SmileEveryday

Ja wlasnie nie lubie takich pstrokatych...Ladne są,ale ja juz kiedys pisałam,że lubie minimalizm i stonowane kolory.. Własnie se przypomnialam że śpiworka nie mam...A podobno sie sprawdza...

Ja też mam taki sobie humor..nawet czekolada nie pomogla... I nie wiem czy gdzieś wyjdziemy w koncu,bo dzwonil kurier i bedzie ok 18 u mnie,bo akurat nikogo w domu nie było! No to mówie mu,że ja tam nie mieszkam tylko w Ck a on,że bedzie dzisiaj w Kielcach to mi paczke podrzuci...Niby fajnie,ale z zakupów na mieście nici...Bo nie lubie na szybko łazić zeby zdążyć a po 18 to juz za pozno:/ I obiadu też nie robie! Bo mi sie nie chce...Zamówie pizze jak R. bedzie wracał...Super zdrowe odżywianie dzisiaj u mnie króluje:O

Agnes mój tyle ważył 2 tygodnie temu,wiec nosze jakiegoś wielkoluda!:) Dla niego zniose jeszcze te pare tygodniu..Zleci szybko:D

STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ sisetka...............29.................7............... ...............ok.06.12 marzena87..........23................16.................. ..........ok. 11.11. Aichaoao............26.................4................. ........ok. 23.12.10. Gzela................25..................5............... ...........ok.30.11.10 PRZYSZŁE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię Smile........................33...........ok.07.02.2011 .....chłopiec...... Banmon....................28...........ok.08.03.2011. ..dziewczynka(?) HopeU......................26...........ok.07.03.2011. ......?.......... MAMUSIE nick...........imię dziecka.......data urodzenia......wzrost.....waga -=Goga=-..........Michał..........05.05.2010............ .49..........2250 Dagus83............Asia............12.05.2010............ .49..........2850 Marta82...........Emilian..........16.07.2010............ .55..........3100 agnes19...........Gabriel..........30.07.2010............ .49......... 2520 marzenka_s......Kacper..........13.09.2010..............5 1.........3420 amerie............Sebastian........13.10.2010............ .54..........3780 AsiaAaK...........Lena................17.11.2010......... ...54.........3000 Olka.P.............Liliana..............21.11.2010....... ......?.........3280 To i ja sie uaktualnie:)

A ja zeżarłam pól czekolady...no tak mi sie strasznie zachcialo! :D

http://allegro.pl/6-elem-posciel-haftowana-120-90-super-wzory-arus-i1342987833.html kolor kremowy miś na księżycu Kolorystyke mamy podobną:) Też fajną wybrałaś:)

Fajna ta pościel:D Tylko kolderke i poduszke musze schować bo na razie nie beda potrzebne..

Jasne że to nie cukrzyca tylko w ciąży organizm gorzej przyswaja cukier.. I dlatego taki wynik. To na szczescie mija po ciąży,wiec jest ok:) A ja sobie przypomniałam,że też żoładek zaczał mnie boleć po Macu! Bo bylismy kiedys wieczorem i jadłam frytki te grube...No juz nie pierwszy raz mi sie to zdarza..Żadnych maców do konca ciąży...A w ogóle to nie mam pomysłu na obiad i chyba sie zbuntuje dzisiaj.. Mam nadzieje,że R. mi wybaczy:D:D

No to wszystko jasne.. Ja nie ruszyłam nic slodkiego własnie dzien przed.. Eeee u Ciebie nawet dieta nie bedzie potrzebna,tak mi sie wydaje:)

A no i tylko troche masz ponad norme,wiec sie nie martw:) Na pewno insulina nie bedzie potrzebna.

Banmon a jadłas wczoraj coś słodkiego? Bo mi gin mówil,że dzień przed badaniem nie wolno bo to czasem zawyza wynik...

Ojej Banmon no to nie fajnie:O Agnes na pewno wie gdzie tu w Kielcach jakieś są..Ja pojęcia nie mam..

Ale przytyłam duzo..Bo 11kg mam juz na plus a gdzie tu koniec??

Marzenka Kacperek na pewno chciałby braciszka:D A mój brzuch taki sobie..Nie jest bardzo duzy..kurtkę noszę w rozmiarze S i koszulki sprzed ciąży cały czas...Jedynie z jeansów musialam zrezygnować..I chodze tylko w leginsach:)

Mi glukoza wyszła 85, 105 i 95 wiec gdzie tam do cukrzycy:D:D

Banmon ślisko jest na pewno,wiec uważaj tam..

No pewnie,że lepiej pozniej rodzić...Ja tam wcale teraz nie chce..i nie tylko dlatego,że nie jestem przygotowana...Ale za miesiąc czemu nie:D Tak sie nastawiam a pewnie urodze po terminie;) No ja tez takie pierdółki zamawialam i dlatego nie pamietam dokładnie co:) Ogarnełam mieszkanie i juz brzuch mi twardnieje...Ja sie naprawde do niczego juz nie nadaje:(

u mnie pewnie wyjdzie tak,że tez bede siedzieć a nigdzie nie pojde,bo mi sie nie bedzie chciało:/ No ale zobaczy sie... Serio nie wiem co ja tam pozamawialam:D Na pewno same potrzebne rzeczy:) Najbardziej sie nie moge doczekac kupowac ubranek:) Pewnie pościel przyszła w jednej z paczek.

Banmon nigdzie nie byłam...myslalam że umre od tego żołądka:/ Dzisiaj poki co jest lepiej..może troche pojezdzimy popołudniu .. Zaraz mi szwagier przywiezie moje paczki od mamy:) w niedziele 2 zabrałam a znowu przyszły:) Sama juz nie wiem co zamawiałam:D Marzena takie zachowanie jest zupelnie normalne...Teraz jesteś mieszanką hormonów..Ja ryczałam sama nie wiadomo o co z byle powodu..Ale to wszystko przechodzi po 12 ty..Uwierz mi W ogole w ciąży sie baaardzo zmienilam w sensie,że jestem duzo bardziej cierpliwa i spokojna...Zero jakichkolwiek kłótni:D Ciekawe czy to na zawsze zostaje??:) Na pewno w weekend sie wybiore do reala,bo w miare bliżej mam niz do tesco..Musze sie zmobilizowac mimo,że ciezko mi sie chodzi juz...Ale chyba w sobote bede długo sama i poki co postanowiłam,że sie gdzieś wyrwe..A dzis z R. gdzieś zajrzymy.

Kurcze te stelaże to na serio drogie:/ Od wczoraj boli mnie żołądek i nic nie pomaga:/ Zła jestem jak nie wiem...A taką miałam ochote gdzieś wyjść..

A mały oczywiście słodki i rośnie szybko:)

Sisetka trzymam kciuki Agnes widziałam gdzieś ta wanienkę...Masz do niej stelaż? Wydaje sie fajna.. Ja ostatnio sie zastanawiam jaką kupić..

Agnes nie strasz obrączką..ja caly czas nosze i codziennie sprawdzam czy dalej jest troche luzu,bo w ciąży na tym etapie czytałam,że powinnam juz nie nosić:/ Ale ja sie strasznie do niej przyzwyczaiłam i jakos tak głupio mi jak zdejme.. Marzenka ja sie śmieje,że Sylwestra spedze na porodówce:D A tak serio to pewnie bedziemy sami,bo gdzie tu sie wybierać w 9 miesiącu ciąży? Ja sie coraz cieżej czuje...a co dopiero w Sylwestra.. Planuje dzisiaj sie wybrac na jakieś zakupy maluszkowe ale nie wiem czy dam rade..Tzn jak R. w miare szybko wróci to sie wybierzemy. Banmon widze,że Cie tez zakupy wciągneły:D

A wagą sie nie martw..Każda tyje inaczej..Mnie znowu troche w góre poszło,ale czuje ze to w małego wszystko teraz idzie,bo jest duzo silniejszy..Coś ok 2kg bedzie miał na pewno juz..A na wizycie pewnie troche ponad 2..

Banmon mi glukoze zrobili na miejscu..tylko trzeba kupić sobie własną w aptece.I wcale to nie jest takie okropne jak wszystkie straszą;) Nie martw sie..najgorsze tylko to czekanie..