SmileEveryday

na dziewczynki jest mega wybór ciuszków,mam wrazenie ze wiekszy niz dla chlopców.. Okropnie sie dzisiaj czuje...wszystko mnie boli:( W dodatku pół nocy nie spałam,bo nie mogłam usnąć..

Ależ dziwny dzień...musialam kawe zrobić i ją pije jakoś..No nie moge pojąć jak mnie teraz kawa nie wchodzi...A tak uwielbiałam...Nawet przez to odłozyłam zakup ekspresu cisnieniowego...Chyba dopiero na wiosne kupię:) A kawa z tego dolce gusto juz w ogóle jest dla mnie ochydna...mama moja ma i mimo,że super wygląda nie smakuje mi..ale to moze teraz..

Ola wykuruj Małża żeby maleńkiej nie zaraził..Teraz taka pora,że każdy taki pociągający...nosem:D U nas za oknem szaro jak nigdy..musiałam światło zaświecić,bo ciemno strasznie.

Marta jaki on juz duuzy!:) Śliczny chlopczyk. No własnie mi tez sie zawsze wydawalo,że pozniej sie najwiecej tyje..przeciez brzuch jest najwiekszy..Zreszta wiadomo,że to indywidualna sprawa...Ja juz sie staram nie zamartwiać..Jak mi sie chce slodkiego to pije kubusia albo robie koktajl albo jogurt jem. A nabiał baaardzo lubie i tez duzo jem. Dzisiaj pieczone udka,ziemniaczki i mnóstwo surówki bedzie;)

Oczywiście mówie o fizjologii,bo jesli dodać nadmierne spożywanie kalorii,zwłaszcza pustych to na pewno bilans 3 trym. nie zakończy sie na 5kg;)

Ostatni trymest to maluchy nabierają tluszczyku:D

Hope tyje sie,ale mniej...cos ok 5kg na cały trzeci trymestr..Najgorszy skok jest w 6 miesiącu,przynajmniej u mnie tak było..A tak w ogóle to nie przejmujcie sie dziewczyny...ze wszystkich kalkulatorów wynika,że tyjemy odpowiednio i wcale nie za duzo..Taka fizjologia i tyle. W koncu w ciąży jesteśmy:D

Marzena bierz jak dają:) A ja znam przypadek,że dziewczyna w ogóle biustu nie miała a po ciąży ma mega fajny biust..i taki juz od roku i nie karmi piersią..no róznie bywa:)

No brak jędrności mnie tez przeraża..po karmieniu..

Marzena topless w życiu..mam mega kompleksy na punkcie biustu:) Mówiłam,że kiedyś se powiększe:D:D

E tam barszczyk jest pyszny..kto wie,moze jutro zrobie..ale z czym jak uszek nie mam.. Budyń to dla mnie coś okropnego...Za to R. gotuje sobie z 3/4 litra mleka i zżera naraz caly:D Głupek:)

Jasne..ciekawe która pierwsza brzuch wstawi...jakbym miała taki jak Marta to tez bym sie pochwaliła,ale ja nawet przed ciąża takiego nie miałam to o czym tu mowa:)

Też czytam,że cellulit zniknie..no zobaczy sie:) Najwyżej trzeba iść na jakieś zabiegi,bo przecież sie wiosna nie rozbiore:D

I w du.pe tez mi poszło..i w boczki.. Ja wiem,że to przez jedzenie nadmierne... Dobra juz nie narzekam..Bede wam narzekać po porodzie:D

Ale ja mam wrazenie ze to tłuszcz! Widze po nogach np..mega cellulit:( Jeju pietruszkę i koperek jem tonami:D Za to R. nienawidzi i sie ze mnie śmieje,że jem jak królik:D:D

U mnie 8 kg juz:( Przyznałam się to moze lzej bedzie:D

Nie cierpie imbiru! Ble.. I cynamonu..w zyciu bym nie ruszyła:)

Banmon Ty to sie ciesz,że jesz normalnie..Ja to non stop jestem głodna...Juz brzuch mnie boli od przeżarcia a dalej bym jadla:D Ostatnio u mamy na obiedzie to byl koszmar:) Ale dzisiaj przystopowałam troszke..ciekawe na jak dlugo:)

Mnie coś zaczeło brac w weekend ale pomogła herbata z cytryna i miodem:) Normalnie jak reką odjął przeszło..

Ale ja chaotycznie pisze czasami:/

Banmon to o czym że on myślał,że sie spóznił:D hehe No zdarza sie;) Ola koktaj był pycha...sam jogurt i 2 banany..ten zakup robota to strzał w 10:D Nawet nie wiedziałam,że to takie dobre wyjdzie...musze kiedyś spróbować z innymi owocami. Teraz musze wymyslic jakąś lekka kolacje...Musze sie garnąć z tym jedzeniem,bo jak patrze na brzuch Marty to mam motywacje:D

Ide se zmiksować banany z jogurtem naturalnym;)

Banmon jak zakupisz coś u fryzjera to na pewno Ci doradzą..wiadomo,że maja lepsze kosmetyki niż w drogerii.

Ja tez jesstem na etapie poszukiwania czegos dobrego do wlosów...Prawie codziennie uzywam cementu termicznego z Kerastese,bo prostuje wlosy,ale nie wiem czy on taki rewelacyjny jest.. W ciąży mi sie stan wlosow poprawil,bo sie nie przetluszczaja.

Ale zawsze to jest jakaś motywacja do konkretnych działań..