ZrzędliwaMłodaDupa

Uciekam. Akurat, jak się ożywiłyście konwersacyjnie ;)

Nie, skąd.. Aha, miałam wam powiedzieć, że coś mi po monitorze jeździło.. :P

No, proszę: Marchewka jak żywa :D

A co to jest melepeta?

Bo dawałam ciągle przez dłuższy czas i mi zabronili, a poza tym miałam podać właśnie to, po różnych nieskutecznych próbach.

To jeszcze nic. Moja gorączkująca wysoko Średnia zawiesinę przeciwgorączkową wypluwała przy akompaniamencie ryku, a wlaną na siłę zwracała. I tak w kółko. Spocona jak mysz w końcu o północku włączyłam jej chrapiącą rybkę mini-mini - uchyliła dzioba i zapomniała oddać z powrotem lekarstwo.

No, proszę: tylko szkłem zadźwięczeć, a już się pozlatywały, patologie jedne ;) Smalczyku na razowcu, ale do piwa to bym chętnie.. Nie róbcie smaku, bo u mnie dzisiaj ersatz obiad, nie gotuję.

Kiedy to już środek tego dnia ;)

Zachęcona oddolną inicjatywą stawiam flaszkę z powodu nowej strony i za słońce - oby wyszło wszędzie ;)

Ups, zaczęła mi się strona; dawno nie piłyśmy.. poza kawą :P

Mogliby ją podtrzymywać kafetarianie płci męskiej, w końcu to forum kobiece i niech się do czegoś przydadzą ;)

Wirtualny sernik to wirtualne kalorie. Na poprawę humoru chętnie.

Pochwal się potem jak wyszły. Kwa, kwa.. ;)

Życie mi uratowałaś :D Wiadro (puste) oddaję ;)

U mnie też trochę słońce wygląda, było aż ciemno od zachmurzenia.

Skoro mamy stawiać do raportu, to gdzie Marchewka? Hop, hop!

Brestova - jak nie mocno, to samo pewnie przejdzie; jakby silniej i dłużej, to wycieczka do lekarza. Nie wiem, czy to normalne, ale mnie tam różne rzeczy dolegały w ciążach i na ogół mijały. Nie martw się na zapas.

Rozciumkana, ja chyba bez tej kawy o nikogo się nie upominałam, zresztą grzecznie czekam, aż się pojawicie :P

Właśnie tak myślałam, że co niektórzy dopiero wstaną, dlatego tu pustawo ;)

Brestova, dzięki Ci, dobra kobieto :D Coś przytłumiona jestem i bez refleksu.

No to, Mysza, witaj w gronie spragnionych. Może mi ktoś przepchnie przez kabel i ekran tę kawę..

Nie wiem, czy dobry, ale dzień i kawyyyy, bo się skończyła po pierwszej, a potrzebna druga..do sklepu dopiero po południu. Kafe mi się zacina, buuu. Nie mogłam wejść, a potem napisać.

Kołysanki działają zawsze..

We Wrocławiu jest mnóstwo ludności napływowej, więc egzystuje zarówno Aniołek (ze wschodu) jak i Gwiazdor; może nawet ktoś jeszcze.

Gwiazdor to w poznańskiem. Ciekawe, czy jeszcze gdzieś. Na razie, Brestova.