ZrzędliwaMłodaDupa

Tez się zaraz wybieram do cudzego ogródka..poopalać :) tylko plamy pigmentacyjne mnie dręczą.. :( (nie opadowe :) ) Miałas kiedyś ten problem? Podobno jest jakiś skuteczny apteczny środek, ale nie znam nazwy..

Wiadomo- a kto Cię tam wie... :P ..Ale witamy, witamy -choć tu większe autochtony ode mnie.. :)

Ja tez muszę za te ogóry sie wziąć.. :) Ząbkowanie macie - takiego pozazdrościć.. :D ..Pampersa.. hm..odwykłam chyba.. :P Z tym wrześniem to się nie ciesz - ani się Obejrzysz, jak Ci zleci i staniesz przed dylematami wyboru tornistra.. :)

..Nie poszłam, ino porządki se tu robię, jak już przy kompie usiadłam.. :) ..Faktycznie, grubsza.. :( Moja mama jak Kocha, to Karmi.. :P

..A to o kupie... :) ..Wryło mnie.. :D

..bywalcu, jakoś sobie radzimy, nawet we Dwie.. :P Nudno..też coś! Jeśli człowiek się nudzi, dowodzi to zaniku jego szarej substancji... :P :P :P Ja tam Bez Chłopa przywykłam :D - to taki Dodatek, jak ta biżuteria po 4,50.. Z wyprzedaży i na tyle, dokąd się Nie Spsuje.. (..i wiem, co zrobię... :P ; Kasia Klich )

..to chłopy mamy w miarę obkupione :D Ja nie bardzo mam na czym zaoszczędzić na siebie, bo te plany szafowe.. :( Ale spróbuje odwiedzić dzieci i dosiąść się do gara Teściom :) to może na drobne wydatki... :P Trzeba powoli myśleć o wrześniu:szkolno-przedszkolnym i odzieżowym.. to ostatnie także dla mnie; na wychowawczym biegałam w bluzach, dresach itp: do pracy nie bardzo..

..O, jesteś Alonuszka :) ..No właśnie: ja też lubię zaoszczędzić, a Nowe cieszy.. O biżuterii nie wspomnę.. :D ..słabość.. :) Z tym mlekiem - rozumiem.. Choc Twoja Teściowa pewnie nabyła je OkazyjnieWRewelacyjnej Cenie SpecjalnieDlaWnuka.. :P Mam parę starszych Pań (teściową akurat młodą; pospieszyła się z potomstwem) w rodzinie, to wiem, jak to działa.. :P

..widzę, że bywalec dziala teraz jako "wiadomo kto".. :P

..to mi przypomina nasze krzesełko do karmienia zdobyte teściem..oraz parę innych Rzeczy.. :) ..Zawsze byłam "Ta Niewdzięczna" , gdy nieśmialo protestowałam.. żeby może już nie... :)

..Kurczę, net mi się jakoś zawiesił i ciągle wyglądało,że nikt nic nie pisze.. :( Dopiero teraz obejrzałam modem i przeładowałam gada.. A w ogóle, to cały dzień miałam wymagające Towarzystwo :) i biegałam, żeby nadrobić Braki.. :D Nabyliśmy mikser (bo mi ukradli taki ślubny) oraz parę innych niezbędności domowych.. :) Sama się nie wybieram , bo zawsze wtopię i kupuję albo nieefektywne, albo nieenergooszczędne albo CDD (czyli Całkiem Do D..y :) ) Tudzież: koszulę męską i 2 x spodenki 3/4 z wyprzedaży.. :) Ja sobie nabrałam fajnej biżuterii za 4,50 sztuka.. Dopiero Teraz Spokój.. :D

..Cześć i czołem, nie pytajcie skąd się wziąłem.. ;D Dopiero wstałam... :P A ma futerał do tego aparatu? Albo, jeśli ma cyfrowy - to pamięć do niego (ok.50 zł, zależy od pojemności); albo jeszcze :środki do czyszczenia obiektywów... W Empikach sa takie wypasione czasopisma dla fotografujących: jak przerabiać zdjęcia w fotoshopie.. :D

cześć :) Fajnie ma.. lepiej to niż obleśne resztki z lodówy wygrzebywać... :(

Kupuję patent, Alonuszka.. tylko lenia z siebie Wygonię.. :P

Alonuszka, zrób kogel-mogel.. :) Lodówka.. Otóż to.. :) Mój ostatnio stwierdził, że takiej to dawno nie widział... :( ..no..koniec roku był.. :P A stare zupy z proszku też posiadam: czasem kupuj awaryjnie, a potem zapominam i... wysypują się z szafki..bo kto by jadł Takie Niezdrowe.. :P

..Noo.. pewnie tak.. Też będę doskakiwać... :)

Cześć, Matko Uśpionego Już Dziecka... :D

..Noo, Zakochani.. To Rozumiem.. :)

Ze mnie dzis mniejszy pożytek, bo chłop przyjeżdża, a nie przepada za bajzlem (ja też.. normalnie.. :P ), więc biegam i Porządkuję.. No i lodówkę trzeba napełnić... :) Bo ja jadę na liściach (warzywa, owoce) jak upał, o on niewegetarianin.. :) A wieczorem ide z koleżanką na te "Zdrowe plecy" - wreszcie ma byc własciwa babka, nie ta od zajeżdżania ćwiczących.. :D

..A figę; popacz w góre.. :P

Ja używałam niekapków- okropnie się myły.. :( ale raczej z powodu zagęszczenia dzieci niż przekonania. Najmłodsza nie wcześniak, ale przy siostrach (i sama z siebie też: to taka Herod-Baba :) ) tez ma parcie na rozwój.. i jeszcze stryjeczne rodzeństwo ciągnie w górę, będąc u dziadków :D : ..Dawaj, Natalka, dawaj.."

Alonuszka, bojowo Ci się tydzień zaczął.. :D Ja oglądałam kiedyś w TV, nie czytałam.

..Oj , Wełna, to Ci współczujem.. :( Dramat.. Moja najmłodsza do tej pory nawykowo (bo ma wywołane wszystkie głoski) sepleni - po Dziadkach... :(

Ksiązka wabi się : "Buba"; jest niby o 15-latce9i dla takich panien) , ale świetne klimaty rodzinne i moje poczucie humoru.. :D Sikam po nogach.. :)

No, owszem.. Ale ja na innych tez na pomarańczowo(choć wciąż ten sam nick) bo nie mam ochoty na "mentalne macanie" mnie przez tych opluwaczy.. Ale tutaj mamy Nieźle i Tak Trzymać! :D