SmileEveryday

Baronowa jak juz brzuszek jest to nie da sie go wciągnąć:)

To czy widać to sprawa indywidualna...Mnie brzucha nie było widać do 6 miesiąca-kompletnie nic:) Ale w 12 tyg zdarza sie,że mozna go wyczuć..Na pewno jako twardszy.. Oj zjadłabym pierogi...:)

To życze Ci takiego wyniku jaki byś chciała:) I daj znać jak poszło:)

Jej nałaziłam sie dzisiaj tak,że ciągle mi brzuch twardnieje...Mam nadzieje,że nie przesadziłam:O

To,że nie rozumiem nie znaczy ze krytykuje:) Wyluzuj. Ja bym poszła kupiła i zrobił test a nie pytała na forum...A skoro pytasz to w jakimś stopniu zależy Ci żeby znać odpowiedz czy to ciąża czy nie ciąża..Nie lepiej od razu wiedzieć?

Jakos pomalu sie wszystko skompletuje:) ja przestałam panikować,bo mysle,że to w miare szybko mozna zalatwić..Zwłaszcza,że sporo rzeczy juz mam.. Baronowa kompletnie Cie nie rozumiem..naprawde:/

Na samym poczatku stycznia sie zaczynają;)

No skoro to problem dla Ciebie to nie kupuj testu.Czekaj na wizyte i tyle. ja tam wolałabym wiedziec..

Nie długo zaczna sie wyprzedaże,wiec tez mozna bedzie coś fajnego kupić taniej..

Myslalam ze w realu duzo fajnych rzeczy jest a tu nic...Kosmetyki tylko tam kupiłam. A czaiłam sie dosyc długo...;)

O matko..miesiąc nie mieć okresu i nie zrobić testu...Wybacz koleżanko,ale mało to poważne:D

Moj to sie bał bedzie cokolwiek zrobić na poczatku,ale mam nadzieje ze da rade:) Znowu mnie plecy bolą strasznie...

W 5-10-15 kupiłam,bo w realu nie ma kompletnie nic..wszystko jakieś takie mało gustowne;) Albo ja jakas dziwna jestem:) To juz w tesco są fajniejsze..Ale własnie po to byłam,żeby porównać..

Temperatura raczej nie jest wyznacznikiem ciąży:) Nie lepiej zrobić test??

A to w sklepach takich nie widziałam...Może jakoś dam rade z takimi zwykłymi:)

Tez mysle ,że nie ma sensu duzo 56 kupowac,ale jakieś musze...A kombinezonik był jeszcze jeden śliczny,beżowy ale wlasnie 56 a ja kupiłam 62 niebieski..

Banmon a te body rozpinane to jakie? Ja mam tylko takie przez głowke wkladane i rozpinane do zmiany pieluszki-w kroku..

Ale mam zgage...Wypiłam mleko i zjadłam banana:) Mam nadzieje,że pomoże..

No to fajnie,że komoda kupiona:) Bedzie gdzie ukladać ubranka. Ja dzsiaj kupiłam jakieś body tez..No i kupowałam tez na 62 rozmiar,bo mi sie pare rzeczy spodobało... Kupiłam też kombiezonik taki z pluszu..Mysle ze bedzie w sam raz na wyjscie ze szpitala..

Przez to zamieszanie z paczką postanowiłam NIC nie zamawiać juz z allegro...We wtorek przymierzamy sie jechać po łóżeczko;)

A gdzie tam przysłali..Zrobie im awanture w poniedziałek..Zeby chociaz laskawie sie odezwali..Nie podaruje,bo to paczka za ok 300zl wiec sporo... Wrociłam z reala własnie i sie troche obkupiłam:) Tzn małego,bo raczej wiekszość dla niego rzeczy upolowałam:) troche kosmetyków z nivei no i troszkę ciuszków:) Marzena mam nadzieje,że jakoś sie wszystko pouklada..no i nie miej czarnych scenariuszy..Bedzie dobrze Chociaż ja bym pewnie umarła ze strachu...ale u lekarza byłaś,wiec pozostaje tylko leżenie.. Banmon to pierniczki gotowe w takim razie:) W tym roku jakoś wyjątkowo nie mam ochoty zabrac sie za ubranie choinki:O

Marzena super wiadomości.:) Odpoczywaj duzo.

A ten od perfum jakimś dziwnym sposobem mial same pozytywy...I miano super sprzedawcy:/ Chyba zwatpię w tą instytucje;)

Przepraszam że Wam marudze,ale wszystko mnie wkurza ostatnio...

Zawsze mówilam,że lepiej iść i kupić na miejscu to teraz mam za swoje:/