.

Zielona: złóż od razu REKLAMACJĘ !!! Nic "na gębę", nie wierz ŻADNYM obietnicom! U nich jest BURDEL, nie ma przepływu informacji, mimo że gadasz nawet z przełożonymi winnych..

Aha. Nie wątp: BĘDZIE zajebiście :D Napisałam posta i wcięło.. :( Streszczę: Em - zatrudnij Mena jeszcze do kąpieli: noworodek cały dzień śpi, a przy kąpieli się ożywia, lubi to i fajnie nawiązuje kontakt (najpierw dotykowy: inne ręce niż Twoje, potem wzrokowy) z Tatą. Poza tym faceci mają duże, silne dłonie i bardzo sprawnie kąpią. Co do kup, tak jak dziewczyny piszą: de facto po każdym karmieniu i wtedy przewijasz (chyba, że masz ulewające, jak moje, to przed, bo zwracała zjedzone). Pocieszę Cię, że dopóki jest tylko na piersi, kupa jest "złota " ;) i nie przypomina,hm.. naszej także zapachem :P Znacznie później to się reguluje i wiesz, kiedy. Ja wykorzystałam to w ten sposób, że oprócz porządnych pampersów kupowałam paczkę najtańszych i szybko tuż "przed"zakładałam; wywalałam od razu badziewie i dawałam porządnego znów. Zielona - współczuję Ci..To dopiero początek.. Jęczałam tu uzasadnienie. Przeczytaj, co do Ciebie napisałam wczoraj nt.Netii

A wino raz piłam za poradą warszawskiego Pogotowia Laktacyjnego na telefon - na rozluźnienie ogólne i kanalików mleczarnianych ;) Do czego jest zdolna zrozpaczona, niedoświadczona młoda matka.. Wezwany na pomoc nasz pediatra odchrząknął sceptycznie i wymruczał: "Ale to nie tak permanentnie? " :D

Coś tam pisałaś, przy okazji mrożenia. Ja chyba jedynie święta mogłam nazwać imprezami w tym okresie.. ;)

Yhy. W maliny głębiej nie wnikałam; pytam ciekawsko ;) U mnie na USG było wszystko ok, fałd karkowy w porządku, a spec od USG wybitny, więc nie widziałam potrzeby. Może moda taka wtedy była, tendencja.

Nie robiłam. Amniopunkcję wykluczyłam ze względu na 1% ryzyka poronienia. Proponowano mi z racji wieku(?) Oburzyłam się tylko, że nie mam 35-ciu, to po co.

Em - mnie pouczali, że korzystnie działa herbata z owoców, a z liści wywołuje skurcze. To jak to niby jest?

Brestova, ale fajny kawałek :D

Ale tak mówią - że pobudza czynność skurczową. Ząb sportretowany; w czwartek męki. Na poprawę nastroju nabyłam koszulki obok :P Upatrzyłam sobie tam przedtem jeden ciuch i już podrożał - bawełna w górę. Rrrrranyyy, jak mi się nie chce jechać do supermarketu.. komunikacją miejską.. Grrrrr..

Marchewka, a Wy już macie to na uwadze?

Ortopeda ma być dziecięcy i mieć w gabinecie USG dla niemowlaków; koniecznie.

No, to bliżej. Ja akurat trafiłam na beznadziejną pediatrę i na fundusz leczyłam dziecko u specjalistki chorób wewn.(taki był wybór w najbliższej). Okazała się więcej niż dobra; pediatra na wizycie patronażowej nawet wit.D nie przepisała - biegłam za nią po schodach, że czytałam, że trzeba.. Jak się przeniosła, przeszliśmy na prywatne wizyty domowe polecanego doktora; do dziś korzystam, świetny. Rozciumkana ma rację, dobry pediatra na komórkę to skarb.

Jeszcze jestem, głasku, glłsku po paszczy. Spokojnie, Mysza znalazła, to i Ty znajdziesz. Będzie dobrze. Co do przychodni - trudny wybór.. Chyba, żeby założyć, że specjaliści nie tak od razu potrzebni (no, okulista - jakby się kanalik łzowy zapchał, może laryngolog..) i wtedy lepiej bliżej. Co myślicie, dziewczyny?

A ja idę sfocić zęba. Rozciumkana, do towarzystwa.

No, wcięło mi, fak. Cześć, Fasola. Tak, pytałam. Znalazłam w necie, że już od 3-ech lat, więc daję spokojnie 1xdz. Odporna jesteś ;) Ja bym z tym szczypaniem nie dała rady..

Ja dzialam na 2 fronty ;) Wkurzyłam się, bo zdecydowawszy się na kurację Inneov wykupiłam 2 takie pakiety promocyjne (w sumie na 4 miesiące) i chyba w szale porządków wywaliłam opakowania z kodami, a można było za nie zamówić inny produkt i chciałam spróbować. Jak ja lubię i wolę mój własny bałagan.. zawsze wiem, co gdzie mam ;)

Kurczę, dzisiaj to chyba większość plażuje.. Zielona beznetowa, to usprawiedliwiona, a reszta..? Rozciumkana, grzmij na towarzystwo ;)

Rany, Em.. Mam rozdwojenie.. :P Przecież Em to Ty.. :P :P :P

Dobra, dawać reszta odczucia i objawy tuż przed 1szym porodem; Marchwi obraz się ułoży w miarę pełny. Ja już pisałam - krótko przypomnę: rano mała szklanka wód w łóżku (przezroczyste), skurcze dopiero w nocy, szybko narastały. Poród 2.50. dziecko na wierzchu.

O, Marchew, jakie jesteśmy jednomyślne firankowo ;) Na tym ktg też coś Ci powiedzą.