Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ZrzędliwaMłodaDupa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ZrzędliwaMłodaDupa

  1. "Dziś rano mama obudziła mnie i zapytała czy chcę śniadanie. I nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że spałem nago po imprezie na podłodze w kuchni.." :P "Ustawiłem złą datę urodzin na naszej klasie i.. nawet matka wysłała mi życzenia.." ;) "Dzisiaj mój chłopak przyniósł mi śniadanie do łóżka, wymienił to wszystko co we mnie kocha, po czym uklęknął przede mną, podając mi niebieskie pudełeczko, na które czekałam od bardzo dawna. Otworzyłam i ..zobaczyłam kartkę: "prima aprilis" :D
  2. "Nasz legwan ma na imię Leopold. Zimą karmimy go deserami owocowymi Gerbera. Wracając do domu weszliśmy do marketu zrobić zakupy: piwo, papierosy i deserki dla zwierzaka. Przy kasie okazało się, że brakuje nam paru złotych. Odstawiłem słoiczki mówiąc: "Najwyżej Leoś nie będzie dzisiaj jadł". Myślałem, że spojrzenia kasjerki i reszty kolejki potną nas na kawałki..."
  3. "Dziś po powrocie do domu znalazłem na łóżku skarpetkę, której używam ostatnio do wiadomych celów. Miała przyszyte wielkie niebieskie oczy i czerwone usta dookoła otworu. Obok leżała karteczka: "Ponieważ nie możesz znaleźć prawdziwej dziewczyny, zrobiłam obecną nieco ładniejszą. Kocham Cię. Mama"
  4. "Kochałam się z moim chłopakiem po kołdrą gdy do pokoju bez pukania weszła jego mama i powiedziała abyśmy sobie nie przeszkadzali. Zaczęła szukać czegoś w szafie na ubrania. Zrobiłam się czerwona jak burak na co ona stwierdziła, że ma trzech synów i już nie takie rzeczy widziała. Przeprosiła nas że nam przeszkodziła po czym wyszła z pokoju.."
  5. Na koncercie hardrockowym kilku kolesi dla zabawy przewróciło tojtoja. Byłem w środku..
  6. Z posta mojego Starego: "..Dzisiaj moja żona zmieniła na Facebooku status z "Zamężna" na "Wdowa". Jestem przerażony..."
  7. "..Tydzień przed świętami mój syn skończył 18 lat. Wspólnie z mężem pozwoliliśmy mu pić przy stole alkohol. Chcieliśmy aby pierwszy raz spróbował przy nas. Mój syn przepił męża, wszystkich wujków i dziadka, który jest alkoholikiem"
  8. "Ostatnio przeglądałem poradniki "jak używać Photoshopa" dla początkujących. Znalazłem dosyć ciekawy film zatytułowany "Jak brzydkiego mężczyznę zmienić w przystojniaka". Oczywiście wszystko za pomocą Photoshopa. Odpalam film, a gościu zaczyna od mojego zdjęcia, które wrzuciłem 1,5 roku temu na NK.." Więcej... http://www.yafud.pl/najlepsze/5/#ixzz1XSvZAhr4
  9. "- Jechałem do domu za potrzebą fizjologiczną. Zza krzaków wyszedł pewien pan w niebieskostalowym mundurze i białą czapeczką na głowie. W ręku dzierżył buławę policyjną charakterystyczną dla drogowego pionu Sz. Policji Państwowej czyli lizaczka. Myślę sobie nie wytrzymam. Zaraz popuszczę. Ale żeby to tylko był problem natury ciekłej. Zbliżała się wielkimi krokami fala uderzeniowa związana z poważniejszym wydalaniem fizjologicznym. Zatrzymałem się na poboczu i myślę: Albo ten człowiek pospieszy się i powie mi kilka słów nt. przepisów drogowych i mojego przekroczenia prędkości o blisko 60 km/h albo będzie szedł bardzo wolno i nie świadom moich katuszy każe mi przejść się do radiowozu bynajmniej nie w celu zaprezentowania najnowszego filmu "Za szybcy za wściekli". Wreszcie po jakimś czasie, gdy w moim podbrzuszu zaczęła się rewolucja październikowa szanowny Pan Władza przedstawił się i powiedział "Dzień dobry panu. Dokumenty poproszę". Po krótkiej wypowiedzi związanej z celem zatrzymania mojego pojazdu nie wytrzymałem. Wybiegłem jak głupi z samochodu. Odepchnąłem zdziwionego przedstawiciela władzy i jak głupi pognałem za nasyp ziemny (przecież nie będę mu tłumaczył, że mam parcie). Policjant był jednak cholernie szybki. Wyciągnął klamkę z kabury i zaczął się drzeć. Stać policja (jakbym nie wiedział, że to policja). Ale ja już byłem za nasypem. Zanim dobiegł do mnie ja już miałem nachy ściągnięte na dół i wydalałem materiał niezbyt przyjemny dla organizmu. Gdy dobiegł drugi policjant ja kucałem jak kretyn przy śmiejącym się do rozpuku przedstawicielem władzy nr 1. Bo nie wiedział czy ma mi założyć kajdanki czy podetrzeć mi tylną część ciała. Ostatecznie napomknąłem, że mnie ta sytuacja irytuje i chciałbym pobyć troszeczkę czasu ze swoimi okolicami krocza aby doprowadzić je do jako takiego stanu higienicznego. Policjanci widać, że jednostki myślące i współczujące odwrócili się, a ja mogłem w spokoju zająć się doprowadzaniem mojej tylnej części ciała do stanu przed wybuchem powstania bakterii nitryfikujących. Po dwóch minutach zlazłem ze skarpy nasypu wraz z policjantami. Widok mojej bladej ale za to zregenerowanej twarzy jeszcze bardziej ich rozśmieszył. Nie chcieli mnie widzieć w radiowozie a tym bardziej podawać mi ręki. Z mandatu zrezygnowali rozumiejąc mój pośpiech. Grzecznie przeprosiłem i wsiadłem do mojego ukochanego auta stojącego z otwartymi drzwiami. Pomyślałem sobie: Ale będą mieli ubaw na komisariacie jak to powiedzą kolegom. Nie jestem gorszy i opowiadam to wam. Bo lubię się śmiać z samego siebie..."
  10. Alonuszka.. Może nie ryzykuj.. ;) Różnie to może być.. ;)
  11. "Dzisiaj, po raz pierwszy przytuliłam mężczyznę, którego kocham od czterech lat. Był to uścisk gratulacyjny z powodu jego ślubu z moją najlepszą przyjaciółką.." "Wydawało mi się, że nie ma nic lepszego niż w Prima Aprilis wysłać żonie SMSa: "wiem, że masz romans". Myślałem, że to zabawne, dopóki nie usłyszałem w słuchawce jej szlochającego głosu: "Chciałam Ci powiedzieć od kilku miesięcy, ale nie wiedziałam jak..."
  12. "Jakoś w połowie kursu na prawo jazdy już nie bałam się jeździć samochodem. Wszystko się zmieniło gdy pewnego dnia zatrzymała nas policja do kontroli. Pan policjant poprosił mojego instruktora o pozwolenia na "L-kę", o jego uprawnienia, o prawo jazdy, o dokumenty samochodu. Wziął to wszystko i zniknął w policyjnym radiowozie. Po kilku naprawdę długich minutach wrócił pan policjant z informacjami, że samochód nie ma aktualnego przeglądu, że ubezpieczenie auta wygasło 2 miesiące temu, że mój instruktor nie ma żadnych uprawnień do nauczania, że jego prawo jazdy jest niezarejestrowane w systemie. Na koniec policjant rzucił jakimś niby przepisem który mówi o tym, że to ja w całości odpowiadam w takim wypadku i moja osoba będzie ponosić konsekwencje zaistniałej sytuacji bo kierowałam bez prawka, z osobą która nie jest instruktorem jazdy, nieubezpieczonym samochodem i jeszcze pewnie do tego kradzionym. Gdy byłam już bliska zawału, a oczy zaszkliły mi się od hektorlitrów łez pan policjant oświadczył mi, że to był taki żart. Okazało się, że znają się z instruktorem i to nie był pierwszy taki numer który wycięli kursantowi.."
  13. Sie zgodzę. Niepotrzebny faktoring homo.. inkubacja.
  14. "Mój tata przewiózł mnie swoim nowym motorem. Wibracje silnika były tak silne, że nie mogłam się kontrolować i dostałam bardzo intensywnego orgazmu... siedząc tuż za ojcem i obejmując go w pasie.."
  15. Byłem dziś w Biedronce na zakupach i gdy doszedłem do kasy spotkałem koleżankę, która na mój widok pacnęła się w głowę i powiedziała "faktycznie, miałam jeszcze kupić pasztet".
  16. ..z pedalską..torebką.. :D ..A co z Teletubisiem.. Tinky-Winky.. ?
  17. Wysłałam SMS-a do mojego chłopaka z którym jestem 6 miesięcy: "Mam na ciebie ochotę, jestem naga w łóżku, czekam". Dostałam odpowiedź: " Masz palce, użyj ich. Idę spać. Buziaki."
  18. Kupiłem żonie tropikalny kwiat doniczkowy. Drogi, ale pięknie kwitnie. Okazało się, że białe skupisko znajdujące się pod jednym z liści to nie było grono nasion, a ..małe jajeczka tarantuli. Dowiedzieliśmy się, kiedy wczorajszej nocy wykluły się i rozeszły po całym mieszkaniu, jak na razie, małe pająki. ..Piszę z hotelu.
  19. zapytaj ją.. ;) Nie lubi geja-Franklina.. :D
  20. Wczoraj uprawiałem pijacki seks z laską poznaną na imprezie. Nie mieliśmy gumek, ale ona stwierdziła, że zdążę wyciągnąć na czas. Kiedy już prawie doszedłem i właśnie chciałem się ewakuować, ona objęła mnie mocno udami krzycząc: "Zostań ojcem mojego dziecka!". Nie rozluźniła uścisku aż do samego końca...
×