SmileEveryday

Tylko teraz Banmon mi szkoda Ale bedziesz miała o czym myśleć:D

ha ha padłam jak wszystkie czekają A nie robiłam testu i sobie jeszcze poczekacie:D Jakoś nie mam odwagi. Boję sie jak nigdy. Jeden dzień Was jeszcze potrzymam w niepewności ale dziękuje za troskę:) Na pewno Wy sie pierwsze dowiecie jak coś...albo o @ albo 2kreskach;) Hope moje cykle zawsze są ok 30 dni dlatego tak przeliczam,moze czasem nie dokladnie ale licze ok. miesiąca. Kiedyś były co równe 28 ale po poronieniu dlugo czekałam az mi sie jakoś to wyreguluje. Goga jako jedyna ma chyba racje zeby poczekać:) Kusi mnie ale to jednak przed terminem...

Dziewczyny co tam u Was? Pisać:) A no i świeżo upieczonym mamusiom życze wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Mamy

Ale gdyby sie udało to naprawde byłby jakis cud,bo jestem pewna że owu była wtedy kiedy nie było mnie w Kielcach a R. nie mógł przyjechać. I z tego tez powodu pozniej nie było zadnych stresów w łóżku:D

A to fajnie,kilka to bym przezyła..Jakiś krem sie kupi i może cos sie poradzi. No nie wiem własnie...nie bardzo wierze ze ona coś czuje,ale w każdym bądz razie zachowuje sie nie tak jak zawsze. Ja od wczoraj mam jakieś dziwne przeczucie,ale nic nie mówie na razie. Jutro zrobie test,bo bedzie juz 29dc.

Goga dziwnym trafem te bratowe to z opowieści zawsze są takie nie bardzo:D Ciekawe jaka bedzie moja przyszła bratowa?:) Ale zanim sie dowiem to musi minąć jeszcze spoooro czasu:) Mój brat ma 10 lat póki co:)

Hope jak coś to bedziemy sie razem nakręcać:) a w razie czego pocieszać:) Mnie rano brzuch pobolewal,ale zawsze tak mam kilka dni przed @...ehh Hope ja pamietam ze jak sie udało te pare miesiecy temu to własnie pierwszym objawem były wlaśnie kłucia w podbrzuszu:) Banmon mi sie coś pokreciło,bo myslałam ze Ty juz wyjechałaś:) Jestem pewna ze ten urlop dobrze Ci zrobi. Chociaż mam wrazenie ze juz taka bardziej optymistyczna jesteś. I tak trzymaj:) A ja sie musze zastanowić w tym tyg. czym by sie tu zająć..tzn w sensie rozrywkowym. Albo jakiś kurs jezykowy albo basen? a moze i to i to:) R. mnie wygania z domu,bo chyba za duzo marudze..Pewnie ma racje. Pod nosem mam tez korty tenisowe i wstyd powiedzieć ze ani razu nie byłam:/

Miłej niedzieli A! Daguś jak tam malutka? Goga jak malutki? :)

Hope moze Twoje przeczucia się sparwdzą:) Oby:) Ja narazie zadnych objawow sobie nie wkrecam..i raczej tak na luzie wszystko..bedzie co ma być:) A ja sama w to niedzielne popoludnie(póki co) i z chęcią bym poszla na zakupy ale dzisiaj u nas wszystko pozamykane:/ Marzenka miałaś sie pochwalić co tam nosisz a nie odezwalaś sie po wizycie...Nie ładnie tak. Banmon mam nadzieje ze juz bedzie z górki...Zycze Wam tego baaardzo:)

Andziula kopie tutaj to normalka:) Kafe cosik sie psuje często:) To fajnie ze juz po wszystkim..Słyszałam ze to badanie nie nalezy do przyjemnych a Ty dałaś rade Banmon udanego wyjazdu Resztę pozdrawiam i życze miłej nocki. A mamusiom przespanej:D

Goga Michałek jest uroczy!!!!!!

Ja wczoraj napisałam litanie i mi ją zjadło..:) U mnie nic nowego. Starania były cały weekend wiec jesli cos ma być to bedzie a jak nie to trudno...Mam obawy,że jednak za pozno to wszystko było..ale cóż..juz sie przyzwyczaiłam do rozczarowań:) Hope trzymam kciuki za Ciebie. I nie przejmuj sie bo nie tylko ty masz stres w sypialni. U mnie to samo. A od przyszłego cyklu nawet słowem nie wspomne mojemu kiedy mozna,tzn TRZEBA a kiedy nie. Bo juz za bardzo sie tym nakrecam... Zazdroszcze Tobie Goga i Daguś ze juz macie malenstwa:)niech zdrowo rosną;) Ola super ze wyniki dobre. Banmon chwal sie pazurkami:) Reszte pozdrawiam i sciskam

Banmon ja bym za miesiąc rodziła... Juz u siebie jestem..Jej,ale pogoda:/

Banmom obyś miała racje..

No w sumie blada ta kreska była dziś..to może.. ale jak nie..TRUDNO..Trzeba wreszcie zmienić myslenie...Do końca roku daje sobie czas:)

Hej ja u rodziców dalej..ale zeby humor mi sie polepszył to nie wiem... Goga GRATULACJE!!!! Ale troche mnie nastraszyłas tym porodem. Super ze wszystko ok Dagus koniecznie zdaj relacje jak juz bedziesz po Pozdrawiam wszystkie Na tescie 2 kreski,ale chyba R. nie da rady przyjechać... Mam juz to gdzieś chyba:/

Ja nawet na alkohol patrzec nie moge..chociaz wcale nie ma braków:/

Banmon ja nie wiem czy to ma sens...Owu bedzie gdzies koło czwartku,dowiem sie na 100% wczesniej bo mam testy przecież. Dzisiaj robilam 1 kreska,w sumie to nie wiem po co go robilam:/ Zalezy jaki bede miała nastroj bo ostatnio kiepsko z tym...Ja wyjezdzam na wieś,moze troche odetchnę..w sumie to nie planowany wyjazd ale chyba mi potrzebny. Widocznie los nie chce zeby tym razem sie udało,trudno. Juz i tak mi wszystko jedno...A mój dół to jest nie do opisania..czasem to mysle że jak sie tak bede zachowywac dalej to R. ze mna nie wytrzyma..juz i tak jest az za bardzo wyrozumiały...Aż łeb mnie boli od tego zamartwiania sie... Postaram sie cos pisac w tygodniu,bo dostep do neta bede miała...chociaz nie sądzę ze cos sie poprawi... Banmon nie pocieszam Cie,bo sama wiem ze to nic nie da...Jak jest cieżko to zadne slowa nie pomogą.. Wydaje mi sie że strasznie sie zmieniłam...Z usmiechnietej optymistki stałam sie typem samotnika...Najlepiej sie zaszyć i nigdzie nie wychodzić:(Ehh..ide juz bo znowu mnie zbiera na płacz...

Agnes odpoczywaj teraz. Ja mam doła jakiegoś...jutro musze jechac do mnie do domu na prawie cały tydzień..Akurat pewnie bedzie owu,bo dziś 11dc...poprostu super:/ Chyba,że R. sie wyrwie i przyjedzie do mnie.Ehh wszystko pod górkę..mówie Wam dziewczyny czasem to mam ochote sie poddać i dac sobie spokoj..Bo jest coraz gorzej z moją psychiką..nic tylko liczenie i od @ do @. I rycze co chwila:( Dobra nie użalam sie już,bo nie taki miałam zamiar:) Tylko tak mi ciezko,ze nawet na topic prawie nie zagladam...czasem mam wrazenie ze to mnie tylko bardziej nakreca...ta cała ,,zabawa'' w staranie...Chyba musze odpuscić... Miłej niedzieli dla Was

Ola mój sie chyba zmówił z Twoim,bo juz od trzech dni trąbi o gofrownicy że trzeba kupić:):):) A my chyba podjedziemy po rolki,bo R. cos wspomniał dziś:)

hej ja nie pisze bo czasu brak...teraz jak doszedł trzeci sklep to i pracy wiecej..ale postaram sie wiecej udzielac.. ja tez uwazam,ze ciezarne powinny pisac,bo jak pisze banmon taka miala byc kolej rzeczy:) A ja wierze,ze kazdej sie uda a jak bedziecie nam zdawac relacje z dolegliwosci ciazowych bedziemy bardziej przygotowane:) No przynajmniej w malutkim stopniu;) Oj banmon żeby ten sen sie spełnił:)Ale powiem Wam,ze ja wierze w sile marzeń...Jak dotad wszystko sie spelniało,wiec mam nadzieje ze i to Wielkie Marzenie sie spelni...kiedyś;)

Amerie pisać zawsze możesz przecież:) Agnes trzymaj sie... U mnie nic nowego bo siedzimy w domu...

Hope jak tam???:)

STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ HopeU................28.................................. . .........ok.03.05 Banmon...............26...............12................ . .......ok07.05 Marzena87...........23................10................. ...........ok.19.05 Smile..................23.................................................ok.30.05 PRZYSZŁE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię -=Goga=-..................36...........24.05.2010...... .Ch.....Michał Dagus83...................35...........26.05.2010. .........D ....Joanna Marta82...................28...........10.07.2010...przy porodzie...Marietta/Marieta agnes19....................25...........12.08.2010. ...........Gabriel Piotr marzenka_s................14...........22.09.2010 ..........?........... amerie9.....................16........................... ...................... Olka P........................12..........ok 07.11.2010..................... AsiaAaK.....................6...............ok.16.12.2010 ......?............

Na pewno nie moje 2 kreski,bo @ przyszła:)ehh... A i majowka bedzie w domku..ojj nie bede unikać %:) a co! Miłego weekendu dziewczyny! Daguś,Goga coś mi sie wydaje że Wy sie rozpakowujecie juz;) Trzymam kciuki!